Battlefield Polska - luźne gadki o wspólnych meczach, prywatnych serwerach, czy też nt. nieoficjalnego serwera Psx Extreme (BF3 & BF4)

[tommi 345]

Tak jak pisalem, wszystko zalezy od sytuacji i mapy. Tez gram w BF4 ze 3/4 meczy inzynierem, ale niekiedy inna klasa lepiej sie nadaje- zalezy co i gdzie chcesz robic.

To tak jakbys twierdzil, ze bugatti veyron to najlepszy samochod- moze na autostrade tak, ale juz w terenie znacznie dalej starym defenderem czy chocby tarpanem zajedziesz.

Edytowane 16 grudnia 2013 przez tommi

[Litwin81 1 155]

Inżynier rozwali każdy pojazd,ma spora siłę ognia na siłę żywą,do tego może użyć SMAW przeciwko nim,czy to mapa pod pojazdy czy pod piechotę,to wymiata.Trzeba rzucić granat rzuci,nie doleci to pośle SMAW(precyzyjniejsze od tuby pod M16),MTAR lub AKS to moc,nie widzę słabych stron,nawet w rushu może wysłać robota by podłożył bombę.

[mclusky 776]

Ja też uważam, że największą siłę ognia ma technik. Nakuwriam gdzie się da. Zdaje się, że tylko na Locker biorę tego z apteczką. Pozostałe klasy się dla mnie nie liczą.

Przy okazji zgadnijcie kto jest nr 1 w Polsce wśród techników?

[tommi 345]

co Wy tam wiecie

na malych mapach w walce z piechota zaden rpg czy inny SMAW nie da takiej przewagi nad przeciwnikiem, jak czujnik ruchu.

 

PS: @Kabotyn, cos pisales o jakims robieniu zadania ostatnio- wczoraj z braku czasu nie dalem rady odpalic konsoli, ale dzisiaj bede wiec jak bedziesz potrzebowal pomocy to odezwij sie (powininem w razie czego hs miec juz dzis normalnie).

Edytowane 16 grudnia 2013 przez tommi

[Litwin81 1 155]

co Wy tam wiecie

na malych mapach w walce z piechota zaden rpg czy inny SMAW nie da takiej przewagi nad przeciwnikiem, jak czujnik ruchu.

 

 

To nie to samo,bo piszemy o klasach działających osobno,a ty napisałeś o snajperze dającym cynk że ktoś idzie i reszcie ekipy go wpierającej Jakby wyskoczyło 12 snajperów na 12 inżynierów,to nie wiem czy by im czujniki pomogły,zakładając ze szliby ze snajperkami a nie np.bronią automatyczną.

[tommi 345]

Jakby wyskoczyło 12 snajperów na 12 inżynierów,to nie wiem czy by im czujniki pomogły,zakładając ze szliby ze snajperkami a nie np.bronią automatyczną.

ale dlaczego mamy zakladac cos takiego?? To moze zalozmy tez, ze inzynier idzie ze spawarka i mina przeciwpancerna Przeciez normalne, ze jak pisze o malych mapach, to oczywiste jest, ze snajper biega z PDW. 

Edytowane 16 grudnia 2013 przez tommi

[rob1979 55]

 

Jakby wyskoczyło 12 snajperów na 12 inżynierów,to nie wiem czy by im czujniki pomogły,zakładając ze szliby ze snajperkami a nie np.bronią automatyczną.

ale dlaczego mamy zakladac cos takiego?? To moze

 

zalozmy tez, ze inzynier idzie ze spawarka i mina

 

przeciwpancerna Przeciez normalne, ze jak pisze o malych mapach, to oczywiste jest, ze snajper biega z PDW.

z ust mi to wyjąłeś ;-)

idę zagrać...

[Litwin81 1 155]

 

Jakby wyskoczyło 12 snajperów na 12 inżynierów,to nie wiem czy by im czujniki pomogły,zakładając ze szliby ze snajperkami a nie np.bronią automatyczną.

ale dlaczego mamy zakladac cos takiego?? To moze zalozmy tez, ze inzynier idzie ze spawarka i mina przeciwpancerna Przeciez normalne, ze jak pisze o malych mapach, to oczywiste jest, ze snajper biega z PDW. 

 

Jak biega z PDW to już nie snajper

 

 

Snajper (od ang. snipe – strzelać z ukrycia) – strzelec wyborowy, który działa poza polem walki, by eliminować z góry określone cele. Poza precyzyjnym strzelaniem snajper musi posiadać odpowiednie cechy psychofizyczne, predysponujące go do długotrwałego oczekiwania na możliwość wykonania misji.

 

Strzelec wyborowy – żołnierz lub członek innej uzbrojonej formacji wyszkolony w precyzyjnym strzelaniu na dużą odległość, obserwacji i maskowaniu. Uzbrojenie strzelca wyborowego stanowi karabin wyborowy, specjalnie wyselekcjonowana broń wyposażona w celownik optyczny, noktowizor lub inny celownik umożliwiający celne strzelanie na duże odległości. Zadaniem strzelca wyborowego na polu walki jest eliminowanie ważnych celów pojawiających się w krótkim czasie. Mogą nimi być strzelcy wyborowi wroga, łącznicy, obsługa broni ciężkiej (karabiny maszynowe, działa, moździerze), załogi pojazdów pancernych uszkodzonych na polu walki, dowódcy.

Edytowane 16 grudnia 2013 przez Litwin25

[Drantzell 45]

Recon'y nie mają już PDW. PDW w BF4 to broń inżynierów. Ja gram cały czas zwiadowcą z karabinkiem (snajperek ani DMR nie tykałem) i nie zamienię tej klasy na żadną inną.

 

 

Litwin25: Klasa recon (zwiadowca) to nie tylko snajper. Nie bez powodu ta klasa ma dwie specjalizacje - Snajper i SpecOps.

Edytowane 16 grudnia 2013 przez Drantzell

[tommi 345]

karabinki maja bardzo zblizone statsy do PDW, dlatego uogolnilem.

 

@Litwin: chodzilo mi o zwiadowce jako klase w grze, popularnie zwanego tez snajperem.

[Drantzell 45]

karabinki maja bardzo zblizone statsy do PDW, dlatego uogolnilem.

 

@Litwin: chodzilo mi o zwiadowce jako klase w grze, popularnie zwanego tez snajperem.

Dla mnie bliżej im do szturmowych, niż do PDW.

[tommi 345]

kurcze, przedwczoraj bodajze mialem niezle wizualne przezycie na szczytach guilin- niestety nie nagralem tego, ale postaram sie opisac:

cala rzecz w tym, ze ktos tam w meczu uzywal dymnych granatow przy atakowaniu flagi. Wyobrazcie sobie taka akcje:

zielone wzgorze o nieregularnym uksztaltowaniu terenu, gdzieniegdzie porosniete krzakami czy drzewkami (kto gral lub ogladal filmiki to wie, o czym mowie), nagle idzie salwa i wszystko spowija dym, ktory po chwili zaczyna sie leniwie rozwiewac w powietrzu, a z niego wylaniaja sie po kolei zbiegajacy zolnierze atakujacy flage znajdujaca sie w dole zbocza. W miedzyczasie oczywiscie coraz bardziej intensywne wymiany ognia, wytezanie wzroku zeby wylonic z tego dymu postacie i szybko rozpoznac czy to swoj czy wrog- poezja po prostu. Od razu mi sie wszystkie filmy wojenne z wietnamu przypomnialy, gdzie sie ganiali po dzungli we mgle.

 

Niesamowite to bylo- dlugo bede mial ta scene przed oczami. Sam nie wiem, jakim cudem tego nie zapisalem, musialem byc chyba za bardzo zaaferowany akcja i zapomnialem w koncu.

Edytowane 20 grudnia 2013 przez tommi

[Litwin81 1 155]

Scena coś jak w Shellshock 67 na PS2

[Łebi 311]

Dziś w robocie pograłem na służbowym ipadzie w battlecomandera. Chyba z 1,5h ciorałem aż kumpela z pracy zaczeła być zazdrosna, że ją zaniedbuję hehe . Pierwsze co się rzuca w oczy (a raczej w palce) to to, że sterowanie dotykowe jest wprost stworzone do tego trybu, sama rozgrywka jest w pytę, jest voip, są fajnie brzmiące komendy (na ps4 jeszcze commanderem grałem). Co prawda w porze obiadowej raczej na niewydarzone noobowskie teamy trafiałem (kilkanaście zespołów z czego pełnych 2 a reszta w pojedynkę) i po rundzie mój wynik nie był oszałamiający (ok 2500) ale jestem pewien, że kumate zespoły + kumaty dowódca stworzą rajcującą i obfitą w punkciory rozgrywkę. Kurna, jaby dali w tym trybie obsługę move (niczym w RUSE) było by wprost idealnie.

[Gęsior 97]

Dzisiaj, nocna sesja przejdzie u mnie jako jedna z najzabawniejszych ever. Nie mogłem ze śmiechu wytrzymać, bolał mnie brzuch, oczy zalane łzami. Teksty jakie latały przejdą do kanonów Bf'a:) To co się działo ciężko nawet opisać więc nie próbuje.

Tryb bomby z ekipą w składzie Hellspawn, Carolek, Kozbinio, Danielski to kwitesencja udanej imprezy.

Dodam jeszcze, że na scenie pojawił się nowy/stary terminator, który odkrył w sobie nową moc.

Zgadnijcie na podstawie rebusa o kogo chodzi. Buahahahaha

 

    +  

Edytowane 21 grudnia 2013 przez Gęsior

[Łebi 311]

Kurna, że mnie taki wieczór ominął... 

Dziś wynegocjowałem nockę dla BF-a, mam nadzieję chłopaki, że do wieczora się zregenerujecie

[danielskii 155]

gesior odpowiadam http://youtu.be/mifnMC_Kn1Q

[Longstar 62]

Kurde mam chcice na tego BFa jak czytam to wszystko, jak ja wytrzymam do tego 3-go stycznia? No nic pozostaje mi pic jeszcze przez dwa tygodnie Nie ma to jak swieta.

[waldusthecyc 4 767]

ja pyerdolę myślałem, że się zsikam ze śmiechu sam nie wiem co mnie bardziej boli - położyłem się do łóżka o czwartej rano i nie wiem co bardziej poczułem: ból brzucha od 1,5 litra pepsi i śmiechu czy ból zagipsowanej reki spowodowany 5 godzinnym szarpaniem.

 

Carolek und seine rose gnaten - czy to gramatycznie po niemiecku? A CH,UJ MNIE TO

 

hellspawn, ktoś Ci przesyła uszanowanko:

 

 

 

 

 

 

dzisiaj to już max kampa bo dalej nie pociągnę z tą ręką, nadgarstek pulsuje jak cholera

[Gość]

A imię jego było Maczeti lecz dla wielu na zawsze zwał się już będzie Gipsy King.

 

Jego znak firmowy: nożowanie krawędzią gipsu superman punchem:

 

 

Nie dała mu rady nawet sama Hybryda Człowieka Bomby.

 

Jest Legendą.

[Gęsior 97]

Aaaaaaaaahahahahaha, przypomniałeś mi teraz. Pół człowiek pół bomba, (pipi)a

A ch.uj mnie to obchodzi

 

Przepraszam pominąłem jeszcze kluczowych zawodników czyli Kaczora i Kabotyna. Było grubo.

Edytowane 21 grudnia 2013 przez Gęsior

[rob1979 55]

wybaczam Ci...

[hellspawn81 93]

ja pierdzielę było zajbiście. Tak jak pisze Gęsior, ból brzucha i zalane łzami oczy. Mega taktyczne mecze (jesteś widoczny z kilometra na mapie z tym kamuflażem odp: (pipi)ie mnie to) okazało się że jest jeszcze ultra premium itd. Poprostu masakra. Tryb podkładania bomby (po polsku neutralizacja) okazał się świetną sprawą. Ogrywaliśmy kameralną wariację (5 vs 5) i było genialnie. Kozbino (zwany dalej GK) masakrował mnie na każdym kroku, nawet jak już ze strachu śmigałem jak ninja bokami mapy to i tak mnie znalazł i oczywiście wykończył maczetą (patriotyzm lokalny). Dzisiaj wieczorem melduję się ok 22.

[nogus30 0]

Sorry pamowie że tak wczoraj zniknąłem ale syn mi się obudził z płaczem, brzuch go bolał i trochę zedzło zanim znowu zasnoł.

 

Edytowane 22 grudnia 2013 przez nogus30

[waldusthecyc 4 767]

ja za to wczoraj padłem ofiarą ograniczeń systemu. Odpaliłem konsolkę o 23 i widzę wszystkie znajome mordy. Planowałem pograć dwie godzinki, ale już czułem w kościach 4 rano. 

Odpalam party daję Dołącz a tu zonk "max liczba graczy w party". Czyli dowiedziałem się, że z Wami nie pogadam. no trudno chociaż pogram, daję dołącz i "jesteś 3 w kolejce". lol 

 

wbiłem pierwsze 100 killi snajpą, boże jaka nuda.