Battlefield Polska - luźne gadki o wspólnych meczach, prywatnych serwerach, czy też nt. nieoficjalnego serwera Psx Extreme (BF3 & BF4)

[Drantzell 45]

Ja pisałem w sensie ogólnikowym, a nie konkretnie o Tobie. Nie twierdzę jednak że jesteś bez winy w tej całej sytuacji. Upomnienie poszło też do Ciebie. Sam też potrafisz zaognić sytuację, np. nawet w ostatnim poście piszesz:

 

Po prostu mam swoje, własne zdanie i nie kracze jak inni

 

Czemu zakładasz, że inni "kraczą" ? To co, rozumiem że w Twoim mniemaniu ci inni to są takie wrony bez własnego zdania, a Ty jesteś ten jedyny co się wybija bo ma własne zdanie? :confused:

 

Sorry, ale jeśli nie chcesz wkurzać innych, to musisz uważać na to co piszesz i to jak się odnosisz do innych.

 

Z mojej strony to chyba wszystko. Jak dalej będziecie sobie wjeżdżać i robić bałagan, to reakcja niestety będzie ostrzejsza...

 

 

Bardziej chodziło o przysłowiową mądrość polegającą na tym, że kiedy wchodzi się na teren zdominowany przez pewną grupę trzeba się z nimi zgadzać i nie wychylać. Nie chodziło mi o to, że "wrony" mogą nie mieć własnego zdania.

 

Nie mówię, że nie jestem bez winy. Upomnienie przyjmuje na łeb. Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.

[mclusky 776]

Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.

 

Jasne, donoszenie zamiast próby załatwienia sprawy między sobą  Moim zdaniem wszyscy trochę przesadzają i niektórych nieco poniosło. Nie ma się co spinać - jesteśmy tu dla przyjemności. Jeśli w temacie "luźne gadki" nie można rozmawiać o czyimś stylu gry (nie obrażając go ofkoz) i o rozmiarze wirtualnej pyty Kabotyna to gdzie? Jeśli ktoś czuje się urażony przez to co pisałem to poproszę o PW, wyjaśnimy sobie wszystko. Amen.

Edytowane 3 kwietnia 2014 przez mclusky

[MYSZa7 8 920]

Zróbmy forumową ustawkę. Kabotyny kontra Drantzelle i już.

[Dud.ek 2 054]

Jestem za, oni na środku jakiejś mapy a my strzegący aby nikt obcy nie wleciał między nich, dozwolone spotowanie przez kompanów z teamu

[Gęsior 97]

Podsumowując...

@Drantzell: nie wiem czy Ty i reszta pamiętacie skąd się wzięło zamieszanie wokół Twojej osoby. Ano stąd, że pojawiłeś się nagle i zasypałeś temat swoimi wspaniałymi wynikami w dodatku próbując nam wmówić, że czarne to białe a białe to czarne. Ja rozumiem, że można pochwalić się zayebistym wynikiem raz czy dwa od czasu do czasu, ale bez przesady. W dodatku wsadziłeś kij w mrowisko sugerując, że ktoś kto ma słabe ratio z reguły psioczy na niedoskonałości gry a spokojnie można trzaskać wyniki na poziomie 2.0 a nie biegać jak stado baranów środkiem mapy.

Zmierzam do tego aby Ci uzmysłowić, że jest cienka linia po przekroczeniu której Twoja osoba jest strasznie irytująca. Po prostu więcej pokory. Każdy ma stąd jakieś swoje wady, ale o nikim nie napierdziela się tylu postów. No offence i do boju żołnierzu.

[Mendrek 571]

A tak wlaściwie, to nie wiem jak można się spierać o grę, która jest jeszcze w fazie beta testów, w związku z czym wykupiona jest jakaś testowa serwerownia na Ukrainie.

 

Gram czasami u znajomka i idzie się załamać, co 2 mecz to lagi, zwłaszcza w weekendy wieczorami. Nie wiem, może on ma jakieś złe ustawienia w konsoli, czy może BF wymaga jakiś specjalnych, czy jednak każdemu tak laguje?

 

Anyway, niestety raz że ilość graczy sprawia że jest za duże stężenie randomizady (kilka razy potrafiłem podbiec pod czołg z C4 i nawet wiele razy pomylił mi się przycisk, ale i tak zdążyłem wysadzić), a ponadto widać znacznie osłabienie przygwożdżenia, przez co jeden support już nie może tak siać rozróby w dobrym miejscu, bo zaraz podbiegnie technik, pryknie serię z kapiszonów i tyle z taktycznej pozycji zaporowej. Nawet jak kupię PS4 i BF4, to będę rozpamiętywał BF3 jako najlepszą część...

[tommi 345]

. Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.

Lepiej pamiętaj, zeby uważac na to, co (i jak) piszesz do innych, bo bez powodu nic sie nie dzieje. Jak to mawiają- kto sieje wiatr, zbiera burze. Edytowane 3 kwietnia 2014 przez tommi

[MYSZa7 8 920]

Przygwożdżenie akurat dobrze że osłabiono w czwrórce bo w BF 3 było przegięte. Szczególnie na ciasnych mapkach. BF 3 jako najlepsza część hmm... do BC 2 trudno się zbliżyć jak na razie.

[hansior111 68]

Co do BC2, to na pewno była bardzo dobra gra, ale nieco ją wszyscy przeceniają na zasadzie sentymentu.

Głównym problemem BF4 jest (dla konsolowców) nagłe rzucenie na głęboką wodę (64 graczy). W BFBC2 / BF3 jednostka się liczyła i nieraz czteroosobową zgraną drużyną wygrywaliśmy mecz. Dzięki temu gra miała wymiar taktyczny i można było w niej sporo pokombinować, czerpiąc z tego dużą satysfakcję. W BF4 niestety najlepszą i często jedyną (vide Metro) taktyką jest "kupą mości Panowie". Na rozpęcznieniu gry do 64 graczy polega również problem z działaniem gry od strony technicznej. Mniejsze tryby najczęściej działają bez zarzutu.

[KarolJanuszGejmingu 471]

Ja jako gracz z kd 2,0 powinienem pisać,że narzekacie bo wam słabo idzie.Moim zdaniem strzelanie w tej serii i rejestracja pocisków jest z dupy.Jakby to naprawili była by dobra gierka.To nie jest tak,ze tylko ja na to narzekam.O net codzie jest tysiące filmów na yt.A no serwery lepsze by się przydały,bo na 32 gra się fajnie.Ale na 64 jakbys w bagnie biegal.

[bartiz 1 615]

to fakt, wczoraj po zlagowanym CQ odpaliłem sobie 3 mecze w TDM, no całkowicie inne strzelanie, wchodziło jak w masełko.

[Drantzell 45]

Podsumowując...

@Drantzell: nie wiem czy Ty i reszta pamiętacie skąd się wzięło zamieszanie wokół Twojej osoby. Ano stąd, że pojawiłeś się nagle i zasypałeś temat swoimi wspaniałymi wynikami w dodatku próbując nam wmówić, że czarne to białe a białe to czarne. Ja rozumiem, że można pochwalić się zayebistym wynikiem raz czy dwa od czasu do czasu, ale bez przesady. W dodatku wsadziłeś kij w mrowisko sugerując, że ktoś kto ma słabe ratio z reguły psioczy na niedoskonałości gry a spokojnie można trzaskać wyniki na poziomie 2.0 a nie biegać jak stado baranów środkiem mapy.

Zmierzam do tego aby Ci uzmysłowić, że jest cienka linia po przekroczeniu której Twoja osoba jest strasznie irytująca. Po prostu więcej pokory. Każdy ma stąd jakieś swoje wady, ale o nikim nie napierdziela się tylu postów. No offence i do boju żołnierzu.

Skąd ja mogłem wiedzieć, że weźmiecie teksty o ratio tak poważnie i do siebie. To co z początku pisałem można przyrównać do wirtualnej pyty Kabotyna. Ja na co dzień całkowicie skromny człowiek jestem.

Co do czarne co białe (jeśli chodzi Ci o poziom zlagowania gry) to różnica mogła wynikać, z tego że grywam o wczesnych porach, kiedy jest jeszcze całkiem białe i nie ma problemów z lagami.

A co do narzekaczy z małym ratio. To było niedawno i ktoś mnie musiał już mocno zirytować kiedy to napisałem.

 

Co do BC2, to na pewno była bardzo dobra gra, ale nieco ją wszyscy przeceniają na zasadzie sentymentu.

Głównym problemem BF4 jest (dla konsolowców) nagłe rzucenie na głęboką wodę (64 graczy). W BFBC2 / BF3 jednostka się liczyła i nieraz czteroosobową zgraną drużyną wygrywaliśmy mecz. Dzięki temu gra miała wymiar taktyczny i można było w niej sporo pokombinować, czerpiąc z tego dużą satysfakcję. W BF4 niestety najlepszą i często jedyną (vide Metro) taktyką jest "kupą mości Panowie". Na rozpęcznieniu gry do 64 graczy polega również problem z działaniem gry od strony technicznej. Mniejsze tryby najczęściej działają bez zarzutu.

Do czasu wprowadzenia małego podboju grajcie dominacje. Tam rozgrywka jest szybka, bardziej płynna i drużyna może sporo zdziałać.

 

 

 

. Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.

Lepiej pamiętaj, zeby uważac na to, co (i jak) piszesz do innych, bo bez powodu nic sie nie dzieje. Jak to mawiają- kto sieje wiatr, zbiera burze.

 

Z tego co pamiętam Tommi, to nie ja rozpoczynałem te przepychanki poprzez prywaty pod czyimś adresem.

[tommi 345]

Rozumiem wiec, ze jesteś zupełnie niewinny i ktoś obraził Cię całkiem bez powodu. Mniejsza z tym- szkoda mojego czasu, a i zaśmiecania foruma już wystarczy. Koniec z mojej strony.

Edytowane 3 kwietnia 2014 przez tommi

[Drantzell 45]

Rozumiem wiec, ze jesteś zupełnie niewinny i ktoś obraził Cię całkiem bez powodu. Mniejsza z tym- szkoda mojego czasu, a i zaśmiecania foruma już wystarczy. Koniec z mojej strony.

Tamta konkretnie wymiana zaczęła się od tego, że zamiast odnieść się merytorycznie do tego co napisałem, rzuciłeś jakiś bezsensowny tekst porównując to co napisałem do wróżby z kart tarota. Jak prowokujesz nie dziw się później, że dochodzi do sytuacji, w której puszczają Ci nerwy i robi się burdel.

 

Z mojej strony też koniec.

[Styku 11]

Hehe. Co do testserwera z rotacja czterech map ...super ale tylko z braku lagów, hit detection jakaś porażka...mam 114 poziom wiec zakładam że potrafię trzymać pada w ręce i jakoś przycelowac ale cały magazynek z broni szturmowej w gościa...? Hmmm po za tym dalej nie zawsze pokazuje mi znaczniki trafień nawet jeśli ..... Celownik przez cały magazynek był na celu w średniej odległości. Test połączenia mam na zielono, 0 strat pakietów i 0,15 ms opóźnienia w grze...wiec albo grzebią jak sama nazwa mowi test serwer albo starają sie pozbyć logowania. Poczekamy zobaczymy.

Edytowane 4 kwietnia 2014 przez Styku

[waldusthecyc 4 767]

 po za tym dalej nie zawsze pokazuje mi znaczniki trafień nawet jeśli

 

jezus jak mnie to wkurza, kiedy ewidentnie trafiam pada pierwsza, druga, trzecia seria, po czym kolo się odwraca, zabija mnie i ma np 50 hp

 

po czym po respie 3 sekundy później wylatuję zza winkla widzę kolesia z 50m ode mnie naciskam raz spust (na jedną serię) i wpada kill bez headshota. WTF?

[Styku 11]

AHA megalodon odkryty

[Styku 11]

 

po za tym dalej nie zawsze pokazuje mi znaczniki trafień nawet jeśli

jezus jak mnie to wkurza, kiedy ewidentnie trafiam pada pierwsza, druga, trzecia seria, po czym kolo się odwraca, zabija mnie i ma np 50 hp

 

po czym po respie 3 sekundy później wylatuję zza winkla widzę kolesia z 50m ode mnie naciskam raz spust (na jedną serię) i wpada kill bez headshota. WTF?

Nie wiem czy to przez pryzmat nazwy THE TESTSERVER co przyzwyczaiło nas paradoksalnie, ze akurat te działają dobrze wydaje się jakby hit detection działało gorzej niż na normalnych serwerach rano gdy nie ma lagów. Boje sie by próbując naprawić problem tzw gumy , Dice nie odjęło czegoś z danych wysyłanych przez klienta do serwera. W końcu Sony związało ręce jak i Xo developerą jeśli chodzi o granice danych wysyłanych przez klienta.

[Gęsior 97]

Kiedy dla plebsu wychodzi Naval?

[SG1-ZIELU 870]

15 kwietnia 

[Gęsior 97]

Co tak późno? Szlachta już chyba tydzień ciśnie albo lepiej.

[SG1-ZIELU 870]

Dokładnie od 25 marca, do czego ci tak śpieszno ? do lagów ? czy do tego zakichanego rekina 

[Gęsior 97]

Myślałem, że już się z nimi uporali (lagami). No cóż...czekam dalej. Pozdro.

[Gość Zaqair]

Co tak późno? Szlachta już chyba tydzień ciśnie albo lepiej.

Wersje PC i Xbxone miala poslizg wiec musieli przesunac,zeby wszyscy dostali w tym samym czasie.

[Łebi 311]

Drantzell, dnia 03 Kwie 2014 - 10:43, napisał:

Następnym razem będę po prostu pamiętał, że zamiast wojować z ludźmi którzy wyzywają się po forumkach od cweli, mogę zgłosić się do moda.

 

Musisz wiedzieć, że cały nasz forumek to dość specyficzne miejsce. Jesteś tu już na tyle długo, że powinieneś rozkminić (nienawidzę tego słowa ) etykietę lub jej brak w poszczególnych działach. 

 

Wiedz też, że między nami określenie np: "wal się cwelu" jest tożsame ze zdaniem "pozdrawiam serdecznego kolegę"... Lecz na taką poufalość trzeba zapracować. Nie spinaj się na wszystko co przeczytasz, filtruj to przez poczucie humoru i gą(ę)sior hehe wina czy co tam lubisz i nie stawaj na siłę okoniem. Wiesz... takie żyj i daj żyć innym.

 

 

Sponsorem wczorajszego, długiego wieczoru został Manfred. Rozmowa o 3 w nocy, podczas której zadał Kabotynowi pytanie czy nie chce wyru.chać jego psa wryła mi się w resztki mozgu, podobnie z resztą jak letni chamski podryw kobiety Manfreda uskuteczniany przez wyposzczonego kangurka

Ja tam miałem luz bo i tak albo gadałem zamiast grać albo właśnie mnie wywalało z gry. Prze.(pipi)ane miał biedny Tommi, który musiał tego wszystkiego słuchać jednocześnie koncentrując się na ganianiu uber nożownika (gratuluję blachy) hehehe

Edytowane 6 kwietnia 2014 przez Łebi