Gość Zaqair Opublikowano 25 maja 2014 Opublikowano 25 maja 2014 Bug z kosa na ps3 dziala,wczoraj koles mi tak od przodu kose wbil i nie bylo opcji kontry. Cytuj
Gumiś_JaGoDa 961 Opublikowano 25 maja 2014 Opublikowano 25 maja 2014 Aloha! Panowie powiedzcie mi jak ten BF się ma w obecnej chwili? (mam na myśli lagi itd.) Patche coś pomogły? Da radę przyzwoicie pograć? Cytuj
Dud.ek 2 058 Opublikowano 25 maja 2014 Opublikowano 25 maja 2014 Lagi są praktycznie wyeliminowane, gra rzadko łapie zwieche i wywala z gry. Występują jeszcze podwójne kille i śmierci za ścianą ale jeśli chodzi o grę czysto relaksacyjną a nie wyczynową to śmiało można już grać. Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 25 maja 2014 Opublikowano 25 maja 2014 gumis obiektywnie trzeba przyznac ze w koncu gra wyglada tak jak powinna wygladac. natomiast trzeba byc tez obiektywnym i przyznac ze do bc2 to to startu nie ma:) to jak postawic merola przy ferrari. oba auta klasa ale jednak ferrari to inna liga.. Cytuj
Gumiś_JaGoDa 961 Opublikowano 25 maja 2014 Opublikowano 25 maja 2014 No to prawie sukces tak z ciekawości pytam bo powrót planuje gdzieś przy okazji Drive Club, mam nadzieję ze beta do tego momentu się całkowicie skończy póki co idę się bawić z starą, poczciwą PS3. Trzymajcie się. Cytuj
dApo 313 Opublikowano 29 maja 2014 Opublikowano 29 maja 2014 ja własnie wróciłem do grania, mam już sprawnego pada. jedno mnie drażni głownie na kurorcie jak latam to dość często nie dostaję hit markerów na jetach przeciwników, są nieśmiertelne ... spotkał się ktoś z tym? Cytuj
Gość Zaqair Opublikowano 29 maja 2014 Opublikowano 29 maja 2014 Jezeli latasz bardzo wysoko to jest tam nie widzialny sufit gdzie mozna przeciwnikowi (pipi)a zrobic. Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 29 maja 2014 Opublikowano 29 maja 2014 O zdrajca wrócił, który nawet łaskawie do imprezy ze starymi wojakami nie dołączy Cytuj
dApo 313 Opublikowano 29 maja 2014 Opublikowano 29 maja 2014 musiałem się rozegrać, wiesz jakiś czas nie grałem i nie chciałem (pipi)ować wam tam po takiej nieobecności hehe [; Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 No rzeczywiście Ok ale jak już się rozegrasz to zapraszamy na chat Cytuj
Gęsior 97 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 (edytowane) Moja żona znowu w akcji. Ponieważ postawiłem sobie za cel robienie zadań to, żeby ułatwić sobie życie spisałem najważniejsze zadania na kartce. Po jakimś czasie okazało się, że zadań mi przybyło - zabij porucznika Z(pipi)anego 5 razy - zrób kupe na czołgu nieprzyjaciela - wyciągnij gacie przeciwnikowi ze spodni Edytowane 30 maja 2014 przez Gęsior 4 Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Gęsior, normalnie je.błem ze śmiechu. Muszę to swojej pokazać hehe Cytuj
Gęsior 97 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Nie wiem drogi Danielu. To jest wytwór chorej wyobraźni chyba. Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 To się dobraliście oboje... świr ze świruską... "Najjjss" Cytuj
Bronas_ 29 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 (edytowane) Co Wy Gęsior tam pijecie. Byłem godzine temu w biedronce przypomniało mi sie że mówiłeś o jakimś dobrym winie za 9.9 . nie znalazłem . Wyszedłem z dwoma czteropakami piwa. Edytowane 30 maja 2014 przez Bronas_ Cytuj
SG1-ZIELU 870 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Co Wy Gęsior tam pijecie. Byłem godzine temu w biedronce przypomniało mi sie że mówiłeś o jakimś dobrym winie za 9.9 . nie znalazłem . Wyszedłem z dwoma czteropakami piwa. Ja dziś piję a raczej już zacząłem wino które robił teściu Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 (edytowane) Ach nie ma to jak ktoś robi a samemu się korzysta hehe Kończą mi się nalewy które żona zrobiła... Zostały jedynie aroniówki, (pipi)itnie mocarne. Iwcia nie wzięła poprawki na to, iż owoc aronii ma mało soku. Na moje oko wyszły tak ok. 50-55%... Chyba spróbuję wykorzystać je jako baza pod driny Edytowane 30 maja 2014 przez Łebi Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Moja małżowina też lubuje się w produkcji nalewek. Najstarsze stoją już chyba z pięć lat, bo albo za jeszcze młode, albo jest w ciąży, albo karmiąca. Uprzedzając pytania (jeszcze nie wypiłeś?), z reguły nie piję, chyba że dobrego łyskacza albo dobre piwo od wielkiego święta. Cytuj
Łebi 311 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Moja małżowina też lubuje się w produkcji nalewek. Najstarsze stoją już chyba z pięć lat, bo albo za jeszcze młode, albo jest w ciąży, albo karmiąca. Uprzedzając pytania (jeszcze nie wypiłeś?), z reguły nie piję, chyba że dobrego łyskacza albo dobre piwo od wielkiego święta. Litwin sportowiec jesteś czy co? Z reguły nie piję... Znaczy się ćpać musisz... hehehe Cytuj
hansior111 68 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Moja małżowina też lubuje się w produkcji nalewek. Najstarsze stoją już chyba z pięć lat, bo albo za jeszcze młode, albo jest w ciąży, albo karmiąca. Uprzedzając pytania (jeszcze nie wypiłeś?), z reguły nie piję, chyba że dobrego łyskacza albo dobre piwo od wielkiego święta. Litwin sportowiec jesteś czy co? Z reguły nie piję... Znaczy się ćpać musisz... hehehe Ja tam już swoje wypiłem. Za ciężko przeżywam syndrom dnia następnego. W pewnym momencie po prostu uznałem, że picie nie jest tego warte. Od święta coś tam chlapnę, ale zawsze z umiarem. Cytuj
Gęsior 97 Opublikowano 30 maja 2014 Opublikowano 30 maja 2014 Dwa wina godne polecenia to: Grey Rock Sauvignon Blanc z Nowej Zelandii za 24.99 i Chardonnay z Australii za 9.99!!! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.