Skocz do zawartości

Prenumerata i cena PSX Extreme


Gość MasterShake

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Bzduras mam prenumerate classicauto. Wysyłane priorytetem, potrafi czasem dojść po półtora tygodnia. Przeważnie i tak jest to około tygodnia. Gdyby nie spora różnica w cenie okładkowej, to bym nie brał.

Większość winy ponosi tu poczta, a nie redakcja/drukarnia. Nie jest normalne, że raz dochodzi w 48h od daty nadania, a raz jest to ponad tydzień.

Edytowane przez PiotrekP
Opublikowano
2 godziny temu, Faka napisał:

 

To jest właśnie chujowe myślenie i raz za razem przyzwolenie na takie praktyki, mając w głowie, że jakoś tego nie naprawiają, bo po prostu wasze podejście im to pokazuje, że można na was jebać, ruchać i jeszcze raz jebać.


No jest ale w mojej okolicy w kiosku ani w markecie tego czasopisma nie ma. A nie chce mi się dymać do empiku 10km żeby szmatławca kupić raz w miesiącu. Wiec mam już wywalone na jakoś prenumeraty, mogę ich tylko gnębić w tym temacie. 

Opublikowano
4 godziny temu, łom napisał:

Tyle dobrego że te pdfy wysyłają ale ta sytuacja jest komiczna.

kiedyś wysyłali na maile po północy. Dzisiaj samemu trza pobierać, czy dalej dostajesz maile?

Opublikowano

Było wiadomo, że w listopadzie nie przyjdzie przecież, pewnie wysłane dwa dni później, po drodze weekend i jakieś inne opóźnienie i może będzie tydzień po premierze.

Opublikowano

Jak dla mnie to drukarnia daje dupy. Już nie raz było udowadnianie, że wysyłka miała być danego dnia a tak naprawdę wysyłali później. A jak drukarnia ma podpisaną umowę z PP to dzień nadania mogą sobie wpisać z dupy, bo poczta tego nie stępluje tylko wpisuje nr umowy, przyjmuje i paczka leci dalej.

Opublikowano

mnie to dziwi, że jak po pierwszym miesiącu przyszło z opóźnieniem (było widać inny dzień wysłania - inny od planowanego), powinna być przeprowadzona rozmowa z drukarnią z niewywiązania się z umowy. A tak chyba już to trwa ze 2 lata. No ale teraz może się w końcu uda na tej grudniowej rozmowie w redakcji (tia).

Panie, kończ pan współpracę z tą drukarnią - to oni się nie wywiązują z umowy.

PS Ja jeszcze nie mam w skrzynce numeru. Wiadomo że to nie wina redakcji, ale po części tak.

Opublikowano

Myślałem nad zakupem prenumeraty na rok 2022 ale po lekturze tego tematu dałem sobie spokój. Jak mam czekać tydzień i dłużej czasu na przesyłkę to  już wolę podjechać w dniu premiery do galerii i wziąć z półki w sklepie z gazetami.

 

Druga sprawa, to spotkanie w grudniu i dyskusja o przyszłości pisma brzmi niepokojąco. Żeby się nie okazało, że to będzie stypa i zwijają majdan.

Opublikowano

O tej prenumeracie, poczcie i drukarniach telenowela trwa tutaj od lat.

 

Z ciekawości zapytałem rodziców jak to u nich jest, bo oni jako jedni z niewielu ludzi, których znam, prenumerują drukowane pisma.

 

Matka jakieś dwa wysokonakładowe kobiecie a ojciec dwa niszowe pisemka. Wszystkie te pisma przychodzą normalnie pocztą i są prawie zawsze przed premierą kioskową lub najpóźniej w dzień premiery. 

Opublikowano
12 minut temu, Jeez_PS napisał:

Pytanie z innej beczki - jak przychodzi zapakowana prenumerata szmatławca?

Nie jest zabezpieczona w żaden szczególny sposób, po prostu wsadzona w folie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ogólnie nie ma co narzekać, bo przychodzi w sumie w bardzo dobrym stanie, ale zdarza się, że tu jest zagięcie, czy nadłamany grzbiet. Wydaje mi się, że jak już coś się stanie to w takim przypadku po kontakcie na maila można dostać bez problemu nowy egzemplarz. Najgorsze to właśnie fakt, że prenumerata dociera tydzień po premierze,

Opublikowano

Akurat co do stanu w jakim przychodzi szmatławiec (jak już łaskawie raczy przyjść) nie mogę się przyczepić, zawsze jest mint. Co do terminu dostawy natomiast to kaman, ja nie kupuję tego od drukarni tylko od wydawnictwa, więc to na nich ślę gromy i nie obchodzi mnie ich logistyka czy inne takie. Wiadomo, że jedno, dwa czy nawet trzy potknięcia można by wybaczyć, jednak jak już zauważono o tej prenumeracie klepie się od lat, a poza świeceniem oczami przez Rogera (i wcześniej Pereza) nie zmienia się nic. Drukarnia daje dupy? No to zmienić drukarnię albo wprowadzić jakieś kary umowne. To nie jest tak, że robią ogromną łachę redakcji, że w ogóle do pracy przychodzą, prawda? Nie mam wglądu w papiery, ale jakoś musi być to zakontraktowane, a skoro są sygnały od długiego czasu, że dają dupska to trzeba ich za to dupsko wziąć i nastrzelać batów, żeby się wywiązywali. To jest biznes, a w biznesie "nie ma, że nie ma" - albo coś działa albo wypad i szukamy kogoś, u kogo będzie działać. No zdenerwowałem się, bo dzisiaj oczywiście szmatławca nadal ni widu, ni słychu. A idź pan w cholerę, to już wolę zapłacić te dwie dychy rocznie więcej i wyjść sobie ze sklepu z numerem pachnącym, czyściutkim i przede wszystkim NA PREMIERĘ KIOSKOWĄ, a nie dwa tygodnie po.

 

O, fajnie - wróciłem sobie odkopać pierwszą stronę tematu, żeby prześledzić tak zwane "co się stało, że się zesrało". Post datowany na 2009 rok, a jakby nadal aktualne.

  

W dniu 17.06.2009 o 00:24, gara25 napisał:

Odnośnie zaś prenumeraty, to cena pisma nie jest jakoś super atrakcyjna aby decydować się na prenumeratę (pomijam koszty jakie wydawca musi ponieść w związku z samą przesyłką itp). Jednak wizja tego, że wracając z roboty do domu i widząc w kiosku już jest gazeta, a w skrzynce od tygodnia nie, jest nieco irytująca (choć wiadomo, że zależy to zapewne od Poczta Polskiej).

 

  • Plusik 5
Opublikowano (edytowane)

Hoho, od wczoraj lawina ruszyła, a więc jest nas dużo więcej. Nie można się przyzwyczajać do takiej obsługi. Można opaść z sił i pisać/dzwonić do nich rzadziej, ale trzeba walczyć! Przez te kilak lat dostałem 2-3 egzemplarze w tygodniu premiery kioskowej, pozostałe zawsze były po weekendzie. Najlepsze jest to, że kiedy nie dostawałem numeru do wtorku/środy pisałem do wydawcy, wysyłali mi wtedy (środa/czwartek) nowy numer i do piątku już miałem (czyli numer szedł 1-2 DNI!)... a potem w poniedziałek (czyli 2 tyg po RZEKOMEJ wysyłce) przychodził numer z prenumeraty :facepalm: i tak mam 5-6 numerów podwójnych... a pdf-y ciężko się na tronie czyta :D

PS. a propos zachodzenia do kiosku, to myślę, że większość z nas nie kupuje prenumeraty dla ceny, a dlatego, że albo mieszka w mniejszej miejscowości, albo po prostu nie ma kiosku/empiku po drodze. Dlatego nawet spora podwyżka na prenumeracie nie zrobi na mnie wrażenia, bo kurier mi się opłaci, a zawsze możemy dogadać się z kurierem żeby wrzucał szmatławca prosto do skrzynki.

Edytowane przez danonxPL
Opublikowano

Prenumeruję też Newsweek Historia i  opóźnienia są podobne jak w przypadku Szmatławca. Około tygodnia od daty nadania na naklejce. W największym stopniu wina Poczty moim zdaniem, a na tego molocha nie ma mocnych.

Opublikowano

Tylko tu chodzi o podejście.

Prenumeruje Focusa, dostaję każdorazowo email, że numer wyszedł do mnie i dwa zawsze się zgadza z tym co mam w emailu (dostaje go zawsze przed premierą kioskową). Także nie ma ściemniania, że miało wyjść, już wyszło, ktoś dał dupy, ktoś nie dał. Jeżeli temat jest wałkowany od x czasu, a nie zostało zrobione w tym temacie kompletnie nic, to dziwi mnie, że ktoś się dalej w to pakuje.

Jedna, druga, trzecia rezygnacja i w końcu ktoś się może za to weźmie. Bo jak narazie nie mają powodu, żeby naprawiać coś, co jest spier.dolone, bo kasa się zgadza, ludzie dalej prenumerują, a to że kilku ponarzeka?

CHU.J Z NIMI

W grudniu jest mityczne spotkanie i powiem wam co się stanie - NIC. Łapusz zaśmieje się w twarz, Roger skuli ogon, bo tak naprawdę nic nie może więcej i karawana jedzie dalej.

Opublikowano

Hej idealiści! Moim zdaniem problem leży gdzie indziej, moim zdaniem problemy pisma, pewnie finansowe - na co wskazuje kilka czynników

- zbiórka na Patronite - redakcja wyraźnie wskazała na problemy finansowe 

- jakieś 3 miesiące temu opóźniała się premiera pisma, bo drukarnia... Pewnie /chyba był problem z płatnością by puścić druk

- pewnie ciągle są problemy, to też nikomu, szczególnie drukarni nie zależy na terminie zapakowania i nadania przesyłek. Tym bardziej, że wydanie palety pism a poskładanie do wysyłki pojedynczych przesyłek to inna robota. 

- przesyłka marketingowa D+4 to też nietypowe jak na prenumeratę - najtańsza opcja

- grudniowe spotkanie z wydawcą - co dalej z pismem. 

 

Więc moim zdaniem nie jest zbyt wesoło. Też czekam na nowy numer i nie chcę mi się już pisać, tym bardziej, że Wy też z pustymi rękami... 

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja podobnie jak @Lipa prenumerowałem Focusa przez dwa lata i ani razu nie było opóźnienia. Zawsze miałem dzień przed premierą kioskową najpóźniej w dzień premiery. Widać, że tu w łańcuszku wydawca - drukarnia - poczta, każdy daje dupy.

Opublikowano
Ja podobnie jak [mention=6348]Lipa[/mention] prenumerowałem Focusa przez dwa lata i ani razu nie było opóźnienia. Zawsze miałem dzień przed premierą kioskową najpóźniej w dzień premiery. Widać, że tu w łańcuszku wydawca - drukarnia - poczta, każdy daje dupy.
Też żeby być uczciwym, to trzeba powiedzieć, że Focus podejrzewam powstaje troszkę inaczej, artykuły i felietony mają napisane z wyprzedzeniem przez co proces drukowania i wysyłki może wyglądać inaczej

Ale jeżeli PSX byłby wysyłany tak jak co miesiąc Roger obiecuje w zapowiedzi, to nikt nie miałby aż takich pretensji (można byłoby jeszcze zarzucać brak możliwości wyboru dostawcy pisma)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...