Skocz do zawartości

C++ w 4 miesiące?


moha

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, nie wiem czy dział dobry... ale nawet forum powinienem wybrac inne do tego tematu więc nieważne ; d

 

Sytuacja jest taka: wkręciłem sobie, że chce zdać maturę z informatyki. Nie znam jeszcze nawet dokładnie kryteriów oceniania i całej reszty. Co jednak najważniejsze, nie umiem programować ;] Czemu więc rzucam się na takie coś?

 

Bo z komputerami mam do czynienia od zawsze, znam się trochę na całej otoczce, umiem wykonywać nieco bardziej zaawansowane czynności typu konfigurowanie internetu, zabawa w biosie - czynności niby proste, ale jednak wielu woli wybulić niż spróbować zrobić cos samemu. Na linuksie bawiłem się łamanie zabezpieczeń wifi, ale programować się w swojej karierze nie nauczyłem. Próbowałem raz, ale się odbiłem do tego, miałem 15 lat chyba. Dlatego matura, chociaż to nieprzydatny kawałek papieru, zmotywowała mnie do zabrania sięza programowanie. Mam 4 pełne miesiące, mam masę wolnego czasu ale też inne zajęcia, więc pewnie mógłbym poświęcić 2 godziny dziennie pięć razy tygodniowo.

 

Pytania są takie: czy jeżeli będę sumiennie ogarniał wszystko, dam radę bez problemu maturke zaliczyć? Wiadomo, na to będzie miało wpływ wiele czynników

Jakie są najlepsze podręczniki do nauki od zera? Inne przydatne materiały? Mogą być także po angielsku, ale wole w pl

  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Wściekły Pies
Opublikowano

symfonia c++ autorstwa grębosza, od tego chyba wszyscy zaczynają

co do matury z infy to nie wiem czy jest tam potrzebna wiedza stricte programistyczna (w sensie znajomość jakiegoś języka),wydaje mi się że raczej same algorytmy (jakieś schematy blokowe?) i sporo teorii niezwiązanej z programowaniem.

Opublikowano (edytowane)

Do zdania matury nie jest potrzebna Ci znajomość języka (jego składni), ale algorytmy. Te jak znasz, to możesz napisać we wszystkim. Dlatego nie polecam książek (Symfonię od razu wszyscy polecają, do matury nie potrzeba czegoś takiego) żadnych, raczej weź się za podręcznik/kompendium jakieś do matury i naucz dobrze, na pamięć tych algorytmów. Język to można w dwa tygodnie ogarnąć, zakładając, że grasz po drodze w jakąś wciągającą gierkę :P. Nie ma tego dużo: zamiany z jednego systemu na drugi (np. z dziesiątkowego na dwójkowy), schemat Hornera, sortowania, NWW, NWD, wyszukiwanie min/max w ciągu, nas jeszcze uczyli przeszukiwania grafów, list sąsiedztwa, stosów i kolejek, jakieś wieże Hanoi, wiesz, takie podstawy algorytmiki.

 

No i pamiętaj, że sama znajomość języka programowania to tylko 1/5 sukcesu. Musisz mieć jeszcze wiedzę ogólną z budowy komputerów, znajomość jakiś tam skrótów, podstawy budowy sieci (właściwie to typy sieci i tyle :P), przede wszystkim algorytmy i schematy blokowe, to jest głównie sprawdzane. Oprócz tego jeszcze Excel i Access.

 

Tak BTW ten temat chyba w Pomocy powinien być, nie tutaj.

 

EDIT: A, jeszcze zapomniałem, szyfrowania Ci się przydadzą. Takie proste, typu do kodu ASCII każdego znaku dodaj 13 albo coś w ten deseń, RSA nie trzeba ogarniać :P.

Edytowane przez raven_raven
Opublikowano (edytowane)

Zdemotywowaliście mnie trochę z tymi algorytmami, ale już wiem od czego zacząć przynajmniej.

No i pamiętaj, że sama znajomość języka programowania to tylko 1/5 sukcesu. Musisz mieć jeszcze wiedzę ogólną z budowy komputerów, znajomość jakiś tam skrótów, podstawy budowy sieci (właściwie to typy sieci i tyle :P), przede wszystkim algorytmy i schematy blokowe, to jest głównie sprawdzane. Oprócz tego jeszcze Excel i Access.

 

 

Z tym właśnie nie mam problemu

Chyba wiem już jak zacząć, zobaczymy niedługo co z tego wyjdzie

Edytowane przez moha
Opublikowano

Zdemotywowaliście mnie trochę z tymi algorytmami, ale już wiem od czego zacząć przynajmniej.

No i pamiętaj, że sama znajomość języka programowania to tylko 1/5 sukcesu. Musisz mieć jeszcze wiedzę ogólną z budowy komputerów, znajomość jakiś tam skrótów, podstawy budowy sieci (właściwie to typy sieci i tyle :P), przede wszystkim algorytmy i schematy blokowe, to jest głównie sprawdzane. Oprócz tego jeszcze Excel i Access.

 

 

Z tym właśnie nie mam problemu

Chyba wiem już jak zacząć, zobaczymy niedługo co z tego wyjdzie

wejdz na strone CEK.

sciagaj arkusze maturalne i ogarniaj.

ps nie znam nikogo kto zdawalby infe na maturze ( oprocz tutajszego raven_raven) a studiuje juz infe pare lat ;p

Opublikowano (edytowane)

No to jeśli dobrze umiesz to, co mówisz, to masz 60% matury już zdane. Teraz trochę logicznego myślenia, rozumienia i tworzenia schematów blokowych, nauczysz się kilku algorytmów i będzie dobrze :). One są proste i krótkie, no znalezienie minimum w ciągu albo nwd to dosłownie kilka linijek kodu. Jak mówisz masz 4 miesiące (...do maja!?), czasu jest aż nadto.

 

EDIT: No ja właśnie nie kumam, czemu tak mało osób idących na informatykę nie zdaje infy. Na starcie studiów już jesteś do przodu, bo masz solidne podstawy do dalszej nauki, a przy zdawaniu matury nie trzeba je,bać się z fizyką, tylko robisz to, co lubisz. Dla kogoś ogarniętego matura nie będzie trudna.

Edytowane przez raven_raven
Opublikowano

 

 

EDIT: No ja właśnie nie kumam, czemu tak mało osób idących na informatykę nie zdaje infy. Na starcie studiów już jesteś do przodu, bo masz solidne podstawy do dalszej nauki, a przy zdawaniu matury nie trzeba je,bać się z fizyką, tylko robisz to, co lubisz. Dla kogoś ogarniętego matura nie będzie trudna.

troche offtop:

za moich czasów nie bylo takich problemow :P

nikt fizyki nie zdawal bralo sie polski, matme, jezyk i matura z glowy :) ( wtedy matma nie byla obowiazkowa)

i nie zdawanie infy jest spowodowane raczej czyms innym. Wiekszosc ogarniala tematy maturalne, ale po cholere mielismy zdawac infe ( ktorej uczelnie zwykle nie licza) i dodawac sobie 1 dodatkowy egzamin ?

Opublikowano

U mnie właśnie infa się liczyła (choć i tak najważniejsza była matma, odpowiadała za 700/1000 pkt!), była na równi z fizyką traktowana. Dlatego ją zdawałem, bo prosty program czy kwerendy to dla mnie nic trudnego, a fizyka na poziomie rozszerzony jednak ociera się o czarną magię dla mnie.

Opublikowano

@raven_raven - bardzo dobrze napisał. Stosując się do jego rad zdasz na pewno. Ja przystąpiłem do matury z infy bez żadnego przygotowania, nie była mi do niczego potrzebna więc podchodziłem na luzie. Okazało się że z całej szkoły oprócz mnie tylko jeszcze jeden gościu wybrał infe i obaj nie zdaliśmy xD, dobre statsy szkole wyrobiliśmy heheheh.

Opublikowano

U mnie właśnie infa się liczyła (choć i tak najważniejsza była matma, odpowiadała za 700/1000 pkt!), była na równi z fizyką traktowana. Dlatego ją zdawałem, bo prosty program czy kwerendy to dla mnie nic trudnego, a fizyka na poziomie rozszerzony jednak ociera się o czarną magię dla mnie.

A tak z ciekawości to na jakiej uczelni byłeś, jesteś? A co do książek to ja Cormena polecam ;)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...