Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 1 listopada 2012 Opublikowano 1 listopada 2012 Premiera podobno jutro. Zjechany na RT, niezle przyjety na IMDB. Poszedlbym do kina ale dzieciaki mnie beda denerwowac i zaczne znowu jakas zadyme jak beda gadac przez telefony i szelescic chipsami. ;[ http://www.youtube.com/watch?v=F09FBt1s4ZQ Gdzie sa fani SH i pierwszej czesci filmu? Jest jakis hype czy zlewka raczej?? Cytuj
Kazub 4 584 Opublikowano 1 listopada 2012 Opublikowano 1 listopada 2012 ja jestem fanem. ale randomowy reżyser, odtwórczość i powielanie wszystkiego z pierwszej części bijące z trailera , oraz podtytuł revelations mnie odrzucają. nie czytam recenzji bo (pipi)y często nie ostrzegają o spoilerach. poczekam na jakieś opinie tutaj. Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 1 listopada 2012 Opublikowano 1 listopada 2012 Macie tu pozytywną, polską recenzję filmu. Nie zawiera spoilerów. http://stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=91982 Cytuj
Farmer 3 276 Opublikowano 1 listopada 2012 Opublikowano 1 listopada 2012 Pierwsza część spodobał się mi i pewnie tę też obejrzę. Cytuj
MEVEK 3 563 Opublikowano 1 listopada 2012 Opublikowano 1 listopada 2012 (edytowane) Pierwsza część spodobał się mi i pewnie tę też obejrzę. jako, ze jestem parę chwil po premierze, pozwól, iz odpowiem, wręcz zachęcę do obejrzenia bowiem ten Silent Hill: Apokalipsa 3D w moich oczach jest o niebo lepszy od swojego poprzednika, co jest bardzo rzadkie w dzisiejszych czasach, a jednak sie zdąża. film bez 2 zdań trzyma wysoka poprzeczkę całej schizy, klimatu świata nierealnego, jakim owiane jest miasteczko Silent Hill, jeszcze za czasów drugiej części gry Silent Hill 2. efekt 3D wręcz go potęguje, co zapiera dech w piersi w wielu momentach. jest wiele mocnych akcji, nowe postaci + stare mniam pielegniareczki, super efekty specjalne. dobre zakończenie... kto grał ever w silenta, badz ogladal poprzednika musi zobaczyć koniecznie Kazub, Farmer nie czekajcie ni chwili, bo szkoda czasu na gadanie Edytowane 1 listopada 2012 przez 4 mE Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 1 listopada 2012 Autor Opublikowano 1 listopada 2012 2 pytania: - ile masz lat? - zapomnialem co drugie ma byc. 1 Cytuj
Redmitsu 985 Opublikowano 3 listopada 2012 Opublikowano 3 listopada 2012 (edytowane) Jestem po dzisiejszym seansie. Jako fan Silent Hilla znajdziemy tutaj wiele smaczków szczególnie zaczynajac od postaci konczac na lokacjach itp z SH3 bo cała fabula opiera sie na tej czesci ale to juz bylo wiadomo. Generalnie kilka dobrych scen, kilka groteskowych co by nie powiedziec tragicznie smiesznych pajęczy manekin xD Piramidoglowy jak zwykle daje rade. Mam wrazenie ze probowali wrzucic za duzo watkow przez co wszystko dzieje sie za szybko i czujemy sie jakbysmy probowali przejsc gre na czas. Dla fana sh daje 7/10 dla milosnika horrorow 4/10. Aha, tak nawiasem mowiac to chyba ostatni raz ide na horror do multikina czy jakiegokolwiek kina. Na dole na(pipi)iaja telefonami, z lewej strony mieli impreze ( piwko, baloniki ) i wiekszosc filmu gadali albo toczyli przyslowiowa beke. Chodzili co chwile do kibla, bekali, nagle scena grozy i na cala morde krzyczy BU badz po akcji smieszny komentarz badz cytat z filmu. Ktos w polowie seansu poszedl po obsluge, ktorzy obserwowali wiesniakow i pozniej byl juz spokoj. Masakra, nie wiedzialem ze taka hołota chodzi jeszcze do kina... Edytowane 3 listopada 2012 przez Redmitsu Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 4 listopada 2012 Opublikowano 4 listopada 2012 Dlatego dobrze jest chodzić do kina jakiś czas po premierze i to najlepiej w środku tygodnia. 3 Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 4 listopada 2012 Opublikowano 4 listopada 2012 Z zasłyszanych wcześniej historii wiem, że lepiej nie pchać się na maratony filmów (zwłaszcza horrorów) i równocześnie oczekiwać sprzyjającej atmosfery dla strachu. Koledzy kiedyś się wybrali do kina na podobny halloweenowy maraton i z tego co mi opowiadali, był tam jeden wielki burdel. Alkohol lał się litrami, ludzie rzygali pod siedzenia, chodzili po kinie. Jeśli chciałbym stracić pieniądze, wybrałbym się właśnie na taki maraton. Cytuj
MEVEK 3 563 Opublikowano 4 listopada 2012 Opublikowano 4 listopada 2012 z tego, co pamiętam to miejscami miałem dreszcze i robiłem WOW, a to znaczy, ze ode mnie ma co najmniej 8/10. bez porównania z takim Paranormalem w którym sie lubowałem 4/10. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 4 listopada 2012 Opublikowano 4 listopada 2012 Byłem. Kiedyś zagrywałem się w SH3 i wyłącznie dlatego dałem wyciągnąć się na ten film. Może ujmę to tak: jeżeli miałbym do wyboru trafić do Silent Hill albo ponownie oglądać ten film, to wybrałbym to pierwsze. W dziesięciostopniowej skali daję gó'wno. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 4 listopada 2012 Opublikowano 4 listopada 2012 Z zasłyszanych wcześniej historii wiem, że lepiej nie pchać się na maratony filmów (zwłaszcza horrorów) i równocześnie oczekiwać sprzyjającej atmosfery dla strachu. Koledzy kiedyś się wybrali do kina na podobny halloweenowy maraton i z tego co mi opowiadali, był tam jeden wielki burdel. Alkohol lał się litrami, ludzie rzygali pod siedzenia, chodzili po kinie. Jeśli chciałbym stracić pieniądze, wybrałbym się właśnie na taki maraton. ja byłem nie raz i dobrze wspominam. wymagane jest tylko odpowiednie nastawienie. dobrze się spaćkać i taki krzyk 4 wchodzi jak w masło, a na 4 filmie to zasypiasz. Cytuj
mishka 5 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 film o niczym, ciagnie sie jak flaki z olejem, 3d jak zwykle tylko i wylacznie do podbicia cen biletow, bo wizualnej rewelki szukac ze swieca. ciary mialem na plecach, w momencie kiedy uswiadomilem sobie, ze wyprawa na ten badziew wyniosla mnie ok 100zl (2 bilety, zestawik itd) ... Cytuj
Mejm 15 318 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 Zamiast sie rozpisywac powiedzcie po prostu czy isc do kina czy krasc. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 no ponoc rip jest kamerką na seansie 3d, wiec jakosc jest na poziomie ruskich vhsów z bazaru z lat 80. Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 Ani nie iść, ani nie kraść. Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 (edytowane) Obejrzę jak ukaże się rip, ale już wiem, że będę tego żałował. Edytowane 5 listopada 2012 przez Wojtq Cytuj
Milo 56 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 (edytowane) Też oglądnę jak bedzie jakiś HDrip tylko ze względów fanowskich do serii,chociaz od pierwszego trailera wiedzialem że to będzie padaka jakich mało,widzę że sie chyba nie pomyliłem Edytowane 5 listopada 2012 przez Milo Cytuj
picek 12 Opublikowano 5 listopada 2012 Opublikowano 5 listopada 2012 Film dla zwykłych widzów to horror bez żadnego strachu, momentami zaciekawiający i raczej nie zapadający w pamięć. Wyglądający dobrze, płynnie przeprowadzony fabularnie z końcówki SH 2006 do początku tego filmu. Końcówka nie zastanawia, nie szokuje, nie straszy - a to duże minusy jeśli ten film ma być horrorem. Ten film jest tylko opowieścią o SH, zarówno szybką jak i taką, którą można szybko zapomnieć. Kto najpierw oglądał filmy, raczej nie będzie chciał zagrać w grę - wielka krzywda dla gier z serii SH. Film dostaje ode mnie 7/10 (z perspektywy zwykłego widza), ponieważ do pewnego momentu ciekawi - jak wiele średnich horrorów. Mimo tego, że końcówka - delikatnie rzecz ujmując - nie porywa. Film dla fanów to niestety tylko namiastka prawdziwego SH. Postaci jak i fabułę (kompletnie przekształconą na potrzeby zarówno filmu jak i tego, że jest to sequel SH Movie 2006) spłycono, zakończenie zawodzi, kilka scen przyprawia o śmiech i uśmiech politowania, drażni, że nawkładano do tego projektu znaczeniowych głupot. Dobrze za to ten film wygląda, brzmi, do pewnego momentu zaciekawia to jak rozwiążą fabularnie to co rozwinęli na początku - później niestety srogo zawodzi. Film dostaje ode mnie 5/10 (z perspektywy fana SH), bowiem nie ma "tego czegoś" co miał film z roku 2006 jeśli chodzi o klimat SH, o tajemniczość w jakimkolwiek stopniu. Zbyt szybko wszystko zostaje zdradzone, bez żadnych emocji. Cytuj
LiSoQuan 23 Opublikowano 6 listopada 2012 Opublikowano 6 listopada 2012 (edytowane) Film dużo gorszy od jedynki (na której byłem dwa razy w kinie). Jedyna dobra postać to ta główna a reszta jakby wrzucona na siłę. Za dużo ludziów na ekranie i nasza bohaterka prawie nigdy nie jest sama. Potwory śmieszne na całego. Jak w jedynce było super oprócz pielęgniarek , które już wtedy mnie śmieszyły, tak teraz już wszystko mnie śmieszy. Brak atmosfery samotności, tajemniczości, która była w jedynce. Brak wzrastającego napięcia, od razu z grubej rury nas wrzucaja w akcję co akurat jest dla mnie złe w tym filmie. Muzyka ... hmmm straszne. Jest jeden motyw orginalny z gry, który graja dosłownie przez cały film w kółko, już w połowie zamiast skupiać sie na filmie, myśle "kurde, znowu ten sam kawałek". Ostatnia scena walki bosów to jest tragedia i płakać już się chce a nie śmiać. Kilka dobrych scen to wizyta w kuchni.. scena brutalna i jakby całkiem z innego filmu, niepasowł swoim poziomem do reszty. I ostatnie minuty filmu i nawiązania do innych części gry... to mi sie spodobało. Co trzeba dodać, moim zdaniem, to co miało być największą wada czyli 3D, jednak wyszło ok tzn nie jest na siłe, nic co 5 minut nie leci nam w twarz . Powiązanie z poprzednia częścią, z fabuła udane, lekko naciągane ale udane (zmiany nazwisk aby pasowały do postaci z SH3) Moim zdaniem do kina można iść ale oczekiwać tylko dobrego filmu jak nie gorzej. Edytowane 6 listopada 2012 przez LiSoQuan Cytuj
Mane_TA 1 Opublikowano 6 listopada 2012 Opublikowano 6 listopada 2012 (edytowane) Byłem w kinie, i jako fan serii siedziałem z bananem na ustach cały film ale nie z uwagi, że był śmieszny tylko jest tylko mega fajnych smaczków w tym filmie, że dla fana jest to naprawdę mega przeżycie. Początek to jakbyśmy grali w grę z ultra realistyczną grafiką. Ja jestem naprawdę mile zaskoczony i daje mocne 8/10. Faktycznie film jest trochę zbyt krótki z czego prawie non stop jest jakaś akcja i brak tego zaszczucia. Mimo wszystko film warty obejrzenia ale głównie dla fanów gry. Wstawki z poprzedniej części filmu również bardzo dobrze pomyślane i nie widzę tuta nic na silę daje to fajne połączenie ciągłości fabuły. Edytowane 6 listopada 2012 przez Mane_TA Cytuj
MEVEK 3 563 Opublikowano 7 listopada 2012 Opublikowano 7 listopada 2012 (edytowane) IMO Silent Hill 1/2, sa najlepszymi produkcjami przenisionymi na duży ekran. widziałem Residenty, Tekkena(film, anime, wiem tez. ze mocą cos po raz kolejny ), i Mortal Kombata, gdzie ten ostatni byl nawet bardzo dobry, to i tak nie umywają sie do Silent'ow. kpina, film z pewnością zasługuje na pozytywna opinie i kino. Edytowane 7 listopada 2012 przez MEVEK Cytuj
Shorty87 2 Opublikowano 8 listopada 2012 Opublikowano 8 listopada 2012 Ja nie wiem, czy my rozmawiamy o tym samym filmie. Jedynka jeszcze jakoś się broniła, nie była filmem złym (6+). Dwójka, to już naprawdę poziom max 5/10. Jak dla mnie mega średniak, a że ekranizacje gier to ogólnie poziom 3/10, więc możliwe że to wciąż czołówka takich produkcji. Cytuj
Gość Opublikowano 10 listopada 2012 Opublikowano 10 listopada 2012 Wczoraj widziałem, i co tu dużo pisać, prometeusz został pokonany. Pierwszy raz prawie usnąłem w kinie, gdyby moja nie podskoczyła w którymś momencie to bym serio dżemnął xD Poza tym horror który NICZYM nie straszy, wtf? Miałem tą (nie)przyjemność widzieć ostatnie residenty i silenta 2 mogę do nich porównać, nuda, miałka fabuła, drętwe dialogi, a target filmu to chyba 12latki. Tak mi się skojarzyło, jak w wieku około 10 lat siedziałem w kinie na mortal kombat razem z połową podwórka, i gdy na ekranie pojawiła się jakaś znana twarz całe kino ogarniała fala zachwytu i jakby chórem ryczano kolejno: "SONYA!, KANO!!, SUBZERO!!!" ;D. I tu mamy to samo, pokaz postaci potworków kojarzonych z grami, a widz-fan ma chyba z tego czerpać podnietę (tak mi się wydaje), bo klimat i strach to tylko u dzieci może wywołać ten zlepek scen prezentujących powykrzywiane mordy. Ja niezdecydowanym radzę, nie idźcie tą drogą ;] Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 13 listopada 2012 Opublikowano 13 listopada 2012 (edytowane) No rzeczywiście, jest bardzo średnio. Wróciłem z kina i mam mieszane uczucia. W 2006 roku pierwszy filmowy SH też nie powalał ale miał klimat, teraz go niestety brak. Fakt że jest masa smaczków dla fanów, ale co z tego. I tak po raz kolejny będę się lepiej bawił grając w SH3 na konsoli. Bo gra straszy w przeciwieństwie do filmu, i ma ciekawszą fabułę. Tutaj widać że scenarzyści nie mieli pomysłu jak to wszystko napisać, i niestety nie wyszło. Jako fan SH płakałem w kinie...łzy mi leciały...od ziewania niestety. Nie chce mi się nawet o tym wszystkim pisać, bo i po co?. Kolejny film będzie o Travisie albo Murphym :confused: Dlaczego omijają Jamesa? Przecież i tak po tych kilku fabularnych bzdurach mogliby to jakkolwiek wyjaśnic.... Film to takie 6/10 Lepiej pograć w grę. Edytowane 13 listopada 2012 przez .:marioo:. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.