Dusza mnie boli jak krytykujecie gry R*

@mate5

 

Rockstar to jakieś święte krowy ze nie można na nich nic złego powiedziec?

Tak

RDR jest fajne, ale ten autoaim jak dla przygłupów

To go wylacz?

Może zrobimy liste gier/twórców których nie można krytykować:

1) Batman

2) GTA

3) RDR

4) SKYRIM

5) UNCHARTED

6)...

 

A) R*

B) ......

A) R*

B) Naughty Dog

Szpic, wymień swoje top tej generacji.

Jak dla Ciebie RDR, GTA i Skyrim to nuda, to widze, ze pogadane.

GTA 4 to najnudniejsza gra w jaką grałem, no ale wiadomo są gusta i guściki, więc nie ma sensu dalej ciągnąć tego tematu. A od wypisywania takich zestawień macie osoby temat.

A) R*

B) Naughty Dog

C) Platinum Games

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Figaro

Dusza mnie boli jak krytykujecie gry R*

Gierki jak każde inne, mogą się podobać bądź nie. A to, że niektórzy dopisują do tytułów od Rockstar jakąś większą grową filozofię to już ich chory pomysł.

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez Paliodor

Nie, te gry są po prostu zawsze najlepsze i o to chodzi głównie.

Idą święta a wy tu takie herezje piszecie.

 

 

o, widzę Lucek znowu się do jakiegoś magazynu załapał

ale (pipi)a, Niekryty Krytyk o grach, to na pewno będzie pr0 magazyn

Wejście jego książki do top 20 bestsellerów Empiku zawróciło mu w głowie.

 

Przejrzałem tą jego książkę w Empiku i o ile lubię go obejrzeć na YT to książka... mniej niż 200 stron jakiś pjerdoletów i życzyć sobie prawie 4 dychy za to, chyba go zdeczka po(pipi)ło.

 

Ale gimbaza kupuje, potem na polskim się chwali że przeczytali jakąś książke poza lekturą :confused:

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez MaZZeo

Szpic, wymień swoje top tej generacji.

kolejnosc dowolna

trine1/2, Lbp 1/2, Terraria ( ma wyjsc na konsole w przyszlym roku, gralem na pc. Mozna uznac ze to gra z tej generacji?), L4D,Limbo, bioshock

 

Kolekcji nie wypisywalem ale znalazlyby sie lepsze niz niektore gry tej generacji

Skoro wypisujesz Trine czy LBP jako gry generacji to chyba w mało platformerów 2d grałeś. Trine oprócz oprawy nie oferuje nic ciekawego, a LBP jako platformer ogólnie jest cienki. Limbo spoko, ale gra generacji? Albo Terraria? Bitch please. I Ty krytykujesz czyjś gust sam wypisując jakieś niestworzone rzeczy?

- Gra X jest fajna.

- Nie jest.

- A jaka gra jest fajna?

- Gra Y.

- Nie jest.

 

Dyskusja na poziomie.

Zabronił Ci ktoś zacząć takową?

O mnie się nie martw, ja takowe miewam. Dziwnym trafem, akurat nie z tobą i nie w tym temacie.

No to skoro nie masz nic ciekawego do napisania, nie jesteś w stanie zaproponować tematu na poziomie, a obecny poziom rozmowy Ci nie odpowiada to po co w ogóle tu piszesz?

Co do RDR - 3 razy brałem się i przykro mi, ale ku.rwa nie moge. Nie wiem czemu, ale mnie ta gra nudzi. Co śmieszniejsze, uwielbiam w gta IV, które też jest jechane niby za monotonność...

 

 

... no ale po prostu nie moge RDR,p przepraszam. Minusujcie, cytujcie, śmiejcie się ale niw dam rady przejść nudnego RDR.

 

Jaranko <3

http://www.youtube.com/watch?v=DrItAus0xkU

 

 

Jeden z najlepszych dialogów w grach.

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez mate5

RDR nudny, ehh no nie ogarniam, bo trzeba 3 min na koniku pojeździć by gdzieś się dostać to już niektórych odstrasza. Zapewnie byłoby ciekawiej jakby po drodze zawsze się rozpjerdalał jakiś black hawk albo rozstąpiła ziemia przez co Marston wpadły z koniem w otchłań z "Oh crap!" na ustach.

 

Zwykła podróż z farmy do miasta to szansa na ujrzenie nieskryptowanych zachowań zwierząt, znajdzie się też jakiś rozwalony dyliżans z dziwką oczekującą pomocy, czasem też można się dosiąść do random farmerów palących ognisko i posłuchać ciekawych historii. Można też sobie umilić czas polowaniem na ptaki czy zbieraniem kwiatków. Samo oglądanie krajobrazu to również spora dawka przyjemności. A jak kogoś nudzą misje i oglądanie fantastycznych cutscenek z mega zayebistymi dialogami (chociażby jak ten wyżej) to chyba rzeczywiście gier nie lubi.

 

I niech mi nikt nie pjerdolnie przypadkiem o Sleeping Dogs, że niby ciekawsze, bo chu.ja prawda, rozwożenie jakiejś laski po butikach by sobie kupiła buty, sukienkę i omówiła z jakąś inną skośnooką staruchą rodzaj lukru na torcie weselnym to nie jest ciekawsza alternatywa od misji w stylu pojedź --> zabij --> wróć, tak samo jak zbieranie haraczu od kmiota z targu, który wpierw się ciska że cie rozyebie tutaj na ulicy obok straganu z rybami, a po dwóch lepach w ryj jest gotów sprzedać własną matkę. Żadna misja w tej grze nie ma pierdnięcia do ogarniania bydła w RDR. Nawet model jazdy w RDR jest lepszy niż w śpiących psach, gdzie ma się właśnie wrażenie że steruje się koniem (i to takim pjerdolniętym na głowę kucem) a nie prawdziwym autem.

 

Red Dead Redemption to majestatyczna, wspaniała i cudowna gra, i naprawdę współczuje ludziom którzy się w niej nudzą.

a widzisz, zbyt uogalniasz. nie jestem fanem wybuchów, fajerwerków i zakończeń gier gdzie QTE=KONIEC gier. RDR nie lubie i mam do tego prawo jako gracz

 

i nie lubie RDR

 

I CO TERAS

Edytowane 22 grudnia 201212 l przez ragus

no jeżeli się nie zwariuje na punkcie jazdy konikiem, kierowania celownikiem w bullet time i polowania na liska chytruska, to się można trochę znudzić. przerwałem gre jakiś czas temu w meksyku. po którejś tam misji, która znowu była bez znaczenia dla fabuły, gdzie znowu musiałem dymać w iksa żeby przejechać koniem pół kraju (po drodze zleść z konia żeby zerwać roślinkę), mijając w między czasie 158 kaktusów i liska chytruska. jak skończe z batmanem to odpale znowu.