Skocz do zawartości

Console Wars 5: Starcia Betonów

Featured Replies

Opublikowano

to tak jak by kogoś okradać a osoba okradana jeszcze za to dziekuje !

To tak, jakby płacić abonament za online i mówić, że to dobrze... :P

  • Odpowiedzi 11,6 tys.
  • Wyświetleń 374,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra, Mendrek ciągle się pyta jakie to są różnice między Xbox LIVE a PSN, mimo nawet tego że dokładnie mu je wypisałem jakiś czas temu.   Tak więc postanowiłem skleić filmik dla takich jak on:  

  • mentalność Lionela i komentujących na PPE - pogoń za hardware i ocenianie wszystkiego pod kątem jakichś tranzystorów (i to tacy ludzie mają czelność śmiać się z pececiarzy, że ci zamiast grać gadają o

  • raven_raven
    raven_raven

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=v6jIK_cHF5c   To jest ta gierka, do której po nocach moczą się sonyboty xD?   Chcecie mi powiedzieć, że gra w której jedyny koleś z latar

Opublikowano

to tak jak by kogoś okradać a osoba okradana jeszcze za to dziekuje !

To tak, jakby płacić abonament za online i mówić, że to dobrze... :P

 

jak usługa jest dobra to dlaczego to źle?

Opublikowano

Niektórzy uważają, że wszystko należy się za darmo. Gry, muzyka, filmy.

Opublikowano

to tak jak by kogoś okradać a osoba okradana jeszcze za to dziekuje !

To tak, jakby płacić abonament za online i mówić, że to dobrze... :P

 

jak usługa jest dobra to dlaczego to źle?

 

Dobra, to dlaczego wczoraj miałem problemy w Halo 4? Hę?

 

NO ALE ZA DARM chwila... :P

Edytowane przez SzczurekPB

Opublikowano

Sama możliwość grania po sieci powinna być za free inne/dodatkowe opcje jak dostęp do Netfix itp. niech sobie będzie płatny :sleep:

Opublikowano

to tak jak by kogoś okradać a osoba okradana jeszcze za to dziekuje !

To tak, jakby płacić abonament za online i mówić, że to dobrze... :P

 

jak usługa jest dobra to dlaczego to źle?

 

Dobra, to dlaczego wczoraj miałem problemy w Halo 4? Hę?

 

NO ALE ZA DARM chwila... :P

 

bo gry na x0 sa popularne, i jak dużo więcej osób siada przed konsolą to zdarzają się czkawki ... no ale tak to jest jak jeden fps sprzedaję się dnia pierwszego tak jak inny z konkurencyjnej konsoli w ciągu całego zycia produktu ;]

Opublikowano

A co mnie to obchodzi... Usługa jest płatna, więc powinna działać bez żadnych zarzutów nawet podczas tych największych premier.

Opublikowano

A co mnie to obchodzi... Usługa jest płatna, więc powinna działać bez żadnych zarzutów nawet podczas tych największych premier.

 

a usługa Ci wczoraj nie działał ... o.O

Opublikowano

;]

 

oj tam trochę musze

Opublikowano

LBP Karting IGNu nie podbiło - 5/10.

 

Za mało Doritos i Mountain Jew :P Dzisiaj to podstawa.

Edytowane przez DonSterydo

Opublikowano

LBP Karting IGNu nie podbiło - 5/10.

 

Za mało Doritos i Mountain Jew :P

Trza było wysłać co innego bo co za dużo to i świnia nie zeżre.
Opublikowano

nie rozumiem logiki sonybotów, gry na ps3 działaja gorzej często w niższej rozdziałce gorsze kolory ogólnie słabsze porty w porównaniu z x-em ale oni itak myslą że to lepsza konsola XD , dostajecie gorsze multiplatformy i jeszcze sie cieszycie ;] haha , to tak jak by kogoś okradać a osoba okradana jeszcze za to dziekuje !

 

Przykre jest to, że nie tylko sonyboty tak myślą, większość Polaków ma jakieś takie ch,ujowe przekonanie. Konsola = PlayStation, może jeden kumaty na 10 się znajdzie co ma X360.

 

EDIT: LBP Karting 5/10 xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

A jeszcze niedawno słuchaliśmy jak gra na 89% na Metacritic jest crapem. Ciekawe co Mendrol ma do powiedzenia nt. tej gierki :).

Edytowane przez raven_raven

Opublikowano

Nie jakieś chu.jowe przekonanie tylko efekt pracy Sony Polska. Dobrej, świetnej pracy. I to niskimi nakładami finansowymi. Jako pierwsi zobaczyli nasz rynek, jako pierwsi się nim zainteresowali i mają efekty. Każdy producent o tym marzy. Ogromny szacunek dla nich za to, a nie chu.jowe przekonanie.

Opublikowano

ze co?

A nie tego ze byla to jedyna konsola piracka w swoim okresie?

Jak kumple kupowali N64 byli wysmiewani, ze na to nie ma piratow, problem z dostepnoscia gier itd... Problem z dostepnoscia na PSX oraz na N64 byl podobny, piraty ratowaly. Wiec piractwu mozna zawdzieczac to co jest teraz na polskim rynku. Myslicie ze PSX Exteme mialoby tyle recenzjina poczatku swojej kariery gdyby nie kopie gier, gdyby nie debug ktory odpalal kopie itd...?

Wszystko krecilo sie na okolo piractwa, SCEP nie ma z tym nic wspolnego.

Opublikowano

Ja nie byłem wyśmiewany. Raczej pielgrzymki do mnie waliły.

Nie pisałem nigdzie, że SCEP zbudował świadomość marki. SCEP wykorzystał to co się stało i utrwalił. Pisałem przecież o niskim koszcie.

Opublikowano

Tu masz racje, prawda jest taka ze PSX'y ktore byly w obiegu byly z DE i FR.

Dopiero pod konic zycia polski dzial PSX'a SONY Poland (obecnie Sony Europe Limited) zdecydowal sie na marke SONY Computer Entertaitment i powstalo SCEP (pare gier chyba bylo po polsku).

 

Faktem jest ze Microsoft strasznie sp......l bojac dupe o to ze X1 bedzi piracony na potege i zero z tego bedzie.

Gdyby bylo inaczej, teraz niebylo by tyle ofiar religii SONY.

 

moze niebylo by to 50/50, lecz MS mialby dobra pozycje. Cos sie dzieje, bardzo dobrze sie dzieje, lecz za slabo w porownaniu do SONY.

Nie pomogly nawet ekstra szkolenia pracownikow centrow handlowych (obecnie sa zakazane w pewnym stopniu)

 

Lecz prawda SONY to marka na polskim rynku. Jezeli chodzi o konsole, bo reszta kwiczy i placze.

Opublikowano

Raczej Dabman nie minimalizowałbym aż tak udziału SCEP w sukcesie marki Playstation w Polsce. Robili, a zwłaszcza teraz robią fantastyczną robotę jak na polskie realia. Niech się Microsoft uczy, a Nintendo niech wreszcie zauważy,że w Europie leży nasz kraj. Niemniej jednak masz rację - względnie tania a przede wszystkim bezproblemowana przeróbka niesamowicie pomogły PSX w Polsce....sam w tamtym okresie znałem osobiscie dwóch korsarzy z giełdy komputerowej w Katosach(wtedy to były tereny huty baildon, dziś stoi tam kino) i zarabiali na tym interesie KROCIE.

 

A Nintendo64 możliwościami kosiło - pamiętam chorzowski Empik...na dolnym piętrze była gralnia gdzie za opłata można była grać w gry na pc i konsolach. Pamiętam kiludziesięciu gapii(w tym i ja) którzy zawsze stali przy stoisku z N64 gdy ktoś akurat ogrywał Star Wars Rogue Squadron albo Mariana64...każdy miał szczękę w kopalni

Edytowane przez Ficuś

Opublikowano

Ja myślę, że oboje macie trochę racji. Świetny marketing w naszym kraju (albo nie tyle świetny, co praktycznie całkowity brak M$ i Nintendo) + łatwość przeróbki PSOne, PS2 + nadal się upieram przy jakimś dziwnym przekonaniu z czasów komuny, że Sony uber alles. Ludzie do dzisiaj zamiast tańszego i dużo lepszego Samsunga Smart TV wolą brać Bravię. Ot tak, w ciemno, bez jakiegokolwiek zapoznania się z parametrami czy coś takiego. Bo to Sony, musi być najlepsze.

Opublikowano

Kurde, gdzie mój Xbox? Jeszcze rano stał pod telewizorem. Kto zajumał?

 

A poważnie to Dabman ma rację połowicznie. Piractwo oczywiście ma wpływ na sukces konsoli. Wtedy PSX i PS2. Później Xbox360. Ale Sony dostrzegło zainteresowanie i robiło swoje. Pamiętam fajne reklamy Pleja i gier w czasopismach. I to nie tylko tych o grach. W Machinie na przykład. Był taki lifestylowy dodatek i tam można było poczytać o konsolach Sony, jakie gry najlepsze. Była zapowiedź PS2, relacja z premiery w USA itd. Dostępność w sklepach też nie była zasługą piratów. Bez problemu można było kupić konsole i gry. Oczywiście to giełdy były najważniejszym miejscem dla graczy, ale mówię o zwykłych ludziach którzy muszą najpierw dowiedzieć się o istnieniu danej konsoli, pooglądać gry, pogadać ze sprzedawcą. Przy PS2 Sony jeszcze bardziej się rozkręciło, pojawiły się polskie wersje gier i słynne Playstation Experience. W tym czasie fani Nintendo organizowali sobie zloty, a Microsoft szykował drugiego Xboxa.

Opublikowano

Ja myślę, że oboje macie trochę racji. Świetny marketing w naszym kraju (albo nie tyle świetny, co praktycznie całkowity brak M$ i Nintendo) + łatwość przeróbki PSOne, PS2 + nadal się upieram przy jakimś dziwnym przekonaniu z czasów komuny, że Sony uber alles. Ludzie do dzisiaj zamiast tańszego i dużo lepszego Samsunga Smart TV wolą brać Bravię. Ot tak, w ciemno, bez jakiegokolwiek zapoznania się z parametrami czy coś takiego. Bo to Sony, musi być najlepsze.

moze dlatego ze czesto tv sony są lepsze od samsunga i tansze?

 

wracajac do tematu ze w Polsce konsola = playstation.

ogladaliscie ostatnio jakies reklamy gier w tv?

90% z nich to zawsze zaczynaja sie napisem ps3 i konczą nie wazne czy to gra ubi czy tez ea.

Wiec jak nieobeznani maja wiedziec ze istnieje cos takiego jak xbox ;)

Opublikowano

Ja myślę, że oboje macie trochę racji. Świetny marketing w naszym kraju (albo nie tyle świetny, co praktycznie całkowity brak M$ i Nintendo) + łatwość przeróbki PSOne, PS2 + nadal się upieram przy jakimś dziwnym przekonaniu z czasów komuny, że Sony uber alles. Ludzie do dzisiaj zamiast tańszego i dużo lepszego Samsunga Smart TV wolą brać Bravię. Ot tak, w ciemno, bez jakiegokolwiek zapoznania się z parametrami czy coś takiego. Bo to Sony, musi być najlepsze.

 

Ale prosze Cie, szkoda czasu na walke, ale daj wiare ze to co samsung robi w tv to parodia i placz, moze sony teraz nie ma czernii tylko fiolet, ale dynamika obrazu, plynnosc i ostrosc w dynamicznych scenach to to za czym samsung bedzie gonil do konca swoich dni.

Sharp i Toshiba tu jest liderem, sony trszyma sie na przedzie w LCD pod wzgledem jakosci. Samsung? ladny nic po zatym.

Powaznie spedzilem dni na szkoleniach, nie zostalem sony wyprany, ale daj wiare. Samsung to pasc, tani pasc. LG podobnie.

 

Wiem ze juz nie bedzie tv jak sony Z4500 czy mniej udany Z5500, ale dalej seria NX/HX zjada te samsungowe pascie. Samsung jest multimedialny i to jest fajne, ale jakosciowo jest padaczny.

I tekst sasiada ze samsung ma obraz jak "zyleta" nie przekonuje.

 

Raczej Dabman nie minimalizowałbym aż tak udziału SCEP w sukcesie marki Playstation w Polsce. Robili, a zwłaszcza teraz robią fantastyczną robotę jak na polskie realia. Niech się Microsoft uczy, a Nintendo niech wreszcie zauważy,że w Europie leży nasz kraj. Niemniej jednak masz rację - względnie tania a przede wszystkim bezproblemowana przeróbka niesamowicie pomogły PSX w Polsce....sam w tamtym okresie znałem osobiscie dwóch korsarzy z giełdy komputerowej w Katosach(wtedy to były tereny huty baildon, dziś stoi tam kino) i zarabiali na tym interesie KROCIE.

 

A Nintendo64 możliwościami kosiło - pamiętam chorzowski Empik...na dolnym piętrze była gralnia gdzie za opłata można była grać w gry na pc i konsolach. Pamiętam kiludziesięciu gapii(w tym i ja) którzy zawsze stali przy stoisku z N64 gdy ktoś akurat ogrywał Star Wars Rogue Squadron albo Mariana64...każdy miał szczękę w kopalni

 

Wiesz na tej gieldzie to sie wychowalem, pozniej na katowicach (budynek netii)

Wiem cos o tym, znam tych ludzi bardzo dobrze. Czy MADGames (tak sie zwali) z mikolowa, czy reszta w tym czasie napedzala rynek polskiego przemyslu konsolowego.

 

Teraz? nikt nie pamieta malych ludzi co sprowadzali do polski konsole, nikt nie pamieta jak ekipa pojechala do JPO zby kupic pare konsol + z tego co pamietam Gran Turismo 2000 i chyba TTT i sprzedawali po 4700 PLN, pozniej 3500PLN (tyle kosztowala po premierze PS2 japonska)

 

Moze i sie dorobili na ludziach co za wszelka cene chcieli konsole, moze i czesc na przerobkach. Lecz gdyby nie to piractwo, dalej rznelibysmy na PC.

 

Taka zakichana prawda. Katowice daly zycie temu rynkowi i w malej mierze Wawa. Moze tez Wroclaw.

 

Pamietam jak ludzie z zakopca jezdzili i nowego targu do k-ce, kupowali piraty a na nastepna gielde serwowali gry w nowym targu na bazarku.

 

Takie byly poczatki.

SONY teraz daje, moze pod koniec PSX'a tez cos organizowalo (lecz na smieszna skale).

 

jak zobaczylem pierwsza reklame PS2 w telewizji polskiej (czy nawet PSX'a) bylem dumny ze cos sie k. dzieje.

 

Bo na pcozatku to pamietam SONY jako naloty policyjne na gielde katowicka. nic wiecej.

Opublikowano

ha ha ha, moze nie to samo, ale pamietam jak gralem z ziomkiem w KKND i inne szpile (nie stac bylo nas wtedy na dwa PSX, znaczy stac lecz noszenie tego po domach za malolata = smierc w oczach ) na rozdzielonym tv - przyklejony karton w pionie, aby drugi nie widzial co pierwszy robi w danym czasie:)

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.