Ta, niech frajerzy dalej wpłacają kasę na Kickstartera to w przyszłości jakieś inne branżowe pionki zaczną wymyślać kolejne bzdety pokroju Ouya.

Ja sie zastanawiam czemu Sega nie zrobila kicka dla Shenume 3. Tyle pasciarskich goowien jest finansowanych, a nie chca nawet sprobowac z Ryo, gdzie maja juz cala fabule i scenariusz =/

Co do Nintendo w Polsce, to wydaje mi się, że jako taki sukces odniosły Gameboy'e, oczywiście nie znam liczb, oceniam po obserwacji najbliższego otoczenia.

 

Sukces ale w jakim sensie ? Bo napewnonie sprzedażowym, tzn może było tego dużo ale większośćz małych sklepów z elektroniką (import z Niemiec, Belgii, Holandii). Sam miełem z takiego źrodła. Sklep Kondor z elektroniką m.in. gameboy, pegasus i wymiana oraz sprzedaż gierek na nie.

Ja sie zastanawiam czemu Sega nie zrobila kicka dla Shenume 3. Tyle pasciarskich goowien jest finansowanych, a nie chca nawet sprobowac z Ryo, gdzie maja juz cala fabule i scenariusz =/

 

To pomyśl ile trzeba by uzbierać hajsu Tak poza tym to dla większych wydawców wołanie od ludzi kasy za pośrednictwem K$ to nic innego jak skaza w oczach graczy i fala krytyki na długie lata.

Edytowane 6 stycznia 201312 l przez Nemesis US

Ta, niech frajerzy dalej wpłacają kasę na Kickstartera to w przyszłości jakieś inne branżowe pionki zaczną wymyślać kolejne bzdety pokroju Ouya.

Te branżowe "pionki" jak to zabawnie ich podsumowałeś to obok innych indie dev'ów prawdopodobnie przyszłe studia, które z czasem zastąpią obecnych twórców gier albo po prostu również wybiją się do tej "wyższej" ligi. Co mnie osobiście cieszy, widząc i grając w tytuły tych "pionków", przynajmniej jest jakaś nadzieja, że w przyszłości będą wychodzić jakieś oryginalne i świeże produkcje.

 

Co się tyczy Shenmue3 to pewnie rozchodzi się o koszty. Z tego co pamiętam poprzednie części miały kosmiczne koszty produkcji, a zysk z nich wcale nie był jakiś ogromny. Na obecną chwilę Sega woli chyba nie ryzykować bo mogłoby ich to pewnie totalnie pogrążyć. Zarabiają całkiem dobrze, na kolejnych odsłonach Ryu Ga Gotoku ( u nas znana jako Yakuza) więc raczej na kolejną produkcję w podobnych klimatach nie ma miejsca.

Edytowane 6 stycznia 201312 l przez Paliodor

No to kupiłem i...jestem bardzo zadowolony Warto było kupić Xa dla FH - świetny tytuł, którego bardzo brakowało mi na PS3 . Mapa okazała się nieco większa niż sądziłem, owszem, może być większa ale...dzięki temu, że jest jaka jest, przejazd nawet z jednego końca mapy na drugi jest idealnie wyważony między satysfakcją a długością. Poza tym, mapa jest bardzo dopracowana - ciągle jedziemy gdzieś indziej, a krajobraz zmienia się w locie. Noc - genialna, wreszcie jeżdżenie w nocy nie wygląda tak: "byle do rana..." - wręcz przeciwnie. Model jazdy super, na pewno kupię rally expansion - dziwię się tylko, że nie zrobili go na zasadzie dojechania do tych miejsc z freeroamu tylko jako osobny tryb. Liczę, że takich rozszerzeń do FH będzie więcej, wówczas X360 sprzedam...później niż planowałem. Czas pokaże.

 

Minusy? Kasa za szybko leci, jak już tu piszecie. Dobrym pomysłem były salony z TDU - zdecydowanie. Przydałoby się tez więcej fabularnych elementów, których na początku jest pełno, a później po prostu są to wyścigi. Sama otoczka festiwalu jest genialna, dużo lepszy feeling niż TDU (tutaj niby też jeździmy bogatymi autami i ogólnie pławimy się w luksusie itd. ale jednak jest to zrobione o wiele ciekawiej niż w TDU.

 

FH2 zdecydowanie powinna powstac, ale po protu...gdzieś indziej. WOlniej kasa, dodać salony, trochę - mimo wszystko - powiększyć mapę, ale nie na zasadzie wypełniacza, tylko kolejnego typu terenu. Aż się prosi wręcz rozszerzyć tą, co jest. Dodać sekcje śnieżne i te na południowym wschodzie, gdzie jest pusto, jakby tam miało się coś znaleźć (tylko nie wiadomo kiedy i czy w ogóle) . Mapa w sumie mogłaby być podobna do NFS HP + jakieś miasto jeśli chodzi o zróznicowanie terenu, przy czym oczywiście rozwinięta pod względem sieci dróg. NFS HP pokazał, że można umieścić zróznicowany teren na stosunkowo niewielkim obszarze...teraz tylko ten moment rozwinąć i będzie genialnie...tylko pewnie już na nextgenach Model jazdy bez zastrzezeń, idealne wyważenie arcade do sima . Ogólnie warto było, na miesiąc grania jak znalazł . Później jedynie DLC mnie zatrzymają przy Xie . Czas pokaże, czy zdążą . Tak czy inaczej, krótki "romans" z X360 zaliczam do udanych ;-) Sprawdze jeszcze w sumie FM4 (też już mam) i może to PGR4 . I chyba tyle , potem pozostanie wrócić do PS3 ;-)

 

Swoją drogą, liczę, że powstanie odpowiedź serii Gran Turismo na FH . Wtedy może być ciekawie ....;-)

Tak na szybko, wrażenia - jak obiecałem ;-) Pozdrawiam !

 

Czy dla samej GT5, warto kupic ps3? nieee

Edytowane 6 stycznia 201312 l przez Andżej

Dla samej Forzy kupowac Xboxa, tez niee. Wogole kupowac dla jednej gry jest imo porabane

Dlaczego? Jeżeli to Twoja nta konsola? U mnie jedna z konsol mogła się spokojnie kurzyć miesiącami, bo na innych były gry. Porąbane to jest posiadanie jednej konsoli, kupowanie na nią gry po 200 zł na premierę, podczas gdy u konkurencji na konsoli wartej tyle co 3 nowe gierki są do ogrania genialne tytuły po 50 zł

Ja nie rozumiem czemu chce wracać do ps3 skoro mu się podoba xbox. Nigdy nie skumam betonów.

A co to za problem kupic konsole na allegro ograć tytuł i opchnac? :F

Ja tam je zbieram jak pokemony

Ja kupilem PS3 dla serii Uncharted, GOW i GT5.

Ogralem interesujace mnie tytuly, po czym sprzedalem konsole wraz z grami.

W przyszlej generacji pewnie zrobie podobnie. Jedna konsola na stale plus druga tymczasowo dla tych kilku exow.

To tak jak ja z tym, że ja tak zrobiłem z klockiem. Ograłem GeOW 2 i 3, Allan Wake, ME 2, Forze , Fable 1i 2 oraz Wieśka 2 po czym sprzedałem póki coś był jeszcze wart. Jakoś dla Halo i Gersów od Polaków bez Marcusa oraz Locustów nie chciało mi się trzymać.

 

Edit:

 

To samo zrobiłem z Wii.

 

I żeby nie było nie załuję, że się kurzyły, bo jak już odpalałem te sprzęty to do naprawdę kozackich gier.

Edytowane 6 stycznia 201312 l przez balon1984

Ja też mam zamiar przy okazji TLOU kupić PS3, ograć GoWa + Killzone i opchnąć to wszystko, operacja trwająca może ze dwa tygodnie.

A Little Big Planet? Heavy Rain? WipEout? Journey? Uncharted?

Edytowane 6 stycznia 201312 l przez Lionel

Ja też mam zamiar przy okazji TLOU kupić PS3, ograć GoWa + Killzone i opchnąć to wszystko, operacja trwająca może ze dwa tygodnie.

 

Polecam potrzymać dłużej i zaliczyć minimum: Uncharted, Heavy Rain, Infamous no chyba, że już je dokładnie przerobiłeś na YT wraz z zakończeniami to faktyczie nie warto

Ja trzymam Xboxa, ale to raczej z przyzwyczajenia niż z faktycznej potrzeby. Ostatniego exa ograłem w kwietniu, Wiedźmina, do nowych Gearsów mnie nie ciągnie. W kolekcji, poza Alanem, same multiplatformy. Gdyby nagle mi ta konsola padła to nie odkupowałbym. PS3 jest po co trzymać. Wii to dla mnie taka historia Nintendo w pigule (mam wszystkie duże Zeldy, wszystkie Mariany 3D, Metroidy) i Wii się nie pozbywam. Ale wiem o co chodzi. Trzymanie wszystkich konsol na raz nie jest konieczne. Ale bycie betonem pt. mam PS3, nigdy nie miałem Xa i kupuję gry typu Assassin, Hitman, Far Cry po 200 zł, podczas gdy takie Gearsy, Halo, Alan kosztują po 30-50 jest skrajnym kretynizmem

A Little Big Planet? Heavy Rain? WipEout? Journey? Uncharted?

 

Nie, nie, nie, nie, możliwe że też ale to nie priorytet.

Wipeouta polecam, genialny tytuł i masakrator. Heavy Rain też obczaj, grosze stoi. Warto. Uncharted to zdecydowany killer.

Wybacz, ale nawet darmowego epizodu Walking Dead nie chciało mi się ściągać, więc tymbardziej po HR nie sięgnę.

Dla mnie za to Infamous to niedocenion mega szpil, fajny klimat, przypadkowy ziom z mocami, nie żaden kiler, fajna i dość złożona jak na grę fabula, AV też przednie, a no i śmieszna cena,a w plusie darmo.

Twoja strata, Maz. Ja wychodzę z założenia, że wyrabiam sobie opinię na podstawie własnych doświadczeń

infymys 1/2--> prototajp 1/2

infymys 1/2--> prototajp 1/2

 

Oj i to bardzo...

Mazzeoooo. Jak nie będziesz grał HR, GoW, U, KZ, OkHD, LBP, WHD, GT, MS, Sotc, Kwiatek, Podróż, DN...itd..to będzie żałować.