Lucas Arts to zdementował:

 

"We have not confirmed any platforms yet for 1313 and do not have any announcements to make at this time,"

 

http://www.eurogamer...ebook-page-says

Wyjdzie wyjdzie. Nie oleją 140/150mln konsol. Zrobi sie szybki port

Mówili wcześniej, że taki poziom jest nie do uzyskania na currentgenach.

Lucas Arts to zdementował:

 

"We have not confirmed any platforms yet for 1313 and do not have any announcements to make at this time,"

 

http://www.eurogamer...ebook-page-says

Wyjdzie wyjdzie. Nie oleją 140/150mln konsol. Zrobi sie szybki port

 

To nie GTA V że ma to jakieś znaczenie. Jakoś wiele gier obecnie pomimo takiej ilości konsol sprzedaje się żałośnie. Lepiej wydać coś na nowy sprzęt gdzie konkurencja jest znacznie mniejsza. Ja na przykład na pewno bym nie kupił tej gry na obecne konsole, na next geny - jak najbardziej.

Takiej grafy nie dałoby się uzyskać, cięcia byłyby zbyt widoczne i odczuwalne a krytyki w stronę Lucas Arts nie byłoby końca.

 

Gra by pewnie chodziła w rozdziałce 560i xD

Lucas Arts to zdementował:

 

"We have not confirmed any platforms yet for 1313 and do not have any announcements to make at this time,"

 

http://www.eurogamer...ebook-page-says

Wyjdzie wyjdzie. Nie oleją 140/150mln konsol. Zrobi sie szybki port

 

To nie GTA V że ma to jakieś znaczenie. Jakoś wiele gier obecnie pomimo takiej ilości konsol sprzedaje się żałośnie. Lepiej wydać coś na nowy sprzęt gdzie konkurencja jest znacznie mniejsza. Ja na przykład na pewno bym nie kupił tej gry na obecne konsole, na next geny - jak najbardziej.

 

Dokładnie. Po co mieliby celować teraz w niby większą bazę i de facto z mniejszym kosztem skoro ten tytuł mógłby nie pozamiatać nami tak jak zrobi to jako jeden z tytułów startowych. Lepiej niech odpicują to na start nowej generacji.

 

 

@Lionel: taka rozdzialka była już jak Cię jeszcze na świecie nie było xD.

Edytowane 17 stycznia 201312 l przez Nemesis US

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.com/article/2013/01/18/sony-building-idUSL4N0AN1NL20130118

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

Na dniach biorę Bravie za 7 tys. to trochę ich postawi na nogi.

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

 

Bardzo dobry ruch if you ask me. Bardzo podoba mi się też ich nowa strategia dotycząca telewizorów.

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

Jakoś na produkcję PS4 muszą zarobić

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

 

Bardzo dobry ruch if you ask me.

 

No raczej nie. Jeżeli nie oznacza to skasowania etatów ludzi, którzy tam pracowali, to znaczy, że będą musieli podobną powierzchnię wynająć = zrobili sobie w księgach szybki zysk żeby wykazać w tabelkach na koniec roku fiskalnego kosztem długoterminowych zobowiązań = długów.

 

Normalnie kierunek zmian jest odwrotny, jak firma wynajmuje powierzchnie, to je później wykupuje albo buduje nowe żeby po iluś tam latach amortyzacji być właścicielem i nikomu nie płacić. To co robi Sony to taka desperacja człowieka, który na hazardzie stracił wszystko i jak już jest pod ścianą, to wyprzedaje to co ma najcenniejszego w domu.

 

Jeżeli tej kasy dobrze nie wykorzystają, to będą mieli taki efekt, jak dolanie szklanki wody do studni.

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez DonSterydo

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

 

Bardzo dobry ruch if you ask me.

 

No raczej nie. Jeżeli nie oznacza to skasowania etatów ludzi, którzy tam pracowali, to znaczy, że będą musieli podobną powierzchnię wynająć = zrobili sobie w księgach szybki zysk żeby wykazać w tabelkach na koniec roku fiskalnego kosztem długoterminowych zobowiązań = długów.

 

Normalnie kierunek zmian jest odwrotny, jak firma wynajmuje powierzchnie, to je później wykupuje albo buduje nowe żeby po iluś tam latach amortyzacji być właścicielem i nikomu nie płacić. To co robi Sony to taka desperacja człowieka, który na hazardzie stracił wszystko i jak już jest pod ścianą, to wyprzedaje to co ma najcenniejszego w domu.

 

Jeżeli tej kasy dobrze nie wykorzystają, to będą mieli taki efekt, jak dolanie szklanki wody do studni.

 

Potrzebują szybkich pieniędzy, now poza tym kupili ten budynek za 200, sprzedają za 700, jest zysk, oink oink

Już wiemy w jaki sposób Sony wykaże zyski za ten rok fiskalny - wyprzedając swoje nieruchomości w Nowym Jorku i Tokio

 

http://www.reuters.c...N0AN1NL20130118

 

Bardzo dobry ruch if you ask me.

 

No raczej nie. Jeżeli nie oznacza to skasowania etatów ludzi, którzy tam pracowali, to znaczy, że będą musieli podobną powierzchnię wynająć = zrobili sobie w księgach szybki zysk żeby wykazać w tabelkach na koniec roku fiskalnego kosztem długoterminowych zobowiązań = długów.

 

Normalnie kierunek zmian jest odwrotny, jak firma wynajmuje powierzchnie, to je później wykupuje albo buduje nowe żeby po iluś tam latach amortyzacji być właścicielem i nikomu nie płacić. To co robi Sony to taka desperacja człowieka, który na hazardzie stracił wszystko i jak już jest pod ścianą, to wyprzedaje to co ma najcenniejszego w domu.

 

Jeżeli tej kasy dobrze nie wykorzystają, to będą mieli taki efekt, jak dolanie szklanki wody do studni.

Doktorat z Ekonomi tez masz widze. Jednak pojecia zadnego.

 

Skad mozesz wiedziec jaka jest strategia SONY. - Skad wiesz ,że nie buduja juz , albo nie kupili innego budynku w NY i Tokyo? Skad wiesz że wiąze sie to tylko i wyłacznie z zapisem w księgach?

 

Jednoczesnie gadasz głupoty ,że to nic nie da. Własnie sie bardzo mylisz.

 

Jesli nawet w krótkim terminie beda musieli wynajac jakas powieszchnie, to sprzedaz tego budynku i ksiegowanie poprawi wizerunek Sony w Oczach inwestorów. A to oznacza przełozenie na kurs akcji i ich wzrost. To powoduje zwiekszenie wiarygodnosci firmy, to powoduje spadek oprocentowania kredytów jakie firma zaciaga, to oznacza zmniejszenie kosztu obsługi długu a to oznacza realny zysk dla firmy.

 

Na podstawie jednej informacji nie nalezy wnioskowac desperacji itd bo nie masz pojecia jakie sa szerokie plany tak duzego przedsiebiorstwa.

 

I nawet strata na wynajeciu powieszchni biurowe moze w szerszej perspektywie byc bardziej opłacalna dla Sony niz pozostawienie swoich budynków.

 

Jak człowiek patrzy tylko w jeden punkt to biora sie z tego własnie takie głupoty jakie napisałes

 

EDIT: Jednoczesnie aby naswietlic troszeczke sytuacje, aby kazdy zrozumiał. Problemem SONY nie sa słabe produkty. Problemem SONY jest marketing i postrzeganie firmy. Takie działanie jak sprzedaż budynku jest bardzo dobrym znakiem dla inwestorów , że restrukturyzacja firmy posuwa sie do przodu, że firma szuka rozwiazań w róznych czesciach swojej działalności. To podnosi jej wiarygodnosc i dobrze wpływa na postrzeganie przez Inwestorów.

 

Druga sprawa to działania jakie mozemy zaobserwowac własnie w szerszej perspektywie. Nowe linie Telefonów , TV, Kamer , Aparatów - nastowione wcale nie na masówe ale na zmiane nastawienia konsumentów. SONY chce byc postrzegane jako producent topowych modeli marki SUPER PREMIUM. Genialnych jakosciowo ale jednoczesnie drogich.

Plan maja taki, nowe władze maja pomysł na firme i konsekwetnie go realizuja. Czy to jest dobra decyzja czy nie to historia oceni.

 

KURS akcji SOny od 16.11.2012 do dnia dzisiejszego wzrósł o około 18%. A dzisiaj zwyzkuje ponad 6%. - Inwestorzy chyba odebrali informacje o sprzedazy budynków lepiej niz Dr. Wszystkowiedzący DON

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez Niewidoczny

Sony kupiło to znacznie taniej, a teraz jest to najdrożej sprzedany budynek w USA od dwóch lat (w 2010 Google wypultało 1.8 za swój budynek). Na czysto wyjdą 685 miliony dolarów, czyli sprzedali go połowę drożej (1.1).

 

Takie teksty DonRedaktora PolskiLive.pl przypominają jakieś opozycyjne teksty pisowskich ujadaczy o ”kolejnych porażkach PO” (cokolwiek by nie zrobili)

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez Mendrek

Tak się składa, że zarabianie na nieruchomościach znam z autopsji. Jeżeli nie wybudują gdzieś tanio powierzchni, to stracą na tym na przestrzeni kilku lat bo koszty wynajmu zjedzą te pieniądze. Tak jak napisałem, to krótko terminowy ruch, który najprawdopodobniej ma na celu pokazanie łądniejszych zapisów w księgach na koniec tego roku fiskalnego, a skąd to przypuszczenie? Może stąd, że Sony sprzedając ten budynek podpisało jednocześnie umowę na jego 3 letnie wynajęcie

 

 

"While the sale is expected to close in March, we are entering into a three-year leaseback agreement, which means we expect to remain at 550 Madison until our eventual relocation,"

 

Jak zwykle mam rację, to robi się już nudne

 

 

Ktoś kto by nie był zdesperowany i nie potrzebował szybkiej kasy, to by zrobił taki manewr - budowa nowej siedziby w trochę mniej atrakcyjnej lokacji i wynajęcie starej siedziby, gdzie zyski z wynajęcia spłacałyby kredyt zaciągnięty na budowę nowej siedziby. Tak się zarabia na kapitale i nieruchomościach.

 

Mendruś, a jakby sprzedali wszystko co mają, to patrz ile by na czysto wyszli

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez DonSterydo

Ja tam się nie znam.. i nie specjalnie mnie to interesuje..

.. ale to może dlatego, że nie mają jeszcze gotowego nowego budynku/budynków (który, może jest już w budowie).

Ale tak, jak napisałem.. nie nam się i nie interesi mnie to zbytnio..

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez Emet

Tak się składa, że zarabianie na nieruchomościach znam z autopsji. Jeżeli nie wybudują gdzieś tanio powierzchni, to stracą na tym na przestrzeni kilku lat bo koszty wynajmu zjedzą te pieniądze. Tak jak napisałem, to krótko terminowy ruch, który najprawdopodobniej ma na celu pokazanie łądniejszych zapisów w księgach na koniec tego roku fiskalnego, a skąd to przypuszczenie? Może stąd, że Sony sprzedając ten budynek podpisało jednocześnie umowę na jego 3 letnie wynajęcie

 

 

"While the sale is expected to close in March, we are entering into a three-year leaseback agreement, which means we expect to remain at 550 Madison until our eventual relocation,"

 

Jak zwykle mam rację, to robi się już nudne

 

 

Ktoś kto by nie był zdesperowany i nie potrzebował szybkiej kasy, to by zrobił taki manewr - budowa nowej siedziby w trochę mniej atrakcyjnej lokacji i wynajęcie starej siedziby, gdzie zyski z wynajęcia spłacałyby kredyt zaciągnięty na budowę nowej siedziby. Tak się zarabia na kapitale i nieruchomościach.

 

Mendruś, a jakby sprzedali wszystko co mają, to patrz ile by na czysto wyszli

Myslałem ,ze jasno opisuje ale nie dotarło

 

SKAD (pipi) WIESZ JAKI JEST SZERSZY PLAN.

 

Napisałes tylko , że Sony wynajeło budynek na 3 lata odrazu po sprzedazy. Kazdy normalny człowiek zanim zacznie wyciagac wnioski to sie zastanowi a nie (pipi)i 3 po 3

 

Dam Ci przykład- ŁOPATOLOGICZNIE I PROSTO DO LICZENIA

 

Sprzedajesz bydynek za 1 000 000. I wynajmujesz go na 3 lata. - Koszt wynajmu na 3 lata niech kosztuje 30% tej sumy. czyli 300 000. Masz 3 lata na zainwestowanie 700 000 w nowa siedibe.

 

Kupujesz działke za 100 000 i stawiasz przez 3 lata budynek za 400 000. Wydałes 500 000. Pozostało ile geniuszu 200 000. Jest zyska dla firmy czy nie?

 

Skad wiesz ,ze nowa lokalizacja nie jest lepsza od starej, skad wiesz ze nowa lokalizacja i budynek nie ma wieksze perspektywy zwiekszenia wartosci niz stary. Moze strefa w ktorej jest stray budynek traci na wartosci , a nowa strefa zyskuje?

 

NIE WIESZ TEGO, wiec nie oceniaj tej decyzji jednoznacznie jako złej.

 

Ten dzisiejszy juz 6,5% wzrost akcji tylko potwierdza ,że to zła decyzja.

 

Ktos kto jest mądry to rozważa wszystkie mozliwe przypadki i prawdopodobne rozwiazania jakie jest w stanie zaobserwowac. Dopiero po analizie wszystkich argumentów podejmuje decyzje.

Nie znasz argumentów a oceniasz decyzje. Tak juz teraz wiesz, mądry nie jestes

Tak się rozpisujecie, a przecież plan Sony jest prosty.

Przetrwać jakoś i spróbować się wybić po wtopach w tej generacji

Też coś czytałem, że lokalizacja w NY im nie służy z kilku względów.

Sprzedają biurowce bo chcą zmniejszyć biurokrację, która rozwinęła się ponadprzeciętnie w tak olbrzymiej firmie jaką jest Sony, podobny problem miał Geneal Electric parę lat temu i wtedy podupadł, zrestrukturyzował się i wrócił do gry. Kaz mówił, że chcą zmniejszyć ilość biurokratów bo zauważyli, że ma to wpływ na innowacyjność, chodzi o blokowanie nowych pomysłów, które nie potrafią się przebić wyżej.

http://www.ppe.pl/news-20287-Killer_is_Dead_robi_wrazenie_w_ruchu!.html miodzik

Ej, a co z ta gra Itagakiego? Skasowana? Wygladala super.

Szukają wydawcy. Podobno z kimś dużym ostatnio rozmawiał.

Kurde, mam nadzieje, ze ten projekt nie zginie :<

To moze zabrzmiec glupio, ale nie zdziwilbym sie gdyby tym wydawca bylo Nintendo. Po ogloszeniu drugiej Bayonetty mowili, ze bedzie wiecej exclusivow 3rd party.

http://www.ppe.pl/ne...e_w_ruchu!.html miodzik

 

Wygląda ciekawie. Z jakiego anime znam ten głos?

Gierka fajna, ale ..http://www.cdaction.pl/news-30520/trials-evolution-gold-edition---najlepsza-gra-z-xbla-w-marcu-na-pc-.html

 

Microsoft niczego się nie nauczy, od czasów Gearsów 1 ciągle to samo. A jak słyszę gadaninę o wspólnych grach na smartfona, PC i Nextboxa to już wogóle...

No, a może dlatego że serwery Halo 2 na PC zamykają.

Róbcie tak dalej.

 

<kuhwybiedaki>

Edytowane 18 stycznia 201312 l przez aphromo