Zawsze to coś

Zwłaszcza FTL mnie ciekawi, dużo dobrego słyszałem o gierce trzeba będzie ją kiedyś obadać.

 

Ja kupiłem na fali zachwytów i po 30 minutach praktycznie zasypiałem z nudów. Wiem, mało grałem, ale absolutnie nie widziałem kierunku, w którym ta gra mogłaby się rozwinąć by czymś jeszcze mnie zaciekawić.

 

Ale może to ja się nie nadaje do takich gier.

A ja mam takie pytanko, bo chyba coś mi umknęło. Parę tygodni temu M$ miał się pochwalić sprzedażą Xa w Polsce. Były na forumku jakieś zakłady, licytacje itd., a nie zauważyłem żeby ktoś tutaj te dane podał. M$ się wycofał?

Pochwalił się,ale nie powiedzial ile konkretnie sie sprzedalo tylko jakimś procentami rzucał xD

To, że zdobyly popularnosc nie znaczy, ze sa mainstreamowe typie... Jeszcze nie wiadomo co ta mainstreamowosc mialaby niby znaczyc. Jak na moje to "mejnstrimowe" jest bieganie lysym chlopkiem po korytarzach i walenie kill streakow.

 

 

Jezeli to jest mainstreamowe to wez mi pokaz wiecej takich gier.

 

Chodzi mi raczej, że każdy kto choć trochę interesuję się grami to słyszał o takim journey czy fez. Oczywiście nie chodzi o to, że jest to kaliber call of duty tylko w dystrybucji cyfrowej, ale nie są to jakieś totalne indie robione przez jednego grubego nerda w piwnicy, gdzie o jego grze słyszało może 5 osób plus mama z którą mieszka.

Edytowane 20 stycznia 201312 l przez _Be_

Wszystkie te tytuły są mainstreamowe do (pipi)y nędzy przecież. Bardziej lub mniej, ale jednak są. Nie byłoby ich na tej liście gdyby usłyszała o nich garstka nerdów.

 

Jestem skłonny nawet powiedzieć, że (nie)mainstreamowymi grami mogą być produkcje Sudy51 ale też tak nie est. Ciąglę gdzieś się o nich słyszy.

A ja mam takie pytanko, bo chyba coś mi umknęło. Parę tygodni temu M$ miał się pochwalić sprzedażą Xa w Polsce. Były na forumku jakieś zakłady, licytacje itd., a nie zauważyłem żeby ktoś tutaj te dane podał. M$ się wycofał?

 

Były podane dane z ... Komputronika i Media Expert ( :rofl2: ) że nastąpił wzrost sprzedaż o 300 % w stosunku do zeszłego roku, wprawdzie dzięki Kinectowi ( ale to nieważne xD ), wniosek był taki że Xbox lyderuje na polskim rynku. Nie było ani jednej cyfry, same procenty.

 

 

( Jak to przeczytałem, od razu przypomniały mi się komunistyczne komunikaty w stylu ,, nasza produkcja wzrosła o połowę więcej niż krajów zachodnich ,, , ale faktu że kraje zachodnie ją miały kilkunastokrotnie większą, o tym zapominali powiedzieć.

Ergo - im mniejsza liczba początkowa, tym łatwiej wykazać wzrost. Np. masz 1 złocisz, dostajesz drugi i masz wzrost o 100 %, ktoś z 10 złotymi ma tylko 10 % wzrostu. No ale masz 10 - krotnie większy wzrost )

Mirski w wywiadze tym dla PSXE też mówił o liderowaniu w 2012. Jednak nie rozumiem czemu żadnymi liczbami się nie pochwalili, bo raczej jest czym?

Wszystkie te tytuły są mainstreamowe do (pipi)y nędzy przecież. Bardziej lub mniej, ale jednak są. Nie byłoby ich na tej liście gdyby usłyszała o nich garstka nerdów.

 

Czyli wedlug Ciebie istnieja gry mainstreamowe oraz gry w ktore gra garstka nerdow?

 

Mozesz mi powiedziec w ktora kategorie zalicza sie taki Legend of Grimrock? 600 tysiecy opchnietych egzemplarzy, calkiem niezle jak na 4 osobowe studio. Rodzaj gry niszowy to i wiekszosc ludzi nie slyszala. Wiec, mejnstrim czy gra dla nerdów?

Mirski w wywiadze tym dla PSXE też mówił o liderowaniu w 2012. Jednak nie rozumiem czemu żadnymi liczbami się nie pochwalili, bo raczej jest czym?

Jakby było czym to by powiedział, Bali sie konfrontacji z Sony wiec napisali o procentach zeby lepiej wygladało.

 

Co mieli powiedziec. Sprzedalismy w Polsce 200k X360 - to by ich obsmiali, bo Sony juz jakis czas temu komunikowało o 500k w Polsce

Mirski w wywiadze tym dla PSXE też mówił o liderowaniu w 2012. Jednak nie rozumiem czemu żadnymi liczbami się nie pochwalili, bo raczej jest czym?

Czy czasem te ich "liderowanie" nie odnosiło się właśnie tylko do sprzedaży konsol w Komputroniku i Media Expert aniżeli całego Polskiego rynku ?

Tak, na pewno mu chodziło o komputronik.

Chyba możemy rozpocząć listę komercyjnych wpadek 2013 roku - DMC (pierwszy tydzień w UK) - ok. 35% DMC4.

aż tak słabo? myślałem, że sama magia tytułu pociągnie za sobą sprzedaż. Do tego mimo obaw doszły też dobre oceny i ogólnie przychylność graczy do niego. Nie powiem, jestem zaskoczony. Tym bardziej, że wychodził jako pierwszy przed MGR i GoW:A

Na jaka sprzedaz liczyl Capcom po zmianie developera ? 5 milionow ? xDDDDDD

Moim zdaniem im bardziej się jakąś markę zaniedbuje, to tym większe szanse, że jak już wyjdzie kontynuacja, to już mało kogo będzie obchodzić. DMC wyszło ponad 4 lata po DMC4 - może gdyby w międzyczasie wydali jeszcze jedną część, to sytuacja byłaby zupełnie inna, ale teraz to sobie można gdybać.

 

Na jaka sprzedaz liczyl Capcom po zmianie developera ? 5 milionow ? xDDDDDD

 

No na neogafie coś pisali o 4-5 mln

ogólnie przychylność graczy do niego.

 

ta przychylność zaczęła narastać dopiero przy pierwszych opiniach graczy, wcześniej był sam hejt.

Na jaka sprzedaz liczyl Capcom po zmianie developera ? 5 milionow ? xDDDDDD

Na jakąkolwiek, bo sami nie mieli pomysłu i olaliby serię.

 

I sprzedaż pewnie nadrobią dzięki dobrym opiniom krążącym wokół gry, bo że w pierwszym tygodniu ludzie byli sceptyczni, to się nie dziwie.

Edytowane 21 stycznia 201312 l przez Hela

Jeśli sprzedaż nie skoczy, to pewnie zapomnimy o Enslaved 2 W zasadzie to nie wiadomo nawet jak skończy NT.

Na jaka sprzedaz liczyl Capcom po zmianie developera ? 5 milionow ? xDDDDDD

Na jakąkolwiek, bo sami nie mieli pomysłu i olaliby serię.

 

Wut? DMC4 sprzedalo sie swietnie, ale Capcom jak wiadomo to pazerne dzifffki i od poczatku liczyl, ze dzieki zmianie developera i zrobieniu gry mniej japonskiej, trafi do wiekszej ilosci graczy - prognozowali, ze dzieki temu sprzedadza ponad 5 milionow sztuk xD To byl wlasnie powod, a nie brak pomyslu.

 

PS. No a teraz faktycznie, licza na jakakolwiek sprzedaz lol

Xbox stacza się po równi pochyłej i przynosi straty. Analitycy przewidują że microsoft sprzeda marke xbox.

http://www.ppe.pl/news-20327-Xbox_stacza_sie_po_rowni_pochylej_.html

To już chyba drugi raz ktoś tak pisze, albo to ten sam artykuł przetworzony? Bo ja sam kiedyś coś podobnego wklejałem.

 

Tak czy owak - mało prawdopodobne, chyba że faktycznie te wpływy z dywizji konsolowej nawet jeśli są spore, to są zbyt małe by nakarmić żołądek MS-u, który może przenieść te zasoby w bardziej dochodową gałąź?

 

W każdym bądź razie nie pierwszy i nie ostatni argument, by wstrzymać się z kupnem następcy Xboxa 360.

Niezłe bzdury.

W każdym bądź razie nie pierwszy i nie ostatni argument, by wstrzymać się z kupnem następcy Xboxa 360.

 

Sony ledwo co zipie finansowo, ale lepiej sie wstrzymac z kupnem nowego X'a (o ktorym nic nie wiadomo) ... je.bnij sie w ten pusty czerep.

A jakie są te inne argumenty, które przemawiają, żeby to akurat nastepnego xa nie kupować?

 

 

 

 

 

 

 

 

Acha, teraz zauważyłem, że to post Mendrka

Tak czy owak - mało prawdopodobne, chyba że faktycznie te wpływy z dywizji konsolowej nawet jeśli są spore, to są zbyt małe by nakarmić żołądek MS-u, który może przenieść te zasoby w bardziej dochodową gałąź?

 

Tu nie idzie o sam ms, a o inwestorów, którzy zapewne są przerażeni rozmiarami pogromu windy na smartfonach i tabletach (nie wiem, jak tv smart).