Spoko ofensywa się szykuje na Vitę w 2013 roku mają wyjść takie tytuły jak:The Walking Dead, Limbo, Spelunky, Hotline Miami, Terraria, Thomas Was Alone. 

 

 

Fajnie by było mieć pod ręką Hotline Miami, szkoda, że dopiero teraz Sony z takimi grami wyskakuje (i szkoda, że to konwersje a nie jakieś świeżaki), ale czuje choć minimalną chęć posiadania tej konsoli. 

 

Fajna mi ofensywa gier już wydanych na inne systemy. Rozumiem, że panuje mega posucha, ale bez przesady. Jakoś nikogo nie jara zalew portów na Wii U, a tutaj to jest nazywane "ofensywą". Ja bym jednak oczekiwał gierek specjalnie robionych pod handheldy, czyli coś co było normą na tym rynku zanim SONY wyskoczyło z Kotletstation Portable i teraz w ulepszonej wersji w Kotletstation Vita. No sorki, ale SONY na chwilę obecną pokazuje jak bardzo można wierzyć w ich słowa o nie wchodzeniu drugi raz do tej samej rzeki. Teraz to wygląda tak, jakby chcieli się w niej utopić. PSP mnie zawiodło, ale to co się dzieje w przypadku PSV powoduje, że nawet nie rozważam zakupu tej konsolki (3DSa na chwilę obecną również nie, ale to inna historia). Może 2 lata po premierze warto będzie inwestować w ten sprzęt, o ile znowu nie oleją go na E3.

 

Dokładnie. Z tego co widzę, to większość z tych gier jest już dostępna na 2-3 platformach (i to od dawna) więc prawdopodobieństwo, że komuś ta oferta przypasi jest akurat bardzo mała. Tym bardziej gdy mamy do czynienia z "jednostrzałowcami" takimi jak LIMBO czy The Walking Dead - pożeracze czasu jak Spelunky czy Terraria mogą się jeszcze obronić.

 

PS. A tak na marginesie, to niedawno na PS3 i X360 wyszła Terraria i jest ona doskonałym przykładem na to, że marketing i promocja gier z cyfrowej dystrybucji nie ma nic wspólnego z ich sukcesem czy też jego brakiem - na X360 mogło zejść nawet ok. 100-150 tys. (biorąc pod uwagę, że na Xbox.com średnio 1/6 czy 1/7 nabywców wystawia grze ocenę - jest ponad 20 tys.), a sama gra nie miała żadnej promocji ani reklamy. To tak na marginesie stękań zespołów jak Team Meat czy Polytron itp., że gdyby ich gry były na wszystkich zakładkach X360, to by się sprzedały nie wiadomo jak dobrze. 

 

PS2. Odnośnie tego artykułu na Poly - obecnie już nie powinno się określać Minecrafta jako Indie, biorąc pod uwagę, że Mojang ma płynność finansową lepszą niż nie jeden średni wydawca, a w szczególności w odniesieniu do portu gry na X360, który był zrobiony na zlecenie i za pieniądze Microsoftu. Z Indie to ma teraz tyle wspólnego co pogoda, którą widzę za oknem z kalendarzową wiosną

Edytowane 1 kwietnia 201312 l przez DonSterydo

No to przecie pisałem, że szkoda iż to nie są świeże indyki, ale widać przecież jakąś zmianę na plus w stosunku do tego co było wczesniej (nie wiem po cholere mi przenośny killzone lub uncharted) i bardzo chętnie zobacze w przyszłości indie gierki na wylączność na vite co spowoduje chęć posiadania tego sprzętu bo i tak te konwersje w większości ograne mam to co zapowiedzieli. 

Jeśli teraz nie ogarną się z Vitą, to może być za późno. Podoba mi się pomysł na współpracę PS4 z Vitą, jeśli do tego czasu wyjdzie parę gierek, cena spadnie to czemu nie ?

PS2. Odnośnie tego artykułu na Poly - obecnie już nie powinno się określać Minecrafta jako Indie, biorąc pod uwagę, że Mojang ma płynność finansową lepszą niż nie jeden średni wydawca, a w szczególności w odniesieniu do portu gry na X360, który był zrobiony na zlecenie i za pieniądze Microsoftu. Z Indie to ma teraz tyle wspólnego co pogoda, którą widzę za oknem z kalendarzową wiosną

 

Możesz wstawić nam nieobeznanym definicje dewelopera "indie"?

 

Terry Cavanagh też pewnie ma stabilny przychód, podobnie jak wielu innych bardzo małych teamów. Fez również został zrobiony za kasę MS. Możesz wytłumaczyć gdzie według Ciebie przebiega linia pomiędzy indie a nie-indie?

Nie potrafię, ale wiem, że wrzucanie do tego wora developera, który w zeszłym roku miał przychody prawdopodobnie na poziomie 150 mln $, jest "trochę" niepoważne.

 Prawdziwym wyzwaniem jest posiadanie indyków na wyłączność.

 

Vita czy nowe konsole stacjonarne jeszcze dlugo nie dogonia/przescigna PCtów czy iOSa pod tym wzgledem

 

 

Jeśli chodzi o ilość tych gier, to nie, ale to samo chyba można powiedzieć o nieindykach, natomiast jakość... ekhm, kwestia gustu.

Edytowane 1 kwietnia 201312 l przez ogqozo

Jasne, w przypadku sukcesu finansowego można się śmiało spodziewać portów na inne platformy, ale czy to na serio wystarcza by wieścić koniec hegemonii PC w temacie indie? Jeżeli tytuły będą wychodziły równocześnie na, powiedzmy, PC/OSX/Linuxa i PS4/Vita to będziemy mogli rozmawiać.

 

A selekcja "jakościowa" powinna być w rękach graczy i nie powinna być zależna od kosztów wstępu. Przykład z brzegu - developerzy Anodyne. Teraz to może i sobie mogą pozwolić na port na którąś konsolkę. Na starcie to pewnie nawet o tym nie marzyli.

Spoko ofensywa się szykuje na Vitę w 2013 roku mają wyjść takie tytuły jak:The Walking Dead, Limbo, Spelunky, Hotline Miami, Terraria, Thomas Was Alone. 

 

 

Fajnie by było mieć pod ręką Hotline Miami, szkoda, że dopiero teraz Sony z takimi grami wyskakuje (i szkoda, że to konwersje a nie jakieś świeżaki), ale czuje choć minimalną chęć posiadania tej konsoli. 

fajnie ale jeśli ktoś nie ma ps360 i PC. Vita potrzebuje takich gier na wyłączność.

Vita potrzebuje gier, nawet jeśli są to już znane produkcje z innych platform. Coś się zaczęło dziać w temacie gier na Vitę, ale to nie wystarczy na dłuższą metę. Konsolka Sony musi iść własną drogą, a nie zbierać resztki po innych. Inwestycja w "mniejsze gry" może się lepiej zwrócić Sony niż premiera nowego Killzona. 

 

Ale z drugiej strony Vita jest stworzona do wielkich produkcji, ma mocne bebechy i możliwości, które aż się proszą o wykorzystanie. Tak jak mówiłem Vita powinna iść własną ścieżką ale odpowiedniki gier z dużych konsol typu Killzone czy Asassins creed, też muszą znaleźć swoje miejsce. A tego miejsca jest wciąż dużo do wykorzystania...

Jak deweloperzy zobaczą, że coraz więcej gier wychodzi na Vitę, nawet tych mniejszych, to chętniej za coś się wezmą. Więc Indyki mogą przyciągnąć duże gry. Pod koniec roku pewnie też wyjdzie NFS, FIFA, może Assassin's Creed, jeszcze coś niezapowiedzianego przez Sony i sytuacja z miesiąca na miesiąc będzie się poprawiać.

 

W tym roku pewnie też sprzęt doczeka się obniżki ceny. W Japonii ona znacząco podbiła sprzedaż, bo teraz tygodniowo schodzi 30-40 tys. Wcześniej około 5 tys.

problemem vity jest niesamowicie mała ilość tytułów AAA, tytuły indy są fajne ale każdy kto na tym oledzie zobaczy uncharted czy wipeout będzie chciał więcej gier tego typu. Tymczasem jest ich garska a bebechy sprzętu się po prostu marnują. Ja rozumiem, że często małe gry dają więcej frajdy niż produkcje za duże miliony ale obecnie to wygląda tak jakby np. na ps3 ograniczyć się do grania tylko w popierdółki z ps store

Pod koniec roku pewnie też wyjdzie NFS, FIFA, może Assassin's Creed,

Wcale mnie nie cieszy to dostawanie znanych ip z dużych konsol w momencie posuchy w temacie ip dedykowanych vicie (oczywiście mam tu namyśli tytuły które opuszczą granice KKW). I żeby nie było nie mam nic przeciwko portą z innych platform (Muramasa ) ale nie mogą one być podstawa biblioteki oferowanej przez dana platformę a tak to obecnie niestety wygląda w przypadku vity.

 

Edytowane 1 kwietnia 201312 l przez Bushisan

problemem vity jest niesamowicie mała ilość tytułów AAA, tytuły indy są fajne ale każdy kto na tym oledzie zobaczy uncharted czy wipeout będzie chciał więcej gier tego typu. Tymczasem jest ich garska a bebechy sprzętu się po prostu marnują. Ja rozumiem, że często małe gry dają więcej frajdy niż produkcje za duże miliony ale obecnie to wygląda tak jakby np. na ps3 ograniczyć się do grania tylko w popierdółki z ps store

 

To jest właśnie specyfika konsolek przenośnych,że one żyją grami w stylu "popierdółek ze store'a". Zgadzam się, że tytuły AAA to jest wabik, tylko, że to muszą być tytuły AAA skrojone na potrzeby przenośniaka, bo w końcu i tak wyjdzie, że w takiego Uncharted lepiej zagrać na tych czterdziestu calach.

W zasadzie to tych gier nie ma aż tak mało, kwestia że dużo z nich wyszło na początku życia, a potem nastąpiła naturalna tendencja spakowa. Teraz jest już utrwalanie stereotypów. Pewnie gdyby wyszło kolejnych 30 gier AAA na Vitę, ludzie dalej będą mówili: "nie ma gier". Paradoksalnie tą samą plakietkę nieobeznani ludzie i trolle przypisywali PSP-kowi, mimo że jego sytuacja potem była bardzo dobra jeśli chodzi o liczby. I wtedy wystarczyło takich spytać: "A ograłeś choć 1/4 tych gier?", i zapadała cisza. Chyba, że byli to piraci-kolekcjonerzy, którzy to ściągali gry hurtowo, pograli pół godziny w każdą i za kilka dni pisali: "No to już nie ma dla mnie nowych gier!". Żal. Spójrzmy chociażby tu: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_PlayStation_Vita_games

Jak na trochę ponad roczną konsolę przenośną, to nie jest chyba tragicznie. Fakt, mogłoby być lepiej. Z drugiej strony - ciekawe czy ludzie faktycznie ograli wszystko co ich interesowało i nie mają już w co grać? Zaś niższa od oczekiwań sytuacja Vity to problem bardziej złożony. Bo ja oczywiście nie twierdzę, że Vita ma się dobrze. Jest daleko od "dobrze", tyle że IMO nie musi wcale chodzić o liczbę gier. Sony zarzeka się, że dni Vity jeszcze nadejdą, a nadejść mają wraz z premierą PS4 i związane to ma być z bardzo przyjemną współpracą tych obu konsol. Doświadczenie z PSP każe patrzeć na to z rezerwą, a ponadto ja odnoszę takie wrażenie, że oddział od Vity po prostu stara się odsunąć problem do kolejnego checkpointu. Pewnie na dywaniku u Kutaragiego dyrektorzy mówili coś w stylu: "Ok jest ch*jnia, ale dajmy sobie czas do PS4, mamy to i tamto w planach, więc drogi Kenie nie zwalniaj nas jeszcze."

Dla mnie taka ofensywa to takze smiech na sali, no ale dzieki za liste Mendrek - polowa gier Unreleased, wiekszosc porty, ktore normalny gracz juz zdolal zaliczyc na konsolach stacjonarnych, no rzeczywiscie jest w czym wybierac...

Edytowane 2 kwietnia 201312 l przez easye

Pozwolcie ze zapytam, co lepsze Wii U czy PSVita ?

Jak można porównywać konsole stacjonarną do przenośnej? 

 

: ))))

Edytowane 2 kwietnia 201312 l przez Lionel

Myślicie, że ludzie kiedyś zaczną inwestować w sprzęty ze względu na gry, które ICH interesują, a nie ze względu na jakieś logo, wojenki w internetach, hajp, lub parametry sprzętowe...?

 

 

Neeeeee... żartuję tylko, oczywiście, że nie. A teraz wracamy do bezcelowego nabijania się ze wszystkiego i wszystkich!

 

 

O, patrzcie, macie wersję Journey, którą marudy mogłyby wreszcie nazwać grą:

Ale to oldschoolowa mechanika z czasów Quake'a i UT. Dostatnie "tylko" 81/100 i się nie sprzeda pokoleniu call of duty.

 

 

<trollface>

 

wyszedł Uncharted2 i każdy chciał mieć konsolę.

kupić ps3 dla U2?

 

Jedna z najlepszych gier tej generacji, jak najbardziej tak

No

 

Jedna z najlepszych gier tej generacji, jak najbardziej tak

Dla mnie 8+. Strzelanie troche drętwe

Nic nie mam. Komentuje tylko głupie wpisy w podanym linku.

 

 

Brawo sonoklapku, dajesz mi minusa za to, że moim zdaniem nowy Killzone nie odbiega zbytnio jakościowo od super-pokazówki UE4 reklamującej silnik :]

Uncharted 2 to narazie gra generacji.