Skocz do zawartości

Console Wars 5: Starcia Betonów

Featured Replies

Opublikowano

Czyli jak ktoś chce i lubi to na każdej konsolce znajdzie coś dla siebie, z tym, że to jest 10% grania, reszta to multiplatformy.

Wrong , konsole Big N nie podlegają tej zasadzie chyba że w odwrotnych proporcjach.

  • Odpowiedzi 11,6 tys.
  • Wyświetleń 373,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Dobra, Mendrek ciągle się pyta jakie to są różnice między Xbox LIVE a PSN, mimo nawet tego że dokładnie mu je wypisałem jakiś czas temu.   Tak więc postanowiłem skleić filmik dla takich jak on:  

  • mentalność Lionela i komentujących na PPE - pogoń za hardware i ocenianie wszystkiego pod kątem jakichś tranzystorów (i to tacy ludzie mają czelność śmiać się z pececiarzy, że ci zamiast grać gadają o

  • raven_raven
    raven_raven

    http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=v6jIK_cHF5c   To jest ta gierka, do której po nocach moczą się sonyboty xD?   Chcecie mi powiedzieć, że gra w której jedyny koleś z latar

Opublikowano

Tak sobie ostatnio podliczalem co chce ograc na X360 i wyszlo mi tego kurna nie zbyt duzo :D

 

Gears of War 3

Gears of War Judgment

Forza Motorsport 4

Forza Horizon

Halo 4 (jeszcze zobacze czy jest sens)

Eeeee? :confused:

hahaha mam to samo, tu nawet nie trzeba być sonybotem, żeby stwierdzić, że liczba exów na PS3 jest jednak większa

Opublikowano

 

http://www.metacritic.com/game/playstation-3/uncharted-2-among-thieves

 

Tyle na temat jakości Uncharted 2. Gra jest wybitna, jak na swoje czasy, czy komuś się to podoba, czy nie.

 

metacritic panno lekkich obyczajów

 

http://www.metacritic.com/game/playstation-3/call-of-duty-modern-warfare-2

 

A teraz spójrz na User Score.

Opublikowano

 

Tak sobie ostatnio podliczalem co chce ograc na X360 i wyszlo mi tego kurna nie zbyt duzo :D

 

Gears of War 3

Gears of War Judgment

Forza Motorsport 4

Forza Horizon

Halo 4 (jeszcze zobacze czy jest sens)

Eeeee? :confused:

hahaha mam to samo, tu nawet nie trzeba być sonybotem, żeby stwierdzić, że liczba exów na PS3 jest jednak większa

 

więcej jeśli chodzi o IP, statystycznie jednak jest ich mniej.

Opublikowano

 

Tak sobie ostatnio podliczalem co chce ograc na X360 i wyszlo mi tego kurna nie zbyt duzo :D

 

Gears of War 3

Gears of War Judgment

Forza Motorsport 4

Forza Horizon

Halo 4 (jeszcze zobacze czy jest sens)

Eeeee? :confused:

hahaha mam to samo, tu nawet nie trzeba być sonybotem, żeby stwierdzić, że liczba exów na PS3 jest jednak większa

 

I pewnie myślicie, że jak ktoś z Xbox'em kupi PS3, to nagle będzie grał w milion ex'ów :P W 90% kończy się pewnie na podobnej liście.

Opublikowano

To i ja się policytuje

 

to co przeszedłem do tej pory

 

Killzone 2

Uncharted 2

God of War III

 

to co przechodzę w tej chwili

 

Uncharted 3

Killzone 3

 

to co mam zamiar przejść

 

Infamous 2

God of War Collection

God of War Ascension

The Last of Us

 

też sporo tego nie ma - 3 serie + dwie inne gierki.

Opublikowano

 

Tak sobie ostatnio podliczalem co chce ograc na X360 i wyszlo mi tego kurna nie zbyt duzo :D

Gears of War 3

Gears of War Judgment

Forza Motorsport 4

Forza Horizon

Halo 4 (jeszcze zobacze czy jest sens)

Eeeee? :confused:

Jeśli jeszcze nie ograłeś (na PC) to warto dać szansę Alan Wake'owi. Heh Kubson mnie ubiegł , a tak to jeszcze zostaje drugi Wiesiek.
Alana mam ogranego na Steam. SC Conviction pudelkowy, choc na Steam tez mam. Mark of the Ninja - Steam. Wieska mam kolekcjonerke z premiery ale na PC, choc specjalnie przechodzilem go raz bo wiedzialem ze na X360 bede fral jeszcze raz, wiec Wieska kupie na bank ale nie ma pospiechu. Zeby Xa bardziej wykorzystac to bede mial go jeszcze do multiplatform :P
Opublikowano

Na Xa jest też bardzo dobry dwupak Naruto od Ubisoftu, ja w każdym bądź razie bawiłem się świetnie przy obu tytułach. To są takie perełki jakich mało na tej generacji, szkoda, że nie pociągnęli tego dalej :(

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Na Xa jest też bardzo dobry dwupak Naruto od Ubisoftu, ja w każdym bądź razie bawiłem się świetnie przy obu tytułach. To są takie perełki jakich mało na tej generacji, szkoda, że nie pociągnęli tego dalej :(

 

Story mode był za(pipi)isty ale walka i grafika kiepska moim zdaniem. 

Opublikowano

Dorzucę swoją listę gier do przejścia na ps3:

Heavy Rain, chociaż demo mnie nie przekonało,

The Last of Us,

Kiedyś God of War

 

Killzone odpadł po kilku godzinach grania, Resistance było fajne na PSP.

 

Na xklocku zaliczyłem exy ( halo 4 zostało, może GeoW judgement), teraz staram się nadrabiać powoli multiplatformy, bo to one w tym momencie są najciekawszymi pozycjami, nie exy.

Tyle ode mnie.

Opublikowano

To i ja się policytuje

 

to co przeszedłem do tej pory

 

Killzone 2

Uncharted 2

God of War III

 

to co przechodzę w tej chwili

 

Uncharted 3

Killzone 3

 

to co mam zamiar przejść

 

Infamous 2

God of War Collection

God of War Ascension

The Last of Us

 

też sporo tego nie ma - 3 serie + dwie inne gierki.

Nie chce cię krytykować bo to twój wybór ale dlaczego omijasz Uncharted 1 i pierwszego infamousa? U1 jest lepsza od 3 (mniej filmowa przede wszystkim), a iF1 jest ciekawszy od sequela. No i zdecydowanie warto sprawdzić Heavy Rain (teraz ta gra kosztuje śmieszne pieniądze więc nic nie tracisz) i LBP1 dla kampanii, "dwójkę" dla poziomów tworzonych przez graczy.

 

Co do licytacji, ja Xa kupuje jak tylko wyremontuję pokój i w sumie nie za wiele tam tego widzę dla siebie:

 

- Gears of War (trylogia mimo że jedynkę skończyłem 2 razy ale w końcu zaczęła tą generację)

- PGR4

- Lost Odyssey

- Ninja Blade

- Alan Wake (o ile w końcu nie zagram w to na PC)

Kiedyś chciałem zagrać w Piniaty :]

 

Już na Wii więcej gier mnie interesuje - tylko to sterowanie pilotem jest na maksa z(pipi)ane. Na szczęście sporo gier obsługuje classic controller.

 

Tak czy siak, to PS3 mimo wielu wad było dla mnie konsolą generacji - bo gry.

Opublikowano

Moja glowna konsola tej generacji byl/jest X360.

PS3 kupilem dla tych klilku exow, ktore mnie interesowaly (seria Uncharted, GOW3 i GT5). Przeszedlem je i konsole sprzedalem z niewielka strata :)

Generalnie dla mnie najlepszymi grami na tej generacji i tak byly multiplatformy :P

 

nie ma co ukrywać, wyjątkowość danej konsoli najmocniej określa biblioteka gier, która często jest głównym powodem zakupu.

I patrzac na dane z twojego ukochanego Metacritic, to X360 ma wieksza biblioteke gier oraz wieksza liczbe gier wysoko ocenionych ;)

Opublikowano

Xbox 360 owners are best in the bedroom according to new study

 

 

I co teraz? ;/

 

 

 study has identified the gamers who are best in the sack (Picture: Alamy)
A study by a money saving website has revealed that Xbox 360 owners are the best in the bedroom.

Xbox players came out on top of the gaming pile when it comes to sexual prowess, beating those who use Playstation and Wii consoles.

The study, by VoucherCodesPro, polled 1,747 partners of gamers in the UK, as part of research into the effect playing games has on relationships.

After establishing which console was used by the respondents’ partners to play videogames, the study asked, ‘How would you rate your partner in the bedroom?’

Xbox players are better at sex than other gamers (Picture: AFP/Getty)
The results saw just 11 per cent respond ‘excellent’, while most - 27 per cent said their partner was ‘good’, 26 per cent said their partner was ‘average’ and a disappointing 20 per cent branded their partner’s bedroom skills as ‘below average’.

When the results were broken down, it emerged that Xbox players had been rated the highest by their partners, with 54 per cent of Xbox gamers being described as ‘good’ or above and 22 per cent being regarded as ‘excellent’.

Wii players also fared relatively well, with 47 per cent of them being described as ‘good’ or above.

In contrast, PC gamers performed badly in the bedroom study, as only three per cent were described as being ‘excellent’ and eight per cent as very good.

As part of the study, respondents were also questioned about the frequency of gaming compared to bedroom activity and their opinion on the ratio.

Of the respondents, 21 per cent wanted ‘more sex, less gaming’ from their partner, whereas an intriguing 11 per cent wanted ‘less sex, more gaming’.

http://metro.co.uk/2013/04/04/xbox-players-better-in-bed-than-playstation-and-wii-rivals-study-finds-3582709/

Edytowane przez Hela

Opublikowano

ins już to wrzucał bodajże :D

Opublikowano

Oto, co sądzi członek Microsoft Studios o ciągłym podłączeniu do internetu:

 

jF1Mjq5MZmVHd.png

 

więcej tutaj:

 

http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=534951

 

 

Jest beka.

Opublikowano

Jeszcze niech sie okaze, ze bedzie blokada uzywek (albo jakies passy do kupienia, by dzialaly) i nowego Xa kupie dopiero jak bedzie mozna go przerobic. Dobrze, ze Sony (chyba) nie idzie ta droga,

Opublikowano

Beka z gościa. Mój ulubiony fragment

 

41a74bc3ffc95d44.jpg

Opublikowano
  • Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.

juDiybQ.jpg

Opublikowano

człowiek(grupa ludzi) którzy prowadzą te fikcyjne konto Kaza na twicie mają mega poczucie humoru....tam praktycznie każdy post jest krótki i  genialnie szyderczy

Opublikowano

Twittera mam tylko po to, aby jego wpisy czytać.

Opublikowano

Twittera mam tylko po to, aby jego wpisy czytać.

 

Dokladnie tak samo :D...

 

@Ins

 

Shuhei Yoshida powiedzial w wywiadzie dla EG zaraz po konferencji ze PS4 nie bedzie wymagac stalego polaczenia i nie bedzie blokowac uzywanych gier.

 

A co do tych tweetow, juz leca teorie spiskowe:

 

3tpofs.jpg xD

 

 

Juz jest ponad 10 stron memow z typem :Dhttp://www.quickmeme.com/Always-Online-Adam-Orth/popular/1/?upcoming

Edytowane przez Bansai

Opublikowano

wszystkie plusy wyczerpane - you made my day.

MS strzeliby sobie w stope takim pomyslem.

Opublikowano

No widzisz, nie do końca, a Ty cały czas tego nie chcesz zauważyć.

 

A: Ty, wiesz co przechodzę do Orange, bo mają lepszy zasięg.

B: No ok, w sumie racja. Mają lepszy zasięg, 3G w większej ilości miejsc, ale Play ma dla mnie zdecydowanie lepszą ofertę.

 

Taki mały przykład, może teraz zrozumiesz. Ściąganie patchy, contentu z sieci jest zdecydowanie płynniejsze i wiąże się to zarówno z lepszą architekturą systemu jak i jakości połączeń. Płacenie abonamentu wychodzi słabo na tle darmowego online na PS3, które wyszło rok później, więc Sony mogło dopiec Microsoftowi pod tym względem. Jednak używając jednego i drugiego przez określony okres czasu wiedziałbyś o czym mówię. Cross-game chat to coś czego na PS3 się nie da odżałować i zapominanie o nim jest po prostu nie do zaakceptowania.

 

Nie przypisuj mi błędu, który sam popełniasz. Ty próbujesz insynuować że ja ograniczam jakość usługi SEN tylko do oferty, a pomijam kwestie techniczne, które Ty zaś przedstawiasz na pierwszym planie, przy okazji samemu deprecjonując lub ignorując istotność oferty. Natomiast ja podkreślam, że oferta i jakość techniczna do jedna całość, a nie "to i tamto". Ja biorę pod uwagę całość, a Ty to co Ci wygodne.

A powyżej Twojego posta miałeś kilka przykładów ludzi, którzy dziwią się hejtom na kwestię strictę techniczną w PS3, oraz dziwią się skąd takie w niektórych przeświadczenie o niezwykłe lepszej usłudze Gold, skoro są w niej lagi. I wbrew pozorom mam dostęp do obu usług, niekoniecznie muszę posiadać oba by być świadkiem tego jak działa - więc wiem czy ludzie w danej chwili mówią prawdę, czy trollują. Co do ściągania patchy - nie wiążę się to z przepustowością, ale z wytycznymi MS co do wielkości łatek (które na dodatek tanie nie są, ale o tym już tu było trochę głośno). To część ich restrykcyjnej polityki wobec developerów, która ma swoje zalety, ale też sporo wad. Poza tym podkreślam - należy brać pod uwagę całość, bo co z tego że SEN ma brak systemowego cross game chata, skoro posiada np. usługi czy oferty których MS nie posiada? Sam przerzucasz się tu usługami, co przed chwilą wytykałeś mi.

 

360_textures.jpg.jpg

ps3_textures.jpg.jpg

Foliage360_001.jpg.jpg

FoliagePS3_001.jpg.jpg

 

To naprawdę kilka przykładów głośnych gier AAA. To temat rzeka i dalsze rozwodzenie się na ten temat jest zbędne, bo przykładów jest naprawdę mnóstwo. Ty to w całości bagatelizujesz. W porządku, Twoja sprawa. Ja starałem się nie zwracać na to uwagi, ale taki jest fakt i sami deweloperzy to zaznaczali, że nie jest tak łatwo port z X360 zoptymalizować na PS3. A właśnie taka jest droga powstawania multiplatform.

 

cb01aa498d.jpg

 

bayonetta-ps3-xbox-360-comparison.jpg

 

Dwa odmienne screeny podaję jako odpowiedź na tą przeszarżowaną opinię. Właściwie to z chęcią chciałbym abyś kontynuował ten wątek, bo chciałbym przekonać się jak szybko skończą Ci się argumenty. Bo ja też zrobiłem mały rekonesans po sieci. I wiesz co znalazłem? W 98 % przypadków pisało: "wersje są identyczne". Te 2 % to wahania na jedną lub drugą stronę. A ten screen z RDR to trochę wręcz absurdalny. Przeszkadza Ci kilka źdźbeł trawy mniej? :D Geez, ale nie przeszkadza Ci brak stroju gangu Waltonów i ich kryjówki - Solomon's Folly (wraz z misją) w wersji na X360? Sorry, wolę pograć dłużej bo misja ze skradzionym sejfem z Armadillo jest bardzo zacna i wpisuje się inspirację gangiem Daltonów. A co do tego screena z Bayonetty, to nie pamiętam by był tak słaby moment w tej grze, a akurat w Bayo grałem. Fakt, że port na PS3 jest słabszy i nie będę się spierał, acz słabszy nie oznacza niegrywalny. Ba na PS3 ta gra nadal zasługuje na najwyższe oceny. Anyway, takie dziwne screeny są plagą w necie, i zawsze można takie porównanie zrobić wyciągając słabsze momenty z danej gry - dla przykładu L.A. Noire:

 

cd353a73c6.png

 

Na koniec dorzucę ciekawy artykuł, o tym jak MS swoją polityką walczy o to, by gry na PS3 nie wyglądały (zbytnio) lepiej:

 

http://www.industrygamers.com/news/microsoft-clearly-concerned-about-games-looking-better-on-ps3-says-analyst/

 

 

 

Sony's Rob Dyer recently voiced his strong opinion that Microsoft is "protecting an inferior technology," and that's why the company's content submission and release policy appears to be so restrictive for developers and publishers. Analysts IndustryGamers spoke with aren't all that surprised by Microsoft's policy, and one did note to us that Microsoft is afraid of seeing games look better on PS3.

 

"My take is that video game console manufacturers have always been closed systems and there is a tendency for the manufacturer to protect its edge as aggressively as possible.  Both Sony and Nintendo have taken aggressive policies to protect their market lead against would be up-and-comers.  In the case of the Xbox 360 it is an older system and clearly there are concerns about content looking better on the PS3," commented David Cole of DFC Intelligence.

 

"I definitely believe Sony is in the right to at least express these concerns to the industry, but I do not blame Microsoft for having these policies." - Jesse Divnich, EEDAR

 

"But at the end of the day the market will decide.  If good content starts showing up on the PS3 but not on the Xbox 360, consumers are likely to balk.  So it is really a balancing act for Microsoft," he added.

 

Jesse Divnich of EEDAR agrees that it only makes sense for console manufacturers to come up with policies that are in their best interests. That said, he understands why Sony would be frustrated by it.

 

"These types of policies are very much the norm with content distributors (and physical retailers).  Microsoft is the current leader in HD game distribution, so it is only natural that we would see the market leader implement policies that continue to give themselves a competitive advantage," Divnich noted.

 

"That being said, these policies are not absolute as we have seen many games release with 'exclusive' content available on non-Microsoft platforms.  I am sure Microsoft takes things on a case-by-case basis to maximize the value they provide to their consumers," he continued. "I definitely believe Sony is in the right to at least express these concerns to the industry, but I do not blame Microsoft for having these policies, which are optionally enforceable, in place. And while Sony may chagrin, I do believe that conflicts like these ultimately result in new business strategies that enrich the consumer experience."

 

Unfortunately for Sony, from a practical business standpoint, publishers are going to cater to the lowest common denominator, which among high-definition consoles would likely be assigned to Xbox 360. So even if a developer would like to leverage certain PS3 features, it's often easier to just create the game for Microsoft's system, notes Wedbush analyst Michael Pachter.

 

"As a practical matter, devs don't often make multi-platform games that have different content for each platform. It just doesn't make sense to build a game bigger than the 360 can handle. This is just competition, and I doubt many (if any) publishers care," he remarked, adding: "Plus, why can't games be on 2 DVDs? I don't think that is a constraint."

 

What do you think? Is Microsoft wrong to insist on parity among releases, or is it just smart business sense?

 

 

 

 

Naprawdę wracasz z punktami MS Points mając w pamięci włam na PSN? Chodzisz po rozgrzanych węglach.

 

Jakoś nie parzą te węgle, bo po pierwsze sprawa włamu była rozdmuchana, a efektem była w zasadzie utrata bazy emailów. Co bardziej ostrożni co prawda zmieniali karty, ale ostatecznie nie ma z tego powodu wielkich szkód. Za Wikipedią:

 

http://en.wikipedia.org/wiki/PlayStation_Network_outage

 

 

 

 

As of May 2011, there were no verifiable reports of credit card fraud related to the outage. There were reports on the Internet that some PlayStation users experienced credit card fraud;[91][92][93] however, they were yet to be linked to the incident. Users who registered a credit card for use only with Sony also reported credit card fraud.[94] Sony claimed that the CSC codes requested by their services were not stored,[95] but hackers may have been able to decrypt or record credit card details while inside Sony's network.[91]

Sony stated in their letter to the subcommittee:

How many PlayStation Network account holders provided credit card information to Sony Computer Entertainment?

 

Globally, approximately 12.3 million account holders had credit card information on file on the PlayStation Network system. In the United States, approximately 5.6 million account holders had credit card information on file on the system. These numbers include active and expired credit cards.

As of today, the major credit card companies have not reported that they have seen any increase in the number of fraudulent credit card transactions as a result of the attack, and they have not reported to us any fraudulent transactions that they believe are a direct result of the intrusions described above.

On May 5, a letter from Sony Corporation of America CEO and President Sir Howard Stringer emphasized that there had been no evidence of credit card fraud and that a $1 million dollar identity theft insurance policy would be available to PSN and Qriocity users:[30]

 

To date, there is no confirmed evidence any credit card or personal information has been misused, and we continue to monitor the situation closely. We are also moving ahead with plans to help protect our customers from identity theft around the world. A program for U.S. PlayStation Network and Qriocity customers that includes a $1 million identity theft insurance policy per user was launched earlier today and announcements for other regions will be coming soon.

 

Sony jak widać nie tylko wydało kupę szmalu by udobruchać ludzi (Welcome Back naprawdę dużo gier oferował, a co "zaradniejsi" mogli je pobierać z kilku kont), jak i posiadaczy PS3, a nawet PSP. Poza tym są nadal przygotowani - jak widać objęli ludzi polisą, w razie gdyby ktoś gdzieś zgłosił kradzież.

A teraz jakbyśmy się skupili na tym, jak wiele "tanich MSP" jest w obrocie, możemy ujrzeć jak wielka jest ta szara strefa kradzieży i paserstwa na X360. Tym się jednak różni, że na PS3 ten atak hakerski był jeden duży, i media to rozdmuchały. Handel kradzionymi MSP odbywa się cicho i nie gwałtownie... Wielokrotnie w tym temacie podawałem różne linki do takich incydentów i artykułów o tym procederze. Mam nadzieję, że nie poprosi nikt bym musiał to zrobić ponownie, bo mam wrażenie że nawet najbardziej zapalczywi fani X360 wiedzą dokładnie skąd pochodzą "tanie punkty MSP"... W każdym bądź razie dwa artykuły mogę z góry rzucić:

 

http://www.gram.pl/artykul/2012/01/10/wlamania-na-konta-xbox-live-nasilaja-sie-sam-padlem-ich-ofiara.shtml

 

 

Kiedy w październiku ubiegłego roku świat obiegła informacja, że użytkownicy Xboksa 360 padają ofiarą internetowych złodziei Microsoft zapewniał, że są to jednostkowe przypadki. Koncern stał na stanowisku, że osoby, których konta zostały okradzione nie stosowały się do podstawowych zasad bezpieczeństwa w Sieci. Od tego czasu minęły trzy miesiące, a włamania trwają w najlepsze i nikt już raczej nie wierzy w to, że wina leży po stronie klientów Xbox Live. Czy to oznacza, że Windows Live ID zostało złamane?

 

Wizja lokalna

 

Środa, 7 grudnia 2011 r. Jestem chory, więc tego dnia nie stawiam się w pracy. Dłużące się godziny spędzone w łóżku postanawiam umilić sobie uruchamiając Xboksa. Jako, że kilka dni wcześniej kupiłem w promocyjnej kody na 4200 MSP, przejrzałem najpierw rynek Xbox Live w poszukiwaniu nowości. Nic mnie nie zainteresowało, więc stwierdziłem, że czas na sesję w Battlefield 3. W menu konsoli wybrałem ostatnio uruchamiane gry i oczom moim ukazał się niesamowity widok - 3 min. temu grałem w FIFA 12! Gotów byłbym uwierzyć, że ktoś po prostu włączył grę pod moją nieobecność w pokoju, gdyby nie to, że w domu byłem sam, a do tego nikt nigdy nie instalował żadnej gry z serii FIFA na moim Xboksie. Jakby tego było, z opisu wynikało, że zdobyłem osiągnięcia związane z trybem FIFA 12 Ultimate Team - jeden za pierwszy zakup kart, drugi za założenie drużyny.

Charakterystyczny widok na koncie osoby, której konto zostało skradzione

 

Momentalnie przed oczami mignęły mi październikowe doniesienia o kradzieżach MSP z kont Xbox Live. Nie dowierzając, że coś takiego mogło przytrafić się akurat mi, wszedłem jeszcze raz na rynek gier. Tutaj wszelkie wątpliwości zostały rozwiane - 4200 Microsoft Points wyparowało z mojego konta. Oczywiście zalogowanie się na moje konto poprzez xbox.com było niemożliwe, ponieważ złodziej zmienił hasło. Na szczęście nie wpadł na to, aby zmienić również inne moje dane, więc udało mi się odzyskać dostęp do mojego profilu. Niestety było już po godz. 16:00, a więc zbyt późno, by skontaktować się pomocą Microsoftu. W tej sytuacji postanowiłem jeszcze sprawdzić swój billing usług Microsoftu. Tak jak przypuszczałem, wszystkie moje zasoby posłużyły do zakupu dodatkowej zawartości do FIFA 12, łącznie 30 paczek kart.

 

Następnego dnia z samego rana usiłowałem skontaktować się telefoniczną obsługą klienta odpowiedzialną za problemy Xbox Live. Udało się po kilkunastu minutach. Sympatyczny operator przyjął zgłoszenie, co zajęło, bagatela, 40min. Poinformowano mnie, że moje konto zostanie zablokowane celem przeprowadzenia dochodzenia na okres do 30 dni i jeśli okaże się, że nie przyczyniłem się w jakikolwiek sposób do ułatwienia kradzieży, wszystkie punkty zostaną przelane z powrotem. Dowiedziałem się, że dla poszkodowanych Microsoft przewidział nawet rekompensatę - abonament Gold na 30 dni. Ani słowa o zadośćuczynieniu za wszystkie niedogodności, których będę doświadczał przez okres trwania "śledztwa".

Fragment billingu okradzionego użytkownika Xbox Live - lista zakupów ma 30 pozycji

 

Koniec końców mogę mówić o szczęściu. Mój profil został odblokowany już po dwóch tygodniach, zwrócono mi również MSP, a także przesłano kod z rekompensatą. Niesmak jednak pozostał.

 

Niestety opis i screeny nie zostały zaczerpnięte z zachodnich portali - okradziony zostałem także ja.

Jak to działa?

 

Jednym z trybów gry w FIFA 12 jest Ultimate Team, który pozwala na kupowanie i wymianę pomiędzy użytkownikami wirtualnych kart z zawodnikami. Pomysł Electronic Arts z piłkarskim Ultimate Team nie jest oryginalny, zastosowano go również w Madden NFL 12, jednak to ogólnoświatowa popularność ich kopanki sprawiła, że to właśnie ona stała się narzędziem w rękach przestępców. Jak łatwo było przewidzieć wśród kolekcjonerów szybko pojawił cennik, dzięki któremu cyfrowe kartoniki zyskały wartość w twardej, rzeczywistej walucie.

 

Hakerzy, widząc w packach Ultimate Team łatwe źródło nielegalnych zysków zaczęli włamywać się na konta użytkowników Xbox Live, żeby za zgromadzone na nich Microsoft Points kupować paczki kart, a następnie przenieść je na swój profil. Dalej wirtualne kartoniki trafiają na aukcje internetowe i sprzedawane są już za prawdziwe pieniądze. W większości przypadków okradzione konta zostają porzucone, jednak w przypadku, gdy zapisano na nich informacje z karty kredytowej właściciela, zostają zatrzymane w celu dokonywania kolejnych zakupów.

 

Informacje od kolejnych rozgoryczonych użytkowników Xbox Live skłoniły redaktora Joystiq do postawienia tezy o możliwym złamaniu Windows Live ID, czyli systemu odpowiedzialnego za logowanie i ochronę danych osób korzystających z usług Microsoftu. Nie jest to oczywiście czysta insynuacja. Serwis przeanalizował dane okradzionych kont, porównując ich kraj pochodzenia, adresy e-mailowe i sposoby płatności, którymi posługiwali się ich właściciele. Okazało się, że nie można w ten sposób wykazać żadnych zależności.

FIFA 12 Ultimate Team

 

Przyczyn włamań trzeba zatem szukać gdzie indziej. Joystiq w trakcie swojego internetowego śledztwa wpadł na trop, który obala wcześniejsze przypuszczenia dotyczące tego, że włamania są możliwe dzięki błędowi w najnowszej odsłonie FIFA. Jedna z osób, której konto zostało skradzione poinformowała serwis, że za pieniądze z jej karty kredytowej zakupiono grę Rift w wersji na PC, a można było tego dokonać wyłącznie przez Games for Windows Live, które dzieli informacje o użytkowniku z Xbox Live Arcade. Na cenzurowanym znalazły się więc strony, na których logujemy się do usług Microsoftu. Wszystkie te poszlaki wskazują, że prawdopodobieństwo złamania zabezpieczeń Windows Live ID jest znaczne.

 

Tymczasem koncern z Redmont konsekwentnie bagatelizuję sprawę. Joystiq przytacza oficjalne stanowisko firmy, w którym kategorycznie odrzuca ono tezę o złamaniu jej zabezpieczeń: Windows Live ID nie został złamany. Incydenty z FIFA 12 i innymi grami to przypadki phishingu i socjotechniki, jakie w tej branży zdarzają się wszędzie. Microsoft na bieżąco monitoruje swoje systemy, by chronić klientów. Podobne słowa padają z ust Stephana Toulouse'a, Xbox Live Director of Policy and Enforcement, w wywiadzie udzielonym serwisowi Giant Bomb, który do podanych wcześniej możliwości dodaje jeszcze używanie tego hasła do kont na różnych serwisach. Opisując zagrożenie phishingiem, przedstawiciel Microsoftu stwierdza: Phishing może przybierać różnorakie formy. Niektórzy ludzie myślą „Wielkie mi rzeczy, nigdy nie podaję mojego hasła na stronach internetowych”. Jednak jeśli odwiedziłeś stronę, na której np. znajdowała się reklama uruchamiająca exploit na Twoim komputerze, co w połączeniu ze znajdującym się na nim oprogramowaniem malware może skutkować przejęciem hasła. Socjotechnika to z kolei wyłudzenie hasła poprzez nakłanianie użytkownika Sieci do podania go z własnej woli. Natomiast używanie tego samego hasła do wielu kont jest dokładnie tym, czym się wydaje.

 

Byłyby to przekonujące tłumaczenia, gdyby nie dwie kwestie. Pierwszą jest skala problemu – w tej chwili skargi i doniesienia o kolejnych włamaniach, które znaleźć możemy na forach i w serwisach internetowych idą już w setki, jeśli nie tysiące. Po drugie, skoro osoby korzystające z Windows Live ID nie są zagrożone w większym stopniu niż inni użytkownicy Sieci, dlaczego nie słyszymy o podobnych włamaniach choćby na PlayStation Network?

Okazja! Tanie konto US z 6000 MSP!

 

Seria włamań na Xbox Live przypomniała też o tajemniczych kontach z załadowanymi Microsoft Points bądź kupionymi grami, które w bardzo okazyjnych cenach oferowane są na portalach aukcyjnych. Do tej pory mówiło się enigmatycznie, że znajdujące się na nich MSP pochodzą z kradzieży kart kredytowych, jednak wydarzenia ostatnich dni rzuciły nowe światło na całą sprawę. Ogromna zasługa w tym jednej z amerykańskich posiadaczek Xboksa 360, na której która padła ofiarą hakerów dwukrotnie. Swoje doświadczenie związane z kradzieżą konta opisała na specjalnie w tym celu stworzonej stronie hackedonxbox.com, której główna sekcja nosi wiele mówiący tytuł Microsoft: A Company With No Brain, Heart or Soul (Microsoft: Firma bez mózgu, serca ani duszy).

 

Kiedy 2 stycznia dokonano pierwszego włamania, z karty kredytowej dziewczyny zniknęło ok. 250 dolarów. Po otrzymaniu stosownego zgłoszenia przedstawiciel Microsoft powiedział, że blokuje konto w celu przeprowadzenia dochodzenia. Tak się jednak nie stało, ponieważ następnego dnia pechowa użytkowniczka Xbox Live dowiedziała się, że profil zakupił kolejny pakiet Microsoft Points, tym razem za kwotę ok. 150 dolarów. Na konto nie można było się dostać. Kilka dni później dziewczyna włączyła Xboksa, żeby założyć sobie tymczasowy profil i o dziwo została jednak zalogowana na swój poprzedni. Wśród przyjaciół znalazła nową osobę, której nick pojawiał się już wcześniej w mailach informujących o transferze MSP z jej konta. Krótka wymiana wiadomości wykazała, że człowiek ten jest Polakiem i kupił właśnie owe konto na stronie Tradetang za pośrednictwem Allegro. Jak łatwo się domyślić sprzedawca nie odpowiedział za żadne próby kontaktu ze strony okradzionej użytkowniczki.

 

Karygodne zaniedbania i ignorancję Microsoftu w kwestii udzielenia pomocy okradzionej dziewczynie opisał wpływowy EDGE. Być może to skłoniło koncern do szybszego pochylenia się nad jej sprawą. Wpis z 8 stycznia na hackedonxbox.com świadczy o tym, że skradzione pieniądze wróciły na konto właścicielki i tym samym jej przykra przygoda dobiegła końca.

Środki zaradcze

 

Wiadomo, że zagrożenie włamania na konto użytkowników Xboksów jest realne, ale co zrobić, aby się przed nim uchronić? Jeżeli wierzymy słowom Stephana Toulouse'a, który zarzeka się, że wina nie leży po stronie Microsoftu, powinniśmy zadbać o to, żeby komputer za pomocą którego logujemy się na Xbox Live i Games for Windows Live wolny był od wszelkiego oprogramowania malware. Natomiast biorąc pod uwagę czarny scenariusz zakładający, że winne są wadliwe zabezpieczenia Microsoftu, należałoby dodatkowo jak najszybciej usunąć z konta informacje dotyczące karty kredytowej, regularnie zmieniać hasło i trzymać kciuki za to, żeby koncern jak najszybciej przyznał się do błędu i pełną parą zabrał się do łatania luk w systemach zabezpieczeń. Jak mawiali starożytni: użytkowniku, ochroń się sam!

 

 

http://polygamia.pl/Polygamia/1,107162,10923789,Wlamania_na_konta_Xbox_LIVE_trwaja___a_skradzione.html?bo=1&v=1&pId=15706540&send-a=1

 

 

Wygląda na to, że włamania na konta Xbox Live się nie skończyły. Dziewczyna, której konto okradziono dwa razy dowiedziała się, że sprzedawca operował na znanym polskim portalu aukcyjnym.

 

 

 

A postawienie na social gaming w PS4 przez Sony nic Ci nie mowi? Goscie restrukturyzują ten segment nie bez powodu. Calkowicie inna archutektura hardware'u tez Ci nic nie mowi? Mnie mowi to, ze wyciagaja wnioski i naprawiaja bledy.

 

Po prostu dostosowywanie się do nowych czasów, a poniekąd wprowadzanie tego na kolejny poziom. Nie oznacza to, że Sony uznało PS3 za błąd i zmienili politykę. Zmienili bo sytuacja jest inna - to tak jakbyś napisał, że Sony wprowadziło PSN/SEN w PS3 bo go w PS2 nie było i uznali że PS2 było błędem. Głupia logika.

 

Cóż, szkoda że moje wypowiedzi potraktowałeś wybiórczo, ale ok - tak zwykle bywa, że dyskutanci wybierają to co im wygodne do skomentowania. Niemniej mogę uznać, że po prostu z resztą się zgadzasz.

Opublikowano

hmmm kiedyś multiplatformy wyglądały faktycznie gorzej na ps3, przypadek GTA IV, ale teraz jakoś tego nie widać, Bioshock wygląda identycznie, TR nowy czy FC 3 także. Czasy gdzie Xbox miał lepsze porty chyba się zakończyły. Oby GTA V nie zawiodło w tym aspekcie, ale patrząc po MP3 jestem spokojny o jakość na ps3.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.