bardzo wazne pytanie, czy wszyscy madralinscy na forum narzekajacy na spadek z 30 do 28 naprawde to widza czy przeczytali to i sobie wmawiaja ze widza?

 

Jesli pijesz do mojego posta, to czytaj ze zrozumieniem, ja napisalem ze od 28 w dol, nie z 30 do 28.

 

I tak kur.. wymyslili to sobie, bo przeciez roznic nie ma zadnych, a spadki FPSow to mit, tak na prawde nikt tego nie dostrzega.

To widać, gram w RDR, wyjeżdżam z Armadillo, widzę spadek klatek, mały, ale to widać(więc obstawiam, ze spada do ok. 26-28fps, bo np. me3 to często działa w 20fps). Tak samo Digital Foundry jak się ogląda wersję gdzie spada do 28 fps to po prostu widać, że scena jest ciut wolniejsza. 

Ale ogólnie mi to w grze nie przeszkadza, bo to chwilowy drop, tylko to po prostu widać i tyle. 

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez suteq

nie pije więc przeproś pana

W AC3 te spadki klatek są irytujce. No a ps3 wersji mass effecta 3 nie wspomnę. Trzeba mieć chore oczy żeby tego nie widzieć

 

Stale klatki>>>grafika

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez Lionel

To widać, gram w RDR, wyjeżdżam z Armadillo, widzę spadek klatek, mały, ale to widać(więc obstawiam, ze spada do ok. 26-28fps, bo np. me3 to często działa w 20fps). Tak samo Digital Foundry jak się ogląda wersję gdzie spada do 28 fps to po prostu widać, że scena jest ciut wolniejsza. 

Ale ogólnie mi to w grze nie przeszkadza, bo to chwilowy drop, tylko to po prostu widać i tyle. 

 

ok, czyli to zgadywanka, ja oczywiście wiem że spadki istnieją, ale operowanie dokładnymi wielkosciami jest śmieszne do kwadratu xD

no, patrz, to bedzie z 24 klatki, no co ty 25, nie bo w nfs jak sie skreca to tez tak klatkuje a tam napisali ze na tej trasie gra klatkuje do 25, no co ty, przeciez to jest drop o 5 klatek, wiem bo mortal chodzi  w 7.

Jesli naprawde to rozpoznajecie to po prostu wielki szacun dla was, mimo ze rozpoznalem te 30/60 w tescie w 2 sekundy, to ilosci klatek poj. nie rozpoznaje.

 

druga zagadka były dla mnie zawsze liczenie klatek ciosów w tekkena, do dzisiaj nie kapuje tego.

 

W AC3 te spadki klatek są irytujce. No a ps3 wersji mass effecta 3 nie wspomnę. Trzeba mieć chore oczy żeby tego nie widzieć

 

Stale klatki>>>grafika

 

jak widac mozna też miec chory mozg odczytujac źle mojego posta

Często były tutaj rozmowy o róznicach pomiędzy 30 i 60 FPS w grach. Sprawdźcie czy widzicie różnicę

 

Porównywanie 30fps do 60fps na podstawie gifów jest bez sensu

Fakt niektóre gatunki tak bardzo tych 60klatek nie potrzebują ale już takie slashery,wyścigi, strzelaninki i inne gry akcji to już wiadomo, że lepiej, zeby miały te 60fps'ów.

 

Co do tego testu to odgadłem wszystkie, wprawne oko zauważy różnicę.

No ale jak ktoś jest przyzwyczajony do ciągłych spadków fps'ów i 30klatek w większości gier na obecne kąsole to się nie dziwię niektórym opiniom, jak się nie ma do czego innego tego porównać.

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez Paliodor

@Milan

Ale ja nie pisałem o konkretnych wartościach tylko o przedziałach. To raczej widać czy gra ma dropy w przedziale 20-25 fps czy 25-30fps, może nie aż tak jak 26-28, bo to prawie to samo, ale no widać. No, przynajmniej ja widzę jaki przedział gra mi serwuje.

Chyba, że ktoś gra całe życie w tylu fps to cofam co napisałem(a znam takich). xD

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez suteq

Często były tutaj rozmowy o róznicach pomiędzy 30 i 60 FPS w grach. Sprawdźcie czy widzicie różnicę

 

Po lewej 60 fps a po prawej 30

Wracając jeszcze do tych słabych portów na PS3 i płynności. Ogrywam ostatnio Worms Revolution i tam liczba klatek potrafi chyba spaść do 10-15 - serio. Nawet tu mieli problem?

 

Ciekawe co się działo w Sony po premierze PS3, gdy wszyscy zdali sobie sprawę, jak ciężkie jest programowanie PS3 i wielu deweloperów zaczęło narzekać, a takie gry jak GTA IV chodziły w niższych rozdzielczościach. Musiała tam być prawdziwa burza mózgów. Na szczęśćie teraz, w przypadku PS4, sytuacja jest odwrotna.

Edytowane 7 kwietnia 201312 l przez Lukas_AT

Test na rozpoznanie ilosci klatek: 

 

http://www.newgrounds.com/portal/view/604633

3/3

Wracając jeszcze do tych słabych portów na PS3 i płynności. Ogrywam ostatnio Worms Revolution i tam liczba klatek potrafi chyba spaść do 10-15 - serio. Nawet tu mieli problem?

 

Ciekawe co się działo w Sony po premierze PS3, gdy wszyscy zdali sobie sprawę, jak ciężkie jest programowanie PS3 i wielu deweloperów zaczęło narzekać, a takie gry jak GTA IV chodziły w niższych rozdzielczościach. Musiała tam być prawdziwa burza mózgów. Na szczęśćie teraz, w przypadku PS4, sytuacja jest odwrotna.

Cerny w jednym z wywiadów (chyba Nikkei) przyznał, że już w 2008 roku wiedzieli, że z architekturą PS3 dali dupy i muszą się ogarnąć. Dlatego poszedł do szefostwa SCEJ i wyperswadował im to co mamy teraz, czyli x86-64 bez udziwnień, te 8 GB GDDR5 to także jego pomysł, który narzucił Kazowi na zasadzie "20-30 dolców więcej w produkcji na start, a brak tego co z PS3".

Ważne, że wyciągają wnioski z popełnionych błędów, co bardzo cieszy.

druga zagadka były dla mnie zawsze liczenie klatek ciosów w tekkena, do dzisiaj nie kapuje tego.

 

A to akurat trochę zupełnie inny temat - i głównie w nim opiera się na framedacie każdego ciosu/ruchu wypuszczonej często przez samych twórców, rzadziej na spostrzeżeniach. Kwestia jest po prostu taka, że wyprowadzenie ciosu trwa jakąś ilość klatek na sekundę, a potem w zależności od efektu (blok, kontra, normalne trafienie, ect.) posiada pewną ilość klatek animacji postaci, która musi przeminąć nim postać będzie mogła dalej coś zrobić (np. blokować). Takie klatki mogą być albo na plus (to znaczy, że przeciwnik jest bezbronny i możemy go dalej męczyć), albo na minus (my jesteśmy bezbronni). Jeśli np. trafisz kogoś ciosem, co spowoduje u niego animację która posiada klatek w liczbie np. 12 (bo np.  został oszołomiony), to każdy następny cios który wyprowadza się w czasie krótszym niż te 12 klatek będzie gwarantowany. Przeciwnik na stracie może blokować albo próbować się odkuć, ale musi uwzględnić że te stratne klatki doliczą się do klatek potrzebnych na wyprowadzenie ciosu (a co za tym idzie, możesz mu wkleić kolejne trafienia).

 

--- --- --- ---

 

Wracając do tematu, ciekawe doniesienia od Thurrott'a, gościa który ogółem zajmuje się promowaniem wszystkiego związanego z Windowsem, i jest dosyć mocno z MS-em związany:

 

http://www.gamespot.com/news/subscription-based-xbox-720-priced-at-300-with-500-standard-model-6406544

 

 

By Eddie Makuch, News Editor

 

Windows blogger Paul Thurrott reveals rumored pricing options for Microsoft's next-gen platform, claims always-online requirement is accurate.

 

Noted Windows blogger Paul Thurrott has claimed during the latest What The Tech episode (via NeoGAF) that the Xbox 720 will launch in November beginning at $300 for a subscription-based model. A standard model will sell for around $500, he said.

 

He described the platform overall as "expensive."

 

The Xbox 720 won't be the only new Xbox on shelves this season, Thurrott claimed. The writer said Microsoft is planning a $99 "Stingray" Xbox 360. He did not provide any further information about this platform.

 

Thurrott also shared information about the Xbox 720's reported always-online requirement. He said this a confirmed feature for the platform, claiming the system's notes specifically state that the Xbox 720 "must be Internet-connected to use."

 

The Xbox 720 reportedly stops functioning if an Internet connection drops for three minutes.

 

As for when the Xbox 720 could be announced, Thurrott said Microsoft is planning a reveal event on May 21. This matches up with an recent analyst report suggesting Microsoft was readying a reveal next month.

 

The blogger added that Microsoft will share further information about the Xbox 720 during two June events: the Electronic Entertainment Expo and the Build 2013 developer conference.

 

Thurrott further claimed that Microsoft was working on an entertainment-focused Xbox that would not play games. He said this device was called "Yumo," and speculated that Microsoft decided not to pursue this so as not to confuse the market.

 

A Microsoft representative was not immediately available to comment.

 

Thurrott is a noted Microsoft insider and runs Paul Thurrott's Supersite for Windows.

 

Wygląda więc na to, że "always online" to co raz mniej plotka, a realna wizja. 3 minutowy buffor, powyżej 3 minut bycia offline Xbox przestaje być funkcjonalny. Dwa, albo nawet trzy modele na start to ciekawa opcja (jeden normalny, drugi oparty na ssaniu kasy, trzeci jakaś ultra-budżetowa wersja i pewnie goła niczym plaża nudystów). Pierwsze wieści 21 maja - czekamy.

Kilka wersji nie dziwi, bo taki model sprzedazy prezentuje Microsoft od zawsze. Core, Premium, Elite. Home, Professional, Enterprise.

 

Wazne ile bedzie kosztowac podstawowa wersja na tle PS4.

3 minutowy bufor ? Srsly ?

 

 

To "always online" powoli przestaje byc plotka, nawet MS po tej grandzie z Orthym w przeprosinach nie zdementowalo "plotki" dzieki ktorej tlumy krzykaczy mowili ze olewaja Xa i kupia PS4. Samo to mowi ze jest cos na rzeczy.

 

Nie moge sie juz doczekac konferencji na ktorej beda nam wciskali bujdy ze to rozwiazanie ma na celu dobro konsumentow, az mnie sciska z ciekawosci jakich argumentow uzyja.

 

Edytowane 8 kwietnia 201312 l przez Bansai

nie wydaje mi się, żeby problem braku internetu u potencjalnych nabywców nowego Xa to był jakis problem. pewnie jakiś mały odsetek jest bez neta w domu. 

 

jakość tego internetu to inna sprawa, ale jak tak czytam te opinie to chyba najgłośniej krzyczą posiadacze verbatimów..  

Verbatimowcy pewnie beda mogli przerobic konsole i grac bez problemu, podczas gdy ci bardziej uczciwi beda mieli urywane sesje ;P

neta ma wielu ale CoATI....mieszkam na śląsku, w centrum aglomeracji, na każdym kroku pełno dostawców tej usługi....mój za niecałe 50zł daje mi 60mbit/s ....jednak średnio raz na miesiąc mam dzień gdzie ten net mi nie działa bo mają jakiś problem...np wczoraj. I to nie ja jestem taki felerny bo wielu ma ten sam problem.

 

Do tego moje ps3(wcześniej ps2) często zabieram do znajomych...nie ma to jak turniej w Fife, Pes czy Buzza przy śledzikach i krupniku z biedronki...nigdy nikomu nie chciało się konfigurować neta pod takie spotkanie...podpinamy konsolę pod tv i jazda...nie wyobrażam sobie cyrku z podpięciem jej do neta...znam wielu co nie mają wi-fi w mieszkaniu i np w salonie gdzie jest tv kabla z netem nie pociągną.

 

Kolejny problem to awarie...kij z słynną wtopą Sony przy kradzieży kont...co premierę wielkiego hitu czy to na pc czy na konsole serwery siadają....chce się kupić bilet na ligę światową w siatkę,na euro czy na jakiś koncert...serwery siadają...nie chce uzależniać tego od możliwości grania. Tym bardziej gdzie na serio wygospodarowanie 3h w tygodniu to dla mnie sukces.

Edytowane 8 kwietnia 201312 l przez Ficuś

Sprawdźcie na ultimie co się obecnie u nich najlepiej sprzedaje. Nie ma nadziei dla świata gier.

Przyznam szczerze, że po zapowiedzi, że Wiedźmin 3 uda się na PS4 (i inne nextgeny) postanowiłem, że odkładam kasę na PS4.

Z kolei Xboxa jeszcze nie przekreślam do czasu otrzymania oficjalnych informacji odnośnie wszelkich ostatnich nowinek

Dobra panowie to czekam teraz na sensowne argumenty które  zwykłego konsumenta miały by przekonać do tego aby być online 24/7 (by odpalić od czasu do czasu jakaś gierkę) ?

 

Ps. (takowych brak można będzie chyba uznać za udowodnienie jaki ten pomysł jest z(pipi)any)

Edytowane 8 kwietnia 201312 l przez Karas

Dobra panowie to czekam teraz na sensowne argumenty które  zwykłego konsumenta miały by przekonać do tego aby być online 24/7 (by odpalić od czasu do czasu jakaś gierkę) ?

 

Ps. (takowych brak można będzie chyba uznać za udowodnienie jaki ten pomysł jest z(pipi)any)

Hybryda xbox/telefon, jesteś 24/7 online (chyba, że bateria ci padnie)

 

Poza tym nie mam absolutnie żadnych głosów "za".

nie mam dobrego pieca nie gram na nim nie wiem jakie są akcje z DMR (czy jak tam to się zwie)

 

mineło mi 4 lata na xbl w ciągu tego czasu grałem offline może z 4 razy ... tak x0 jest zawsze wpięty w sieć, mam neostradę więc nie najpewniejszy internet, uzywek kupiłem może ze 2

 

wiem że co poniekórych może to irytować, ale ja tam nie widze z tym żadnego problemu aby nextoba mieć w sieci cały czas

 

nie targam x0 po znajomych, nie biore na wczasy itd.

 

nie podoba mi się to tylko dlatego że nie mam wyboru, czy moge grac on line czy off line, a tak to mnie to nie obchodzi ...

 

(chyba że moje neo 10 mb nie wyrobi)

To że konsola ma cały czas być podłączona do sieci, to może i jakieś problem, ale na pewno nie mój, czy większości z was. Ważniejsze pytanie brzmi, co oni chcą osiągnąć poprzez ten ruch.

No jak to co. Na pewno kryje się za tym jakiś sposób żeby wysępić od ludzi jeszcze więcej kasy