Przeczytaj artykuł, który wkleiłem.

Mój błąd skrobnąłem posta w trakcie czytania (od razu stanęła mi przed oczami wizja Blacka 2 ). Mam tylko nadzieje że nie będzie to kolejny FPS na modlę Cod'a .

Edytowane 16 kwietnia 201312 l przez Karas

 

 

Criterion chyba kończy z wyścigami

 

No to co teraz? Może dla odmiany jakiś współczesny shooter żeby EA miało czym konkurować z CoD w przerwach między Battlefieldami?

Może Black 2

 

 

Przeczytaj artykuł, który wkleiłem.

 

 

Cóż, życzymy im niepowodzenia, bo wtedy wrócą do dobrych ścigałek

 

A tak serio, to ciekawi mnie na ile to była decyzja ich, a na ile EA. Trudno mi uwierzyć, że Ward poszedł do dyrektora EA i powiedział: "Ej, nie robimy więcej ścigałek", a ten mu na to: "Ok, macie wolną rękę, bo nie chcemy już odcinać kuponów od sprawdzonych i dochodowych marek".

No jak nie czujecie ciągłych spadków poniżej 30 to się nie dziwię , że w nowej generacji zanosi się na to samo. Po co się męczyć z optymalizacją jeśli i tak wszystko kupią i jeszcze powiedzą ,że chodzi płynnie. 

 

Znalazłem filmik z eurogamer który potwierdza moje odczucia podczas gry, jak wy w to gracie ? PS3 to już w ogóle padaczka. Chociaż swego czasu jak grałem w HL2 na pierwszym Xboxie to wydawało mi się , że jest płynnie. Jak teraz włączę to omg. Jedna wielka chrupa ; d

 

 

Edytowane 16 kwietnia 201312 l przez Sebastian Ś.

lol stałe 20 fps xD

Jak bedziesz zyczyl Criterionowi niepowodzenia to nie wroca do scigalek. Nie wroca do niczego bo EA ich zamknie.

Jak bedziesz zyczyl Criterionowi niepowodzenia to nie wroca do scigalek. Nie wroca do niczego bo EA ich zamknie.

 

Taki zespół w przyrodzie nie ginie. Bizzare też zamknęli, a dziś część robi Driving Club, a cześć (ponoć) nową Forzę.

A część nie pracuje

http://www.metacritic.com/feature/game-publisher-rankings-for-2011-releases

 

 http://www.metacritic.com/feature/game-publisher-rankings-for-2012-releases

 

 

Mendrek się załamię

no wiemy, że M$ ma najwięcej kasy

no wiemy, że M$ ma najwięcej kasy

Czyżby kolejne alter konto

Mendrek

 

 

 

Nie wiem jaka jest Twoja opinia, ale czasami mam wrażenie, że niektórzy nie rozumieją, że granie na PC i na konsolach, to trochę inne podejście do tematu. Może

najprościej to przyrównać do motoryzacji, gdzie zainteresowanych dzielimy na fascynatów i użytkowników (i nie jest to żaden przytyk!). Dla pierwszych liczą się wszystkie elementy składowe (czyli jaranie się sprzętem, każdym jego detalem), a dla drugich użyteczność i sama jazda. Oczywiście to jest spore uproszczenie, ale sens jest podobny, bo PCtowiec z definicji interesuje się tym na czym i w co gra, a konsolowiec w co gra (wojenki międzystemowe pomijam, bo to jest drobnica w ogóle).

 

No i jak sam widzisz PCtowcy doskonale sobie zdają sprawę z tego, kto dyktuje warunki na rynku gier i od kogo/czego zależy rozwój graficzny w gierkach. To, że boli ich dupa o fakt, że devi nie wykorzystują nawet połowy wydajności dostępnego sprzętu między innymi właśnie przez rynek konsolowy (ale wiadomo, że główną przyczyną jest kasa), to chyba też nic dziwnego i całkiem zrozumiały punkt widzenia. Jak człowiek kupuje np. nie tę konsolę co zdecydowana większość, to ma ten sam problem. Jak ktoś jest fanem multi w jakiejś gierce online, ale inni grają w inne tytuły, to też go może krew zalewać. Naprawdę tutaj nie ma żadnej filozofii, tylko proste stwierdzenie.

 

 

IMO trochę odwracasz kota ogonem, czyniąc z typowego Kowalskiego co kupuje w Komputroniku jakiegoś niezwykłego i ekscentrycznego konesera sprzętu. A prawda jest taka, że to nie kwestia wyboru, ale raczej natury rzeczy. PC-towcy MUSZĄ miotać się po forach z takimi pytaniami i wątpliwościami, gdzie co i jak zoptymalizować. naprawić, podkręcić czy dokupić. Bo PC-ty mogą być naprawdę różne i nie zawsze tak wydajne, jakby chcieli to devi. A nie chodzi o to, żeby kupić sobie NASA Hi-End którego pełen potencjał wykorzysta tylko benchmark.

Poza tym próbujesz wsadzać tu konsole w roli jakiś winowajców. Kreek już Ci wypunktował co powoduje ślepy pęd za grafiką. Dyktat producentów kart graficznych wydaje się zbyt duży, którzy kreują swoimi pokazówkami rzeczy, które potem wymagają konsumenci. Nie dziwi więc, że producenci gier przenoszą się na konsole - to nie tylko praca na zoptymalizowanym sprzęcie, większe słupki sprzedażowe, większa sprzedaż wersji pudełkowych, ale też solidne wsparcie przez producentów konsol. Do tego doliczmy mniejsze piractwo, podążanie za innowacjami (kontrolery ruchowe, 3d, streaming&sharing, usługi cyfrowe pokroju P+, ect. ), oraz trendy. Na dobrą metę konsole oferują po prostu więcej jak i graczom jak i developerom. Jako platformy typowe dla gier, są przystosowywane różnorako pod przyjemność z grania, a nawet innych usług rozrywkowych. Myślę, że konsole tak naprawdę są pionierem jeśli chodzi o grywalność i przyjemność z naszej pasji, a jak zauważymy to z każdą kolejną generacją pojawiają się zupełnie nowe i ciekawe opcje - konsole rozwijają się i ewoluują, z typowych "gier telewizyjnych" po domowe platformy rozrywki.

 

 

 

Znając naturę rzeczy reszta jest kwestią wyboru. Przy założeniu, że Kowalski idąc do sklepu prosi o "tylko sprzęt do grania" a dostaje PCta, to tak jak idzie Kowalski do sklepu, prosi o "auto do jazdy do pracy" a dostaje Lambo to i owszem masz rację, ale ja piszę o świadomym swojego wyboru Kowalskim. Kowalskim, który rozpisuje się na forach w poszukiwaniu rozwiązania problemu, którego jego nieświadome vis a vis zupełnie nie zauważa, bo dla niego problem to już instalacja gierki/sterowników i "w ogóle dlaczego nie mogę grać zaraz po włożeniu płytki do napędu".

Powiedzmy sobie szczerze, że jakoś nie widzę tych hejterów konsol wśród Kowalskich o których Ty piszesz, więc zastanawiam się do czego konkretnie się odnosiłeś, bo na 100% nie do tematu dyskusji.

 

Nie chce mi się dyskutować co oferują PCty, a co konsole i kto daje więcej, zupełnie nie podejmowałem tego tematu. Pisałem o tym co powoduje frustrację PCtowców i za co konsole ( o tym zapomniałem, ale bez jaj, żeby nie zczaić) POŚREDNIO też ponoszą (o tym nie zapomniałem, ale chyba nie doczytałeś) CZĘŚĆ winy.

 

 

P.S. Oczywiście po tych nowinkach na temat za(pipi)istości konsol w każdym aspekcie, mam ochotę coś napisać, ale boję się konsekwencji.

 

ależ będzie pogrom tej gry przez nową Forzę/PGR... aż mi żal fanów GT.

W sumie dobry ruch. Pewnie długo pracowali no i GT sprzedaje się jak ciepłe bułeczki a jak jest 70mln konsol to zejdzie. Pewnie pokażą GT7 na E3 już na PS4.

GT6? Już się nie mogę doczekać tych kilkugigowych patchy!

Jezeli w GT6 pojawi sie chociaz jeden samochod typu standard to bedzie beka stulecia.

 

Neogaf nie zawodzi:

Sony: Guys, GT5 took way too long to release. This cannot happen again!

 

Polyphony: Ok, we'll make sure that GT6 is ready when the PS4 launches.

 

Sony: That'd be awesome guys!

 

Polyphony: 

xD

Edytowane 16 kwietnia 201312 l przez Ins

 

ależ będzie pogrom tej gry przez nową Forzę/PGR... aż mi żal fanów GT.

 

Oby to nie była prawda, bo jak mówisz, gra zostanie zjedzona przez nową Forzę bądź PGR, które na bank pojawią się w okolicach premiery X720. Jeśli gra wyjdzie jeszcze na PS3, to będzie to tak naprawdę dalszy ciąg produkcji Gran Turismo 5. Po wydaniu GT5 zaczęli pewnie robić więcej aut Premium, nowe trasy, może trochę poprawili zniszczenia, rozbudowali online i tym będzie GT6. Oby jednak gra wyszła na PS4.

I tak sprzeda się lepiej niż Forza I PGR razem wzięte. Sony nie dba o konkurencję, bo Forza nie jest konkurencją dla Gran Turismo. Brzmi dziwnie ? Może i tak, ale jak ktoś trafnie zauważył, GT to system seller, tak jak Halo dla xboxa, tutaj nawet GT5P sprzedaje się tak samo jak Forza. Dlatego nie zdziwi mnie GT6 na PS3, bo Gran Turismo ma tylko jednego konkurenta, jest nim Gran Turismo. Oni mogą swój tytuł szlifować przez wiele lat, gracze jak widać i tak kupią.

 

Może być jak z Naughty Dog, silnik mają, to i mniejsza liczba ludzi pracuje przy GT6, a inni mogą już robić GT na PS4. A w międzyczasie wyjdzie Driveclub.

Edytowane 16 kwietnia 201312 l przez Moldar

Więc zapewne PS4 dostanie swoje pełnoprawne Gran Turismo gdzieś w 2016 roku jak nie później.

 

W jaki sposób to jest dobra decyzja to nie wiem

jeśli Polyphony miałoby normalny tryb wypuszczania gier(albo przynajmniej dwa teamy robiące gry) czyli ten przysłowiowy dwuletni to cieszyłbym się z GT6 na ps3 w tym roku. Ale patrzę realnie, GT6 teraz oznaczałoby, że na GT na ps4 poczekalibyśmy baaaarrrrdzooooo długo, a to już jest mega fail jak dla mnie.

Niby pożegnanie PS3, ale to nie jest tytuł, który na to się nadaje. Wyścigi to gatunek, który musi pędzić za rozwojem technologicznym tak szybko, jak to tylko możliwe. Inaczej traci na wartości.

Edytowane 17 kwietnia 201312 l przez Lukas_AT

Ten ruch ma swoje złe i dobre strony. Gra się sprzeda, pewnie opchnie PS3ójki wraz z obniżką ceny. A co do Forzy - jeśli ktoś będzie porównywał tę grę do GT 6 na ps3, to chyba ma coś z głową xD porównania pójdą w stronę Drive Club, gry robionej przez ludzi, którzy potrafią zrobić ładny tytuł. Nie zdziwiłbym się gdyby jednocześnie pracowali nad GT 6 i GT 7, zespół chyba trochę się zwiększył (i coś mówiono o większej efektywności).

Niech oni pierw zrobią na next geny nowy engine pod GT całkowicie od nowa. Bo GT5 w swoim kodzie miało elementy z GT1 i GT na ps2. Zresztą to chyba chluba Japonczyków bo Konami w PES'ach przez całą generację klepali na enginie, który przekonwertowali z ps2(nie pierwszy raz zresztą bo na ps2 , pes1 i pes2 powstawał na przekonwertowanym enginie z psx z iss)

Niech oni pierw zrobią na next geny nowy engine pod GT całkowicie od nowa. Bo GT5 w swoim kodzie miało elementy z GT1 i GT na ps2. Zresztą to chyba chluba Japonczyków bo Konami w PES'ach przez całą generację klepali na enginie, który przekonwertowali z ps2(nie pierwszy raz zresztą bo na ps2 , pes1 i pes2 powstawał na przekonwertowanym enginie z psx z iss)

jak cos dziala to po co narażać się na dodatkowe koszty. Chcesz aby gt7 powstawało 15 lat i kosztowało 200mln zielonych?

no ale nowy silnik, moc!...

http://www.metacritic.com/feature/game-publisher-rankings-for-2011-releases

 

 http://www.metacritic.com/feature/game-publisher-rankings-for-2012-releases

 

 

Mendrek się załamię

 

Absolutnie nie. Ten ranking jest BARDZO ogólny i średnio odnoszący się do praktycznej sytuacji, tj. bierze pod uwagę rzeczy które nas zajadłych konsolowców nie muszą wcale obchodzić. Uwzględnia bowiem np. gry na kontrolery ruchowe, a także gry np. z PC (dlatego w 2012 na 1 miejscu MS-u jest Mark of the Ninja w wersji z PC-tów, gra z cyfrowej dystrybucji anyway), zaś w przypadku Sony mamy też zebrane gry z Vity i PSP. I dlatego mamy takie chore dysproporcje, gdy w potężnym dla Sony 2011 mamy Uncharted 3 z 92, a na dole Playstation Move Ape Escape z 43, a w 2012 na 1 miejscu jest Electronic Arts bo wydał masę gier, mimo dymania ludzi na takich grach jak MoH: W. I w końcu Sony ma to samo miejsce w 2011 i 2012, a nawet ja wiem jak słabszy pod względem tytułów dla Sony był 2012. Innymi słowy - może by przeszło u osób które nie są w temacie, ale od nas: "not a single f*uck shall be given."

 

 

Niby pożegnanie PS3, ale to nie jest tytuł, który na to się nadaje. Wyścigi to gatunek, który musi pędzić za rozwojem technologicznym tak szybko, jak to tylko możliwe. Inaczej traci na wartości.

 

Ujmijmy to tak - PD to nie są ani mistrzowie kodu, ani prędkości. Natomiast pasjonaci i posiadacze potężnej marki. GT6 idealnie pasuje - jest silnik, jest konsola na którą obiecano wsparcie, a samej konsoli jest bardzo dużo. Na PS4 powstaje Driving Club, który może spokojnie załatać dziurę racer'ową na next genie. Do tego kontynuowana będzie tradycja - po 2 gry (nie liczę prologue) z serii Gran Turismo na dużą konsolę. GT6 wychodzi trochę późno, ale lepiej później niż wcale Będzie tym czym było GT4 dla GT3 - rozwinięciem tego samego silnika. Takie bigger, better.