Skocz do zawartości

HALO 4 - MULTIPLAYER


Raptor

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gra ktoś jeszcze w multi  czy pustki na serwerach? Bo zastanawiam się nad kupnem, może w końcu przekonałbym się do Halo. :)

 

ponawiam pytanie, dziewięć miesięcy później dalej warto to kupić?

 

Pograłem trochę w destiny ale jakoś nie do końca mi tam siadło multi a narobiło tylko smaka na hejloł.

Opublikowano

Halo 4 nie jest warte żadnych pieniędzy. Grałem ponad 1000h i uważam, że to bardzo słaba gra. Pomijając problemy związane z gamplayem i dziwne pomysły 343i (ta gra nie była robiona na trzeźwo), w tej grze nigdy nie było i nie będzie żadnej dobrej playlisty. Cały multiplayer jest jak social z Halo 3. Może i jest to 10k graczy wieczorem, ale co z tego? Jedyną w miarę dobrą playlistą był Team Throwdown, który potem nie wiadomo dlaczego zastąpiono Proving Ground z mini mapą, ale populacja tam to marne 20, maksymalnie 50 osób. Po wbiciu 130 poziomu ( bardzo szybko się to udaje ) gra nie ma sensu. Są rangi, ale co z tego skoro nawet nie widać ich w grze, a w dodatku po prostu nie działają? Nie widzę nic ciekawego w graniu na Team Slayerze. Kilkanaście razy z rzędu trafisz na jakiegoś dzieciaki z 3 kolegami na split screenie, albo na idiotów, którzy wychodzą z lobby, gdy nie mają hosta lub muszą grać przeciwko komuś kto umie więcej niż obracać kamerą. Nie warto kupować tej gry teraz, ani nigdy. Najlepiej zapomnieć, że coś tak słabego z Halo w tytule kiedykolwiek powstało.

Opublikowano

Nie interesują mnie żadne gry inne niż Halo. Do Halo 3 nie wróciłem, bo nie miałem drużyny i źle wspominam grę na amerykańskim hoście (czyli każdy mecz). Dlatego grałem w H4, ale im dłużej, tym bardziej mi się ta gra nie podobała. 

Opublikowano (edytowane)

Trzeba na wstepie sobie uswiadomic, ze Halo, niezaleznie od czesci, zjada kazde inne multi dostepne na konsolach. Nawet 4, ktora nie jest idealna dalej blyszczy na tle CoD'ow czy innych BF'ow. Uwazam, ze 343 odwalilo kawal dobrej roboty wyciagajac Halo z bagna jakim bylo Reach. Oczywiscie dalej nie jest idealnie, ale w SWAT da sie grac, a i Team Slayer z ogarnietymi ludzmi daje rade. Populacja jest jaka jest, bo H4 na polu gier nastawionych na multi, ma zdecydowanie wieksza konkurencje niz mialo H3, w analogicznym czasie . Jednak nigdy nie mialem problemu z znalezieniem kogos do grania, a i polakow dalej sporo pyka. Tak jak pisalem, Halo4 nie jest idealne, ale nie bedac ortodoksyjnym fanem multi H:CE/H2/H3(niepotrzebne skreslic) mozna czerpac sporo przyjemnosci z gry. Jak to mowia, na bezrybiu i rak ryba, wiec w zalewie syfu jaki serwuja nam EA czy Activision, Halo to i tak jedyny ratunek : )

 

Nawet moja dziewczyna lubi grac wspolnie na split screen'ie i 'zabijac z lokcia' XD

Edytowane przez zloto
Opublikowano

Populacja Halo 4 to nie jest kwestia konkurencji, ale tego, że te gra jest po prostu słaba. O tym co spowodowało tak drastyczną zmianę w populacji napisałem już: gameplay, który nie przypomina Halo, brak systemu rankingowego i złe playlisty. Populacja spadała cały czas od premiery ze względu na to, że nie ma powodu, aby grać w tę grę. Wszyscy przechodzili do Halo 3. 343 popełniło błąd robiąc Halo dla większej liczby osób ( tzn. dla casuali i dla tych, którzy grając w coda), bo oni nie utrzymają tej gry przy życiu przez kilka lat. Zagrali kilka meczów i zrezygnowali, tak samo jak fani serii, dla których gra nie była dobrym Halo. Halo 3 też miało konkurencję, a po roku grało nadal milion osób. Ja nie kupowałbym Halo 4 na miejscu jaszczoora. Lepiej poczekać mniej niż dwa miesiące i zagrać w multi Halo 2 (oryginalne, bo anniversary jak na razie za bardzo przypomina 4). Tam będzie i dużo populacja, i świetny gameplay, bo to w końcu Halo2. Teraz Halo4 jest już nieżywe i niech takie pozostanie.

Gość DonSterydo
Opublikowano

Jeżeli już ktoś błąd popełnił to Bungie, a nie 343.

Opublikowano

Tak z tym, że jaszczoor się pytał o halo na 360. Teraz to lepiej pograć w Reach w sumie bo dużo osób z gwg będzie grało a gunplay jest nadal dobry i ch.uj, że jest trochę balasem bo bungie poje.bało z tymi perkami itp

Opublikowano (edytowane)

Nie widzę powodu, aby grać w H4 albo Reacha jeśli za miesiąc wyjdzie MCC, na które wszyscy przejdą. Populacja wszystkich Halo na X360 pewnie spadnie do prawie 0.

Edytowane przez richie_heinz
Opublikowano

No fajnie, a jak ktoś nie ma One albo nie chce go kupować to co byś doradził?

Opublikowano

Wszystkie czesci gry po halo 3 to rownia pochyla, dla mnie Reach>Halo4, ale to moja osobista opinia, znam osoby ktore uwazaja odwrotnie :) ( sa tez tacy co mowia H4> H2 i H3 ) , wiec trzeba samemu sprawdzic. Sporo osob kupuje x1 dla MCC, jestem ciekaw jak bedzie wygladala sytuacja na serwerach w Halo 4 i Reach po 11 listopada.

Opublikowano

dobra, czekałem na destiny z nadzieją, że multi będzie bardzo podobne do halo bo lubie gierki multi zaczynać mniej więcej wtedy co wszyscy. Halo 4 mnie ominęło bo akurat wtedy wynajmowałem mieszkanie, gdzie internet miałem z tmobile. Przedwczoraj ściągnąłem reach z golda którego swego czasu dosyć sporo ograłem i wow... gdzie jest destiny a gdzie halo jakkolwiek by mówić, że jest słabe to po prostu nie jest. Zwłaszcza przy tak słabym multi jakie jest w tym nieszczęsnym destiny.

Dzisiaj udało mi się wyrwać czwóreczkę za 25 zł i jaram się tym multi bardzo bardzo nie mając na celu być mega pro skill playa.

Master chief collection na razie nie kupuje bo nie widzę sensu jeszcze na przesiadkę na nową generacje, nawet gdybym miał wolne 2 kafle.

 

btw graczy całkiem sporo, ciekaw jedynie jestem jaki jest procent z DLC, czy warto cokolwiek z tego dokupić?

  • Plusik 1
Opublikowano

Nie, w grze nie ma żadnej playlisty DLC. NIestety na żadnej playliście nie ma też wymogu posiadania DLC, więc trudno jest trafić na mecz, żeby wszyscy w lobby mieli dodatki i wszyscy zagłosowali na mapę z DLC. Raczej za dużo nie pograsz. Może na doublach, bo tam częściej się trafiają. Mapy też nie są jakieś cudowne. Skyfall i Pitfall są dobre, a reszta średnia. W Halo 4 i tak gra się prawie tylko infinty slayera na Haven i Adrift, bo nikt nie głosuje na inne mapy. 

Opublikowano

Chyba dawno nie grales, na poczatku fakt, byl szal na Haven, ale teraz ludzie juz nie glosuja jak szaleni tylko na ta mapke. Na playlistach jest sporo mapek zrobionych w forge, kilka naprawde swietnych reamekow klasycznych plansz z poprzednich czesci i na nich sie teraz sporo gra.

Opublikowano

Na Haven mam 1000 gier, na Adriift 800,a razem to jest prawie połowa wszystkich rozegranych. Zdarzało mi się grać ponad 5 razy z rzędu na Haven. Ta mapa jest bardzo dobra (jedna z niewielu), ale jest zdecydowanie za często są te same do głosowanie. Ostatnio, gdy grałem dodano kilka map z forga (to ten update z remakiem Beaver's Creek). Jest kilka fajnych map zrobionych przez społeczność (remake Lockouta, Simplex, Station 9), ale nie są tak często wybierane. Nie wiem jak teraz, ale miesiąc temu trudno było trafić na jakąś dobrą drużynę i najczęściej wychodziliśmy z lobby, gdy kolejny raz wygrywało infinity na Haven. Lepiej jest na Proving Ground, bo tam jest chociaż wiele trybów. Dlatego zawsze takie playlisty są najlepsze. Szkoda tylko, że nie ma CTF, a playlista CTF jest słaba. Najlepiej pod względem map jest na doublach, bo tam jest wiele trybów, dużo map z forga i często są z dlc, ale znowu tu jest problem z wychodzenie z gry.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...