Skocz do zawartości

Czy Monika musi pisać?


szakal80

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chyba, zresztą ów felieton w pierwszym reaktywowanym SS to... Raczej na minus. Co przy reszcie felietonów tamże, będących zdecydowanie na minus, jest i tak przyzwoitym wynikiem.

  • Minusik 2
Opublikowano

W porównaniu do czego na minus?  :oh_you:

 

W porównaniu do tego, co chcę czytać. A w piśmie o grach nie chcę czytać o koleżance, która opowiada jak to skończyła medycynę.

  • Plusik 2
Opublikowano

Spoko, ale to nie była pointa tego tekstu, który jednak (jak to felieton) luźno zahacza o temat gierek. Nie wiem, może tak jest napisane w książce, ale serio nie uważam, żeby akurat w przypadku pisma o gierkach ta forma dziennikarskiego rzemiosła musiała odbiegać znacznie od tego jak to wygląda gdziekolwiek indziej. Za bardzo spinacie się na te gierki, przez co niektóre z waszych felietonów przypominają... recki. Brakuje jeszcze oceniaczki na końcu. Żeby to jakoś głębiej uzasadnić, to posłużę się przykładem waszych Hyde Parków, które swego czasu robiły sporą furorę, bo były zupełnie oderwane od profilu pisma. Sprzedaż spadła, bo Loki zamiast pisać w jakie tytuły ostatnio ciora, opisywał swoje tramwajowe eskapady? Dobry felieton powinien być trochę takim hyde parkiem, chwilą na złapanie oddechu. Oczywiście objętych w pewne ramy, żeby uniknąć tekstów o tym, że HIV ostatnio robił na obiad rosół, tyle że zabrakło gazu, więc musiał jeść surowego kurczaka i gryźć makaron z podsumowującym tekstem "survival prawie jak w MW2 na veteranie hłe,hłe".

Opublikowano

Spoko, ale to nie była pointa tego tekstu, który jednak (jak to felieton) luźno zahacza o temat gierek. Nie wiem, może tak jest napisane w książce, ale serio nie uważam, żeby akurat w przypadku pisma o gierkach ta forma dziennikarskiego rzemiosła musiała odbiegać znacznie od tego jak to wygląda gdziekolwiek indziej. Za bardzo spinacie się na te gierki, przez co niektóre z waszych felietonów przypominają... recki. Brakuje jeszcze oceniaczki na końcu. Żeby to jakoś głębiej uzasadnić, to posłużę się przykładem waszych Hyde Parków, które swego czasu robiły sporą furorę, bo były zupełnie oderwane od profilu pisma. Sprzedaż spadła, bo Loki zamiast pisać w jakie tytuły ostatnio ciora, opisywał swoje tramwajowe eskapady? Dobry felieton powinien być trochę takim hyde parkiem, chwilą na złapanie oddechu. Oczywiście objętych w pewne ramy, żeby uniknąć tekstów o tym, że HIV ostatnio robił na obiad rosół, tyle że zabrakło gazu, więc musiał jeść surowego kurczaka i gryźć makaron z podsumowującym tekstem "survival prawie jak w MW2 na veteranie hłe,hłe".

 

Hyde Park to mała forma, więc można pozwolić sobie na szaleństwo. Felieton musi się trzymać ram tematycznych pisma, choć oczywiście musi być ciekawy i może się ładnie przejechać różnych tematach, najlepiej bieżących. Oczywiście recką w innej formie być nie może. Akurat felieton Krupik faktycznie zahaczał o temat medycyny i nawet zgrabnie to wszystko łączyć, chociaż spodziewałem się więcej mięsa, ale może jak się autorzy SS wdrożą na nowo w gry, to będą więcej o nich pisać ;) Krupik względnie dała radę, ale felieton Borka? Albo niejaki Mr. Destroyer? Tego się przecież czytać nie da.

  • Plusik 1
Opublikowano

Destroyer faktycznie przesadzil z forma. Prawie jak Dzien gracza od Sojera. Prawie. A Borek o czym pisal? To nie sarkazam, serio nie pamietam ale po lekturze nie bylo negatywnych mysli.

Opublikowano

Destroyer faktycznie przesadzil z forma. Prawie jak Dzien gracza od Sojera. Prawie. A Borek o czym pisal? To nie sarkazam, serio nie pamietam ale po lekturze nie bylo negatywnych mysli.

 

O tym, że nigdy nie umiał być naczelnym magazynu, bo jest jakiś chemikiem co liczy coś tam...

Opublikowano

Destroyer faktycznie przesadzil z forma. Prawie jak Dzien gracza od Sojera. Prawie. A Borek o czym pisal? To nie sarkazam, serio nie pamietam ale po lekturze nie bylo negatywnych mysli.

Nie miałeś negatywnych myśli, bo był świetnie napisany, ot co. Warsztatowo Borek zjada panią Monikę i paru innych felietonistów tak z SS jak i Extremea. Treść utrzymana jest w osobistym tonie, luźne (autoironicze w efekcie) przemyślenia na samego siebie. Oceniam zdecydowanie pozytywnie, chociaż nie wiem czy chciałbym czytać tylko takie teksty. Jest to pewna odskocznia od recko-felietonów i "głębszych" przemyśleń na temat trudów i cierpień gracza.  

Opublikowano

to musi być przykre doświadczenie, kiedy nie miałeś kolegów, którzy mogliby cie w czasach szkolnych ochrzcić jakąś ksywą i musisz wymaślać sobie opcje typu dr destroyer albo inny punisher

  • Plusik 4
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie wiem nie czytałem nawet. Mysle ze lepiej by zrobili gdyby zamiast drukowac te jej wypociny wrzucali co miesiac po prostu jej fotki w kostiumie kąpielowym 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Chyba nie zakończyli z nią zupełnie współpracy. Podejrzewam, że będą jeszcze jakieś gościnne występy (np. zgrentgeny). Oby tylko trzymali ją jak najdalej od recenzji.

 

Swoją drogą ciekawe, czy w PE kiedykolwiek pojawi się babeczka, która będzie naprawdę dobrze ogarniać naszą branżę. Taki Hardkorowiec przez duże H.

  • Plusik 1
  • Minusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...