Skocz do zawartości

Czy Monika musi pisać?


szakal80

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Monika, wygryź tego hiva z listów:) Przydałaby się tam jakaś zmiana. Pisałem niedawno o tym, odnośnie numeru 248.

Edytowane przez grzybiarz
Opublikowano (edytowane)
13 godzin temu, Monia.liveteam napisał:

 

Przykro mi, że tak to odbierasz.  Wyraziłam otwarcie swoje zdanie, być może nieco dosadnie, ale na moje oko chłopaki przede mną już dość rozłożyli temat na czynniki pierwsze więc starałam się po prostu podsumować :) Serio rozwiń proszę swoją wypowiedź, bo nie do końca wiem jak ją interpretować.

 

Co do pozerstwa... Mam tu ochotę naprawdę solidnie zabluzgać na tę sytuację. Czy naprawdę jeszcze ktoś uważa, że w dla kobiety wieku 35 lat obnoszenie się z pasją jaką jest granie, robione jest pod publikę?! SERIO?!? 

 

Wyjaśnijmy sobie może to wreszcie raz na zawsze.

 

Nie będę powtarzać tego co już wcześniej pisałam na temat moich początków w PSX Extreme, ani dlaczego nie piszę już stale. Chciałabym jednak wyjaśnić jak wygląda aktualnie z moja relacja z PSXem.

Oprócz bardzo absorbującej i czasochłonnej pracy, jakiś czas temu postanowiłam dokształcić się i rozpoczęłam studia. Jestem więc chronicznie przemęczona, niewyspana, zmęczona i niestety brakuje mi czasu na wszystko. Odstawiłam hardkorowe granie (dotychczas grywałam średnio 5-6 h na dobę), bo teraz z wiadomych względów zwyczajnie brak mi czasu. Co nie znaczy, że nie gram! Ale dla mnie ile bym nie grała to zawsze za mało;) Bo pasja zawsze pozostanie pasją.

 

Czy piszę na siłę? Nie. Chciałabym więcej udzielać się w piśmie, ale naprawdę brak mi czasu. Wychodzę więc z założenia, że lepiej wcale nie pisać, niż "odbębniać" robotę tylko dla ilości znaków. Ale gdy tylko jakiś temat leży mi na wątrobie, nie omieszkam podzielić się swoim zdaniem:)

 

Z chłopakami z redakcji bardzo się zżyłam. Niejedną łychę już się razem wypiło, niejeden raz pokłóciło. Gdy mam ochotę na reset zawsze dzwonię do Rogera żeby wymyślił dla mnie jakiś dobry pretekst, żebym mogła wziąć wolne w pracy i porządnie to uzasadnić:) Dzwonimy do siebie, piszemy, trollujemy, ogólnie nawet jeśli kogoś niewiele widać w samym magazynie, to nie znaczy, że nie udziela się czynnie w życiu redakcji (czytaj:nie tylko, gdy ktoś przyniesie browary;)

 

Wyjazdy na Gamescom już chyba na dobre wpisały się w mój roczny kalendarz. I wbrew opinii co niektórych, nie robię tego dla sławy ani pieniędzy ;) 

Jadę z chłopakami na do Kolonii bo kocham gry! Zamiast leżeć tydzień pod palmami, lub z rodziną, tak jak moi znajomi z pracy,  spędzam swój urlop biegając po halach, prezentacjach, jem jakieś ohydne żarcie złapane naprędce gdzieś po drodze, niedosypiam i użeram się z bandą oszołomów tak samo pie*niętych na tym punkcie gier co i ja.

Bo dla mnie ważniejsza jest możliwość pogadania z twórcami, zobaczenie premiery ulubionej gry, ten klimat który czuć na każdym kroku targów, niż strzaskanie się na heban gdzieś na lazurowych plażach.

No i wspólne wieczory z ludźmi z branży, gdy każdy zapomina że przyjechał tam zrobić dobry PR, czy napisać zapowiedź i wychodzi czysta pasja, pierniczenie godzinami np. o muzyce do gier, kierunku obranym przez niektórych wydawców i tysiącu innych kwestii, które zrozumieją tylko gracze!

 

Gdybym w PSX Extreme pojawiła się po to by jak to niektórzy twierdzą "gwiazdorzyć", to już dawno bym odpuściła kontynuowanie tematu. Bo jakby ktoś jeszcze nie zauważył, odkąd pojawiłam się w ekipie  PSXa (czyli ponad 6 lat temu) zbieram tylko cięgi. Za wszystko. Za styl, wygląd, tematykę, sposób mówienia, zdjęcia, opienie i co tam jeszcze komu wyobraźnia podpowie. 

Mam ogromny dystans do siebie i nie powiem, że parsknęłam śmiechem gdy czytałam dialog na temat pokazania cycków, genów i next genów:)

Ale momentami naprawdę zastanawiam się po co mi to? Czy w moim wieku muszę czytać jeszcze  takie farmazony na swój temat na forach? Czy potrzebne mi porównania do innych, obraźliwe komentarze, teorie tak nieprawdopodobne, że zastanawiam się co ludzie mają w głowach, żeby to wymyślić?!

 

Z zasady też nie karmię trolli. Ale to chyba ten moment, kiedy brakło mi cierpliwości. Mam nadzieję, że wyczerpałam temat i wybaczycie mi ten przydługi post.

Do zobaczenie na Extreme Party! 

 

Cóż za niefortunna autokorekta :(. A mnie w kościach łamało aby napisać "najbardziej profesjonalne", to mi się skrótów zachciało... Tak jest jak piszę na moim tablecie. Wyraz jest spoko, klikam spację i wychodzi zupełnie co innego.

 

Chodziło mi o "najprofesjonalniejsze". Na potwierdzenie tych słów proszę zerknąć o tematu o numerze w którym się ukazał ten artykuł: 

 

Przykro mi, że durna autokorekta skońćzyła się postem na półtorej strony A4 :(

Edytowane przez szczudel
  • Haha 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Moniko jestem weteranem jesli chodzi o gry, prawie cale forum moze mi czyscic buty jesli chodzi o moj idealny gust co do gier i nie tylko. NIe to nie balwochwalstwo, to doswiadczenie zyciowe i dziesiatki lat szpilowania . Nie mam nic do CIebie ale kobieta i gry nie komponuje mi sie. Nie zrozum prosze mnie zle, masz prawo tak jak kazdy czlowiek oddawac sie milosci do gier, ale to sie nigdy nie udalo i nigdy nie uda. Nawet jesli zalozylabys pas z dwoma rewolwerami, i jako szeyfa strzegla miasta, trudno byloby Cie potraktowac powaznie. Oczywiscie legalnie mozesz pisac ale i tak bedziesz wytykana palcami, no przeciez znasz nawyki polskich dzentelmenow. 

  • Haha 2
  • WTF 2
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Podczas meczu Ekstraklasy Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław na jednym ujęciu widać chyba Monikę w loży vipowskiej w towarzystwie m.in. Sławuncia. W magazynie Liga+ w skrócie też to pokazali. Dobrze widziałem?

  • Haha 1
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Pytanie retotyczne. Monika misi koniecznie pisac, problem w tym, ze czesto nie potrafi sie powstrzymac  i ocenia wartosc gry pod wzgledem swojej wilgotnosci. Jako profesjonalistka musi koniecznie nad tym zapanować.

  • WTF 1
  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Nie wiem nie mam pojecia. Widzialem gazete ostatnio w empiku, mysle sobie przejze, moza nawet KUPIE. Ale chcialo mi sie pic i kupilem koktail ze swierzych owocow z cynamonem. Cynamon pasuje do bardzo wielu rzeczy, choc najlepiej komponuje sie z yapkiem. Lepszy jest chyba kompot z suszu. To byl dla mnie zawsze smak swiat. Kiedys pilem go 3 dni jak opetany. Wytrysk z du.Py jak sasza grej w szczytowej formie ale bylo warto. No w sumie to nie bylo.....ale jak pilem to tak.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 16.01.2019 o 01:50, Kazub napisał:

. Ale chcialo mi sie pic i kupilem koktail ze swierzych owocow z cynamonem

 

  • 2 lata później...
  • 3 miesiące temu...
  • 2 lata później...
  • 7 miesięcy temu...
Opublikowano
W dniu 19.03.2024 o 12:12, Plejstejsion napisał(a):

Ja bym Monię chętnie poczytał, kiedyś lubiłem. Może warto jej zaproponować powrót na łamy Szmatławca?


Ależ jestem cały czas:) niestety brak mi

czasu na regularne pisanie. 
 

Nawet nie podjęłam się retro-recki do specjalnego wydania PSX, ale za to udzielam się mocno w zgrendgenie Xbox360 vs PS3, więc zapraszam do przeczytania:)

  • Plusik 4
  • Lubię! 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...