Czy Monika musi pisać?

[DarealRadexHEJOO 2 184]

(...) Zastanawia mnie jedynie dlaczego jeszcze się nie rozebrała na łamach extrima? Nie żebym chciał aby magazyn promował pornografię wśród młodszych czytelników, ale parę zdjęć topless byłoby całkiem na miejscu. (...)

 

za późno

 

ile za okresu dojrzewania ugłaskałem pingwina do chińskich obrazków bohaterek gierek na 6/10 to moje

[Wielki K 94]

Monika dostała miejsce w magazynie, pośród mocnych felietonistów, w sumie nie wiadomo dlaczego. Siedzi w redakcji kilkanaście miesięcy i jak pisała marnie, tak pisze. Gra z Hivem w jakąś ci.powatą strzelankę i nie podobały się jej TLoU i Beyond, tyle się o niej przez ten czas dowiedziałem. Sorry Monika, ale nie ma do czego dorabiać ideologii (gender  )- jakość pióra z płcią nie ma nic wspólnego. 

[Wredny 9 706]

Zdecydowanie przesadzacie - najlepiej to ujął Pepe w swoim pierwszym komentarzu, ale większości się tutaj spinającej, pękła żyłka od próby zrozumienia tylu inteligentnych zwrotów w jednym, długim poście.

Ktoś tam wyżej pojechał z tym "morzem konkretnego pióra"... OK, Mielu czy Koso piszą bardzo fajnie, ale konkretne pióro to miał Myszaq (miejmy nadzieję, że jego powrót to prawda), więc wcale nie uważam, żeby Monika stała na straconej pozycji w porównaniu z obydwoma wywołanymi do tablicy jegomościami. A że pisze czasem o niczym... Nie chcę wyjść tutaj na obrońcę Moniki dla jakiejś zasady, zwłaszcza że konkretnie bolało mnie czoło od facepalmów, które sobie aplikowałem po lekturze tekstu o The Last of Us (zupełnie powierzchowne spojrzenie na ten tytuł a przez to krzywdząca ocena), ale większość postów w tym temacie to bezpodstawny hejt i rzucanie kupą. Jak ktoś ma jakieś "ale" to powinien wypowiedź rozwinąć, podając przykłady itp. Już bardziej "babskie" teksty płodzi Mazzi, ale jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś się czepiał, bo przecież  to "stara gwardia".

[grzybiarz 10 314]

Powtórzę się po raz nty, Monika powinna pisać trzygroszowki, Hyde parki, jakieś recki na handheldy, czy inne. Pisuje swoje felietony juz dwa lata, ale poza graniem online w jakiegoś fpsa, w nic innego chyba nie gra. Niech udowodni, że jest graczką, poprzez inne teksty, niż te felietony. Wiem, nie musi nic udowadniać, ale te teksty może pisać osoba nie grająca, a np. czytajaca ppe.pl:). Niech pokaże, że babki też grają, bo to raczej rzadkość, żeby ładne kobity grały:). Ok był Hyde Park w tym numerze, czekam na coś innego niż felieton. Od felietonów są stare zgredy przed 40stką

Sprawdzę to w następnym numerze, który będzie chyba moim ostatnim, ponieważ od jakiegoś czasu jestem rycerzem blachy:)

Edytowane 28 marca 2014 przez grzybiarz

[Wojtas1986 1 622]

Nolify niech pisze co chce.

Zamknięty

[Hubert249 4 285]

Fajna,  ładna i dobrze pisze.  Weźcie się już od(pipi)cie od niej.  

[Mejm 15 363]

Już bardziej "babskie" teksty płodzi Mazzi, ale jakoś nie zauważyłem, żeby ktoś się czepiał, bo przecież  to "stara gwardia".

 

Mazzi imho to najslabszy felietonista ze starej gwardii. Ale nic, absolutnie nic, nie jest wstanie przebic jego reportazy z Japonii. Jak tylko zaczyna pisac o KKW, mam wrazenie, ze pozbywa sie tego swojego charakterystycznego szablonu "na rozprawke ze szkoly" a tytul felietonu nie zaczyna sie od "gry w sluzbie xyz".

 

 

W ogole piekne sa te jednolinijkowce fanow Moniki na poparcie, ze jej felietony pasuja do PE.

 

Leave Monika alone!!!11!!1111

Edytowane 28 marca 2014 przez Mejm

[Andżej 2 268]

Skoro wsród czytelników się ta redaktorka nie przyjęła, to co ona tam jeszcze robi? Nie czepiam sie na siłe, ale serio skoro klient nie kupuje, to sprzedawca wycofuje produkt. Skoro klient skarzy sie na usterke, to sprzedawca usprawnia produkt. Mysleli ze jak dadzą kobiete graczke do redakcji, to ze to bedzie zjawisko-smaczek, cos nowego. I pewnie dalej tak mysla, ale skoro takiej nie mieli, to dali Magde

Edytowane 28 marca 2014 przez Andżej

[Wredny 9 706]

To jest jeszcze jedna? Magda? Szieeet, musiałem przeoczyć, ale jakoś do tej pory tylko Monikę krytykowano, więc może z tą Magdą tak źle nie jest?

Trochę uogólniasz - ja jestem czytelnikiem PSX Extreme i wcale nie uważam Moniki za żadną "usterkę" - mi tam pasuje a jak komuś nie pasuje to niech nie czyta i sobie przestaje kupować. Zresztą Twój post utrzymany jest w tonie większości pieniaczy, którzy tutaj wylewają swoje gorzkie żale - masz coś konkretnego pod Jej adresem? To wyartykułuj co Ci leży na wątrobie, bo argumenty typu "nie bo nie i ch..." do mnie (i jak widać do redakcji PE) zupełnie nie trafiają, a niestety tak właśnie wypowiadają się ci wszyscy obrońcy jedynej słusznej koncepcji PE, która nie przewiduje Moniki na łamach szmatławca.

To nie jest konstruktywna krytyka tylko zwykły hejt bandy głąbów - jak dla mnie to redakcja wręcz powinna się cieszyć, że jeden po drugim deklaruje niechęć do pisemka - przynajmniej nie będzie ono kojarzone z buractwem i mentalnym zacofaniem.

[Andżej 2 268]

sonde przeprowadzic i po temacie

[c0ŕ 4 834]

 wcale nie uważam Moniki za żadną "usterkę" - mi tam pasuje a jak komuś nie pasuje to niech nie czyta i sobie przestaje kupować. 

 

 

Zawsze mi się scyzoryk w kieszeni otwiera jak czytam takie "argumenty", ale Wrednemu wybaczam

Edytowane 29 marca 2014 przez c0r

[[InSaNe] 2 506]

Większość tutaj chełpi się tym, że nie kupuje pisma, także niech lepiej nie zabiera głosu. Jeśli Monika zdaniem niektórych "udaje", że gra, to ciekawe wtedy, co robią te fotkowane paszteciary w dziale "Listy".

[MaZZeo 14 241]

Mysle, ze jak czytelnicy zaproponowali aby do PE pisala kobieta nie mieli na mysli osoby, ktora bedzie pisac glowie o MW3. Zapewne oczekiwali ze babeczka bedzie miala chociaz jakies gameingowe korzenie siegajace, no w najgorszym przypadku, PS2, ktora bedzie potrafila pokazac (recenzje, 3groszowki), ze jej hobby nie ogranicza sie do jednego tytulu. Po drodze do felietonistow dolaczyli Koso i Mielu (co moim zdaniem przesycilo dzial z publicystyka) i Monika niestety utonela w morzu konkretnego piora.

 

Ja to w ogóle nie dam rady czytać tych podniet Hiva i Moniki o MW3. "Rozegrałem już 80 dni w kal of djuti", ja pjerdole chwali się czy żali? Miesiąc w miesiąc czytać o tym gó.wnie [*]

[Kalinho_PL 334]

 

Mysle, ze jak czytelnicy zaproponowali aby do PE pisala kobieta nie mieli na mysli osoby, ktora bedzie pisac glowie o MW3. Zapewne oczekiwali ze babeczka bedzie miala chociaz jakies gameingowe korzenie siegajace, no w najgorszym przypadku, PS2, ktora bedzie potrafila pokazac (recenzje, 3groszowki), ze jej hobby nie ogranicza sie do jednego tytulu. Po drodze do felietonistow dolaczyli Koso i Mielu (co moim zdaniem przesycilo dzial z publicystyka) i Monika niestety utonela w morzu konkretnego piora.

 

Ja to w ogóle nie dam rady czytać tych podniet Hiva i Moniki o MW3. "Rozegrałem już 80 dni w kal of djuti", ja pjerdole chwali się czy żali? Miesiąc w miesiąc czytać o tym gó.wnie [*]

 

od 7K stron piszecie w CW o wyższości giereczek z jednej maszynki nad giereczkami drugiej. takze mozna

[Yap 2 795]

 

 wcale nie uważam Moniki za żadną "usterkę" - mi tam pasuje a jak komuś nie pasuje to niech nie czyta i sobie przestaje kupować. 

 

 

Zawsze mi się scyzoryk w kieszeni otwiera jak czytam takie "argumenty", ale Wrednemu wybaczam

 

No ale to jest argument. Idąc tym tokiem myślenia krytykuje się Monikę bo ktoś to musi czytać. A jeśli ktoś ma jej dość to znaczy, że czytał nie jeden, a dwa i więcej jej felietonów. Czyli jak? Krytykujący panią M to masochiści liczący na to, że kolejny artykuł będzie lepszy? Nie ma to sensu. Ja również omijam strony o Japonii, nie czytam felietonów Dżuja i nie pieję z zachwytu po przeczytaniu materiału Kosa. Czy dlatego, że są do bani? NIE! Dlatego, że koncentruję się na reckach, newsach i paru innych rzeczach.

 

Extreme kojarzy mi się z czasopismem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie, a nie z periodykiem doskonałym gdzie z każdej strony wylewa się miód i merytoryczna treść, z którą wszyscy będą zgodni. To nie banan , którego każda część może być pyszna lub paskudna.

[darkos 4 339]

Monika musi przestać pisać do growej gazety bo to co pisze nie nadaję się do czytania, i nie jest związane ze środowiskiem gracza. Jej pierwszy tekst wzbudzał politowanie. Ni to o grze FPP ani to o jednostce GROM, do dziś nie wiem o co jej chodziło i jakie miała przesłanie. I to się nie zmieniło przez kolejne miesiące. Gracze poruszają się po wielu tematach i dyscyplinach a ona jakby tkwi w tym samym. Tak to sobie można na forum w jednym topicu pisać a nie na stronach gazety.

 

Jej kosztem cierpią inne bardziej wartościowe sekcje którym należy się więcej miejsca, już sam kącik wyścigowy niemal zniknął ze stron gazety a przez ostatnie lata trafiał w ręce coraz to innych osób, którym już najpewniej zwyczajnie się nie chciało. 

 

Sonda rozwiążę problem.

 

• większość głosów za tym aby pisała dalej, to zostanie.
• większość głosów za zaprzestaniem jej dalszej działalności to do widzenia.  

 

Wpisz sobie jeszcze na odchodne w CV że kiedyś miałaś możliwości ale ich nie wykorzystałaś i tam są drzwi. 

[kidnappa 269]

 

Mysle, ze jak czytelnicy zaproponowali aby do PE pisala kobieta nie mieli na mysli osoby, ktora bedzie pisac glowie o MW3. Zapewne oczekiwali ze babeczka bedzie miala chociaz jakies gameingowe korzenie siegajace, no w najgorszym przypadku, PS2, ktora bedzie potrafila pokazac (recenzje, 3groszowki), ze jej hobby nie ogranicza sie do jednego tytulu. Po drodze do felietonistow dolaczyli Koso i Mielu (co moim zdaniem przesycilo dzial z publicystyka) i Monika niestety utonela w morzu konkretnego piora.

 

Ja to w ogóle nie dam rady czytać tych podniet Hiva i Moniki o MW3. "Rozegrałem już 80 dni w kal of djuti", ja pjerdole chwali się czy żali? Miesiąc w miesiąc czytać o tym gó.wnie [*]

 

Dokładnie, jakieś 2 numery temu wypluł on tekst piszący jaki to on nie jets/był za(pipi)isty w halo, CoD'ach, Forz'ach, Gran Turismach czy tekkenach. Ogólnie czego się nie dotknie jest elo za(pipi)isty i w ogóle super kozak.

[darkos 4 339]

 

Dokładnie, jakieś 2 numery temu wypluł on tekst piszący jaki to on nie jets/był za(pipi)isty w halo, CoD'ach, Forz'ach, Gran Turismach czy tekkenach. Ogólnie czego się nie dotknie jest elo za(pipi)isty i w ogóle super kozak.

 

 

 

 

 

Bo wie jak przesadzić tak abyśmy skumali że ściemnia ale jednocześnie robi to z klasą. Za to nadal go lubimy. Ale Monika? Jaki ona ma bagaż? i jakie doświadczenia, skąd w ogóle pochodzi?

 

Hiv na siebie pracował latami i takie ściemnianie możemy akceptować. 

[Monia.liveteam 94]

Monika musi przestać pisać do growej gazety bo to co pisze nie nadaję się do czytania, i nie jest związane ze środowiskiem gracza. Jej pierwszy tekst wzbudzał politowanie. Ni to o grze FPP ani to o jednostce GROM, do dziś nie wiem o co jej chodziło i jakie miała przesłanie. I to się nie zmieniło przez kolejne miesiące. Gracze poruszają się po wielu tematach i dyscyplinach a ona jakby tkwi w tym samym. Tak to sobie można na forum w jednym topicu pisać a nie na stronach gazety.

 

Zacznijmy od tego, że nie był to mój pierwszy tekst w PE, poza tym proponuję zacząć czytać ze zrozumieniem i moje teksty traktować mniej wybiórczo. Już pisałam dlaczego tekst okołogrowy nt. GROM-u znalazł się na łamch PE, więc nie będę się powtarzać.

 

 

Na twoje zarzuty o poruszaniu się po wielu tematach i dyscyplinach odeprę tak: Co miesiąc w piśmie był publikowany jeden mój felieton, co w okresie ponad dwóch lat (tyle czasu udzielam się w PE) daje przeszło dwadzieścia felietonów. Poruszałam w nich tematy kultury osobistej graczy, odnoszenie się podczas grania online do kobiet, stereotypy jakie są obecne w grach (również w odniesieniu do kobiet), wielokrotnie odnosiłam się do branży i kierunku jaki obrała. Starałam się zwrócić uwagę czytelników na pewne kwestie, które według mnie są za rzadko poruszane w mediach branżowych. Pisałam  o filantropach branży growej, polskich elementach w zagranicznych grach, oraz wybranych tytułach, które wyjątkowo mnie poruszyły, lub faktach i trendach obecnych w produkcjach, które lubię, albo mi nie odpowiadają. Kilkakrotnie też napisałam satyryczne teksty dotyczących samego środowiska graczy. Czy te tematy nie są według Ciebie związanie ze gamingiem? Chyba większości z nich nie czytałeś, lub wytykasz te, które Tobie się nie podobały naginając fakty do własnej teorii. Skoro wypowiadasz się o całokształcie mojej pracy, wypada abyś bardziej poszerzył swoją wiedzę na ten temat. Teksty nie wyparowały ze stronic PE, spokojnie możesz nadrobić lekturę, a i na PPE znajdziesz moje notatki.

 

Co do preferencji growych. Jak to mawiają: jeden woli córkę, drugi matkę. Mam swoje ulubione gatunki i serie, więc często do nich nawiązuję. Poza tym lubię informacje i ciekawostki dotyczącą produkcji w jakie gram. Ich genezy, motywów w nich zawartych, ludzi na których bohaterowie gier byli wzorowani i czasem się tą wiedzą chcę podzielić z innymi. Moje teksty, to moje odczucia, spostrzeżenie i poglądy, jak wiele osób zauważyło często są odmienne, ze względu na moją płeć. Coś co mężczyzna bierze za normę, lub czego nie zauważa, może wyjątkowo poruszać kobiety i odwrotnie, być może stąd Twoje niezrozumienie. 

 

Co do mojego "bagażu" i pochodzenia. Nie mam takiego dorobku w kwestii pracy w mediach growych jak inni redaktorzy, bo to przecież dopiero mój początek większego udzielania się w branży. Ale każdy zaczynał od tego samego-pasji do gier pielęgnowanej od lat. To samo jest w moim przypadku. Jak trafiłam do PE opisałam w jubileuszowym numerze, więc tam znajdziesz odpowiedź na to "skąd pochodzę".

 Co do stwierdzenia, że "udaję, że gram"-jest ono dla mnie obraźliwe i przykre. Gram w każdej możliwej chwili, często zawalając nocki i stroniąc od znajomych na rzecz gier, więc czytanie zarzutów o udawaniu jest, jak dowiadywanie się o tym, że jestem żoną AdBustera.

Ale nie mam zamiaru kreować się na "true gamer girl", tylko po to aby wpasować się w ramki stereotypów, które jak widzę nadal obowiązują na tym forum.

 

Zapoznaj się proszę z moimi wszystkimi tekstami i wtedy będziemy mogli zacząć merytoryczną dyskusję. Tymczasem dziękuję za dobre rady odnośnie CV. Howgh

[Gość _Be_]

ale granie w call of duty =/= bycie graczem

[Pix 971]

Wszystko ładnie, ale czemu Monika pominęła w swojej wypowiedzi sprawę sondy, w której czytelnicy mogliby ostatecznie zdecydować o tym czy chcą czytać jej felietony, czy też nie? Czyżby domyślała się wyniku?

 

Nie rozumiem po co dalej trzymacie ją w PE. To chyba jakieś uszczęśliwianie na siłę - "Dajemy wam kobietę w ikstrimie, zobaczcie jak fajnie!". W ostatnim numerze narzekacie na brak miejsca na dobre teksty, ale jednocześnie trzymacie "Babskie sprawy", zdając sobie sprawę jak niewiele osób interesuje ten dział.

[Monia.liveteam 94]

Wszystko ładnie, ale czemu Monika pominęła w swojej wypowiedzi sprawę sondy, w której czytelnicy mogliby ostatecznie zdecydować o tym czy chcą czytać jej felietony, czy też nie? Czyżby domyślała się wyniku?

 

 

Sonda była jakiś rok temu odnośnie wszystkich działów w PE, w tym mojego. Poza tym forumowicze nie są jedynymi czytelnikami, więc proszę nie genaralizuj.

 

@Bluber a kto powiedział, że gram tylko w CoD? Bo napewno nie ja. I nie piszę w kółko o CoD tak jak stwierdził Mejm (znów proponuję odświeżyć lekturę). Raptem były dwa felietony-jeden o skillu, w oparciu o wspólne redakcyjne granie w MW3, drugi o znaczeniu samych twórców przy robieniu gier i tym jak podcinanie im skrzydeł wpływa na efekt finalny na podstawie CoD: Ghosts.

Edytowane 29 marca 2014 przez Monia.liveteam

[Tokar 8 278]

Monia nie słuchaj ich, masz bardzo lekkie pióro, świetnie się czyta Twoje felietony TAK TRZYMAJ !

[Pix 971]

Czyli nie zgadzasz się teraz na sondę? I wszystko jasne. Zostań w swoim wyimaginowanym świecie. Może chociaż tam ktoś czyta twoje teksty.

Edytowane 29 marca 2014 przez Pix

[Mejm 15 363]

Monika, przeczytalem kazdy twoj felieton do numeru 197 wlacznie (reszta to zaleglosci do nadrobienia) i podtrzymuje zdanie, ze (poza moze dwoma) moglby swobodnie napisac je dowolny osobnik plci meskiej mniej wiecej kumajacy o co chodzi w branzy gier. Dlaczego pisze je kobieta? Nie mam pojcia. To chyba jakis chłyt matetintoty.