Skocz do zawartości

Mass Effect: Andromeda


Gość Szprota

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

To jest tak zwane zmęczenie materiału, niby tyle lat od ostatniej części minęło, to jakoś dziwnie to wygląda ten nowy Andromenda po paru trailerach i dawkowego gameplaya, też póki co nic nie czuję do tej gry, która byłaby Mnie w stanie zachęcić do tego.

Edytowane przez Faka
Opublikowano

ja wiem ze glupio oceniac postacie po zwiastunie ale ich sam wyglad jest taki hmmm generyczny, sama budowa zwiastunu czy nawet muza tez nie sa takie epic jak poprzednio, nie ma zupelnie tej mocy w tych materialach promocyjnych

Opublikowano

Heh, zawsze ciężko jest reklamować rpgi bez charakterystycznego MC, w trylogii udało im się z głównym modelem (dosłownie :v) i stosunkowo mało osób robiło własną postać, tutaj to pierwsze co zrobię, to zmienię wygląd swojego bohatera xD

Do reszty zastrzeżeń nie mam, ot odpowiedniki Kaidana czy Mirandy (jeśli chodzi o ludzi). Chociaż Mass Effect pewnie sobie poczeka trochę u mnie, Persona ma pierwszeństwo na przełomie marca i kwietnia.

Opublikowano (edytowane)

Ciężko nie zgodzić się z Fickiem. Trailer jakoś ciśnienia mi nie podniósł, po prostu jest ok. Nadal biorę nowego ME na samą premierę. Mam nadzieję, że cyfra 4, tak jak w przypadku GoW, nie podzieli również widocznego tam zmęczenia materiałem. Nawet jeżeli postacie ludzkie wyglądają... zwyczajnie, to liczę na charyzmatyczne postaci obcych ras. Salarianie, Kroganie - te postacie zawsze im wychodziły. 

Edytowane przez Hum
Opublikowano

Wciąż czekam na Andromedę, bo serie uwielbiam. Tylko, że kolejne trailery pokazują grę sterylną, bez charakteru, bezpieczną i taką zaledwie poprawną.

Pewnie i tak będę grał jak dziki, ale już bez tego zachwytu i efektu wow.

Po Wiedźminie żaden epicki RPG nie będzie już taki sam

Opublikowano (edytowane)

 Na razie żaden materiał nie podniósł mi ciśnienia i ten ostatni też tego nie zrobił. W dalszym ciągu jeszcze gdzieś tam w duszy się trochę jaram, ale to bardziej dzięki dobrym wspomnieniem z trylogii. 

 

Jak patrzę na te filmiki to widzę ludków, którym ktoś dał fajny szablonik w postaci uniwersum, ogólnego klimatu - i te ludki robią  grę najlepiej jak potrafią, ale w dalszym ciągu jadą na otrzymanym szablonie i... robi się już to trochę męczące. 

 

Ta gra na 100% będzie reprezentować wszystko to, czego można się spodziewać po aktualnym Bioware - akcja, romanse, lekkie zmiany w systemie, gej/lesbijka w obsadzie i więcej tego samo.

 

Bioware... przypominam, że Ci goście od 2008 roku robią tylko Mass Effecty i Dragon Age. No kierwa :/ Przydałoby się jakieś odświeżenie klimatu. Znając życie to jeżeli EA pozwoli im zrobić coś nowego to będzie to tylko kolejne  knights of the Old Republic (biorąc pod uwagę, że franczyza jest teraz na topie).

 

Narzekam, ale pewnie i tak kupię. Co poradzisz  :frog:

Edytowane przez Cedric
Opublikowano

Holy shit Shepard wróć jak patrzę na te postacie, to mnie na rzygi bierze. W pupie mam ich charaktery jak muszę patrzeć na ten shit show. Ta Asari wygląda jak mapet. Dobrze, że chociaż może będzie krogan na wypasie. 

 

Dobrze, że mam jeszcze 3 dlc do wiedźmina do ogrania.

Opublikowano (edytowane)

nawet nie tyle ze po wiedzminie juz rpg nie bedzie takie samo, tylko ze tu w tych zwiastunach w ogole nie czuje tej magii jaka miala stara trylogia

 

skumajcie sobie np ten trailer dwojki

 

 

two steps from hell, ten montaz, te sceny, te wybrane dialogi, te momenty - no (pipi)a kazda sekunda pokazuje ze to bedzie epic space opera z pier.dolnieciem i rozmachem, chce sie grac nawet dzis jak ktos tego jeszcze nie ogral

 

podrobka mirandy to brecht, glowny bohater do wymiany w edytorze po minucie od odpalenia gry...no chcialbym sie pozytywnie zaskoczyc

Edytowane przez Ficuś
  • Plusik 3
Opublikowano

Mam podobnie jak większość tutaj. Filmik na pewno lepszy od tych ostatnich i wreszcie choć trochę udało im się mnie zainteresować grą, to takiego prawdziwego hajpu i wyczekiwania na premierę ciągle brak.

Opublikowano

Jak dla mnie to ten pan/pani shepard wcale nie był jakaś charyzmatyczną postacią. Ot zwykły ludek jako główny bohater. Samo uniwersum było ok oraz poboczne postacie i ich misje fabularne. 3 części to na tej generacji się nie doczekamy.

Opublikowano

Shepard był dobrze zrobiony jako główny bohater. Po pierwsze jego morda była morda jakiegoś tam faktycznego ludka modela więc dodawała mu autentyczności. Poza tym na trailerach było głównie o nim. 

 

Teraz mamy kij wie kogo, kij wie o czym może być fabuła, reżyseria trailerów to dramat i poza tym, że grający w poprzednie cześci raczej wiedzą czego się spodziewać to jakbym to zobaczył gdzieś na sieci, bez znajomości uniwersum to bym olał ten tytuł sikiem prostym.

Opublikowano

Shepard był dobrze zrobiony jako główny bohater. Po pierwsze jego morda była morda jakiegoś tam faktycznego ludka modela więc dodawała mu autentyczności.

 

Domyślna twarz Rydera (zarówno mężczyzny, jak i kobiety) też jest oparta o realne osoby:

 

 

Mi to akurat rybka kogo wybrali, i tak zawsze tworzę od zera własną postać.

Opublikowano (edytowane)

095f44ba177e1a16.jpg

Cora Harper jak dla mnie będzie odpowiednikiem Ashley czy Cassandry z DA czyli dostępna tylko dla płci męskiej. Z kolei Asari czyli Peebee ( :reggie: ) będzie jak dla tego gatunku przystało dostępna i dla kobitek i dla facetów.

 

 

@Vexilium tworzenie własnej postaci w poprzednich ME to była katorga, jeden z gorszych edytorów postaci w rpgach jak dla mnie, modele postaci wyglądały mega przeciętnie, teraz w Andromedzie stworzenie własnej facjaty powinno być przyjemnością patrząc jak edytor wyglądał w Inkiwizycji.

Edytowane przez MYSZa7
Opublikowano

Wiecie jaki jest jeszcze problem z główną obsadą andromedy?

 

Wszyscy bohaterowie są zbyt młodzi, niedoświadczone przydupasy które podczas kampanii będą ginąć z okrzykiem #weareexplorers na ustach.

 

(pipi) :/

Opublikowano

Oglądnąłem sobie tą ostatnio odprawę i trailer, i naszło mnie na kontemplację idealnej gry z takim settingiem, że wpadamy do nowej galaktyki i próbujemy coś tam budować dla siebie. Na trailerze widać mapę Andromedy, z kilkoma potencjalnymi  światami do zamieszkania i jak by to wyrąbiście było, jakby na modłę II aktu Wiedźmina 2 zrobili tak, że pierw latamy, zbieramy informację na jakichś stacjach kosmicznych, dowiadujemy się, że wszystko zajęte i trza z kimś być w zgodzie by móc tu żyć, i jak wybierzemy którąś planetę, to nagle okazuje się, że wszystko diabli biorą, nagle z tymi jesteśmy w wojnie, inni krzywo na nas patrzą i w ogóle kilka różnych scenariuszy, które bynajmniej nie polegają na zmianie dawcy questów lub że krzywo na nas popatrzą, burkną i rzucą misję do zrobienia. Jakie by było replayability, raz byśmy weszli w układ z wojowniczą rasą, tam ścieżka dominacji na galaktyką albo od środka to rozpierniczymy, albo staniemy z boku. 

 

No i podoba mi się design tych nowych ufoków, kojarzą mi się deczko z tymi ze SW:

NEJ8myHNjc9BMP_1_b.jpg.

 

Konkretnie tą niebieską, plus jakiś element kota, widać w nich pewną drapieżność.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...