Skocz do zawartości

Mass Effect: Andromeda


Gość Szprota

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Może nie forever, ale jest ważna, szczególnie w rpgu. No ale mleko się już rozlało, nie naprawią tego w żadnym patchu. Nie ma co drążyć. Kto chce zagłosuje portfelem.

 

Jeśli kupię Andromedę na premierę, spędzę w niej dajmy na to 60 godzin i na koniec uznam, że to był dobrze spędzony czas (nawet pomimo wad), to będzie to dla mnie wystarczające uzasadnienie dla wydanych pieniędzy.

Edytowane przez Bigby
Opublikowano

chyba lepiej by wyszli na tym jakby dali sekwencje dialogowe w wersji komiksowej tak jak w peace walker XD jakaś innowacja w serii i takiej beki by nie było :kaz:

Opublikowano

A ty kermit weź się nie wygłupiaj już i przyznaj że andromeda to kaszana jakiej świat nie widział

tez odpada bo ja bardzo lubie kaszankę :(

Opublikowano

Ludzie ale Wy nie wiecie jak efekt końcowy wygląda w przypadku Andromedy :reggie:

 

Jak ktoś tu oczekiwał poziomu Wiedźmina czy innych gier AAA ze ścisłej czołówki to ja mu współczuje.  Animacje i mimika kuleją ( dobrze że w poprzednich częściach nie kulały ), side-questy po trialu też nie zapowiadają się szczególnie zachęcająco ( dobrze, że w poprzednich częściach były dobre ) ale co z tego skoro walka dalej robi tak samo jak i główny wątek ( przynajmniej do końca triala, ja mam ochotę na więcej ), podobnie jak wchodzenie w wszelkie interakcje z członkami załogi. To jest to co lubie w grach Bioware i mi to w zupełności wystarcza. Hitu się nie spodziewałem bo i z jakiej paki? A tutaj takie lamenty jakby ta gra predysponowała do niszczyciela światów.

Bo niestety życie po Wiedźminie 3 nie jest łatwe i dlatego reszta gierek zgarnia baty.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Ten shitstorm o animacje jest bekowy, muszę przyznać, choć on w całe nie wpływa na moje podejście do gry. Moja jedyna i przez to podstawowa obawa o grę jest fabuła i postacie. Oglądając materiały nie czułem tego bycia Pathfinderem i wyprawę do Andromedy a z przedstawionych postaci nie byłem w stanie znaleźć nikogo z potencjałem do bycia równym Garrusowi, Liarze, Mirandzie, Mordininowi czy choćby Jackobowi.

 

Mam totalnie wy(pipi)ane na te animacje bo doskonale wiem, ze jest to wyciągnięte z kontekstu i nie jest tak przez cały czas. Graficznie wyglada to bardzo ładnie, niektóre planety wyglądają przepięknie i o to jestem spokojny.

 

Ale Horizona mało śledziłem, nie czułem tego klimatu po zwiastunach, a jak za namowa forumka postanowiłem kupić w premierę, to jestem tym zachwycony. Jeden z lepszych sztosow od lat.

Edytowane przez Voytec
Opublikowano (edytowane)

W moim przypadku większość towarzyszy zacząłem tak naprawdę doceniać po ME2, a niektórych dopiero w trakcie ME3 - widząc ich rozwój wraz z wydarzeniami. No a pierwsza część też nieszczególnie się zaczęła jeśli chodzi o kompanów. Ashley i Kaidan to najmniej lubiane przeze mnie postaci. Najchętniej poświęciłbym ich oboje na Virmirze. ;)

Edytowane przez Bigby
Opublikowano

chyba lepiej by wyszli na tym jakby dali sekwencje dialogowe w wersji komiksowej tak jak w peace walker XD jakaś innowacja w serii i takiej beki by nie było :kaz:

Jeszcze lepiej jak andromedę 2 zrobią jak tormenta. Nie będzie problemów z animacją i ludziska zachwyceni powrotem do korzeni.

Opublikowano

Bardziej powiedziałbym, że wszystkiego jest więcej. Dialogi są częste, jest sporo postaci z którymi można pogadać ale nie jest tak, że wymieniamy z kimś ogień co pół godziny jeśli jesteśmy w "terenie". Raczej co pięć.

 

"no ale w poprzednich mass effactach też było źle" jest idiotycznym argumentem, bo tylko pokazuje, że bioware nie jest w stanie pracować nad swoimi błędami. Mafia 3 broniła się świetnym scenariuszem, ale manto za swoje grzechy dostała. No ale Andromedzie zapewne ma się upiec "bo mass effect" i "ludzie tylko wrzucają gify a nie opinie xd". Jak już wspomniałem, nie jest to tragiczna gra, jest w niej dobrych rzeczy i można się z nią pobawić, ale ma też liczne problemy i zasługuje na takie samo manto jakie zebrała Mafia. Założę się, że po przeciętnych recenzjach zbierze się tłum, który zacznie krzyczeć "nie znajo mass effecta!" albo "lol animacje to nie wszystko debile!!".

  • Plusik 1
Opublikowano

Jestem ciekawy jak gra zaprezentuje się na prosiaku. Na jednym z pokazów, bodaj na którymś E3 prezentacja gry odbywała się właśnie na zawodowcu i przyznam szczerze, że robiła...

 

A co do reszty...wymagacie od Andromedy, aby pobiła Wiesława zapominając, że założenia i pomysł na nowego ME to stara sprawa. Gra jest w produkcji od wielu, wielu lat. Podobnie rzecz się miała z Fallout 4, który przy Wieśku wyglądał pod absolutnie każdym względem jak ubogi krewny. Nie sposób było jednak zawrócić Wisły, bo W3 się ukazał, podobnie jak nie można było z CoD Infinity Warfare wstrzymać w pewnym momencie koni i z obawy o hejt graczy zrobić grę z okresu II wojny światowej. 

 

Andromeda jest typową grą Bioware. Lepszą, gorszą lub taką samą. To nie jest ambitne studio, z resztą od podmiotów  będących pod butem EA ciężko wymagać odwagi i wybitnej kreatywności. Kontynuacja i bezpieczeństwo, bo kasa musi się zgadzać. Jak ktoś chce szczękoopadu, kreatywności, odwagi, nowych, świeżych rozwiązań fabularnych i gameplayowych, przełomu na miarę epoki erpegowego gejmingu to musi poczekać jeszcze kilka lat na Cyberpunk 2077. W Andromedzie tego wszystkiego nie znajdzie.

  • Plusik 2
Opublikowano

Lubię gry bioware i mimo wad biorę na premierę. Przynajmniej z kermitem (mimo tego że jest przebrzydłym klapem) mam nadzieję porozmawiać o fabule po premierze.  

 

 

BTW Lubię niera i kupię persone. Nie rozumiem czemu mam wybierać jedno a olać drugie. Jak gra mi naprawdę się nie spodoba to z niej rezygnuje. Nigdy fallouta 4 nie skończyłem (po 6 h dałem se spokój ) i ostatnio horizon mnie zmęczył. Taki suteq po kilku godzinkach z yakuzą sprzedał bo mu się nie spodobała. MIAŁ PRAWO tak samo jak mi mógł horizon się nie spodobać a Yakuze każdą kończę z przyjemnością. 

 

Tutaj po trialu ja jestem kupiony. Tych bugów z animacjami ruchu prawie nie miałem (raz się zdarzył na statku) , bugów z pojawiąjącymi się przeciwnikami i lataniem ZERO. Mimika w 3-4 miejscach była dosyć zabawna ale reszta gry to poziom me 3. Nic nadzwyczajnego ale lepsze nić w kotorze (mmo) którego ostatnio z przyjemnością kończyłem dla fabuły . W grach Bioware chodzi mi o interakcje z towarzyszami i fabułe. Po trialu obie mi pasują. Raz lepsze raz gorsze ale nadal na poziomie. Ani wiedźmin ani Nier nie da mi tyle interakcji z towarzyszami. Tylko w sumie persona może przebić bioware pod względem "chemii" między postaciami , a większość ma persone w (pipi)e bo to gra mocno niszowa.  

Gość suteq
Opublikowano

BTW Lubię niera i kupię persone. Nie rozumiem czemu mam wybierać jedno a olać drugie. Jak gra mi naprawdę się nie spodoba to z niej rezygnuje. Nigdy fallouta 4 nie skończyłem (po 6 h dałem se spokój ) i ostatnio horizon mnie zmęczył. Taki suteq po kilku godzinkach z yakuzą sprzedał bo mu się nie spodobała. MIAŁ PRAWO tak samo jak mi mógł horizon się nie spodobać a Yakuze każdą kończę z przyjemnością. 

Kolego serdeczny, nie rozumiem po co starasz się tłumaczyć ludziom w internecie. Nie spodobała Ci się gra? Sprzedajesz i zapominasz. Tyle. No bo po co się męczyć? Szkoda cennego czasu.  

 

Natomiast szanuję jaki ból dupki wywołujesz swoimi opiniami u co niektórych osób. Na pewno wiesz kogo mam na myśli. :lapka: 

Opublikowano

tak, ja wiem, u mnie też było mało bugów w trialu - ale i tak więcej niż w czymkolwiek lepszego sortu w co grałem na przestrzeni 3 lat.
problemy na poziome gry wyścigowej z nieudolnym modelem jazdy.

ja już podjąłem decyzję, mimo sympatii, nie zarobią na mnie bo to jest walenie w sam środek kakao.

dodam jeszcze, że "3/10" nie dostaje w tych czasach nawet :
life_of_black_tiger_ps4_cover.jpg


tutaj będzie 70-80%
- i Andromeda może mieć problem z wyjściem na zielono w Metacritic.

dla mnie, jako fana trylogii, to jest porażka - jak czekanie na CD ulubionego artysty, które okazuje się średnie.


rejwen zamknął temat, amen.
 

Opublikowano

Ja po trailu mam już kilkanaście rzeczy których jestem ciekaw i chce odkryć. W spoilerze kilka z nich 

 

 

-Co się stało z buntownikami i kiedy ich spotkamy co się wydarzy.
- gdzie podziały się pozostałe arki?
- jak wywołują ci obcy plage?
- kto bedzię pozostałymi kompanami i jak rozwinie się postać asari
- czy będziemy na przestrzeni gry świadkami dokończenia budowy nexusa czy dopiero w sequelu zostanie ukończony
- co chce nam przekazać ojciec ? Co będzie w pozostałych plikach które sam odblokuje?

 

 

 

i wiele więcej. Po 6 h z dobrze ocenianym fallout 4 (czyli tyle samo ile spędziłem z trialem) miałem tylko jedno pytanie. Po (pipi) ja kupiłem to (pipi) ? 

Opublikowano

zagadki są pyszne, fabuła ma potencjał na kilkadziesiąt przyjemnych godzin gameplayu.

no i wszystko jest pięknie, póki na Ciebie EA nie na.sra drewnem, bugami i animacją ryjów sprzed 10lat.

poprzednie ME miały przynajmniej DOBRY każdy z w/w aspektów.

Opublikowano

Ja po trailu mam już kilkanaście rzeczy których jestem ciekaw i chce odkryć. W spoilerze kilka z nich 

 

 

-Co się stało z buntownikami i kiedy ich spotkamy co się wydarzy.

- gdzie podziały się pozostałe arki?

- jak wywołują ci obcy plage?

- kto bedzię pozostałymi kompanami i jak rozwinie się postać asari

- czy będziemy na przestrzeni gry świadkami dokończenia budowy nexusa czy dopiero w sequelu zostanie ukończony

- co chce nam przekazać ojciec ? Co będzie w pozostałych plikach które sam odblokuje?

 

 

 

i wiele więcej. Po 6 h z dobrze ocenianym fallout 4 (czyli tyle samo ile spędziłem z trialem) miałem tylko jedno pytanie. Po (pipi) ja kupiłem to (pipi) ? 

 

Mam to samo.

Zostały mi 2 godziny triala, więc odpaliłem grę od nowa, spędziłem trochę więcej czasu w kreatorze (z całkiem niezłym efektem końcowym) i pochodziłem po planecie z prologu, dopóki ten czas się nie skończył. Czekam na recenzje, powinny zacząć się pojawiać jutro od 8 rano.

Opublikowano (edytowane)

 

BTW Lubię niera i kupię persone. Nie rozumiem czemu mam wybierać jedno a olać drugie. Jak gra mi naprawdę się nie spodoba to z niej rezygnuje. Nigdy fallouta 4 nie skończyłem (po 6 h dałem se spokój ) i ostatnio horizon mnie zmęczył. Taki suteq po kilku godzinkach z yakuzą sprzedał bo mu się nie spodobała. MIAŁ PRAWO tak samo jak mi mógł horizon się nie spodobać a Yakuze każdą kończę z przyjemnością.

Kolego serdeczny, nie rozumiem po co starasz się tłumaczyć ludziom w internecie. Nie spodobała Ci się gra? Sprzedajesz i zapominasz. Tyle. No bo po co się męczyć? Szkoda cennego czasu.

 

Natomiast szanuję jaki ból dupki wywołujesz swoimi opiniami u co niektórych osób. Na pewno wiesz kogo mam na myśli. :lapka:

To nie ból dupy.

Wyraziłem tylko swoją opinię. Blant ma swoją wraz z prawem do jej uargumentowania.

Edytowane przez Starh
Gość suteq
Opublikowano

Nawet nie wiem dlaczego założyłeś, że to był przytyk do Ciebie. 

 

Nawet wcześniej Twojego posta nie widziałem. Dopiero teraz zobaczyłem i w sumie to nawet pasuje. :) 

 

EOT

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...