Skocz do zawartości

Star Trek Movie Universe


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

To jest właśnie to. Dziś jesteś, jutro już cię nie ma. Nie ma co szukać sensu w tym wszystkim. Trzeba cieszyć się życiem jakby każdy dzień był ostatnim. Szkoda Antona. Ostatnio widziałem go w Odd Thomas.

  • Odpowiedzi 235
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Tendencja zwyżkowa trailerów napawa optymizmem, ale niepokoi trochę duże natężenie czizi karate półobrotów

Edytowane przez Tokar
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Naprawde dobry film, w Imax rewelacja, scenariusz i fabula daje rade ("Yorktown" wymiata!). Aktorsko poziom ten sam, co w poprzednich częsciach. Star Trek: W nieznane >> GW: przebudzenie mocy. Polecam sie wybrac.

Edytowane przez Shagohad
Opublikowano

Potwierdzam kolegę powyżej jednak W Ciemność ciut lepsze. Frekwencja w kinie przerażająca, sobota g.15 2D liczba osób ok 15. Żona była w niedzielę, co prawda na 10 ale było tylko 5 osób. Weekend premierowy.

 

Ogólnie na podstawie 3 ostatnich filmów oceniam ST>>>>SW.

Opublikowano (edytowane)

Ja, podobnie jak 3 lata temu będę musiał jechać do Krakowa, gdyż na Podhalu kierownicy wszystkich kin najwyraźniej nie zdają sobie sprawy z tego jak bardzo Trek jest popularny.

Edytowane przez Masorz
Opublikowano

A ja chcę iśc na to do kina ale kurde w tym tygodniu za dużo spraw mam i moi znajomi więc chcieliśmy w weekend iść a tu tylko tydzień grają .... zamiast tego pójdziemy na nowego bourne'a. Jak mi się uda to wyskoczę do kina jutro sam ale tak trochę głupio iśc samemu o 19 do kina.  Nie rozumiem tego tym bardziej że dzień niepodległości w olsztynie był 3 tygodnie wyświetlany ...

Opublikowano

A ja chcę iśc na to do kina ale kurde w tym tygodniu za dużo spraw mam i moi znajomi więc chcieliśmy w weekend iść a tu tylko tydzień grają .... zamiast tego pójdziemy na nowego bourne'a. Jak mi się uda to wyskoczę do kina jutro sam ale tak trochę głupio iśc samemu o 19 do kina.  Nie rozumiem tego tym bardziej że dzień niepodległości w olsztynie był 3 tygodnie wyświetlany ...

:( 

Chodzę tak na wszystkie filmy...

Opublikowano (edytowane)

Byłem dzisja w kinie i mi się bardzo podobało. Fajny film akcji kiepski star trek. Widać że mocno odchodzą od starych star treków już od pierwszego filmu ale tutaj to już jazda po bandzie.  Za(pipi)isty Idris Elba jak zawsze. Nieważne jaką rolę dostaje to i tak kozak.  Reszta obsady jak zawsze na pewnym równym poziomie. Dobrze nawiązali do śmierci Nimoya. Naprawdę dużo plusów i kudosy za to jak z honorem go pożegnali.

 

 

Teraz w spoiler największa głupota filmu która w sumie mi nie przeszkadzała ale pokazała jak bardzo inny to jest star trek . UWAGA MEGA SPOILER

 

 

kawałek Sabotage na ratunek ludzkości. Nic nie może pokonać kosmitów poza piosenką :D PRzypomniał mi się film Marsjanie atakują. Mimo wszystko scena do muzyki beasty boys to przekozak !

 

 

Daje filmowi 8/10 bo się naprawdę świetnie bawiłem :D Nie jest to film ambitny , nie ma też dużo sensu ale za(pipi)ista zabawa

Edytowane przez blantman
Opublikowano

"Beyond" podobało mi się najmniej ze wszystkich trzech nowych części, choć odnajduję tu wiele dobrego.

Przede wszystkim film trzymają w kupie ciekawi bohaterowie (Karl Urban chyba najlepszy) i interakcje pomiędzy nimi - scena z naszyjnikiem kradnie film, jeśli chodzi o humor. Dla miłośnika kosmicznej rozwałki i fana Mass Effect znalazło się tu dużo dobroci - wszelkie sceny kosmicznych starć to coś pięknego, a tak pomysłowego wykorzystania muzyki w epickiej bitwie chyba nigdy nie widziałem. Do tego fabuła jest w zasadzie bardzo skromna i prosta, co trzeba pochwalić mając na uwadze poprzednią, nieco chaotyczną część.

 

Jeśli chodzi o rzeczy, które mi się nie podobały, to muszę powiedzieć, że po pierwszym akcie film nieco mi się dłużył i raczej ciężko było mi się zaangażować w obserwowane wydarzenia. Było tam dużo gadania, przeskakiwania od obozu do obozu, a wszystko to jakby za bardzo statyczne. Koniec końców brakło mi tu tego magicznego "czegoś", co wlałoby tu trochę duszy. Wpływ na mój negatywny odbiór filmu mogła mieć niestety grupka za mną, a szczególnie jeden osobnik, który chrumkał i rechotał ze śmiechu prawie na każdej scenie.

 

I na koniec muszę powiedzieć, że sceny z Sulu bawiącym się w geja były obrzydliwe. Niech sobie będą geje w filmach o gejach, ale po co na siłę wciskać ich tam, gdzie ich nie trzeba? I do tego z propagandową treścią adopcyjną? Kończy się to tak, że oglądając walący się świat na pierwszym planie dostajemy wystraszonego geja. I jak tu nie kibicować głównemu złemu?

 

Spoiler z Star Wars Episode VIII -

Kylo Ren okaże się gejem. Zobaczycie.

 

Opublikowano

Ja (pipi)ie co masz do Sulu . W filmie były DWIE sceny z nim i jego partnerem oraz raz pokazany jego partner razem może 25 sekund na 2 h filmu . No co to takie psuło w odbiorze. Nawet za ręke się nie trzymali a na pewno nie lizali :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...