Hubert249 4 285 Opublikowano 19 maja 2014 Opublikowano 19 maja 2014 Właśnie wybilem gargulce za pierwszym podejściem a wcześniej bossa z przystani jednak nie taki ze mnie noob Cytuj
Gość Opublikowano 19 maja 2014 Opublikowano 19 maja 2014 Największy problem miałem z konikiem, bo jeszcze do mnie nie dotarło, że taktyka cios-odskok jest najlepszą i że pośpiech nie popłaca. Do tego duża odległość od ogniska.... Za pierwszym podejściem na razie uciukałem to "drzewo" z ciał, tego typka z mieczem w pomieszczeniu gdzie leżą łańcuchy, pająka i chyba tyle. Cytuj
Shen 9 695 Opublikowano 19 maja 2014 Opublikowano 19 maja 2014 Właśnie skończyłem Demons i odpaliłem z bomby ds2, tylko ja mam wrazenie ze bohater biega jak drewno? I jak zmienić język na angielski, polski to masakra. 1 Cytuj
Lipert 102 Opublikowano 19 maja 2014 Opublikowano 19 maja 2014 Język zmień w ustawieniach systemu konsoli. A co do animacji bohatera... to kwestia przyzwyczajenia, miałem to samo po przesiadce z DkS na DkSII a pare dni temu wróciłem do jedynki i w szoku jestem jak dziwnie porusza sie moja postać O klatkowaniu już nie wspomne a nigdy wczesniej mi to nie przeszkadzało:) Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 19 maja 2014 Opublikowano 19 maja 2014 Pamiętacie gdzie można znaleźć zbroje z okładki? Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 20 maja 2014 Opublikowano 20 maja 2014 W Drangleic castle, w pokoju z Sentinelami. 1 Cytuj
Wredny 9 707 Opublikowano 20 maja 2014 Opublikowano 20 maja 2014 A w zasadzie to POD tym pokojem - w jednym z tych pomieszczeń, w których Sentinele siedzą, jest dziura w podłodze - poniżej jest jaskinia, w której leży cały set Faraama (to właśnie ta "zbroja z okładki") - szkoda tylko, że oprócz czadowego wyglądu ma bardzo słabe statsy. 1 Cytuj
dnaost 3 Opublikowano 20 maja 2014 Opublikowano 20 maja 2014 Statsy to dla mnie sprawa drugorzędna. Po ulepszeniu na maksa (plus ewentualnie pierścień podnoszący obronę fizyczną) można spokojnie grać w każdym secie. Nawet w PvP. Dlatego gram w swoich ulubionych kilku zestawach a nie najbardziej efektywnych. Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 20 maja 2014 Opublikowano 20 maja 2014 to po tym jak się odkamieni tą panią ? właśnie tam się wczoraj skończyłem dzięki Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 Jednk nie taki straszny ten Dark Souls II. Wczoraj ubiłem czwartego bossa z rzędu za pierwszym razem. Generalnie ide w siłę i leveluje zdrowie , stamine , siłę i udźwig. Mam z 16 humanity, 109 lvl i ginę naprawdę rzadko. Na bossów jest jedna skuteczna taktyka ( w moim wypadku) tarcza+olbrzymi miecz+dystans+cierpliwość Cytuj
Gość Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 Ja ginę dużo i gęsto, ale bosowie to uśredniając 2-3 podejścia. Teraz była spoko walka w podziemiach zamku Drangleic. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 Ja gram magiem i gine na 1-2 hity bo mam juz polowe hp zjechaną.. i mowie o zwyklych wrogach w lesie gigantow czyli na samym poczatku... Pogralrm ze 4h. Bardzo powolii zeby sie dostroic. Doszedlem do ostatniego giganta i zabilem. w sumie kończąc gre podbilem lvl z dusz za bossa i mam teraz 3 czary - 62soul arrow i 15great soul. I pierwszy raz w ds moge poczuc sie jak mag bo mam naprawde sporo czarow i raczej starczaja od ogniska do ogniska. Okazjonalnie tez wale mieczem ognia. Pierwsze 10lvli podbijalem sile i dex zeby miec 11 i 10 zeby moc czegokolwiek uzywac (miecza ognia i blyskow) Ale z tą ilością zycia, słabą zbroja i tarcza z 90% bloku to serio jest trudno. Nawet przez blok pare ciosow i mam polowe zycia bo poprostu mam go bardzo malo (50% gdy mam max) Pierwzze wrazenia: poczatek jest znacznie trudniejszy. Zwlaszcza magiem. Bardzo latwo umrzec i zmniejszyc pasek hp co prowadzi do jeszcze czestrzych zgonow. W dodatku poczatkowe statsy sa znacznie mniejsze a wymagania sprzetu wieksze. Taki mag nuczego nie moze uzywac. W dodatku lvle ida wolniej. Wiem ze w ds1 to bylo inaczej bo master key dawal dostep do wielu swietnych rzeczy. Ale ogolnie to i tak wielka roznica jesli chodzi o trudnosc na początku. .. plusy wzgledem ds1 grafika a zwlaszcza powiwewajace ubranie Teleport w ogniskach Niektore animacje edytor postaci i brody kurde zapomnialem ale mam wiecej tego minusy wzgledem ds1 Bron wrogow w jedynce znikala z ręki przy zgonie. To bylo glupie ale teraz wypada na ziemie i leży ale oczywiście nie mozna jej podnieść. To glupio wyglada jak lezy 10 mieczy ale podnieść mozna tylko świecące kuleczki Levelowanie u babki w miescie - niby jest telepotr wiec to nie jest utrudnienie a jedynie upierdliwosc bo trzeba stracic 3 minuty na teleport w tą i z powrotem zeby lvlowac Niektorych informacji brakuje w menu postaci (za to kilka innych doszlo) I tu tez zapomniałem a mialem jeszcze na mysli cos ogolnie jest dobrze Cytuj
Qjon 276 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 Nie zgodzę się w kwestii levelowania - w DaS2 dużo łatwiej wbija się poziomy (głównie ze względu na pokaźną ilość prostych bossów), sam grę skończyłem na 120lvlu (i to ograniczając rozwój postaci bo nie byłem pewien co do pvp capu), gdzie w DaS1 było to około 40 poziomów niżej. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 moze potem tak, ale na poczatku zeby podbić troche str i dexa meczylem sie, pewnie tez dlatego ze zaczynalem ze znacznie niższego poziomu niz w ds1. w jedynce mozna zebrac pare ciekawych brfoni na poczatek i wystarczy podbić z 2-5 punktów zeby móc ich używać (zależnie od klasy) co zajmuje z 15 min (przy użyciu dusz-przedmiotów jeszcze mniej, tymczasem w Ds2 ze 2 godziny biegałem nie mogąc unieść tarczy ani miecza ;p wiem ze napewno za którymś podejściem ten czas sie zmniejszy ale ogolnie wydaje mi sie ze poczatek jest znacznie trudniejszy (glownie przez statsy i znikomą ilość estusów) w ogole wyżej o tym zapomniałem ale włsnie mała ilość flaszek + wolna regeneracja zycia po uleczeniu + mało życia + obcięcie życia jako hollow = to powoduje że serio jest trudniej Cytuj
DaN3000 80 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 Jak wiesz czego gdzie szukać to jest łatwiej niż w jedynce. W 10 minut możesz zdobyć przekoksowane hexy, z którymi można przejść całą grę: 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 dzięki za filmik chociaz chyba narazie go nie wykorzystam chce troche pograc "normalnie" swoją drogą znowu czuje sie jak w dark souls- tzn zdycham co chwile, trace ciężko zarobione dusze ostatnie tygodnie gdy gralem w DS1 były inne - wiedzialem co robie znalem lokacje, mialem nienajgorszą i skuteczną postać i mimo że czasem zdychalem to jednak co kilka godzin w dodatku zwykle udawalo mi sie odzyskać zwłoki (w których mialem dużą ilość humanity), a teraz przez to ze mam 7 vigoru i strasznie malo życia (obięte do 50%) to serio jestem na 2 ciosy, czasem na jeden, np żółwie mnie zgwałciły w dupe kilka razy pod rząd. doszedłem do 3 ogniska w "lesie" (zamku) i najpierw tą lokacje wyczyściłem w miare na luzie bo wchodząc do niej normalnie ma sie dosyć prostą droge i walki 1na1. ale chcąc wejść na dach z 2 żółwiami i zakończyć czyszczenie lokacji dałem dupy i nie poturlałem sie odpodiwednio sprytnie i zdechlem, potem zaczynając z ogniska jest się w o wiele gorszej sytuacji bo 2 żółwie wyskakują z przodu i z tyłu, zabiły mnie i stracilem dusze zostawione na dachu (z 6000 - moglem za to mieć 3 levele tak bardzo przydatne na początku). potem jeszcze ze 3 razy padłem probujac jakoś poradzić sobie z żółwiami przy ognisku.. ale jedna rzecz mnie zdziwila. przedmiot ktorego mi brakowało odkąd gram w serie DS - pierścień który regeneruje życie, jest cudowny! niby tylko 2hp na sekunde ale to wystarczy - dzieki temu gdy po walce ma sie lekki uszczerbek na zdrowiu np z powodu tego że tarcza nie ma 100% bloku i zawsze sie troche oberwie to ładnie sie to życie regeneruje, wcześniej nawet drobny uszczerbek wkurzał bo potem był kolejny i kolejny i łażenie z niepełnym życiem bylo coraz bardziej ryzykowne, a flaszki ograniczone co prawda w mojej obecnej sytuacji nie jest to wielka pomoc bo mam tak mało życia że i tak jestem na 2 ciosy, ale myśle że w przyszłosci ten pierscien bedzie super dodatkiem btw - czy on przypadkiem nie niszczy sie przy zdejmowaniu albo coś? (jak ring of favour and protection) w jego opisie w grze jest napisane że jest delikatny i kruchy Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 ale jedna rzecz mnie zdziwila. przedmiot ktorego mi brakowało odkąd gram w serie DS - pierścień który regeneruje życie Był już taki w Demonie, ale używanie go to pedalstwo poza sytuacją, w której niwelujesz nim np. makoto (miecz który wysysa hp) Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 może i pedalstwo ale jak sie biega z 200hp to każda pomoc jest potrzbna Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 I dwoma estusami. No nie wiem, dla mnie to jest easy mode, który zniszczyłby przyjemność z grania. Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 ja prawie nie używam flaszek, bo zwykle jak oberwe to odrazu umieram i nie mam okazji sie leczyć ;p Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 21 maja 2014 Opublikowano 21 maja 2014 On the PC version, since the frame-rate is unlocked, things in Dark Souls 2 are calculated based on frames (meaning time is counted on frames instead of milliseconds) You are not invincible for x amount of milliseconds, you are invincible for x amount of frames. Considering that not everything in game works on frames, such as the speed of a boss' attack, this could mean that you potentially have half as many frames of invincibility whilst running the game at 60 FPS, instead of the Console versions locked 30FPS. This is a fairly common Japanese programming technique, as Japanese game developers do not have much experience in developing PC games where this becomes an issue. Further testing needs to be done to compare the PC and Console versions, to see if the invincibility duration is longer on Consoles. This issue has already been confirmed for weapon durability, as players running the PC version at 60 FPS break their weapons twice as fast, as the weapon spends twice as many frames inside of the enemy. (This notice has been added on May 9th 2014) xD Cytuj
Neo3016 8 Opublikowano 22 maja 2014 Opublikowano 22 maja 2014 (edytowane) @Yanodo minusow mozesz dorzucic ze mobki po circa 15 razach (aczkolwiek przy niektorych slabszych przeciwnikach,nawet i po 8 ) juz sie nie respia.Mega lipa :confused: Edytowane 22 maja 2014 przez Neo3016 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 22 maja 2014 Opublikowano 22 maja 2014 Wiedziałem o tym i sam to zauważyłem przy ognisku do ktorego sie robilo dziure za pomocą beczek. Pare razy zabilem i juz sie nie respia. W jedynce to by bylo lepsze bo ulatwilo by pokonywanie wielokrotne tej samej drogi. Ale tutaj dzieki teleportom nie trzeba az tak duzo łazić wiec ich obecność az tak nie przeszkadza a mozna sobie pofarmic jak sie chce. Dziwne rozwiazanie. W ds1 o nim marzyłem a teraz rzeczywiście jest to lekki minus Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 22 maja 2014 Opublikowano 22 maja 2014 @Yano do minusow mozesz dorzucic ze mobki po circa 15 razach (aczkolwiek przy niektorych slabszych przeciwnikach,nawet i po 8 ) juz sie nie respia.Mega lipa :confused: mega za(pipi)ista sprawa. Oczyszczenie sobie drogi przed niektórymi bossami na początku to podstawa. Gdybym tak nie zrobił przed walką z trzema strażniczkami to pewnie bym wydarł wszystkie włosy z głowy Cytuj
Ma_niek 870 Opublikowano 22 maja 2014 Opublikowano 22 maja 2014 Tam byl prosty motyw bo wystarczylo wyciagac przeciwnikow na taka kladke i wszyscy radosnie skakali w przepasc. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.