Skocz do zawartości

Dark Souls II


Gość Zaqair

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bladestone - dalej będzie różnie, bo taka właśnie jest ta gra.

Co do trofeów, to jesteś jeszcze przed momentem, w którym wystartuje jeden z dwóch "questów" z NPCami polegający na gadaniu z nimi w określonych lokacjach i przyzywaniu ich do walk z określonymi bossami - jest to megaupierdliwe na NG+, więc jeśli zależy ci na trofikach to zajrzyj sobie na wiki i obczaj co i jak (npc Lucatiel, drugi quest zwiazany z npc Benhartem). Resztę można sobie spokojnie wbijać na NG+ i dalej (żeby wbić plat i tak musisz przejść grę 2 razy + dojść do połowy 3 runa).

  • Plusik 1
Opublikowano

Bladestone - dalej będzie różnie, bo taka właśnie jest ta gra.

Co do trofeów, to jesteś jeszcze przed momentem, w którym wystartuje jeden z dwóch "questów" z NPCami polegający na gadaniu z nimi w określonych lokacjach i przyzywaniu ich do walk z określonymi bossami - jest to megaupierdliwe na NG+, więc jeśli zależy ci na trofikach to zajrzyj sobie na wiki i obczaj co i jak (npc Lucatiel, drugi quest zwiazany z npc Benhartem). Resztę można sobie spokojnie wbijać na NG+ i dalej (żeby wbić plat i tak musisz przejść grę 2 razy + dojść do połowy 3 runa).

Gram dalej i jest ciekawiej. Z Lucatiel chyba trochę zepsułem, bo w pierwszym miejscu nie gadałem z nią dużo i nie było jej znaku summona, ale mam jeszcze 3 próby więc ok.

Nie rozumiem dwóch rzeczy:

1. nie mogę w żadnej lokacji stawiać znaków przyzywania białym rysikiem

2. Mój sprzęt wcale się nie psuje, co podejdę do kowala w Majuli i wybiorę opcję naprawy to wyskakuje info, że nie trzeba niczego naprawiać, bug jakiś?

Opublikowano

U kowala teraz naprawiasz przedmioty tylko jak się zepsują "całkowicie", czyli stracą całe durability i będą niezdatne do użycia. Samo durability odnawia się automatycznie siadając przy ognisku.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

kurde zapomniałem wrecz o tym dlc, mam teraz 2 gry w które ostro gram więc dlc odpale nieco później, ale pooglądałem na jutubie pare minut gameplauy żeby zobaczyć klimat śniegowych lokacji itp, co ciekawe oglądałem to na kanale kolesia który robi porąbane speed runy w DS1i2 , typu przejście bez ognisk i śmierci, przejście z samym łukiem, przejście na lvl1 bez ubrania, i rózne chore udziwnienia (albo np przejście z modem który co kilka sekund zmienia broń trzymaną w ręce na całkowicie losową rzeczy, raz sztylet, raz tarcza, raz kusza (bez strzał), ogolnie niezły sajgon) i on musi być niezłym kozakiem żeby móc przejść gre na tak niesamowicie utrudnione sposoby. a mimo to na tym filmiku z nowego DLC zdychał co chwile O_o , oglądałem z 15 min to zdechł ponad 10 razy z czego raz na 3 przeciwniku spotkanym w dlc, i wieeeele razy na jakimś bossie

 

ciekaw jestem o co tu chodzi, czy to dlc jest aż tak niesamowicie trudne?

Opublikowano (edytowane)

Ograłem trzecie DLC, na szczęście zrehashowani Covetuous demon i 2x Flexile sentry były tylko pobocznymi minibossami, więc <><

Ostatni dodatek znowu błyszczy w kwestii level designu - początkowo wydaje się liniową ścieżką, ale jak to w Soulsach całość świetnie przeplata się samo ze sobą, ujawniając nowe skróty i przejścia, dodatkowo sama gra niejako zmusza nas do ponownego przejścia lokacji po pokonaniu pierwszego bossa ze względu na odkryte nowe ścieżki i przeciwników, co wcale nie przeszkadza. Serio, każdy levedesigner mógłby na grach From uczyć się jak tworzyć naprawdę interesujące lokacje. Art design również trzyma poziom, śniegowe klimaty choć nie tak piękne jak np. w Uncharted 2, to jednak dają w Soulsach radę.

Samo DLC jest dość wymagające i chyba najdłuższe ze wszystkich trzech. Przeciwnicy wytrzymali, część z nich odporna na backstaby, ale całość nie jest nadmiernie frustrująca. No, może oprócz jednych nowych s(pipi)ysynków :D

 

0uQEUaw.png

 

Połączenie szczura z Bonewheel skeletonem, dz-dzięki From

 

 

Niestety zawodzą IMO w tym DLC bossowie. Do walki stawiono przed nami wielkiego, śnieżnego tygrysa, który mimo, że walczy zupełnie inaczej niż inni zwierzęcy przeciwnicy (Sif czy król szczurów), to jednak wciąż walka z nim ma te same problemy co wcześniej - plątanie się kamery, beznadziejnie ulokowany punkt zaczepienia lockona; środek brzucha zwierzęcia zamiast, (pipi), jakiegokolwiek innego miejsca, przez co dużo ataków whiffuje, a sam tygrysek bierze nas na 2-3 pacnięcia (NG++). Drugi boss to znów tylko duży rycerz z mieczem, tym razem ze spawnującymi się (lub nie, jeśli spełnimy odpowiednie warunki) wspierającymi go szeregowymi przeciwnikami - niestety drugie DLC jakoś nawet takiego zwykłłego humanoida potrafiło zrobić ciekawiej, a tutaj mamy tylko Gwyna/Allone 2.0.

Jak zawsze w DLC pojawia się też opcjonalna "ścieżka zdrowia", czyli jakaś wyjątkowo wycheesowana lokacja prowadząca do nieobowiązkowego bossa. Nie inaczej jest i tym razem, lokacja jest ogromna, dojście do bossa zajmuje dobre kilkanaście minut, widoczność utrudnia burza śnieżna, a nas atakują nieskończenie respawnujący się dość silni przeciwnicy. Bleeeeeh. Sam opcjonalny boss zawodzi za to totalnie, bo... Są to dwa tygrysy, będące kalką pierwszego szefa w tym dodatku.

Po skompletowaniu 3 koron (+King's crown) odwiedzając Vendricka odblokowujemy dodatkową cutscenkę:

 

Wchodząc do jego memory spotykamy się z jeszcze niehollow królem, który gratuluje nam zebrania koron i... leczy z undead curse. Można więc powiedzieć, że ukończenie DLC stanowi niejako true ending gry. Dodatkowo każda z koron dostaje buffa - mając ją na głowie w przypadku śmierci nie zamienimy się w hollowa (choć wciąż stracimy dusze), jesteśmy też odporni na nałożenie statusu Curse

 

 

Podsumowując mamy do czynienia z kolejnym porządnym dodatkiem. Uważam, że drugi (Crown of Iron King) w ogólnym rozrachunku wypada najlepiej, to jednak warto zaopatrzyć się we wszystkie.

Edytowane przez Qjon
  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

Platyna zaliczona, to najmniej upierdliwa platyna w serii. Sama gra jest zdecydowanie najłatwiejsza w serii. Jest też najsłabsza, nie ma już w designie lokacji tej iskry geniuszu. Jak wczoraj obejrzałem jakieś materiały video z DKS1 i DS to DKS2 wydał się jeszcze bardziej nijaki w porównaniu do poprzedniczek. Szczyt buractwa to wlepienie na siłę Gargulców i Orsteina z Anor Londo znanych z jedynki. Nigdy nie zrozumiem takich zabiegów.

Bossowie byli zazwyczaj w miarę ok, poza wspomnianymi wyżej kopiami z jedynki i Darklurkerem, przez tego pedała musiałem przerobić na tą jedną walkę moją mostać meele na cudaka żeby zabić go błyskawicami i pyro kiedy się rozdwajał.

W grze jest wciąż dużo znaków przyzwań w prawie każdej lokacji na różnych poziomach soul memory, więc jak ktoś chce się dużo bawić w co-opie to warto teraz sięgnąć po grę.

Jednak sama gra w moich oczach dała radę, to pewnie dlatego, że od już trzeciej części nie wymagałem nie wiadomo czego i gra zaspokoiła mój Soulsowy głód. Spodziewałem się podobnego poziomu całej gry.

Dobrze, że wychodzi Bloodborne, bo całe te średniowieczne fantasy się przejada ludziom z From S.

 

 

Zapomniałem dodać, że najgorzej wykonaną rzeczą jest rzekoma spójność świata, a raczej jej brak. W budowie świata jest taki chaos, syf, że w pierwszych godzinach nie wiedziałem gdzie i po co idę. Kompletna dezorientacja. Lepiej jakby zrobili wybieranie lokacji w Nexusie na wzór z Demon's Souls skoro nie potrafili zrobić wielkiej, sensownej krainy.

Edytowane przez Pure Bladestone
  • Plusik 2
Opublikowano

Pikol to ty kiedys wrzuciles na r/darksouls filmik jak twoj przeciwnik w pvp zrobil swietnie wygladajacy jump attack? Zwrocilem uwage na to, bo nick wrzucajacego byl pikol + jakies liczby.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam. Próbuję spalić żar ascezy w, niektórych miejscach pojawia się komunikat "nie można teraz spalić żaru ascezy" teraz mi chodzi o obóz armi królewskiej na NG+ zabiłem wszystkich i nikt się nie odradza. Ale nie wiem czemu dalej nei mogę żaru ascezy spalić ;/ ? Ktoś zna zasady kiedy można go spalić a kiedy nie idlaczego ?

Opublikowano

A bossów utłukłeś? Niektóre z ognisk odradzają więcej niż jednego. Jeżeli po załatwieniu kółka różańcowego dalej nie możesz podnieść poziomu ogniska to zabij Freję i wtedy sprawdź.

Opublikowano

Powrocilem do swojej ulubionej mapy. Manslayer Master Rai build zrobiony pod poison - Dual Manslayer Katana +5, Crest of the Rat i Moon Butterfly Cuffs +5 robią swoje. Do tego na dalsza odleglosc Hunter's Blackbow +10 z poison arrows.  Zabijam hostow oczywiscie. 

Bedzie opowiadanie na 100% :v

 

118iwer.jpg

 

2qipshi.jpg

 

svs7so.jpg

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...