Skocz do zawartości

Dark Souls II


Gość Zaqair

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w sumie jak jakiś czar na broń rzucisz to świeci.

 

Stary żelazny król, co za bezczelne bydle. Zepsuł mi trochę krwi, ale finalnie nie drasnął mnie ani razu, taki ze mnie konsolowicz. Mogli go inaczej nazwać bo kompletnie nie pasuję ta nazwa do niego.

Opublikowano

po spaleniu żaru ascezy w ognisku pokonałem ostatniego olbrzyma i prześladowcę, gdzie teraz opłaca się go spalić?

Ja bym zostawił żary na Freje i Przegniłego - Nie dosć że po ich pokonaniu dostajesz, to + jeszcze dodatkowe osobne dusze które dostaje sie na ng+ bądź po spaleniu właśnie żaru.

Opublikowano

Nie no chyba po raz pierwszy w historii... gra mnie pokonała :potter: Jestem w Zaginionej Twierdzy i mam przed sobą starcie z bossem (bossami) w postaci trzech zawodników z tarczami i mieczem. Szafowałem ostro kukłami człowieka, więc nie mogę "się ożywić" i wezwać np. do pomocy tej postaci do walki z tym bossem, a samego rozpier.dalają mnie od razu. Tak w ogóle to nie umiem się wyzbyć nawyków z Bloodborne, niby tarcza jest w DS bardzo ważna, ale jakoś nie umiem jej używać i ciągle o tym zapominam.

W każdym razie, co mogę zrobić, by samemu sobie poradzić z tym bossem lub gdzieś wyfarmić kukły? Wszystkie wykupiłem u tej wiedźmy w wieży...

Opublikowano

Po przejściu przez mgłę nie schodź od razu na sam dół, najpierw rozwal jednego na balkonie (pozostali w tym czasie nie przyjdą tu), potem czekaj aż drugi wskoczy na górę, dopiero wtedy zejdź i atakuj trzeciego. Możesz blokować ataki tarczą jak nie dajesz rady z unikami. Staraj się odciągnąć ich od siebie, 1-2 szlagi i obrona.

Opublikowano

Tak jak kolega napisal powyzej. Po pokonaniu pierwszego na balkonie , skaczesz na dol i bronisz sie czekajac na okienko w ktorym 2 pozostalych przeciwnikow bedzie w animacji po ataku, doskakujesz 2-3 xR1 i odskakujesz. Upierdliwa walka dla postaci melee i braku NPC. Ten boss walczy zwykle w zwarciu ale moze raz na potyczke rzucic w Ciebie tarcza. Bolesne uderzenie.

Opublikowano

No, ja właśnie na tę walkę opakowałem się w najcięższą zbroję i wielką, najbardziej stabilną tarczę. Szybko wykończyłem pierwszego na górze, a z pozostałą dwójką walczyłem na dole, chowając się za tarczą, oszczędzając staminę, ustawiając się tak, by stale obu mieć na oku i przed sobą i atakując jednego z nich jedynie w chwilach, gdy drugi był bezpiecznie oddalony. Walka trwała długo, ale, o dziwo, udało się za pierwszym razem. Wcześniej poniewierali mną jak szmatą. Z tym, że ja wcześniej nie grałem w Bloodborne i nie miałem wyniesionych z niej "złych" nawyków. Może o tym wiesz, ale warto tez pamiętać o skrócie do bossa, który jakoś umniejsza gorycz każdorazowej porażki (mam na myśli otwarte drzwi prowadzące pozornie w przepaść, ale możliwe jest wbiegnięcie w nie z muru powyżej; potem wystarczy ubić dwóch zdechlaków i wspiąć się długą drabiną - wychodzimy za plecami rycerzy, którzy nawet nas nie zauważą, jeśli pobiegniemy bezpośrednio w prawo do mgły).

W każdym razie ja przebrnąłem tę walkę metodą "na czołg", ale to pewnie zależy od builda postaci. Powodzenia, nie daj się.

  • Plusik 1
Opublikowano

dziś padły gargulce i boss na rydwanie. Nie spodziewałem się, że tyle tych gargulców będzie, liczyłem jak w jedynce na 2, a tu 4 czy 5 nie wiem nawet. Na szczęście cała stamina ciosów i każdy padał jak mucha. Odkryłem ognisko w puszczy cieni, 35 godzin na liczniku i na razie koniec grania do połowy stycznia. 

 

Czemu dusze grzesznicy, przegniłego i żelaznego króla wyglądają inaczej w ekwipunku i dają dużo więcej dusz niż inne, to jacyś głowni bossowie?

Opublikowano

Dobra Panowie, kur.wy padły! Z przyzwaniem tego NPC by było pewnie w miarę prosto, ale nie mam ani jedne kukły człowieka. Podstawą okazała się oczywiście...tarcza. Ta walka wyrobiła we mnie (chyba) nawyk jej używania :) No nic, idę dalej, dzięki za tipy.

Opublikowano

ja najpierw byłem w Dolinie Żniw, masz po niej jeszcze 3 lokacje i na końcu dosyć wymagający boss. Możesz iść do Rynsztoku nie ma tam nic strasznego, a z niego do Czarnego Jaru tam boss też dosyć łatwy. Dalej nic tam nie ma i będziesz miał z głowy tę odnogę .

  • Plusik 1
Opublikowano

Jestem w

Żelaznej Warowni

 

 

Daleko do końca "głównego" wątku?

 

zostanie Puszcza Cieni i tam kilka odnóg, jeśli byłeś już wszędzie. Też nie wiedziałem gdzie iść dalej i przypomniałem sobie o pewnej sytuacji na początku, będzie ci potrzebny pewien przedmiot żeby tam się dostać. Nie zwiedzałem jeszcze tych lokacji, jeszcze mam przerwę od grania. Jak poszło z Żelaznym Królem? 

 

gdzieś w ścianie masz ukryte przejście i tam wielki miecz czarnego rycerza, jak jesteś online to pewnie będziesz widział wskazówkę.

Opublikowano

Jeszcze nie doszedłem do Żelaznego Króla ;) Biegam z początkowym morgenszternem, którego ulepszyłem do +8. Chciałem używać greatsworda, ale topornie mi się z nim biega - wolę większą szybkość, a jako że nigdy nie lubowałem się w zbieraniu/szukaniu/ulepszaniu ekwipunków w grach RPG, więc za bardzo tego nie rozkminiałem. W Bloodbore też biegałem z początkową kosą i była idealna :)

 

Chcę zrobić w DS II platynę, tak jak w BB. Boję się tylko tej lokacji z je... pająkami, bo jak pisałem wielokrotnie, mam arachnofobię i zawsze muszę wcześniej się nastawić na pajączki w grach :D Prze.je.bana przypadłość. Już podejrzałem tę Freję na YT, gorzej tylko, że pewnie będę musiał zapierniczać po jakiejś lokacji, gdzie zamiast rycerzyków będzie trzeba zabijać to ścierwo :) W Sercach z kamienia też dodali to badziewie.

 

Gram w wersję Scholar, więc pewnie te nowe DLC zwiększą ilość godzin grania :)

Opublikowano

też ku,rwa nie cierpie pająków w grach je.bana quelag brr albo te w skrymie w dandżonach brrr [2] 

 

 

4775-2-1325092244.jpg

 

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

chyba pomału zbliżam się ku końcowi, czuję w kościach.  Boss w Kapliczce Amandy właśnie klęknął za pierwszym podejściem. Wszyscy ostatni bossowie tacy jak Lustrzany Rycerz, Smoczy Jeźdźcy, Freja, Mag Grasant, Przywódca Szczurów Królewskich, Skorpion Najka padli za pierwszym podejściem. To chyba nie wynika z mojej zaje.bistości, a z tego, że są raczej ciency( jak na Dark Souls). Latam z mieczem czarnego rycerza +4

siła 57, zręczność 37, energia 35, zdrowie 27. Z pamięci pisze, jakoś tak to wygląda.  Na liczniku jakieś 44h.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...