Dark Souls II

[Gość Rozi]

Też zawsze gram STR + DEX. Magia jest dla homoseksualistów. Chcę zdobyć Moonlight Greatsword.

[Gość Orzeszek]

stało się, wkręciłem się w soulsy. aktualnie jestem przy drugim bossie i już sie znośnie gra, początek tej gry tragiczny, tylko chińczyki potrafia tak projektować gry ;/

[Gość Rozi]

Grałeś w inne części? Czemu początek tragiczny?

[Gość Orzeszek]

w demony na ps3 grałem, ale sobie darowałem szybko ;V rok temu dwójke kupiłem i tak raz pograłem i bez większej zgrzewy, bloodborna też pograłem ale imo zbrodnia tago typu gry bez 60fps na stałe ;/ do nioha sie przymierzam, doszedłem do wniosku, że jak soulsów 2jke nie pchnę to znaczy, że nioha tym bardziej nie ruszę.

[Gość _Be_]

Zaczynać od drugich soulsów tata weź ogarnij albo jedynke albo bloodborne

[Grabek 2 772]

xd beskitu od dwójki zaczynać trochę wstyd, dobrze prawi człowiek-kalafior.

Zdecydowanie jedyneczke najpierw, o BB się nie wypowiadam bo musiałbym upaść dość nisko by kupić konsole.

[Dr.Czekolada 4 475]

Żeby od Demonsów sie odbić to ja nie wiem czego szukać w pozostałych grach w takim razie.

[standby 1 721]

Siema. Mam podstawowa wersję ds 2 bez paczy. Zdobylem pochodnie ale nigdzie jej nke mam w ekwipunku. O chodzi??

[ogqozo 6 533]

No pamiętam, że to chyba nie jest do końca wytłumaczone, ale zaraz się okazuje. Pochodnia to osobny przedmiot, który można odpalić tylko od ogniska (i chyba też od innych pochodni, które mogą stać w różnych miejscach, o ile pamiętam). Gdy podejdziesz do ogniska, to na pewno się pojawi taka opcja na ekranie. Ile razy "zdobywasz pochodnię", de facto dodajesz czas całkowitego palenia się, ale wygląda to tak jakbyś miał cały czas jedną pochodnię. Która gaśnie, gdy tylko wciśniesz bodaj przycisk wyposażenia lewej ręki.

 

Mechanizm ten dodaje nieco zabawy w sytuacjach, gdy chcesz rozjaśnić sobie drogę, bo masz zajętą rękę, a nie możesz sobie wyciągać kijaszka na zawołanie. Ale lokacje, w których faktycznie możesz potrzebować pochodni, zazwyczaj są odpowiednio łaskawsze pod względem wrogów.

 

 

Męczy mnie już to hejtowanie dwójki. "Ale wiecie że jedynka dużo lepsza dwójka nieprawilna!!!". No już wiemy, to może być nieprzydatne powtarzać 5 razy na stronę.

Edytowane 5 Lutego 2017 przez ogqozo

[Gość Rozi]

A co się dopierniczasz? Ja dopiero w dwójkę zagrałem niedawno i nie mogę napisać co sądzę? Mogę. Mogę za 15 lat wejść do tematu o pierwszej części i napisać o tym, co mi się nie podoba. Mogę.

 

 

A z tą pochodnią to jest głupota. 

[Gość Orzeszek]

nadal twierdze ze soulsy to techniczny crap, mechaniki i założenia gry to jakiś niegrywalny żart (skok to sprint + b i wciśnięcie gały, co za debil to tak zaprojektował) ludzie sobie dorobili do tego otoczke "za(pipi)istości" 90% zgonów to spadniecie do przepaści/lawy/gzymsu a nie poziom trudności xd hitboxy to ponury żart, bicie przez ściany za kazdym razem w tej samej lokacji. Dlatego duze nadzieje pokładam w niohu, po demku widziałem ze wszystko tam jest sztywniutko. Dla, mnie niedopuszczalne jest w grze typu souls'like  brak stabilnych 60fps, (pipi)owy projekt lokacji, sterowanie, technikalia, pracy kamery NO ALE GRACZE CHWALO BO TO HARDCOROWA GRA NIE RURKI Z KREMEM 10/10 GRAM NIU GEJM PLUS 6 PLUS I JEST ZA(pipi)IŚCIE W TYCH 12 FPS NA ZAMKU KNIEJI CZUJE SIE TAK EKSKLUZYWNIE SEBA. Idealny przykład na ruchanie graczy, przez takie soulsy tylko wydawcy będą bardziej bezczelnie robić niedo.(pipi)a.ne produkcje z marketingową papką. nie szanuje.

Edytowane 5 Lutego 2017 przez Orzeszek

[Rayos 3 170]

(pipi)owy projekt lokacji

 

W dks2 przez większość czasu jak najbardziej, jeszcze jak, w pozostałych wszystkich soulsach lokacje są sztywniutkie i aż chce se je zwiedzać i podziwiać kunszt designerski.

 

No chyba że to prowo albo debil i wypowiadasz się od razu o całej serii

[Gość Orzeszek]

od strony artystycznej to bardzo ok, przypomina mi się goty gierka Disci,ples 2 z dodatkami, ten gotyk i te powykręcani nieumarli i demony <3

dis(nene)les cenzuruje xd

Edytowane 5 Lutego 2017 przez Orzeszek

[xtomashx 162]

Kurde mam zagwostkę. Dks 2 ogrywałem za czasów X360 i wtedy gra momentami mnie przerastała. W III grało mi się fantastycznie tak samo jak BB. Teraz jeszcze jest ta promocja i zastanawiam się nad zakupem jednak boję się że gra mnie przerośnie bo ponoć trudniejsza niż na poprzedniej generacji.

[devilbot 3 681]

I tak w nic lepszego nie zagrasz na tej generacji niż gry od From więc śmiało startuj z DS2.

 

Gra nie jest trudna - robisz rolkę jak boss chce cię uderzyć. Po wyjściu z rollki ty uderzasz bossa.

Są lokacje trudne do przejścia? Bierzesz kusze lub łuk i czyścisz z daleka.

Edytowane 5 Lutego 2017 przez devilbot

[Gość Rozi]

nadal twierdze ze soulsy to techniczny crap, mechaniki i założenia gry to jakiś niegrywalny żart (skok to sprint + b i wciśnięcie gały, co za debil to tak zaprojektował) ludzie sobie dorobili do tego otoczke "za(pipi)istości" 90% zgonów to spadniecie do przepaści/lawy/gzymsu a nie poziom trudności xd hitboxy to ponury żart, bicie przez ściany za kazdym razem w tej samej lokacji. Dlatego duze nadzieje pokładam w niohu, po demku widziałem ze wszystko tam jest sztywniutko. Dla, mnie niedopuszczalne jest w grze typu souls'like  brak stabilnych 60fps, (pipi)owy projekt lokacji, sterowanie, technikalia, pracy kamery NO ALE GRACZE CHWALO BO TO HARDCOROWA GRA NIE RURKI Z KREMEM 10/10 GRAM NIU GEJM PLUS 6 PLUS I JEST ZA(pipi)IŚCIE W TYCH 12 FPS NA ZAMKU KNIEJI CZUJE SIE TAK EKSKLUZYWNIE SEBA. Idealny przykład na ruchanie graczy, przez takie soulsy tylko wydawcy będą bardziej bezczelnie robić niedo.(pipi)a.ne produkcje z marketingową papką. nie szanuje.

Ale bzdury. Jak wszystkie gry mają być według Ciebie takie "złe", to ja chcę tylko takie.

[Gość Orzeszek]

który mamy rok? 1997?

[giger_andrus 3 079]

nadal twierdze ze soulsy to techniczny crap, mechaniki i założenia gry to jakiś niegrywalny żart (skok to sprint + b i wciśnięcie gały, co za debil to tak zaprojektował) ludzie sobie dorobili do tego otoczke "za(pipi)istości" 90% zgonów to spadniecie do przepaści/lawy/gzymsu a nie poziom trudności xd hitboxy to ponury żart, bicie przez ściany za kazdym razem w tej samej lokacji. Dlatego duze nadzieje pokładam w niohu, po demku widziałem ze wszystko tam jest sztywniutko. Dla, mnie niedopuszczalne jest w grze typu souls'like  brak stabilnych 60fps, (pipi)owy projekt lokacji, sterowanie, technikalia, pracy kamery NO ALE GRACZE CHWALO BO TO HARDCOROWA GRA NIE RURKI Z KREMEM 10/10 GRAM NIU GEJM PLUS 6 PLUS I JEST ZA(pipi)IŚCIE W TYCH 12 FPS NA ZAMKU KNIEJI CZUJE SIE TAK EKSKLUZYWNIE SEBA. Idealny przykład na ruchanie graczy, przez takie soulsy tylko wydawcy będą bardziej bezczelnie robić niedo.(pipi)a.ne produkcje z marketingową papką. nie szanuje.

 

Zgadzam się, ale to tylko jedna strona medalu.

Druga strona to artystyczna oprawa, niesamowity klimat, mióóóóóóód wylewający się litrami. Giery From wciągają i jak komuś podpasują to sra na niedociągnięcia (których pełno we wszystkich grach dzisiejszych czasów).

Czy Wiesiek 3 jest perfekcyjny ? Nie ma spadków animacji ? Nie ma bicia przez ścianę ? Gra roku na wszystkich frontach :)

[devilbot 3 681]

Jak można pisać o wiedźminie 3 w temacie o Soulsach? W Soulsach płynny gameplay jest kwintesencją wszystkiego. W Soulsy się gra bo są przyjemne i intuicyjne. Souly są grą w którą się gra. Odpalamy i gramy - w dodatku intensywnie, a nie śpimy na gimberskich dialogach.

[standby 1 721]

No jak narazie prawilnie sie pyka. Dwoch pierwszych bossow pobilem za 1 razem. Zarowno ten gigant jak i dragonrider byli banalni, natomiast dragonslayera nie moglem ugryzc po czym pekl bez zadnego strzala za ktoryms tam podejsciem. Zgodze sie ze skok jest z(pipi)any, batomiast bardzo podoba mi sie ze jest to miasteczko Majolui. Dodaje klimatu. Poki co biegam z heide swordem. Troche brakuje mi dmg juz ale wierze ze zaraz znajde cos lepszego :)

[Dr.Czekolada 4 475]

Jak idziesz w STR/Faith to podpakowany Heide Sword spokojnie starczy na większą część gry.

[messer88 6 418]

No Majula jako hub to chyba jedyna rzecz co im się naprawdę udała w 2, widoczki i muzyczka robią. 

[standby 1 721]

Ale z(pipi)ani sa Ci 3 bossowie w twierdzy. Jak spadazz na dol i walczysz z dwoma naraz to nie starcza staminy na uniki i blokowanie ich atakow:(

[devilbot 3 681]

Blokowanie to tylko jeden ze stylów gry. Łatwiej unikać ich ataków rolkami. Albo przyzwać sobie NPC której znak jest w celi przed bossem.

Zresztą ten boss nie jest konieczny do przejścia gry.

[Gość Rozi]

Można też zabić jednego na górze, jak drugi wskoczy to jak najszybciej go ubić i potem zostaje tylko jeden. Aczkolwiek jest to problematyczne.