Gość Orzeszek Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 ok, drugi boss zaciukany, troche sie z nim męczyłem, bo chciałem go w klasyczny sposób zabić, no ale już mi psycha siadała po chyba 40 próbie, więc dostał z balisty i cool łapka cześć. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 Ale z(pipi)ani sa Ci 3 bossowie w twierdzy. Jak spadazz na dol i walczysz z dwoma naraz to nie starcza staminy na uniki i blokowanie ich atakow:( jest jeden świetny sposób na nich. Nikt ci go tutaj nie poleci bo wszyscy to pro gejmerzy ale ja niedzielny grac wskażę ci drogę. Przyzwij NPC który jest w którejś z cel przed bossem albo gracza jakiegoś z neta :) Cytuj
Fanek 669 Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 Jutro siadam do Soulsów powiedzcie tylko czy są bossowie których można przypadkiem pominąć i nie idzie już do nich wrócić, czy raczej do każdego opcjonalnego można iść poznie? Nie chciałbym żadnego ominąć :) Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 pominąć raczej nie pamiętam. Bardziej możesz niechcący wpaść wcześnie na bossa z jakim nie chciałbyś się na starcie mierzyć. 1 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 Jutro siadam do Soulsów powiedzcie tylko czy są bossowie których można przypadkiem pominąć i nie idzie już do nich wrócić, czy raczej do każdego opcjonalnego można iść poznie? Nie chciałbym żadnego ominąć :) Do każdego bossa można wrócić później. Cytuj
standby 1 725 Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 Blokowanie to tylko jeden ze stylów gry. Łatwiej unikać ich ataków rolkami. Albo przyzwać sobie NPC której znak jest w celi przed bossem. Zresztą ten boss nie jest konieczny do przejścia gry. Chce ubic wszystkich tych s(pipi)ysynow wiec nie ma opcji abym go pominął:Pok, drugi boss zaciukany, troche sie z nim męczyłem, bo chciałem go w klasyczny sposób zabić, no ale już mi psycha siadała po chyba 40 próbie, więc dostał z balisty i cool łapka cześć. Chodzi Ci o old dragonslayera czy dragonridera? Czy tez pursuera? Pursuer wydaje sie faktycznie potezny a ta dwojka jest banalna (old dragonslayer troche mi napsul krwi ale skoncentrowany pobilem go bez strat energii.) Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 prześladowca chyba sie zwał, tego co sroka zrzuca też wcześniej na dachu przy skrócie do ogniska gdzie na rogu stoi mobek z bombkami Cytuj
giger_andrus 3 144 Opublikowano 6 lutego 2017 Opublikowano 6 lutego 2017 Jak można pisać o wiedźminie 3 w temacie o Soulsach? W Soulsach płynny gameplay jest kwintesencją wszystkiego. W Soulsy się gra bo są przyjemne i intuicyjne. Souly są grą w którą się gra. Odpalamy i gramy - w dodatku intensywnie, a nie śpimy na gimberskich dialogach. Czytaj proszę uważanie. Nie porównuję tych gier lecz stwierdzam, że w grach wybitnych (a za takie uważam serię Souls a także Wiedźmina 3) nie ma sensu przypier...lać się do szczegółów. Należy grać, grać i grać. 1 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 7 lutego 2017 Opublikowano 7 lutego 2017 Mam pytanie, jeśli chodzi o te 4 Wielkie Dusze. Czy jak przez przypadek jedną wymieniłem za Miecz Grzesznicy, to sobie przeje.bałem, czy chodzi tylko o zabicie tych 4 bossów? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 7 lutego 2017 Opublikowano 7 lutego 2017 Tak więc jestem przed Undead Purgatory, więc pewnie mam za sobą około 60% gry i cóż mogę powiedzieć: https://www.youtube.com/watch?v=UScsme8didI To mogę powiedzieć. No gra dalej fajna, ale kurde - te lokacje bez wyrazu, tani poziom trudności, bossowie XD, brak spójności świata, dziwne poruszanie się i hitboksy - takie są główne zarzuty. That Murakumo +10 though Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 12 lutego 2017 Opublikowano 12 lutego 2017 (edytowane) Straszyliście Shrine of Amana, a tak naprawdę zginąłem tam dwa razy od wpadnięcia do głębokiej wody. Mój Myśliwski łuk, który skaluje się do S z DEX wycinał magów z oddali aż miło. W Undead Crypt ci wskrzeszani z dzwonków nieźle bili, ale sami lecieli na trzy hity. Ogólnie czym dalej w grze, tym bardziej mi się podoba i kurde no to są dalej za(pipi)iste Soulsy, czyli poziom wyżej nad innymi gierkami. Pokonałem Velstadta i zabrałem King's Ring bez dotykania Vendricka, bo najpierw udam się po dusze olbrzymów. Edytowane 13 lutego 2017 przez Rozi Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 Dobra, Ancient Dragon i Vendrick ubity. Teraz przed ostatnimi bossami sobie przejdę DLC. Póki co jest pięknie <3 Cytuj
devilbot 3 719 Opublikowano 13 lutego 2017 Opublikowano 13 lutego 2017 DLC to najpiękniejsza rzecz jaka przytrafiła się Dark Souls 2. Jest lepsze niż podstawka. Zwłaszcza Shulva i Brume Tower ale ja lubię również mroźne Eleum Loyce które nie jest zbytnio uwielbianą lokacją przez fanów. Pewnie ze względu na Frigid Outskirts. Koniecznie opisz wrażenia jak kiedykolwiek ubijesz bossa na Frigid Outskirts. Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Początek mnie bardzo denerwował. Teraz kiedy ubiłem grzesznice jakoś to lepiej wygląda. Wkurzają tylko te gang bangi dużej ilości mobów. Jakie bronie z dusz bossów polecacie? Na razie biegam z buławą +4 i bym coś zmienił. Cytuj
Paliodor 1 817 Opublikowano 14 lutego 2017 Opublikowano 14 lutego 2017 Szykuje się fajny event z DS2: Return to Drangelic on Feb 25 Dark Souls games are best experienced in the moment. Those first few months of release when the player base is active, mysteries abound, and perilous invaders lurk around every corner. Seeing the phantoms of other players, the helpful (and not so helpful) messages left by other undead, and being able to summon an ally or two for a hard boss makes the world feel alive. Return to Drangelic is a community effort to recapture that moment. Two years since release, the Souls community hopes to rekindle the bonfire of Dark Souls 2 and once again fill the land with cooperation. Led by notable Souls community member, Illusionarywall, the event is scheduled to being on February 25 and last about three weeks. A handy flyer provides some tips on linking up with other undead You are logged out. Login | Sign up In an era of empty servers and multiplayer games that are dead three months after release, it's fantastic to see such a concentrated effort from a community to keep their game alive. If you've never played through Dark Souls 2, or just fancy another turn through the harsh land of Drangelic, now is the time. Cytuj
Sylvan Wielki 4 637 Opublikowano 16 lutego 2017 Opublikowano 16 lutego 2017 Straszyliście Shrine of Amana, a tak naprawdę zginąłem tam dwa razy od wpadnięcia do głębokiej wody. Mój Myśliwski łuk, który skaluje się do S z DEX wycinał magów z oddali aż miło. W Undead Crypt ci wskrzeszani z dzwonków nieźle bili, ale sami lecieli na trzy hity. Ogólnie czym dalej w grze, tym bardziej mi się podoba i kurde no to są dalej za(pipi)iste Soulsy, czyli poziom wyżej nad innymi gierkami. Pokonałem Velstadta i zabrałem King's Ring bez dotykania Vendricka, bo najpierw udam się po dusze olbrzymów. Ileż ja dusz straciłem w tym etapie. jak nie kąpiel (w ciężkiej zbroi nie polecam), to strzały ostrzegawcze w tył pleców z połowy planszy. Niby ciężkozbrojny rycerz, ale ochrona przed magią marna i bywało tu różnie. Natomiast Velstadt - kapitalny boss. Jeden z moich ulubionych w serii. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 17 lutego 2017 Opublikowano 17 lutego 2017 (edytowane) Kończę już pierwsze DLC, poziom trudności wyraźnie skoczył. Elanę biłem kilka razy, ten Velstadt mnie doprowadzał do szału, pajac. Trzech rycerzyków padło chyba za 3 razem, a taktyka na uciekanie wokół jaskini sprawdziła się znakomicie. Ale teraz - Sinh, o skurwysyn jebany Edytowane 17 lutego 2017 przez Rozi Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 Na którym SL jesteś ? Pamiętam że s(pipi)esyn nie imponował mi atakami ale ogólnie sporo umierałem przed nim. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 163 chyba, ale już ubity. Po odcięciu ogona nie był takim cwaniaczkiem Jak dobrze wnioskuję, to po ubiciu tych ostatecznych bossów, NG+ nie włączy mi się automatycznie, tylko odpalam je z ogniska? Cytuj
Papaj 465 Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 Tak. NG+ odpalasz z ogniska na Majuli. Cytuj
xtomashx 162 Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 Kurde jaka ta gra jest dobra. Żałuję że dopiero teraz w nią gram. Wczoraj padły gargulce a pamiętam jak na X360 się z nimi męczyłem. Teraz biegam w Wielką Pałką i jej jedyna wada to że szybko się strasznie niszczy. Ludzie chwalili Grand Lance ale jakoś mnie nie przekonuje. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 (edytowane) Ino miecze. Na początku miecz z Drangleic, teraz Murakumo i King's Ultra Greatsword. Edytowane 18 lutego 2017 przez Rozi Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 Niszczenie się broni w tej części to gorszy żart od soul memory. Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 18 lutego 2017 Opublikowano 18 lutego 2017 Który covenant najłatwiej i najszybciej podnieść do 3 poziomu? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.