Skocz do zawartości

Dark Souls II


Gość Zaqair

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak ta gra obrzydliwie zawyza stopien trudnoaci... Walczyl z tym szczurem co na poczatku sa 4 inne wielkie szczury i cie zatruwaja...przeciez to jedt tak sztuczne jak (pipi). Caly problem w walce to zabicie tych 4 szczurow bo boss jest banalny...no ale do(pipi)my kilka przeciwnikow.. Szkoda slow..

Opublikowano (edytowane)

20 tysięcy HP mdr. Dałem sobie z nim spokój.

 

 

Ale bez jaj, dwa dni, zguglaj sobie jak koleś atakuje, zmień ewkipunek, są łatwe metody.

 

Sprawdziłem pierwsze z brzegu wideo na YouTube, koleś mówi że próbował jednej z metod 40 razy. Jak ktoś ma za dużo czasu. A ci ludzie na wideo zawsze są tak dopakowani, zadają 500 obrażeń jednym atakiem. Nie zdzierżyłbym.

Edytowane przez ogqozo
  • Minusik 1
Opublikowano

Tak wyekwipowany ruszyłem do walki. :drag:

gU9zN94.jpg

Rzecz jasna nie odbyło się bez kilku prób. Niemniej potyczka mi się podobała. Samego przeciwnika również miło wspominam. Na tyle sympatyczna bestia, że w kolejnych przejściach po wiedźmińsku oszczędziłem pradawne stworzenie.
Oczywiście mocarna ochrona przed ogniem jest tu koniecznością.

Opublikowano

ja mam premierowa wersje Ds 2 i rzeczywiscie smok prawie zabija za jednym strzalem tym ogniem, uzylem pierscienia obrony + 2, set nastawiony na odpornosc na ogien  i zjadlem tego rzepa a i tak sciagal mi 3/4 z moich 1600 hp :/ No zaraz sie za gnoja biore :P

Gość Rozi
Opublikowano

Też się męczyłem z nim, ale chodziło właśnie o te ataki ogniem, które mnie miały na strzała. Kluczem do sukcesu jest bieg w stronę ogona, jak tylko smok podniesie się do góry, bicie po tylnych kończynach i unikanie deptania. Tyle i aż tyle, a jak to zrobiłem perfekcyjnie, to mnie praktycznie nie trafił. Próbowałem w secie tych krasnoludów z ichniejszą tarczą, ale nie umiem grać w ciężkich zbrojach w Soulsach, więc wolałem być zwinny i dziad poszedł. Za to smok z dodatku to jest jebany koszmar.

Opublikowano

No ja na smiecia ubralem pierscien ochrony przed ogniem, i zbroje kapitana alonne ktora jako tako chronila przeg ogniem, defens na tego smiecia jest bezuzyteczny bo jak cie depnie to od razu giniesz, generalnie zatłukłem chu.ja biegajac i bijaac mu poi lapach, jak je podnosil to uciekalem. 

 

Potem przyszla kolej na vendricka i na nashandre, byli banalnii, nashandre z luku za(pipi)alem bo mi sie curse ciagle wlaczal :P poziom trudnosci tych 2 bosow byl zaden, vendrick to kazde machniecie mieczem (powolne zreszt) = roll, juz mobki w dragon shrine byly trudniejsze.

 

 

Aha bron oparta na truciznie w tej grze to prawdziwa potega, jak kupilem strzaly zatrute od goscia we wrotaach pharrosa to nikt nie mogl mi si przeciwstawic :P

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Skusiłem się na Scholara ostatnio no i pierwsze wrażenia niezbyt pozytywne, po ostrym męczeniu 3 to 2 jest strasznym drewnem. Co ciekawe odpaliłem sobie dla porównania jedyneczkę i tam już nie miałem takiego odczucia. Z samej gry za dużo nie pamiętam więc nie wiem co tam dokładnie pozmieniali ale np pursuer który pojawia się częściej i nowe red phantomy to fajny patent, za to dalej w(pipi)ia każda wizyta u ornifexa i konieczność walki z mobami. Niektóre lokacje też wydają się znacznie łatwiejsze niż były np Iron keep. Jak wygląda w 2 ogólnie design lokacji i przeciwników to wiadoma kwestia, ale teraz zauważyłem że strasznie nijaka jest muzyka podczas bossfightów, bez kitu najsłabsza z serii, żaden kawałek nie zapada w pamięć. 

 

No ale ilu wad by ta gra nie miała to dalej jest bdb i nie chce mi się raczej grać w nic innego, z 25h nabite i powoli zbliżam się do końca i wjazd do dlc, które ponoć są całkiem niezłe. 

  • Plusik 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Kupiłem na X360 DS2 Scholar of the First Sin. W praktyce okazało się iż w kartonowym pudełku z pełną nazwą znajduje się gołe DS2 oraz kod do pobrania dodatków. I OK - wpisałem - pobrałem. Ale mam dziwne wrażenie jakbym grał w podstawkę... Czy w głownym menu nie powinna być pełna nazwa wraz z "SoFS"? Po czym poznać że to wersja rozszerzona? Pokazuje mi wer 1.10 kalibracja 1.15. Ale np przed katedrą błękitu powinien być chyba  smok w wersji rozszerzonej?

Opublikowano

Z racji tego że DS2 jest obecnie w promocji na ps store za 39zł na PS4 :) chciałem zapytać jak to jest z tym poziomem trudności w SoFS względem podstawowej wersji z PS3? Czy faktycznie jest dużo trudniej czy to tylko takie gadanie? W sumie z serii Souls ograne mam Dark Souls i Demon Souls w takiej właśnie kolejności i np. dla mnie Demon Souls było łatwiejsze niż Dark Souls.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...