Skocz do zawartości

Dark Souls II

Featured Replies

Opublikowano

Czyli można brać w ciemno:) wolałem się upewnić bo czytałem, że niby są przegięte momenty w których zamiast 2-3 przeciwników jak było w DS2 w SotFS wyskakuje ich 7-8 itp. "udogodnienia".

  • Odpowiedzi 3,2 tys.
  • Wyświetleń 346,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Niektóry mają wy*ebane czy to polski czy nie polski bo nie sprawdzają bez przerwy na wiki byle gówna 

  • Ogniska tuż przed bossami są bez sensu dla mnie. Zabija to większość emocji i strachu podczas walki. Świadomość tego, że będziesz musiał od nowa przedrzeć się przez zastępy przeciwników oraz że znowu

  • Jak ja raz rozpieprzyłem beczkę na działce, rozsypały się deski i uciekły z niej 2 małe pająki. Żadnych gemów ani złota tam, nie było.

Opublikowano

W podstawowej wersji na poprzedniej generacji wiara oraz moc błyskawic były mocarne. Doszło do tego, że co kilka łatek były znacząco osłabiane. Generalnie fajnie, że w SotFS pozmieniano tak wiele (przedmioty, rozstawienie przeciwników).
Dzięki temu nawet weterani DkS II mogli być zaskoczeni. Tak jak napisał messer stronę temu - początkowo drewno (szczególnie jak DkS III się ukończyło), ale w ostatecznym rozrachunku gra się w to niezwykle miodnie.

 

Opublikowano

Wyśmieją jak zawsze, ale jak dla mnie casuala, Scholar jest przyjemniejszy pod względem żmudności głównie z jednego względu - jest sporo tych przywołań NPC nawalonych. A jak wiadomo, prawdziwy gracz pokonuje bossów z summonami. Normalne potwory jednak zazwyczaj są znacznie słabsze/wolniejsze/mniejszy mają zasięg i pokonanie nawet większych skupisk to nie to samo, co niektórzy bossowie, jak się nie zagapisz i ewentualnie powyciągasz w niewielkich grupkach zamiast lecieć w środek między wszystkie, to pokonasz. Chyba. Zależy jak kto gra, odpowiednie postaci będą np. męczyć się pewnie w Shrine of Amana itd. Mi było łatwiej.

 

Ogólnie nie widzę powodów by nie grać w najnowszą wersję, zatem Scholar.

Edytowane przez ogqozo

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Skończyłem 2 i jedno DLC na PC grając typowo pod siłe , jako że teraz w promocji było DS2 scholar kupiłem wersje na ps4 i rozpoczynam grę typowo pod dex. Jest w okolicach początku gry szansa na zdobycie jakiegoś dobrego oręża pod DEX?                                                        

Opublikowano

Uchigatana w Lost bastille, wybierz swordsmana na start bo ma sporo dexa. Potem tylko wydropić blacksteel katanę i można się bawić power stance :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Skończyłem. Najbardziej frustrująca w tej grze jest jakoś pierwsza połowa, później jak się przypakuje postać i broń gra się bardzo przyjemnie. Od razu łyknąłem też Iron Kinga (Fume Knight - kozak walka). W Ivory zebrałem wszystkich rycerzy i próbuję naklepać króla. Bitwa dość chaotyczna, ale przynajmniej inna niż pozostałe. Sunken mnie wkruwia i zostawiam go na koniec. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Wersja na past geny to nietknięta podstawowa wer z poziomami z DLC. Ogólnie na past geny scholar jest mega biedny.

 

Czyli na ps3 - podstawka, dlc w cyferze, nic nie jest pozmieniane. Na ps4 - podstawka + dlc ba plycie, zmienione lokacje przeciwnikow wzgledem wersji z ps3?

Opublikowano

W skrócie, tak, sotf na current geny to jedyna prawilna wersja do ogrania.

Opublikowano

A w przypadku wersji ps4 to jest tak, ze jest do wyboru opcja grania w starym ustawieniu i w nowym? Cos jak z Resident Evil gdzie w directors cut byla opcja original albo arranged. Czy po prostu wersja na ps4 ma juz tych przeciwnikow pozmienianyc wzgledem wersji na ps3 i jakies tam poprawki.

Opublikowano

Nie ma opcji masz tylko "świeże" ustawienia. No i generalnie jak masz wybór to nie ma powodu dla którego byś chciał grać w pastgen wersję. 

Opublikowano

Wlasnie nie mam bo nie mam ps4. Ale lubie ogrywac tytuly tak jak pierwotnie wychodzily, a z tego co pamietam ds2 wyszlo najpierw na ps3. Z tego tez powodu olalem ogrywanie ds1 na pc po dojsciu do Blighttown.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

DS2 SOTFS za 4 dychy dobra proma? Czy za tyle to w pudle dorwac idzie?

Opublikowano

Za 4 dychy to brać i się nie zastanawiać.

Opublikowano

Dokładnie. Co ciekawe, tytuł nadal trzyma cenę (jak messer88 napisał - ok stu zł za pudełko). Niemniej gra jest tego warta, bowiem to znakomita gra, plus będziesz w nią grał kilkadziesiąt godzin.
Za 40 zł grzechem byłoby jej nie zakupić.

Opublikowano

Ehh mam dosyć tej gry, jest za trudna dla mnie. Jak nie 30 razy ginalem z rycerzem na dachu to teraz tych 3 bossów na raz ... miękka fajna ze mnie.

Opublikowano

Jaką postać masz ? Dla mnie najprostsza na tych wszystkich z(pipi)anych bossów w dwójce była postać z greatswordem i STR.

 

Sentinele to i mnie krew zalewała nieraz. Trzeba je pojedynczo, najpierw dziada co doskakuje do twojego balkonu i z niego nie spaść. Potem tamtych dwóch dobrze jakby rzucili tarczami wtedy łatwiej ich wykończyć. Ogólnie dużo uników i biegać wokół, ciachnąć i od razu wycofywać się.

Opublikowano

Wybrałem pierwsza klasę, ta co miała najwięcej str. Gdzie greatsword dorwe?

Opublikowano

Sentineli można ominąć. 

Opublikowano

A jakiś dobry armor na początek co polecacie zdobyć i od razu ulepszać?

Opublikowano

Na początek to drangleic set zaraz po pursuerze będzie ok. Z apgrejdami się nie śpiesz będzie tego sporo i raczej będziesz śmigać w czymś co Ci spasuje wizualnie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.