Skocz do zawartości

Final Fantasy XII


el-shabazz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wystarczy wlaczyc mape i sprawdzic po kolei nazwy obszarow, daltea to jeden z nich, i to na poludniu jego jest potwor, a nie na poludniu dalmasca westersand

Edytowane przez Siwy_
Opublikowano (edytowane)
No i dziś jest ta chwila,ukończyłem dziś Final Fantasy XII,mogę więć pokusić się o podsumowanie moich wrażeń z gry.Dla mnie osobiście w erpegach najbardziej liczy się fabuła oraz postacie,ich przedstawienie,ich psychika,relacje między nimi,to jest istota tych gier.I własnie w tych dwóch elementach gra daje ciała strasznie.Po napisach końcowych czułem się dziwnie,czułem się rozczarowany,rozczarowany tym że Square Enix nie było w stanie stworzyć tych dwóch rzeczy porządnie.FABUŁA:Niby ok,ale w jej ciągu nie widzimy żadnych bliższych relacji między postaciami,od początku do końca gry ta grupa ludzi sprawia wrażenie że są ze sobą bo muszą,a nie bo np.sie polubili,zakochali(zresztą wątku miłosnego i tak nie ma)nie wiem,szukam powodu dlaczego ci ludzie ze sobą byli.To wygląda tak że na początku podróży są tacy sami jak na jej końcu,przyszli i poszli.Nie wiem jak można było zrobić głównym bohaterem tak bezpłciowego chłopaczka jak Vaan.W ciągu gry myslałem:może później jego postać stanie się ciekawsza.Ale nie,do końca pozostał nudny,to po prostu zwykły,niedojrzały małolat,z typowymi problemami i zachowaniem.On nie miał nawet odrobiny charyzmy ani charakteru,nawet jeśli Balthier miał być niby postacią główną to poboczna historia Vaana wogóle mnie nie interesowała,dlaczego?Bo jej nie było!Nie wiem co ten chłopak tam robił.Dobra,gdyby dojrzał,zmężniał w trakcie podróży,stał się liderem,ale nic z tych rzeczy!Penelo to żeńska kopia Vaana.Ogólnie fabuła standardowa i bez polotu,z tragicznym prowadzeniem bohaterów i ich relacji.To druga część FF,po X-2 w której po zakończeniu gry nie czułem żalu że to już koniec.Chciałem tą grę wymasterować(300h gry :) ),zdobyć wszystko co ma do zaoferowania bo i tak tytuł jest dobry,ale wnioski ogólne są jakie są.POSTACIE:ŻADNA z postaci tego fajnala,nie sprawiła że ją polubiłem,przywiązałem się do niej,będę ją wspominał.Jedynie co trochę charyzmy miał Larsa Solidor.

 

Podsumowując,ten fajnal to mieszanka świetnej grafiki,systemu walki,rozbudowania świata z rozczarowaniem jakim są postacie i fabuła.Zdecydowanie za duży nacisk postawiono na walkę,zamiast na dopracowanie fabuły.Co będę pamiętał,to że nonstop coś się szlachtowało,a nie zawiłości fabularne.Ta część nie ma tego magnesu,który przyciągał mnie do poprzednich(od FF VII do FF X)Podobnie jak X-2,ciekawe że obie gry robił już Square Enix,wniosek sam się nasuwa,dają ciała i to równo.Ogólnie:gra jest bardzo dobra ale nie w tych elementach co potrzeba.Kibicuję jednak SE aby XIII okazała się megahitem i zryła nam berety,bardzo tego pragnę.

Heeeh naprawde ładnie to napisałeś i tak się zastanawiam,  skoro z tą grą spędziłeś 300 godzin to ile grałeś w części które Ci bardziej podeszły  :D

 

Ja do tej gry zabierałam się w sumie 3 razy i za 3 razem dopiero przeszłam, ale to tylko dlatego że były wakacje a ja  nie miałam kompletnie nic innego do grania. I zawsze jak czytam posty kolejnych ludzi którzy przeszli lub próbują przejść XII to wierzyć mi się nie chce że square tak spierdzieliło tą gre mając kawał dobrego materiału (wystarczyło by wypierdzielić Vaana, Penelo i rozkręcić fabułę bo początek nie był najgorszy jakby co ) . Wolałabym na tą gre czekać z 2 lata dłużej niż grać w taką wersje :/  

 

Z tą grą to jest tak jaby Tolkien mając w głowie cały wymyślony przez siebie świat fantasy, postacie itd Napisał tylko o hobbicie, elfie, człowieku i czarodzieju którzy się gdzieś przypadkowo spotkali i stiwrdzili że "hey wiecie co pojdziemy skopać dupe Sauronowi", a potem by zaczął opisywać jak lezą przez lasy, pola, łąki zabijajac po drodze urgale żeby na końcu djość do Saurona pogrozić mu palcem że jest zły, załatwić go i się rozjeść :D  

Edytowane przez lena163
Opublikowano

No wiesz Lena,zwykle przechodzę erpegi szybciej,tylko tutaj jakoś faktycznie się przeciągnęło ;) Bieganie po świecie,eksploracja,pakowanie,walki,hunty,szukanie rare game,dużo w tych elementach zmarudziłem,ale jak już zacząłem grać to chciałem odkryć wszystko w grze.A tak szczerze to nic to nie wniosło,bo i tak gra rozczarowała.Ty również ładnie to ujęłąś,masz rację,potencjał był,ja również czytałem opinie innych Graczy i widać jak na dłoni że gra nie wypaliła do końca niestety.

Opublikowano

Ja się jeszcze tylko zastanawiam nad tym czy Square zaliczyło w przypadku FFXII zwyczajną wpadkę, czy po prostu założyli, że nawet jak wydadzą taką sobie niedorobioną gre to i tak fani serii ją kupią tak jak w przypadku FFX-2 a oni zarobią. Mam nadzieje, że wyszło tak jak wyszło przez przypadek bo inaczej z XIII może być podobnie. 

Opublikowano (edytowane)

Z tego co wiadomo wyszło tak, jak wyszło, gdyż grę robiły dwa nie potrafiące się ze sobą dogadać teamy (bodajże dawny Quest oraz Playonline). Do tego nie oddanie Yasumi Matsuno wolnej ręki w tworzeniu FFXII i jego odejście w dwa lata przed premierą gry (choć SE utrzymuje, że był to jeden rok i odejście "z powodu choroby" ;P ) przyczyniły się zapewne do tego, że FFXII nie podoba się za bardzo ani fanom fajnali, ani gier YAZZa ... Niestety. Sam kiedy dowiedziałem się, że grę ma robić team od Vagrant Story i FFT oczekiwałem najlepszej części serii :( ...

Edytowane przez Belcoot
Opublikowano

siemka, jestem tam juz, u tych 'zlych' , (zapomnialem nazwy) gdzie szukamy darklor labolatory, potrzeba mi 9 chops, czy cos takiego by jechac dalej.

Czytalem w necie, ze msze z typkami gadac i opowiadac jakies historyjki, ale szczerze mowiac, nie chce mi sie :P

trzeba dokladnie wedlug kolejnosci to zrobic? nie ma innego sposobu na to? (btw : ale bzdura:P)

 

Opublikowano (edytowane)

Według kolejności nie, ale historyjki dopasowac trzeba i jak już jakąś zaczniesz to nie można wychodzić ze tego obszaru (drugi człowiek od historyjki musi być gdzieś na tym samym obszarze np w Nilbasse  masz 6 chop'ów czyli 6 historyjek do dopasowania, ale za dużo by było opisywania bo np np facet nazywający się Philospher of cousine  opowie Ci historie o  Revolutionary Dish o czym musisz opowiedzieć fcetowi nazywającemu się Dangerous Chef itd. Czyli chcesz czy nie chcesz jest to baardzo upierdliwe Jak chcesz poradnik z gry-online to daj znac :) 

Edytowane przez lena163
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Heeh komp mi się sypie nie mam w co grać więc postanowiłam zdobyć w XII wszystkie dodatkowe rzeczy i muszę przynać że pomijając fabulane sprawy że jednak taki system walk jest fajny choć wcześniej marudziłam że wole tradycyjny :D 

 

Ogólnie ost się zdziwiłam jak byłam na Nam-Yendsa cośtam na platformach kręci się element ognia który lepiej omijać i przed którym zawsze uciekałam z dobrym skutkiem bo używał na wstępie czaru silence na wszystkich co dawało chwile czasu zanim rzuci Firage, ale ostatnio jak zaczełam uciekać to zarzucił mi sleep na całą drużynę po czym spokojnie podleciał do mnie żeby mnie załatwić - skubany cwaniak.

 

A tak mimio wszystko wracając do spraw fabularnych to się zastanawiam w jakich okolicznościach poznali się Fran i Balthier? Ma ktoś jakiś pomysł? Bo w sumie uważam że to najfajniejsze postacie w grze a tak mało o nich wiadomo skąd się znają itd  :D  

 

 

Opublikowano
A tak mimio wszystko wracając do spraw fabularnych to się zastanawiam w jakich okolicznościach poznali się Fran i Balthier? Ma ktoś jakiś pomysł? Bo w sumie uważam że to najfajniejsze postacie w grze a tak mało o nich wiadomo skąd się znają itd

Po prostu się znają, żyją przecież w 1 mieście :).

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie to jedna ze słabszych części , główny bohater to już w ogóle totalna ciota , denerwował mnie , ta jego przyje.bana siostrzyczka jeszcze bardziej , jedynie poziom trzyma Balthier ta elficzka , i Basch . Fabuła słaba , gameplay nawet daje radę , grafika na tamte czasy była fporzo . Gambity są przydatne bo nie wyobrażam sobie wybijania takiej ilości mobów manualnie . Takie 8--

Edytowane przez Raiga
Opublikowano
A tak mimio wszystko wracając do spraw fabularnych to się zastanawiam w jakich okolicznościach poznali się Fran i Balthier? Ma ktoś jakiś pomysł? Bo w sumie uważam że to najfajniejsze postacie w grze a tak mało o nich wiadomo skąd się znają itd

Po prostu się znają, żyją przecież w 1 mieście :) .

 

 

 

No tak ale rasa Viera nie trzyma się z ludzmi z róznych powodów pozatym niewiadomo gdzie Balthier mieszkał po tym jak 

uciekł od ojca wariata i zrezygnował z bycia sędzią czy jak im tam a Fran też podróżowała po opuszczeniu lasu :D

Więc historia jak się poznali i założyli team byłaby dla mnie przynajmiej ciekawa 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Aah Fran i Balthier !

A ja myslalem o Vaanie i Panelo XD, wybacz nie czytalem ze zrozumieniem.

No fakt, przydaloby sie wytlumaczenie tego, ale coz FF XII jak wiemy jest naprawde puste od "takich" watkow :/ (Revenant Wings z DS'a tez niczego nie tlumaczy).

Edytowane przez Dr.Czekolada
Opublikowano
chyba musze sobie przypomniec ten tytul i spokojnie wszystko rozkminiac

Do daj znać do jakich wniosków doszedłeś :) Bo ja kombinuje i nic. Bo z fabuły by wynikało

że znają się max 6 lat lub mniej bo tyle minęło odkąd Balthier uciekł i to że Fran jest duuużo starsza co trafnie zauważył Vaan - jedyna fajna scena z jego udziałem

 

 

 

 

Opublikowano

System walki w FF12 jest przeciez tradycyjny. To zwykly, standardowy ATB, z mozliwoscia uzywania AI ;) Jedyna roznica jest brak dodatkowego zone gdzie odbywaja sie walki (olbrzymi plus).

 

Ja gre przechodzilem na rozne sposoby, nie odwazylem sie tylko na 'no gambit - active mode' bo za duzo nerwow to kosztuje :P

 

Ja akurat jestem bardzo zadowolony ze nei bylo zadnych watkow romantycznych w tej czesci. Wszyscy dobrze wiemy ze XII jest zblizony do FFT a nie do innych FF'ow. W FFt tez nie bylo watku romantycznego a gra byla niesamowita i miala swietna fabule (ktora docenic mozna tylko w wersji na psp :S). To samo jest tutaj.

 

Niemniej jednak zgodze sie ze gdzies w 3/4 gry calosc akcji troche siadla i mozna odniesc wrazenie ze 'to jednak nie do konca o to chodzilo'. W kazdym razie pierwsze kilkadziesiat godzin gry to swietna zabawa, bardzo dobrze przemyslana i INNA od wszystkiego co bylo wczesniej na konsole sony. Zamiast watkow romantycznych mamy watki zdrady i mi to bardzo odpowiada. Osobiscie nie rozumiem jak komus moze sie nie podobac, ale sa gusta i gusciki...

 

Mnie kłapoucha nigdy nie ruszala... Zawsze gralem male party ;) A Vaan wcale nie jest taki zly, ma po prostu fatalnie dobrany glos... :(

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Mam pytanie bawił się ktoś w zdobywanie Rare game? bo mam problem z jednym (jak narazie) potworkiem w Stilshrine of Miriam tam gdzie są te 3 duże smoki (trafia się tam zaraz po aktywacji pierwszego teleportu)  wszędzie pisze że po ich załatwieniu i ponownemu powróceniu powiniem pojawić się zamiast nich własnie ten dodatkowy rare game ale ja próbowałam już chyba wszystkiego łącznie z obejściem całego przybytku i nic :/ Może jest jakiś dodatkowy warunek który mi uciekł albo dostępny on jest dopiero od jakiegoś momentu gry?  Z poprzednimi dwoma z tej lokacji nie było prawie zadnych problemów.  

Opublikowano
Mam pytanie bawił się ktoś w zdobywanie Rare game? bo mam problem z jednym (jak narazie) potworkiem w Stilshrine of Miriam tam gdzie są te 3 duże smoki (trafia się tam zaraz po aktywacji pierwszego teleportu)  wszędzie pisze że po ich załatwieniu i ponownemu powróceniu powiniem pojawić się zamiast nich własnie ten dodatkowy rare game ale ja próbowałam już chyba wszystkiego łącznie z obejściem całego przybytku i nic :/ Może jest jakiś dodatkowy warunek który mi uciekł albo dostępny on jest dopiero od jakiegoś momentu gry?  Z poprzednimi dwoma z tej lokacji nie było prawie zadnych problemów.  

Witaj,sprawdzałem to na gamefaqs i na youtubie,no chyba tak to powinno działać,właśnie po pokonaniu tych trzech Dragon Aevisów wychodzisz z lokacji,wracasz i powinien pojawić się Myath.Nie ma chyba jakichś specjalnych warunków.Na youtubie wpisz "Final Fantasy XII Myath"oglądałem ten filmik który wszystko ładnie pokazuje. Jeśli to jednak nie działa u Ciebie,to nie wiem co jest.Osobiście akurat na tego rare'a nie polowałem,więc nie mogę doradzić.

Opublikowano (edytowane)
Mam pytanie bawił się ktoś w zdobywanie Rare game? bo mam problem z jednym (jak narazie) potworkiem w Stilshrine of Miriam tam gdzie są te 3 duże smoki (trafia się tam zaraz po aktywacji pierwszego teleportu)  wszędzie pisze że po ich załatwieniu i ponownemu powróceniu powiniem pojawić się zamiast nich własnie ten dodatkowy rare game ale ja próbowałam już chyba wszystkiego łącznie z obejściem całego przybytku i nic :/ Może jest jakiś dodatkowy warunek który mi uciekł albo dostępny on jest dopiero od jakiegoś momentu gry?  Z poprzednimi dwoma z tej lokacji nie było prawie zadnych problemów.  

Witaj,sprawdzałem to na gamefaqs i na youtubie,no chyba tak to powinno działać,właśnie po pokonaniu tych trzech Dragon Aevisów wychodzisz z lokacji,wracasz i powinien pojawić się Myath.Nie ma chyba jakichś specjalnych warunków.Na youtubie wpisz "Final Fantasy XII Myath"oglądałem ten filmik który wszystko ładnie pokazuje. Jeśli to jednak nie działa u Ciebie,to nie wiem co jest.Osobiście akurat na tego rare'a nie polowałem,więc nie mogę doradzić.

 

 

 

 

Ok już wiem czemu się nie pokazywał :) Trzeba wstąpić do klubu game hunter (czy jakoś tak) w phon coast dopiero wtedy niktóre rare game się pokazują bo zostawiają one specjalne przedmioty które można potem wymieniać u tych gości. A do klubu mozna wstapić dopiero po wydarzeniach w draklor laboratory. A filmik na you  tube widziałam też i się zastanwiałam czemu u mnie nie działa :D Mowiąc inaczej od początku gry są dostępne tylko te rare game które nie zostawiają tzw thropy które można wymieniać w phon coast. A ja kolekcjonuje rare game bo chce mieć wszystkie figurki :)

 

Kurcze wczoraj wracałam sobie po walce z gilgameshem do gate crystala i nagle patrze a wszyscy trzej członkowie drużyny nie zyją w krótkim czasie więc przełączyłam na zapasową 3 żeby załatwić zombiaków mistem patrze a tu jakiś Disma (mist go nawet nie ruszył) No to zrobiłam load i sie cieszyłam, że wiem jak zdobyć kolejnego rare game. Napakowałam drużyne na maxa i ide go szukać po jakimś czasie wyskoczył energia mu baardzo wolno schodziła, ale za to udawło się jakoś przeżyć bo choć ledwie nadążyłam 2 osobami leczyć a miałam ok 8 tyś hp z bubble belt (62lv) i kiedy już myślałam że po wszystkim gościu dostał takiego kopa że mi rozwalał wszystkich jak chciał i nikt nie zdążył nawet uzyć potionów (nie mówiąć już o mistach). Nie chciało mi się tu potem wracać z większym lv żeby go znowu szukać bo znalazłam w necie że po walce z gilgameshem pojawia się często ale za to kiedy indziej ciężko na niego trafić więc pokonałam go na najbardziej lamerski sposób zwiabiająć do granicy planszy i uciekając na nastepny obszar co chwile żeby się wyleczyc. Gilgamesh w porównaniu do niego to był banalnie prosty :P  

Edytowane przez lena163
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Witam niedawno wpadlem w posiadanie wersji International Zodiac Job System i w zwiazku z tym mam pytanie czy da sie jakos zmienic text w grze na ang.?Powstal jakis patch czy cos?Nie rozumiem jak mozna wydac gre w ktorej glosy sa ang. a reszta po jap. .Juz bym wolal japonskie glosy i mozliwosc zmiany textu na ang.

Opublikowano

Można, bo to jest gra dla japończyków :) (mówie o wersji international ;p)

 

Angielski dubbing jest dla tych co się chcą jezyka uczyć ;) Niestety z tego co pamiętam FF12 opcji zmiany podpisów nie posiada w ogóle, w przeciwieństwie do FF10 które taką opcję w wersji international posiada...

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wiem ze dla japonczykow ale juz madrzejszym posunieciem bylo by danie opcji zmiany napisow w koncu tekst az tak duzo nie zajmuje miejsca w przeciwienstwie do glosu.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mam pytanie ale niech wypowiedza sie tylko Ci co juz sami sprawdzili.jesli uzbieram skladniki potrzebne do pojawienia sie Tournesol'a w Bazzar Goods i go kupie to czy po uzbieraniu i sprzedaniu kolejny raz tych samych skladnikow znowu pojawi sie do kupienia Tournesol czy pojawia sie tylko raz(znaczy mozna zdobyc tylko 1)?To samo z innymi Rare Weapons z Bazaar Goods.

Opublikowano

Mam pytanie ale niech wypowiedza sie tylko Ci co juz sami sprawdzili.jesli uzbieram skladniki potrzebne do pojawienia sie Tournesol'a w Bazzar Goods i go kupie to czy po uzbieraniu i sprzedaniu kolejny raz tych samych skladnikow znowu pojawi sie do kupienia Tournesol czy pojawia sie tylko raz(znaczy mozna zdobyc tylko 1)?To samo z innymi Rare Weapons z Bazaar Goods.

mozesz kupc ich ile tylko chcesz, kwestia znalezienia skladnikow.

 

Znajdziesz skladniki 1 raz to kupisz 1 raz, znajdziesz jeszcze raz wszsytkie skladniki to bedziesz mogl kupic kolejny raz

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...