Schranz1985 680 Opublikowano 27 lipca 2017 Opublikowano 27 lipca 2017 (edytowane) Ja tu się na pewno nie zgodze, dla mnie świat spiry był o wiele ciekawszy niż ten pusty świat w 12.Pograłem dziś 3h i powiem szczerze że nawet fajnie lata się na 2x speed i czyści mapę z potworków/farmi exp/LP .Z 2 strony przypomniało mi się dlaczego ten FF jest tak znienawidzony przez wielu fanów serii.Po bardzo fajnym fajnalowym intrze chwilę później poznajemy tę jałopę Vana, (dla mnie kompletnie bezpłciowa postać) i już jesteśmy wysyłani na pustynię robić hunta ... fabuła schodzi na 3 plan.Chwała bogu że zaimplementowali te przyspieszenie x2(x4 dla mnie nie grywalne) bo strasznie ślamazarnie to wszystko idzie na normalu i szło by usnąć zanim przeszedł bym z 1 końca mapy na 2, a tak jak mówię mapki wieją pustką, kilka drzewek kilka skrzyneczek z (pipi) wartymi potionami czy pare gil i przeciwnicy .Na plus zremasterowana muzyka, nadal fajnie się tego słucha .Co do grafy to dla mnie to jest najniższa linia oporu, 30fps i momentami textury pamiętające chyba psx :/Nawet glówne miasto Rabanastre nie przyłożyli się, pomimo sporej liczby detali jak na tamte czasy razi rozmazanymi texturami, podłożem, rozpackanymi dywanami na podłodze w sklepikach itd . Oczywiście nie uważam że gra jest crapem, to solidny jrpg ale to już nie ten poziom co stare FF. Odpaliłem w ramach ciekawostki, może przejdę kiedyś na raty bo gra będzie wisieć mi na dysku i jak nie będę miał w co grać to będę pykał . Edytowane 27 lipca 2017 przez Schranz1985 Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 28 lipca 2017 Opublikowano 28 lipca 2017 (edytowane) Damn, na CRT to wszystko ślicznie wyglądało, ale biorąc pod uwagę, że to gra na PS4 to mogli k,urwa trochę się postarać. Edytowane 28 lipca 2017 przez raven_raven 1 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 28 lipca 2017 Opublikowano 28 lipca 2017 miejscom akcji w yakuzie i personie troche brakuje do miana 'swiatow'. Racja ale zachwycanie się lokacjami podzielonymi na huby i kilkumetrowe mapy z FF XII w 2017 to też przesada. Cytuj
ogqozo 6 551 Opublikowano 28 lipca 2017 Opublikowano 28 lipca 2017 (edytowane) Ja piszę o tym, o czym piszę, a wy o tym, ile metrów mają mapy i że NIE MA FABUŁY bo nie we wszystkim chodzi o główny wątek. Ja już napisałem wiele razy, że w FF 12 jest masa fabuły, wszelkie hunty i poszukiwania są powiązane z jakimiś tam wątkami pojedynczych osób żyjących faktycznie w tym świecie... de facto w żadnym innym Fajnalu w jaki grałem tak wiele czynności nie jest związane z fabułą, zamiast po prostu być wypełniaczem, który można by równie dobrze wstawić do każdej innej historii. No co tu dodać. No ale tak, "istnienie FABUŁY" w grze polega na tym, żeby wszystko było z jednego wątku skupionego na postaciach którymi się steruje albo żadne, a istotą żywego, przyjemnie sprawiającego wrażenie zamieszkanego i wypełnionego ciekawymi detalami świata jest wielkość map bez loadingów. Ta sama gadka od 10 lat. Persona zresztą to dobry przykład, że przekonujący i interaktywny świat można stworzyć w 2017 roku nawet w sytuacji, gdy się po tym świecie praktycznie nie chodzi, do eksploracji gałką są dwie ulice na krzyż, lokacje mają 8 pikseli zanim następuje loading, a rzeczy dzieją się w dialogach. No niesamowite, tak jakby treść była treścią. Przynajmniej tak wyglądały poprzednie części, piąteczkę odpalę z pewnym rutyualnym namaszczeniem jak będę miał odpowiednią ilość czasu (może lato 2018). Yakuza i Zelda też są w jakichś tam kolejkach, ostatecznie. Mogliby jakoś wypuścić na normalne sprzęty pozbawione największych bugów części Shenmue, albo Okami ze sterowaniem jak na Wii Motion Plus. Edytowane 28 lipca 2017 przez ogqozo 2 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 28 lipca 2017 Opublikowano 28 lipca 2017 (edytowane) Jak chcesz dobrą grę gdzie faktycznie jest fabuła dotycząca wszystkiego i wszystkich POZA postacią bohatera to polecam np Legend Of Mana. Nie ma skupienia na jednym wątku a jest ich kilkanaście i żaden nie odczułem aby był wypełniaczem. Wszystkie napotkane postacie mają swoją historię, z której gdyby się chciało można by ulepić osobną grę. FF XII mógł kiedyś zachwycać bo to taki pierwszy bardziej "otwarty" FF ale dzisiaj ? meh ale spoko szanuję że ci się podoba. Edytowane 28 lipca 2017 przez Dr.Czekolada 2 Cytuj
columbo 1 108 Opublikowano 28 lipca 2017 Opublikowano 28 lipca 2017 Legend of Mana Obok Vagrant Story najlepsza niefajnalowa gierka od Squaresoftu. Poza bohaterem randomem to wszytko tutaj zagrało - przepiękna oprawa audiowizualna, znakomity system tworzenia ekwipunku, mnóstwo ciekawie przedstawionych wątków fabularnych, opcja tworzenie golemów/hodowania petów... Ehh, wielki karny k...s dla Sony, że nie wrzucili tego na europejski PSN. Cytuj
Strife 228 Opublikowano 29 lipca 2017 Opublikowano 29 lipca 2017 To chyba nie grałeś w Xenogears. 3 Cytuj
columbo 1 108 Opublikowano 29 lipca 2017 Opublikowano 29 lipca 2017 Kończąc offtop - racja, w Xenogears nie grałem prawie wcale - kiedyś odbiłem się od tego tytułu i nie miałem jakoś ochoty, by spróbować drugiego podejścia. Może kiedyś na starość Jeśli chodzi o Squaresoft, to subiektywnie LoM i VS stawiam zaraz za FFT. Nawet FFVII/FFIX nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, jak te trzy gry. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 2 sierpnia 2017 Opublikowano 2 sierpnia 2017 Udało sie dorwac przed chwilą zadbaną uzywke z odbiorem osobistym. Chyba porzuce poki co ffx2 i wgryzam sie w dwunastke dzis wieczorem. Jak jest z tą częścią, latwo się wchodzi, czy to jedna z tych "pograj 10h i dopiero oceń"? Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 2 sierpnia 2017 Opublikowano 2 sierpnia 2017 Po 4h dopiero może wyjdziesz z Rabanastre bić pomidory jeśli dobrze pamiętam. Cytuj
Schranz1985 680 Opublikowano 2 sierpnia 2017 Opublikowano 2 sierpnia 2017 (edytowane) Przecież setki razy było wałkowane, lubisz (pipi)ć po bieda(kiedyś może było WOW ale nie dziś ) "open" worldzie, farmić exp/lp rozwijać postacie robić hunty i ogólnie grindować to w 12 się zatracisz(przynajmniej na początku) Chociaż też tu jest głupota z tymi jobami bo na uj farmić później LP jak i tak tylko 2 klasy możesz mieć ... Tak jak pisałem kilka postów wyżej, tu nie ma żadnej filozofii, świetne intro, krótki wstęp i za chwilę już lecisz na hunta na pustynie .... a cała reszta schodzi na 2 plan. Ja odpuściłem, od gier jrpg oczekuję przede wszystkim wciągającego story i ciekawych postaci (relacje między nimi, ich motywacje itd) Przeszedłem tą grę za 4 lata temu, story mnie nie kręci, a reszta to grind pod hunty ... no nie chcę mi się tego znów ogrywać . Wolę ten czas zainwestować w Tales of Berseria, które stoi fabułą i mega ciekawymi postaciami a skitsy to zapewne jak zwykle mistrzostwo . Piszę zapewne bo w tą część nie grałem ale zawsze była to mocna strona serii . Ogólnie wszędzie się naczytałem że fabularnie najlepszy Tales więc mam zamiar go sprawdzić . Do 12 ofc nic nie mam jak ktoś nie grał jak najbardziej może spróbować . Edytowane 2 sierpnia 2017 przez Schranz1985 Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 (edytowane) Ten uczuć, gdy grasz w klasycznego jrpg pierwszy raz. Miasto, tona bezuzytecznych npc, sklepiki z armorem, muzyczka festynowa. Chodzę sobie i oglądam.Jak dobrze ze te 10 lat temu pominalem FFXII na ps2, ktore mialo fatalna rozdzielczosc i wszechobecny aliasing/flickering krawedzi i mogę zagrac w ladnym czystym HD Mam ostatnio straszny hajp na jrpgi. Dopiero co FFX HD pękło, teraz zaczynam XII, w kolejce World of Final Fantasy i jeszcze Berserie wczoraj zamówiłem. Edytowane 5 sierpnia 2017 przez _Red_ Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 FF XII na PS2 wyglądało i działało fenomenalnie, proszę nie uprawiać tutaj szkalowania celem usprawiedliwania swojej ignorancji w tamtych czasach :/. 2 Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Mruganie ziarnistych tekstur przy obrocie kamery (brak mip-mappingu) bylo w kazdej grze dla mnie nie do zniesienia. I te krawedzie. Pamietam nogi lady Yunaleski, które skladaly się z kilku zlamanych linii. Ps2 bylo bardzo kiepskie pod tym wzgledem. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Pierdziu cieszę się że jechałem na małym kineskopie z wejściem euro i nawet nie miałem jak przyglądać się takim szczegółom xd Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Na ps2 tez gralem na kineskopie chyba 14" sanyo xD Ale i tak jako gowniak zwracalem uwage na takie kichy jak np tekstura po lewej w 1:33, bo nie wiedzialem czy to woda tak migocze, czy skała Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 To był 2006 rok bodajże, no dziwne że gierki nie miały AA (swoją drogą do dzisiaj nie mają często) i nie były w 4K z teksturami w HD :/. Ja tam siedziałem przed 21-calowym sku,rwielem marki GRUNDIG i nie mogłem wyjść z podziwu 8) Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 (edytowane) Tylko ze na PC Pentium II 350 MHz 64MB z 1998 roku Unreal był gładki jak niemowle, stąd moje zdegustowanie slabymi technikaliami PS2 :( Wiec dziwie sie, ze niby inżynierek, a probuje mi tu argumentowac metoda hiperbolizacji ze w 2006 oczekiwałem 4K i 16xAA :[ Komp z 1998 powtarzam. Edytowane 5 sierpnia 2017 przez _Red_ Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 No ale panie porównuj PC do tego. Ja myślałem że gdzieś tam obok miałeś DC albo Xboxa/gcn i dlatego tak ps2 bolało. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Dlaczego nie mialem porównywać. Gralem w gierki na jednym ze slabszych w tamtym roku konfigow PC, a 3 lata po tym z wielkim hajpem kupilo sie PS2, na ktorym wszystko mrugalo az oczy bolały. Zdejmijcie okulary nostalgii Zreszta whatever, offtopic Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Opublikowano 5 sierpnia 2017 Chodziło mi że to jak kopanie leżącego porównywać grę z 2001 na PS2 do czegokolwiek na pc wtedy. Zresztą PS2 miał syfiastą jakość obrazu w porównaniu do starszego DC o gcn/x nie mówiąc. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 6 sierpnia 2017 Opublikowano 6 sierpnia 2017 (edytowane) Kwestia rozwoju postaci i license boardów. Z tego co widzę, można przypadkiem źle coś wybrać i potem podążać nienajlepszą ścieżką dla danej postaci. Przyjąć regułę, żeby rozwijać to, w czym postacie "naturalnie" się czują? Np. Vaan od początku może kraść, więc pierwszy job to byłby Shikari, a Penelo od razu umie Cure, więc dać jej White Magick itp. Wiem, że są różne guidey, ale chciałbym tylko krótką opinię jakie role wy dobieraliście, by grało się po prostu normalnie. No i nie spieprzyc sobie gameplayu. Edit: No dobra idę tak jak wydaje mi się, ze pasuje do postaci: Vaan - shikari Penelo - white mage Fran - archer Balthier - machinist Basch - knight Ashe - black mage Drugą rolą będę przejmował się później. Edytowane 9 sierpnia 2017 przez _Red_ Cytuj
Zetta 3 378 Opublikowano 24 sierpnia 2017 Opublikowano 24 sierpnia 2017 VAN Shikari - Uhlan PANELO Time Battle Mage - Monk ASH Knight - Black Mage BALTHIER White Mage - Shikari FRAN Archer - Forbreaker BASH Knight - Bushi Moj ultimate gambit destroy everything team. Swietny gameplay, fabularnie troszke slabo ale dla mnie jak zwykle gameplay > fabula > ost > grafika wiec giera daje rade Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.