el-shabazz 32 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 Niedawno zacząłem FFXII mam w związku z tym pare pytań: 1. opłaca sie rozwijac Panelo w kierunku maga- 2 mag leczacy po Ashe. Nie chce zeby pozniej z mozliwych uwarunkowan fabuły miec narzucony team i nie miec tam jak ja to mowie 'uleczajki' 2. kiedy a raczej komu oplaca sie zakladac light armor? heavy armor zwiekszaja def ( jesli sie nie myle) mistici daja do magica a light daja do czego? 3. czy mozliwosc zrobienia przez bohatera np 3 hits - jeden atak, jest czyms uwarukowana czy jest to kwestia losowości? 4. czy was tez denerwuje Fran? Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 (edytowane) 1. opłaca sie rozwijac Panelo w kierunku maga- 2 mag leczacy po Ashe. Nie chce zeby pozniej z mozliwych uwarunkowan fabuły miec narzucony team i nie miec tam jak ja to mowie 'uleczajki' u mnie kazda postac miala takie same czary do leczenia bo gralem wszystkimi, nie warto imo robic z jednej postaci maga a reszte olac 2. kiedy a raczej komu oplaca sie zakladac light armor? heavy armor zwiekszaja def ( jesli sie nie myle) mistici daja do magica a light daja do czego? podbijaja hp, ja kazdemu zakladalem lighty, chyba ze mialem cos o wiele lepszego z innych 3. czy mozliwosc zrobienia przez bohatera np 3 hits - jeden atak, jest czyms uwarukowana czy jest to kwestia losowości? status berserk, niektore bronie (sprawdz sobie na gamefaqs jakie) i przedmioty podbijaja szanse na zadanie kilka hitow (np przedmiot ktory dostaje sie za zabicie gilgamesha, masamune jako bron , do tego jeszcze berserk i postac zadaje comba prawie caly czas ), sprawdz ten filmik i zwroc uw\ge na postac trzymajaca masamune (katane) ---> http://youtube.com/watch?v=P8J-ictB2ew Edytowane 2 stycznia 2008 przez Siwy_ Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 (edytowane) 4. czy was tez denerwuje Fran? Wręcz przeciwnie. Ma świetny, hipnotyzujący głos, najlepszą pupę we wszystkich grach jakie widziałem, długie nogi, duże cyc... a nie, tych nie ma dużych, ale i tak są całkiem niezłe. A jak się w(pipi)iła w tej walce z tym zbuntowanym generałem, Vosslerem zdaje się , to jest już naprawdę super. Edytowane 4 stycznia 2008 przez raven_raven Cytuj
el-shabazz 32 Opublikowano 4 stycznia 2008 Autor Opublikowano 4 stycznia 2008 Dzięki za info, nie bede robił jednego maga leczacego, poprzegladałem pare filmików na youyube i zdaje sie ze masz racje. Miałem taki zamiar bo cienko u mnie z Lp, widze ze bede musiał przypakować. Fran mnie denerwuje bo dałem jej łuk i ciagle mam miss albo parry, a sztuka z niej niezła. Cytuj
Arkady 1 012 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Fran jest kapitalna, ten jej głos z akcentem wie ktoś jak się nazywa klientka, która podkładała głos? Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Problem z LP? W którym momencie gry jesteś? Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 No w końcu zmęczyłem tego FFXII i kurde, gdyby nie świetne walki i zajawka związana z polowaniami, to byłby ciężki dramat. Fabułka dwunastki sprawia wrażenie powyrywanych i powrzucanych na chybił trafił fragmentów większej opowieści. Tak zmarnowanego potencjału świata i niektórych postaci to już dawno nie było i chyba jeszcze długo nie będzie. Przecież to wygląda jak prolog do historii właściwej. Nie ma to jak na wątek boski, wokół którego toczy się główna oś fabuły, poświęcić jedną scenkę przerywnikową, po czym lecieć na złamanie karku do banalnego, z dupy wziętego zakończenia. A już szczytem szczytów jest scena w endingu, w której widać wrak Brahamuta, którego nie dość, że nie tyczą się prawa fizyki (przy takim kształcie musiałby się wryć w ziemię co najmniej do połowy, żeby się nie przewrócić), to jeszcze najwyraźniej wytwarza jakieś paradoksy czasoprzestrzenne, bo w ciągu roku wokół krateru powstałego po jego upadku zdążyło powstać jezioro, a sam wrak pokryło mnóstwo roślinności. Oj, chyba ktoś w SE wypalił o jedno ziarnko fantazji za dużo. Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 No w końcu zmęczyłem tego FFXII i kurde, gdyby nie świetne walki i zajawka związana z polowaniami, to byłby ciężki dramat. Fabułka dwunastki sprawia wrażenie powyrywanych i powrzucanych na chybił trafił fragmentów większej opowieści. Tak zmarnowanego potencjału świata i niektórych postaci to już dawno nie było i chyba jeszcze długo nie będzie. Przecież to wygląda jak prolog do historii właściwej. Nie ma to jak na wątek boski, wokół którego toczy się główna oś fabuły, poświęcić jedną scenkę przerywnikową, po czym lecieć na złamanie karku do banalnego, z dupy wziętego zakończenia. A już szczytem szczytów jest scena w endingu, w której widać wrak Brahamuta, którego nie dość, że nie tyczą się prawa fizyki (przy takim kształcie musiałby się wryć w ziemię co najmniej do połowy, żeby się nie przewrócić), to jeszcze najwyraźniej wytwarza jakieś paradoksy czasoprzestrzenne, bo w ciągu roku wokół krateru powstałego po jego upadku zdążyło powstać jezioro, a sam wrak pokryło mnóstwo roślinności. Oj, chyba ktoś w SE wypalił o jedno ziarnko fantazji za dużo. Pierwszy akapit to wypisz wymaluj moje spostrzeżenia z gry-naprawdę gdyby nie świetny system walk,polowania i piękna grafika to nie spędziłbym z grą za nic 78h.Enkidou wypisał rzeczy ,które bodajże sam nawet pisał na sub-fan i popatrzcie jak wielka gra by z tego była.Tyle razy przekładana data premiery,wyrzucenie Matsuno,wielkie pieniądze zainwestowane w tytuł-ehhh naprawdę FFXII jest jednym z największych rozczarowań growych w moim życiu. Cytuj
Enkidou 300 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 Ja w gruncie rzeczy zgadzam się z Wami oboma. Ale i tak strasznie lubię FFXII. ;( Być może gdybym grał zaraz po japońskiej premierze moje zdanie byłoby o wiele bardziej krytyczne, bo wówczas oczekiwania miałem ogromne, a tak zdołałem się przygotować przez te prawie 12 miesięcy. I fakt. Occuria to wątek chyba najistotniejszy, którego niedorobienie najwięcej kosztuje fabułę FFXII. Ale mimo wszystko czekam niecierpliwie na kolejną grę tych samych ludzi, którzy zmajstrowali FFXII. Podobno będzie to Ogre Battle. Cytuj
el-shabazz 32 Opublikowano 5 stycznia 2008 Autor Opublikowano 5 stycznia 2008 Problem z LP? W którym momencie gry jesteś? Juz jest allright, musiał troche pobiegać i potłuc. A problem miałem bo na poczatku zaniedbałem ta druga-dolna tablice licencji. Teraz spadło mi golden amulet (czy jakos tak) co podwaja LP wiec jest całkiem niezle. Cytuj
AumaanAnubis 1 Opublikowano 9 stycznia 2008 Opublikowano 9 stycznia 2008 (edytowane) Czy ktos moglby mi odpowiedziec na moje pytanie ktore zadalem w "Pomoc RPG"???Prosze to wazne... Moge sie odwdzieczyc i tez w czyms pomoc w FFXII i FFX:) Najbadziej mnie wkurzalo w FFXII to ze otwierajac skrzynie miales tylko iles % szans ze znajdziesz to co chcesz(otwierajac szafke nie mam 50%szans ze znajde tam ogorka i 50% ze beda to ciuchy prawda? Edytowane 10 stycznia 2008 przez Enkidou Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 Najbadziej mnie wkurzalo w FFXII to ze otwierajac skrzynie miales tylko iles % szans ze znajdziesz to co chcesz(otwierajac szafke nie mam 50%szans ze znajde tam ogorka i 50% ze beda to ciuchy prawda? To jest najbardziej chory pomysł jaki mogło sobie wymyśleć SE.Do tego nie zapomnij o tym ,by mieć Zodiak Spear nie można otwierać określonych skrzynek w czasie gry przykre Cytuj
WooshaQ 0 Opublikowano 10 stycznia 2008 Opublikowano 10 stycznia 2008 No akurat Zodiac Spear mozna pozyskac z jeszcze jednej skrzynki, szanse male co prawda ale mi sie za pierwszym razem udalo... Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 11 stycznia 2008 Opublikowano 11 stycznia 2008 Dobra rada - jak chcesz Zodiac Spear to zacznij grę od nowa bo skrzynka w Henne Mines to zło. FFXII to takie MMORPG offline. Cytuj
AumaanAnubis 1 Opublikowano 11 stycznia 2008 Opublikowano 11 stycznia 2008 (edytowane) Ja akurat musialem przechodzic jeszcze raz gre zeby pozyskac zodiac spear bo wczesniej pootwieralem te skrzynki a w henne mines probowalem chyba z 15godz. i nic... Jaki byl dla was najtrudniejszy boss w grze FFXII?(nie liczac dodatkowych bossow i esperow) Moj to elder wyrm.najdluzej sie z nim meczylem przez ten jego breath czy cos.W koncu zdobylem dragon mail z barheim passage(unikalem wrogow bo by mnie jeszcze gorzej zmasakrowali niz wyrm)i sprobowalem jeszcze raz sie z wyrm.Nic nie zbieral postacia z ta zbroja:) Edytowane 15 stycznia 2008 przez Enkidou Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 Zabrałem się za FFXII jeszcze raz. Bez uprzedzeń, nie myśląc o złych opiniach, za to przyminając sobie to napalenie, kiedy chciałem mieć FFXII rok temu. I po jakichś 2 h gry mogę powiedzieć nie za dużo, powiem o grafice. JA PIER**LE, jak oni to zrobili!? Przecież to wygląda prze, przefenomenalnie, wręcz zaje.biście! Rabanastre wygląda tak prze-kozacko, jak to wygląda, ta skomplikowana architektura, te wielkie budynki, masa ludu, skomplikowane postacie, horyzont widzenia, dosyć ostre tekstury, swobodna kamera, niesamowita animacja... jak oni to zrobili!? Taka grafika na PlayStation 2! Nie wierzę . Można mówić co się chce o tej grze, nie finalowa itp. ale grafika ma jedną z najlepszych na PS2. Na pewno top5, chyba tylko Gran Turismo 4 i God of War II wyglądają lepiej... No i cała stylistyka gry, menusy (świetna czcionka), efekty, rozmazania... Najlepszy jest flicker filter, spróbujcie go wyłączyć, cały obraz mruga, po włączeniu wszystko jest cacy. Wysoka rozdzielczość + flicker = b. dobra jakość obrazu. Szkoda, że czegoś takiego w GT4 nie ma... Cytuj
Daffy 10 576 Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 Finale zawsze były świetne graficznie,a XII już wogóle jest niesamowita,upchnięcie tak wielkich i pięknie wykonanych terenów,w pełni 3d kamery ,przeciwników i walk z nimi na tym samym ekranie co eksploaracja to mistrzostwo świata w programowaniu na ps2.Filmiki to już wogóle czadówa -mimika i animacja najlepsza ze wszystkich na ps2(jedynie reżyseria w MGS3 nie ma sobie równych) Dla mnie też Elder Wyrm był najtrudniejszym fabularnie bossem Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 Dla mnie na razie żaden... Mam teraz dwa krótkie pytania: Larsa to chłopak czy dziewczyna? Bez kitu, przy Leo z Tekkena 6 miałem wątpliwości co do płci, tu jednak za cholerę nie mogę dojrzeć płci. Czy cokolwiek z loot (jakieś fire stone'y itp.) oprócz teleport stone'ów się kiedykolwiek sprzedaje czy sprzedawać wszystko jak leci? Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 (edytowane) a larsa czasem nie powiedzial kilka razy do vayne'a "bracie"? nie pamietam za bardzo, ale ja problemow z rozpoznaniem jego plci nie mialem:P Edytowane 2 lutego 2008 przez Siwy_ Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 omg chcialem napisac vayne do larsy Cytuj
Aramis 10 Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 Loot'u to ja na pałkę bym tak nie sprzedawał... Cytuj
estel 806 Opublikowano 2 lutego 2008 Opublikowano 2 lutego 2008 Poniewaz ze sprzedawania lootow masz dostep do coraz lepszych itemow. Ale ogolnie wydaje mi sie, ze np. na Tournesol'a nie musimy sprzedawac wszystkiego po kolei. Mozna w roznych odstepach czasowych, a mieczyk i tak bedzie dostepny. Poprawcie mnie, jezeli sie myle. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.