Dud.ek 2 046 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 (edytowane) Czekajcie, odnośnie ostatniego nagrania to Król przecież zatrzymał auto z dziwkami i gadał z tą Leną, zastraszył ją (wspominając o jej córce) i już poza kadrem namówił ją do nagrania tej imprezki. Potem mu przyniosła pendrive'a/kamere w długopisie tego samego którego znalazł u Dorocińskiego w mieszkaniu. Przynajmniej ja to tak rozumie. Edytowane 7 lutego 2013 przez Dud.ek Cytuj Odnośnik do komentarza
tukan 1 917 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 Kogo tajniacy zabierają z pogrzebu Króla? Nie mogę rozkminić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 Kogo tajniacy zabierają z pogrzebu Króla? Nie mogę rozkminić. Też nie widziałem tym bardziej że mam słaby wzrok, ale internet mówi że dziędziela Cytuj Odnośnik do komentarza
schabek 5 318 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 No Dziędziela chyba nie, on na tym pogrzebie stał zupełnie w innym miejscu. Tez nie mam zielonego pojęcia kogo aresztowali. W ogóle tego kogos zatrzymal wspolpracownik Stuhra, ktory byl na przesluchaniu Krola. DOOKOLA SAMI KRYMYNALYSCI Cytuj Odnośnik do komentarza
--wojtas-- 609 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 Wydaje mi się, że zatrzymanym była postać grana przez Krzysztofa Dracza. Podczas ucieczki Króla (Topy) z komendy jest scena, w której postać grana przez Dracza rozmawia z jakimś facetem na temat ustawionych przetargów. Nie wiem dokładnie kim był policjant grany przez Dracza, ale wydawał się być wyższy stopniem niż postać grana przez Dziędziela. Cytuj Odnośnik do komentarza
ShtaS 174 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 Nie wyjaśnili co stało się z je.baką Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 471 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 (edytowane) Film ogolnie bardzo dobry, wiele kultowych scen na instancie, ale niestety ze slabo poprowadzona akcja. Momentami nie wiadomo np. konkretnie dlaczego Krol cos robi, nagle wyplywaja jakies nie do konca zrozumiale watki, etc. Nie wiem, moze za drugim razem jest lepiej, ale to chyba nie o to w tym chodzi. Obejrzalby Wojtus the wire i ogarnal jak sie to robi ;> BTW krecili to w moim chinolu, naprawde czesto psy sie tam stoluja Edytowane 7 lutego 2013 przez Dave Czezky Cytuj Odnośnik do komentarza
Manor 645 Opublikowano 7 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 7 lutego 2013 W ogóle dla mnie bajer z tą Wawą. Niby siedzi się tu już piąty rok, ale jednak morda się uśmiecha dalej, jak się widzi znane miejscówki na dużym ekranie. Tak samo było z paroma scenami w Pitbullu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 8 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 8 lutego 2013 Pierwsza Milosc mam codziennie a tam wroclaw non stop pokazuja. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaiorZero 1 400 Opublikowano 10 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 10 lutego 2013 Film zrobił wrażenie. Podobała mi się zwłaszcza muzyka i rwany montaż. Fajnie to wyglądało jak ludzie się w sali śmiali przez pierwszą część, a później siedzieli cicho i wmurowani. Zwłaszcza przy ostatniej scenie. Dużo humoru czerstwego jak i wyższej klasy, a do tego sceny akcji. Wątek osobisty wpleciony w spisek na skalę kraju czy może jednak odwrotnie. Do tego sprawdzony skład aktorski. Rewelacja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 11 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 11 lutego 2013 Wczoraj byłem na seansie. Sala prawie pełna i dokładnie takie same reakcje widowni jak te o których wspomina Major. Świetne kino, dla mnie film ciut lepszy niż Dom Zły. 8+/10 Smarzowski mistrz Cytuj Odnośnik do komentarza
MaiorZero 1 400 Opublikowano 12 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 12 lutego 2013 BTW nie wiem co to za jaranko miastami w jakich się akcja filmu toczy. Anioł ma być w Krakowie i Nowym Sączu, czyli moje dwa miasta i jakoś się nie spuszczam. Cytuj Odnośnik do komentarza
mozi 1 977 Opublikowano 14 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 lutego 2013 Byłem, potwierdzam. Polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość mate5 Opublikowano 14 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 14 lutego 2013 (edytowane) BTW nie wiem co to za jaranko miastami w jakich się akcja filmu toczy. Anioł ma być w Krakowie i Nowym Sączu, czyli moje dwa miasta i jakoś się nie spuszczam.No nie wiem, ja bym chciał zobaczyć jak Więckiewicz się upija na błoniach i jest gwałcony przez bezdomnego pod mostem piłsudskiego Edytowane 14 lutego 2013 przez mate5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Opublikowano 16 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 16 lutego 2013 Ilu podczas wychodzenia z kina poczuło się jak na pogrzebie? Nie dość, że cisza, wszyscy maszerują jeden za drugim jak w kondukcie żałobnym, z głośników jeszcze ta muza, a ostatnią sceną filmu był... pogrzeb To jest dopiero przechuy easter egg. Cytuj Odnośnik do komentarza
MaZZeo 14 183 Opublikowano 20 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 20 lutego 2013 Widziałem, dla mnie 8+/10, nie lepszy od Wesela ale lepszy od Domu Złego. Rzeczywiście jednak troszkę za dużo chaosu się wkradło w środku filmu i nie do końca czaiłem wszystkich motywów. Trochę się zdziwiłem że Smarzowski stworzył scenę kopiuj wklej z klasyka jutubowego Swoją drogą to Smarzowski ma mega renomę wśród aktorów - nawet trzecioplanowe rolę trwające minutę grali trzecioplanowi aktorzy znani z seriali. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tokar 8 265 Opublikowano 22 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 22 lutego 2013 (edytowane) Spoilery Miks Wesela i Domu Złego z dodatkiem Ściganego i elementami Kac Vegas musiał wypaść okazale. Przychylam się do opinii, że ten wielowarstwowy wątek międzynarodowego przekrętu został poprowadzony trochę zbyt chaotycznie, żeby to wszystko dało się dobrze ogarnąć przy pierwszym seansie, szczególnie biorąc pod uwagę tempo akcji. Z drugiej strony kilka scen dotyczących wątków osobistych jest dosyć przewidywalnych. Np. rudy wąs szaleje na porodówce i choć nie pokazali dlaczego, to od razu wiadomo o co chodzi. Tak samo akcja z Jakubikiem - lodzik na tylnym siedzeniu, kierowca odrywający wzrok od jezdni, wchodzące na pasy zakonnice - ciekawe jak to się skończy ? Po tym jak nagranie ląduje w necie też nietrudno się domyślić co spotka głównego bohatera. Wesele > Dom Zły > Drogówka > Róża, przy czym nowy film Smarzowskiego to 8,5/10 Edytowane 22 lutego 2013 przez Tokar Cytuj Odnośnik do komentarza
[InSaNe] 2 477 Opublikowano 23 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 23 lutego 2013 Kuracja > Wesele > Dom Zły > Róża 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mustang 1 734 Opublikowano 26 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 lutego 2013 Byłem, podobało mi się, polecam. Zero nudy, zero zawodu. Tak jak pisało parę osób - najpierw komedia, potem film akcji, a pod koniec już raczej nie jest nikomu do śmiechu. Ciekawie nakręcony, podobał mi się patent z "amatorskimi" nagraniami. Spodobała mi się scena, w której mowa jest o skradzionych samochodach; to srebrne TT traktuję jako swoisty easter egg, nawiązanie do Wesela. I rzeczywiście fajnie (no ok, w sumie niefajnie) jest pokazana Warszawa; jak ktoś zna trochę stolicę, to będzie oglądał z tym większym zainteresowaniem. A film, choć nie jest oczywiście idealny, zasługuje na pewno na specjalne miejsce w polskiej kinematografii. Myślę, że ma szanse na zyskanie kiedyś miana klasyka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Q-Jot 321 Opublikowano 26 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 lutego 2013 Co myśleć o ludziach, którym się ten film nie podobał? Którzy uważają go za prostacki, wulgarny, z rynsztokowym humorem dla młodzieży. Mają takie prawo, czy zerwać z nimi? Cytuj Odnośnik do komentarza
Mustang 1 734 Opublikowano 26 lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 26 lutego 2013 W filmie jest tak dużo pijaństwa, przekleństw, seksu, brudu (a do tego jeszcze szczypta rasizmu i delikatna uszczypliwość wobec Kościoła), że na pewno znajdzie się spore grono osób, które będą mniej lub bardziej zniesmaczone (ciężko powiedzieć w jakim stopniu faktycznie, a w jakim na pokaz). Ja tam lubię taki rynsztokowy humor i nie przeszkadzają mi sceny biegania po burdelach po pijaku, więc całość mi się spodobała. Ale przykładowo Apocalypto Gibsona ostatnio odpuściłem, bo zmęczyła mnie ilość okrucieństwa na ekranie i uznałem, że po co mam oglądać, skoro mnie to męczy. Ot, jednego zirytuje oglądanie przepitych mord, innego rzeźnia na ekranie. Cytuj Odnośnik do komentarza
SzewczykDratewka 202 Opublikowano 23 marca 2013 Udostępnij Opublikowano 23 marca 2013 Mając w pamięci wesele wybrałem się ostatecznie na drogówkę. Pewnie to wina zbyt wysokich oczekiwań, ale moim zdaniem z dużej chmury mały deszcz. Jak w przypadku hobbita wyszedł średniak takie 6/10 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.