Największe rozczarowanie 2012 roku

[MaZZeo 14 246]

Tym razem bez żadnych ankiet - piszmy co nas zawiodło w roku, który miał niby być ostatnim a jednak nie jest. U mnie to:

 

 

Alan Wake American Nightmare, który oczywiście zły nie jest, ale spodziewałem czegoś fajniejszego niż zapętlonej trzykrotnie strzelanki

 

 

Halo 4, a raczej nie sama gra tylko support multiplayera ze strony 343i. Sporo błędów i niedoróbek w multi, niezbalansowane rzeczy, parę idiotycznych i nieprzemyślanych decyzji, brak map z forge'a w matchmakingu, wreszcie mnóstwo zlagowanych meczy, szczególnie na początku życia gry. Na dodatek strona halowaypoint jest sporo gorsza od bungie.net. A twórcy zamiast regularnie dopieszczać, wypuszczać patche i odpowiadać na odzew rozczarowanych fanów to poszli na urlop. 343 Industries musi się jeszcze od Bungie wiele nauczyć. Wszystko to jest konsekwencją braku bety. A o tym jak beta potrafi być pomocna można było się przekonać przy okazji Gears of War 3, którą ogólnie uważam za lepszą grę multiplayer. W tym wypadku beta nawet spowodowała przerobienie niektórych map.

 

Podejrzewam że najwięcej hejtu spadnie na AC3 i Mass Effect 3.

Edytowane 22 grudnia 2012 przez MaZZeo

[Gość GregZPL]

Super Paper Mario. To miała być perełka, gra 9+, mój pewniak na ten rok i gra z którą spędzę święta. A wyszła gra najwyżej dobra, a takich na rynku jest zatrzęsienie. Do dupy z czymś takim. Nie dość, że 3DS ssie pod względem line-up, to jeszcze pewniaki zawodzą.

[Gość DonSterydo]

Deadlight - że sama gra trwa nie dłużej niż 2-3h i z tego powodu nie jest warta 1200 MSP.

 

Hitman Absolution - wszystkowidzący przeciwnicy potrafią zepsuć świetną skradankę.

Edytowane 22 grudnia 2012 przez DonSterydo

[Zwyrodnialec 1 729]

Resident Evil 6 - gra bardzo dobra, ale jakoś nie mam ochoty przechodzić jej całej. Scenariusze Ady i Leona są świetne i do tych nie mam zastrzeżeń, ale Chris i Jake to typowe jednostrzałowce, do tego dominują tam najgorsze pokraki w historii RE (javo), system skilli po czasie też jest bardziej irytujący niż normalny rozwój pukawek. Jeden taki różnorodny RE jest ok, ale nie chcę by Capcom ciągnął to dalej starając się uszczęśliwić każdego.

[Gość mate5]

Brak ciekawych gier na konsole, nie kupilem zadnej gry wydanej w tym roku i nie zamierzam.

 

Z takich mniejszych to fatalny nowy psstore bez paypal, ostatecznie okazalo sie ze nie masz szans remake hd vice city lub san andreas na ps360, to samo z monster hunterem, demo Black Knight Sword od Sudy mnie kompletnie rozczarowalo

[balon 5 379]

Dla mnie to nowy Ratchet, a raczej te (pipi) jadące na tej wspaniyałej marce. Pamiętam na początku zapowiedzie, że to będzie pełnoprawna część z eksploracją, a co wyszło to wszyscy wiemy.

 

Mam nadzieję, że po zajechaniu marki Crasha i Spyro nie zdepczą Ratcheta (tu chociaż prawa do marki zostały u Sony więc jest nadzieja)

[Gość Szprota]

 

Zdecydowanie AC3 I Mass Effect 3

 

Grając w takiego AC3 czułem się jakby Ubisoft kopnął mnie w ryj. Czekałem na grę bardzo,jarałem się każdym trailerem a tu takie coś. Postać bez wyrazu,taki nijaki,gościu był myśliwym,marynarzem,dowódca,a Assasinem żadnym:/ Fabuła średnia,pare ciekawych twistòw fabularnych,zakończenie Desmonda wydaje być się robione "na kolanie"

 

Mass Effect 3

 

Tu trochę mniejszy zawód,ale z pierwotnym zakonczeniem do.(pipi)ali nieźle. Człowiek gra w każda część,stara się wybierać dobrze a zakończenia różnią się kolorami. Największy hejt powinien polecieć na EA i BioWare. Po ch.uj EA robilo z Jaavika DLC? Po ch.uj Bajoware zrobiło największe pytanie serii w DLC(Leviathan)

 

 

[Boomcio 4 164]

Zdecydowanie Assassyn 3 . Wiało nudą . Troszkę całej sytuacji winny jest przesyt poprzednimi - bardzo dobrymi częciami jak Bractwo i Rewelacje .

[Voytec 2 761]

Darksiders 2

 

Dobra gra, naprawde, ale z premier tego roku jest dla mnie najwiekszym rozczarowaniem z jednego prostego powodu. Meczylem sie z nia zeby ja skonczyc. Na poczatku bardzo zadowolony z gry, zapal przeszedl i odetchnalem z ulga po napisach koncowych. Gra jest po prostu za dluga. Nie jestem zwolennikiem krotkich gier, zeby nie bylo, ale tutaj jest najzwyczajniej w swiecie wszystko rozciagniete. Poza tym Wojna jest wiekszym badassem niz Smierc i zakonczenie ssie jajca.

 

Zakonczenie AC3

 

Wiele nie moge napisac, ale nie kupuje tego jak Ubi rozwiazalo historie Desmonda. Nie na to czekalismy.

 

Zakonczenie ME3

 

Gralem w ME3 i mowilem sobie, ze nie wierze zeby tutaj zakonczenie zawiodlo. Ta gra wgniata mnie w fotel z kazda minuta coraz bardziej. Jak doszedlem do zakonczenia to zrozumialem o co chodzi. I jako, ze uwazam, ze caly hejt zakonczenia jest wyolbrzymiony, to mnie zawiodlo to, ze odpowiedz na najwazniejsze dla mnie pytanie zostala po prostu olana.

 

 

I to jezeli chodzi o gry. Natomiast najwiekszym zawodem 2012 roku dla mnie jest sytuacja z DLC do Skyrima na PS3 i to jak zachowuje sie Bethesda.

Edytowane 22 grudnia 2012 przez Voytec

[schabek 5 346]

Oczywiscie trzeci Assassin. Smiechu warta gra pod kazdym wzgledem. Grafika przewaznie ladna ale nierowna. Rozgrywka nudna jak chvj. Fabula slaba, a zakomczenie historii Desmonda to chyba potwierdzenie tego ze Ubi gonily terminy i chcieli oddac byle jaka gre na czas. Glowny bohater niemrawy.

 

Drugi zawod to Sleeping Dogs. Gangsterski sandbox... Mhm. Bardzo slabe miasto, grafa na minus, model jazdy to jakis zart. Moze jakbym pogral dluzej to cos by sie zmienilo ale po okolo 5h zwiedzania miasta, kilku misji podziekowalem.

Edytowane 22 grudnia 2012 przez schabek

[Kre3k 581]

Ty (pipi)o, miałem założyć taki sam temat, ale FC3 mnie wciągnął.

 

Co do tematu to bezdyskusyjnie trzeci Asasyn - raczej nie zawiódł, jeśli chodzi o liczbę zmian, bo tych jest mimo wszystko sporo, ale za to ssie jeśli idzie o gameplay, sandboxowość, słabą walkę, stabilność na konsolach, żałosne etapy i fabułę z Desmondem oraz jeszcze większe uproszczenia (co w rzeczywistości zaszkodziło, każdy kto grał pewnie domyśla się, że mam tu na myśli wyeliminowanie jednego z przycisków podczas skakania przez co debil robi często nie to co trzeba).

[kudlaty88 494]

Jak u większości moim największym rozczarowaniem 2012 jest AC3

Sama gra nie jest zła ale nie tego oczekiwałem po zakończeniu trylogii.

[MaiorZero 1 400]

demo Black Knight Sword od Sudy mnie kompletnie rozczarowalo

 

O: Dlaczego?

 

Zawiódł mnie FF XIII-2. W porównaniu do pierwszej części może i było więcej gameplayu, ale podróże w czasie nie zostały należycie wykorzystane. No nie jest to Chrono Trigger. Ponadto była łatwiejsza, a fabuła mogła zainteresować tylko na początku i końcu. Myślałem, że ocenię tę grę lepiej od poprzedniczki, no, ale ostatecznie stawiam FF XIII wyżej.

[Gość mate5]

demo Black Knight Sword od Sudy mnie kompletnie rozczarowalo

 

O: Dlaczego?

 

Ciekawy pomysł na styl, grafikę ale sama rozgrywka nieskomplikowana.

[MaiorZero 1 400]

Masz rację z tym nieskomplikowaniem gameplayu i jeśli będzie jak w Trine (to znaczy monotonia) to może być nie ciekawie. Ale klimat, grafika i przede wszystkim muzyka zrobiły na mnie duże wrażenie. Poczekam na jakieś opinie o pełnej wersji.

Edytowane 22 grudnia 2012 przez MajorZero64

[Gary 24]

Troszeczkę rozczarował Resident Evil 6, chociaż moim zdaniem rewelacyjny scenariusz Leona wystarczająco uratował tą grę. Jest natomiast taka jedna produkcja, która nigdy w życiu nie miała prawa zawieść, a została sp*erdolona wręcz koncertowo.

 

 

 

 

 

Biję pokłony, bo żeby nawalić przy takiej serii, to już trzeba mieć naprawdę talent.

[Melvins 2]

Dla mnie największym rozczarowaniem roku jest brak trzeciego epizodu po Half-Life 2... Zlitowaliby się w końcu i zrobili to...

[Gość Dr.Suess]

Assassins creed 3 (argumenty padły), Mass effect 3 (za zakończenie, chamsko wycięty fragment gry i dany jako dlc) i dla odmiany dorzucę Diablo 3 za cyrki z mechaniką gry i paczowanie tego czego nie potrzeba i co potrzeba spaczować to jeszcze nerfią. oprócz tego właśnie max payne bez polotu (ale dobra gra nie powiem) i cod bo2, spodziewałem się lepszego multi lubiłem zawsze sigla a ten tez mnie nie porwał jakoś

Edytowane 23 grudnia 2012 przez Dr.Suess

[Oldboy 984]

Max Payne 3 - flaki z olejem, końcówka która czekała na odpowiedni moment skryptu push the button, klimat po którym sam chętnie strzeliłbym sobie w łeb do tego utorowana droga po szynach, miejscówki spadające z nieba ... Zaznaczam że grałem na wyższym standardowo wyłączając autoaim. Od całkowitej porażki uratowało ją multi.RDR po którym wysoko postawiłem poprzeczkę spodziewałem się kolejnego "cudu" , niestety odkryłem że gwiazda nie zawsze musi świecić

[Gość]

Mass Effect 3, Halo 4

[SpacierShark123 1 516]

Diablo III , które miało mnie wciągnąć jak Diablo 2 a na obecną chwile nawet nie posiadam go na dysku.Gra na raz , nie ma już tej "adrenaliny" gdy pada boss i trzeba łapać co się da.Nie ma także czego tu łapać bo nic fajnego nie leci a unikaty są za słabe.Jak naprawią może wrócę bo mechanika jest dość ciekawa ale reszta niestety kuleje.

[diolek 43]

Max Payne 3 - mimo ze jest to dobra gra, to troszke się zmuszalem zeby ją ukonczyc.

[SzczurekPB 2 254]

Assassins Creed III - za mało Assassina w Assassinie, beznadziejny Connor (Haytham był znacznie ciekawszą postacią), nudy.

 

Mass Effect 3 - właściwie tylko zakończenie. Brakowało mi podsumowania tego co się działo później. Rozszerzone zakończenie to poprawiło.

 

Gry ekskluzywne na PS3 - żeby nie mieć żadnej gry pudełkowej ze średnią ponad 8 to wstyd. Sony w tym roku dało ciała.

[[InSaNe] 2 512]

Halo 4.

 

Najgorsza część w jaką grałem. Zbyt krótka, zbyt nudna, totalnie odtwórcza. Jak na system-sellera po prostu tylko poprawna gra.

[raven_raven 12 014]

Assassin's Creed III. Miało być wiekopomne dzieło, a dostaliśmy zaledwie poprawną grę z wieloma bolączkami.