MaZZeo 14 182 Opublikowano 22 grudnia 2012 Opublikowano 22 grudnia 2012 (edytowane) I kolejny temat podsumowań, tym razem największe niespodzianki tego roku. Gry które nie były na waszych radarach zakryte blockbusterami i przehajpowanymi gierkami, a jednak zaskoczyły pozytywnie i dały wiele radości. Dust, gra kompletnie nie w moim klimacie, rzygająca kolorami i ewidentnie zrobiona przez fana futrzaków dla fanów futrzaków. Mimo tego wystarczyło demo bym kupił tego szpila a potem się wgłębił na 15 godzin (gra z arcade przypominam). Strasznie fajny system walki i sporo satysfakcji z eksterminacji potworków, przerywana dość dobrze zrobionymi zagadkami, dobrze zrobiony rozwój postaci, ciekawa historia z dobrym zakończeniem i fantastycznie zrobiony świat. Wszystko zrobione przez 1 (słownie: jednego) człowieka. Perełka. Kolejny tytuł o którym się dowiedziałem może dwa tygodnie przed premierą? Oba Shanki mi się podobały ale dupy nie urwały, w dobie coraz rzadszych skradanek sięgnąłem po to nie oczekując czegoś wielkiego po twórcach radosnej rąbanki, że mogą stworzyć coś dobrego w tym gatunku, a jednak... genialnie zrobiona gierka, w fajnym stylu, mnóstwo opcji przejścia levelu i zabijania przeciwników, gra nagradza zarówno pacyfistów jak i zimnokrwistych zabójców, świetny styl graficzny, myślący przeciwnicy, pomysłowe gadżety, chęć masterowania wyniku oraz new game plus. Kolejna perełka. Gra która jeszcze przed E3 istniała w formie jakiegoś śmiesznego nic nie mówiącego trailera, Forza i otwarty świat... mimo wszystko nie spodziewałem się aż tak świetnej samochodówki, mnóstwo aut, idealny jak na taką grę model jazdy, klimat jest elo elo ale jest bardziej lekkostrawny niż w Dirt 2, fenomenalna polonizacja, fajowy soundtrack, zróżnicowany krajobraz oraz drogi, wielkość mapy ani za mała, ani też za duża jak chociażby w TDU. IMO najlepsza samochodówka od czasów PGR4. Te dwie gry + Hot Pursuit 2010 to dla mnie podium najlepszych gier wyścigowych tej generacji. Edytowane 22 grudnia 2012 przez MaZZeo Cytuj
Gość Szprota Opublikowano 22 grudnia 2012 Opublikowano 22 grudnia 2012 Dishonored Coś nowego,nie kolejny tasiemiec. Fenomenalny klimat,fabuła w miarę spójna i zjadliwa,skradanka pełną gębą! Cieszę się że gra sprzedała się w miarę dobrze Journey Krótka ale "podróż" która zapamiętam do końca zycia. Grę nie należy odbierać dosłownie tylko w przenosni. Nie chce za duzo pisać aby nie popsuć gry. Zagrajcie sami i przekonacie się o czym piszę XCOM: Enemy Unknown Świetna strategia na konsole z miłym sterowaniem,z rozbudowanymi możliwościami(jak na konsole). Cytuj
Zwyrodnialec 1 714 Opublikowano 22 grudnia 2012 Opublikowano 22 grudnia 2012 Mark of the Ninja - gierkę sprawdziłem dopiero po recenzji w PE (10) i jak się okazało, rzeczywiście wymiata. Fajna skradanka 2D, gdzie parcie przed siebie jest surowo karane (strata pkt, w trakcie alarmu ninja szybko ginie). Levele są świetne skonstruowane i jest masa pobocznych przejść, ninjasa można rozwijać o nowe sposoby zabójstw, czy gadżety (obżerające robaki to cudo), można też zdobywać nowe stroje ze specjalnymi właściwościami. Wszystko wygląda bardzo ładnie i jest świetnie animowane (ten sam styl co Shanki). Do tego jest niezły czas gry i możliwość masterowania zaliczonych leveli. Zdecydowanie najbardziej pozytywne zaskoczenie. 1 Cytuj
Gary 24 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Lollipop Chainsaw - Suda51 ponownie (po No More Heroes oraz Shadows of the Damned) dostarczył fenomenalnego i nietuzinkowego szpila. Gra posiadająca własny styl i charakter (czyli coś czego brakuje większości dzisiejszych produkcji), z mistrzowskim humorem, wciągającym gameplayem i jednym z najleszych soundtracków w grach wideo. Gra więcej niż tylko udana. Catherine - kolejna mała perełka, która przyszła do nas z opóźnieniem. Bardzo fajny miks gry logicznej z... nazwijmy to "symulatorem życia towarzyskiego". Mimo oprawy przywodzącej na myśl wesołe anime i porąbanego humoru jest to całkiem dojrzała produkcja dla trochę starszych graczy - ogromny plus za fabułę. Cytuj
Melvins 2 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Dla mnie największą niespodzianką okazał się jednak Far Cry 3. Naprawdę wątpiłem w ten tytuł, ale jednak Ubisoft wyciągnął wnioski z dwójki i dopieścił najnowszą część na maksa. Bez najmniejszego zastanowienia, ciężko w tej grze znaleźć poważną wadę. Jak już ktoś kiedyś na forum napisał, Far Cry 3 to taki Skyrim wśród FPS'ów, nie ma w tym stwierdzeniu cienia przesady. Ta gra mną zawładnęła, spędzilem przy niej ponad 40 godzin, jak przy żadnej innej w tym roku. Dlatego to jest dla mnie mega niespodzianka. Cytuj
Gość Dr.Suess Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 (edytowane) walking dead -> spodziewałem się popierdółki dostałem goty,w końcu coś porządnego. Edytowane 23 grudnia 2012 przez Dr.Suess Cytuj
diolek 43 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 dishonored - prze genialna gierka, którą z marszu przeszedlem dwa razy, dla mnie GOTY 2012 jak narazie ( do ogrania jeszcze Borderlands 2 i Xcom) Cytuj
Gość Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Dishonored, długo nie wierzyłem w ten tytuł, a przynajmniej do czasu aż w niego nie zagrałem Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Ten rok był tak dobry pod względem gier, że ciężko będzie wybrać tylko jedną grę . Dla mnie jak na razie największym zaskoczeniem był The Walking Dead. Świetna historia, którą wręcz się przeżywa. Dawno nie miałem takich emocji podczas gry, choć nie uważam, by było idealnie, bo kilka rzeczy zdecydowanie można by poprawić. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 (edytowane) Najwieksze zaskoczenie 2012? Perelka tego roku. Swietna historia, clifhangery, emocje i relacja Lee z Clementine.... . W to trzeba zagrac, szczegolnie jezeli ktos jest fanem Heavy Rain. Edytowane 23 grudnia 2012 przez Voytec Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 (edytowane) Nie będę się rozpisywał bo w większości jestem w trakcie ogrywania tych gier, ale największe zaskoczenia tego roku to: Trials Evolution - miałem Trials HD, ale nie chciało mi się grać jakoś, a w Trials Evolution grałem jak głupi. Maksymalny hardkor i niesamowita satysfakcja z gry. Jedna z najpopularniejszych, jak nie najpopularniejsza gra na polskim Xbox Live w tym roku. Minecraft: Xbox 360 Edition - ściągnąłem demo z czystej ciekawości, a po 15 minutach już kupowałem MSP przez neta żeby mieć grę jak najszybciej. Wcześniej chyba tylko Bayonetta była dla mnie tak totalnie pozytywnym zaskoczeniem, że z miejsca ruszyłem do kupna. Pierwszy dzień nawalałem 8h non stop. Najśmieszniejsze jest to, że gra mnie wciągnęła samym kopaniem i zbieraniem zasobów, a nie samymi możliwościami twórczymi, które są teoretycznie najmocniejszą stroną gry. Mark of the Ninja - skradanka z krwi i kości, pokazuje dobitnie, że proste rozwiązania często są najlepsze. Sporo możliwości ukończenia poziomów i opcji maksowania statystyk i wyników. Po tej grze nikt nie spodziewał się zupełnie niczego, a wyszedł prawdziwy czarny koń. Dust: An Elysian Tail - mega rozbudowana gra zrobiona przez jednego człowieka, która w ogóle mnie nie interesowała (także ze względu na specyficzny design) jednak system okazał się uber miodny. XCOM: Enemy Unknown - ta gra to dla mnie jak powrót do przeszłości kiedy to grałem tylko i wyłącznie w strategie. Świetna gra, daje masę frajdy i czystej satysfakcji. Ja bym podsumował ten rok tak - świetne gry za śmieszne pieniądze. Edytowane 23 grudnia 2012 przez DonSterydo Cytuj
Dahaka 1 861 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 The Walking Dead, hands down - miała być kolejne przygodówka bez szału, a był roz(pipi)iator emocjonalny No i tyle, w diskonored wierzyłem od zawsze, wiec żadne zaskoczenie dla mnie, że gra jest świetna Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 hmmm jak dla mnie Max Payne 3 pamietam ze po zaprezentowaniu Maxa bez wlosow w hawajskiej koszuli, wieszalem na tym tytule psy a wciagnal mnie niesamowicie ze skonczylem go poki co 2 razy ( a praktycznie mi sie to nie zdarza ) za jakis czas wezme sie za new york minute i jestem pewien ze bede sie rownie dobrze bawil Cytuj
aux 3 784 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Na pewno The Walking Dead i Far Cry 3. Gierki okazały się dużo lepsze niż sądziłem. Innych niespodzianek nie pamiętam. Cytuj
balon 5 336 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Dla mnie to kolekcja Ratcheta HD , a dlaczego ? bo ta gra nie zestarzała się ani jotę i dalej bije na głowę 90 % platformówek. Nie sądziłem, że po tylu latach dalej mnie tak wessie W nowym sosie dodatkowo świetnie prezentuje się na naszych wyczesanych TV HD Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Zdecydownie Dishonored. Za wspaniały klimat, spójną fabułę i przede wszystkim możliwości. Nie ma tam niczego narzuconego z góry i sama gra ma wysokie replayability. Brawa dla Arkane. Cytuj
BoryzPL 254 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Sleeping dogs. Dla fanow sand boxow (chociaz jako zapchajdziura przed gtaV) i fanow kina kopanego pozycja obowiazkowa. Brawo dla Square Enix za wyciagniecie trupa i wypuszczenie tej rewelacyjnej gierki Cytuj
Gość Dr.Suess Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 Ale chyba co poniektorzy chyba nie umieja czytac. Temat to najwieksza niespodzianka, a nie gra goty, dishonored zanim wyszlo bylo juz mowione ze powazny kandydat do goty, to samo z maxem. Wiec raczej tu nie mozna pisac o niespodziance przy tych dwoch tytulach. Try harder. Cytuj
Nemesis 1 268 Opublikowano 23 grudnia 2012 Opublikowano 23 grudnia 2012 (edytowane) Mimo wszystko zawsze coś mogło nie do końca zagrać, prawda? Tymbardziej, że jednak jest to zupełnie nowa marka na rynku. Dlatego moim zdaniem wymienianie jej w kręgu największych zaskoczeń ma jakiś sens. Edytowane 23 grudnia 2012 przez Nemesis US Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 24 grudnia 2012 Opublikowano 24 grudnia 2012 Walking Dead - gra która pokazała, że przy średniej grafice, nadrabiając fabułą można zrobić coś wyjątkowego. Do tego podobało mi się kupowanie gry w odcinkach, wydajesz parę zł, podoba się kupujesz drugi odcinek, nie podoba się, nie kupujesz. Chciałbym mieć taki wybór w każdej grze np. z Battlefielda kupiłbym tylko multi, a z Uncharted samego singla XCOM: Enemy Unknown - strategia turowa w starym stylu wydawana na konsole, ryzykowny krok, ale dali radę, oldschool pełną gębą, piękna sprawa. Cytuj
Square 8 567 Opublikowano 24 grudnia 2012 Opublikowano 24 grudnia 2012 THPS HD - po opiniach na forum przypiąłem temu tytułowi plakietkę "nie licz na fun jaki miałeś z pierwszymi grami TH". Po odpaleniu doszło do mnie jak bardzo się myliłem. Cytuj
Daddy 4 224 Opublikowano 26 grudnia 2012 Opublikowano 26 grudnia 2012 Forza Horizon - do miesiąca przed premierą wielka niewiadoma a po premierze okazało się że dostałem najlepszego racera pod względem fun'u. Duchowy następca PGR połączony z FM, TDU i Dirtem i co najważniejsze gra ma w sobie to coś co dawne NFSy. FEZ - klimat, zagadki, oprawa AV. Dust - bajeczny slasher 2D zrobiony głównie przez jednego kolesia 0_0 Diablo 3 - po wielu negatywnych opiniach zostałem mile zaskoczony, nie ma rewolucji i jest archaicznie ale mi to odpowiada no i ten ciężki klimat. Sleeping Dogs - to chyba największe zaskoczenie dla mnie, do czasu dema nic o grze nie słyszałem a dostałem przyjemny gameplay, filmowe akcje, ładny i żywy świat. Cytuj
Magik 1 124 Opublikowano 26 grudnia 2012 Opublikowano 26 grudnia 2012 (edytowane) Sleeping Dogs. Praktycznie do miesiaca przed premiera nie wiedzialem o istnieniu tej gry. Model jazdy skiepszczony ale cala reszta jest naprawde swietna. Momentami czulem sie sie jakbym gral w Shenmue Edit. Wiedzmin 2 Nie jestem fanem RPG a wiesiek z miejsca wbil sie w moje top 5 tej generacji. Edytowane 26 grudnia 2012 przez Magik Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.