tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 (edytowane) sobota prawdziwy ulicznik http://www.youtube.com/watch?v=WfvHc4ZdnSY najlepsze o rick rossie jak mu gul skacze xD Edytowane 3 stycznia 2013 przez tk___tk Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Uważam, ze powinni zakazac polski rap po 2002 roku. Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 uwazam, ze Cie poyebalo sobota sie jaram najbardziej z polskiego mejnstrima przeciez to jest kot, nie teka? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 nienawidziłem soboty jak zaczynał ale teraz propsuje. oczywiście nie jako rapera. w ogóle ja prawie wszystko propsuje bo uważam, że polski rap przeżywa renesans. Cytuj
szaden 228 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Nie wiem dlaczego, ale nie jara mnie już sprawdzanie recenzji płyt. Wolę sam odpalić, przesłuchać i mieć zdanie na temat danego albumu. Gdzie podziały się około rapowe teksty z czasów Ślizgu( nie chuyowego forum, tylko magazynu)? Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 bo recenzja to najbardziej sku.rwiała forma dziennikarstwa - nie dziwię się, że rozi się nią zajął. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 (edytowane) Trzeba zorganizować zamach na Dona Gurasełko, w imię rapu jako sztuki. Którą juz dawno nie jest. A sobota to kretyn i gimb sie nim jara. Gosciu ma flow jak sprzeczajacy sie z ekspedjentka robotnik, o reszte.. Ktory w upalny dzien, zszedl z rusztowania. Podpity juz. Po flaszke ZBU TAFJESZCZAM.. Zresztą, 80 procent rapu to gimbaza. Bo obu stronach barykady artysci-odbiorcy. Robic im sie nie chce, a perdola o 'zasadach' Na osiedlu tez mam takich, co sa bez roboty i bez szkoly i uprawiaja na klatkach "smak ulicy" czyli robione fajki i tatry najtansze. Ale oni walcza przeciwko upadkowi zasad. I mam dosc gimberow mowiacych, ze sie myle. Polski rap to synonim polskiego gimnazjum. HANDLUJCIE Z TYM, JĄ. Edytowane 3 stycznia 2013 przez Andżej Cytuj
Gość kad2 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 SOBOTA NAJLEPRZE FLOW W POLSCE A MOZE NAWET I NA SWIECIE Cytuj
Absolem 1 036 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Uważam, ze powinni zakazac polski rap po 2002 roku. zakazać tego goowna ogólnie przeca to po polsku nie brzmi, chyba ze jest to dziadowski skrzypek który tak wspaniale spina rymy Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 jestescie pedaly i sie w ogole nie znacie przeciez sobota to jest przec,(pipi) LEPIEJ NIZ LIL WAYNE NA ME AND MY DRANK nie no, beskitu, calkiem serio - troche wstyd sie jarac, ale jaram sie w choj no i w Polskim rapie ostatnio poza kedziorem, gedzem i beeresem to nic ciekawego sie nie wydarzylo lajk chu,jowy na maksa ten nowy, jakies pierdu pierdu, dzis jakis tam klip bro wychodzi (XD) przeciez to jest jedna wielka tragedia 1 Cytuj
Gość kad2 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 hahaha flow soboty na autio tjunie-flawless victory Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 przecie sobotaż mega plyta nawet jakis laikie1 propsowal z tego co pamietam najwiekszym problemem Polskiego rap-sluchacza jest kurewski brak dystansu i spina jeszcze wieksza niz autorzy tej muzyki 'rap to nie zabawa juz' eh ;[ 1 Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 (edytowane) Sobota to jeden z huyowszych tworow ostatnio, jaki sie pojawil w hiphopolo. Hoyowa gadka, techniczna bieda, oklepane tematy, pompatyczne opakowanie, zgrywka twardziela i gadanie o "zasadach". Ja nie potrafie wytrzymac gdy go slysze, jak on "jaszcze" do tego mikrofonu. Naprawde, jak zaklopotany alkoholik. Naszczescie nie musze sie z tym mierzyc za czesto. Mimo ze w tym nie siedze juz od jakiegos czasu, a zwlaszcza w polskim - mialem dosc, to pierwsza plyta malpy na propsie, o ile pamietam. W ogole mialem przyjemnosc zamienic z gosciem slowo na jednym z koncertow w okolicy i sprawial wrazenie, jakby gral za paczke czitosów, a po powrocie do domu, siedzial na jakims forumie o grach. Wygnieciona bluzka i gada ze poprostu lubi robic rap. Nie wiem jak teraz, ale wtedy znaczaco sie wyroznial na tle tych wszystkich taśm montazowych skladajacych bit i robotow produkujacych gadanie. Jakosciowo rowniez. Dal chwilowa nadzieje, na powrot rapu w formie sztuki a nie produktu. No ale to za malo, jak sie okazuje. Rap w polsce to przedsiebiorstwo. Płytkie, dla mas. Po najmniejszej linii oporu. Chinska szkola. Edytowane 3 stycznia 2013 przez Andżej Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 tak małpa uratuje polski rap weź się ogarnij chłopie 2 Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Jak prawie nigdy, to teraz zgadzam się z komarem - Sobota guwno największe. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 ej a kojarzycie takiego rapera "p-z"? Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Sobota to jeden z huyowszych tworow ostatnio, jaki sie pojawil w hiphopolo. Hoyowa gadka, techniczna bieda, oklepane tematy, pompatyczne opakowanie, zgrywka twardziela i gadanie o "zasadach". Ja nie potrafie wytrzymac gdy go slysze, jak on "jaszcze" do tego mikrofonu. Naprawde, jak zaklopotany alkoholik. Naszczescie nie musze sie z tym mierzyc za czesto.Mimo ze w tym nie siedze juz od jakiegos czasu, a zwlaszcza w polskim - mialem dosc, to pierwsza plyta malpy na propsie, o ile pamietam. W ogole mialem przyjemnosc zamienic z gosciem slowo na jednym z koncertow w okolicy i sprawial wrazenie, jakby gral za paczke czitosów, a po powrocie do domu, siedzial na jakims forumie o grach. Wygnieciona bluzka i gada ze poprostu lubi robic rap. Nie wiem jak teraz, ale wtedy znaczaco sie wyroznial na tle tych wszystkich taśm montazowych skladajacych bit i robotow produkujacych gadanie. Jakosciowo rowniez. Dal chwilowa nadzieje, na powrot rapu w formie sztuki a nie produktu. No ale to za malo, jak sie okazuje. Rap w polsce to przedsiebiorstwo. Płytkie, dla mas. Po najmniejszej linii oporu. Chinska szkola. sobota hiphopolo : DD odroznijmy target docelowy od rzeczywistego, wypier,dalajac cala ta gimbusiarnie zajarana sobota, mamy naprawde konkretnego rapera. NO I CHU,J, ZE NIE MA PODWÓJNYCH. Co z tego, ze nie ma niesamowitej techniki i nie rapuje o jakichs mega waznych rzeczach. To jest prosty raper nawijajacy o prostych rzeczach w za(pipi)isty sposob, z patentem, z jajem i ja to (pipi)a kupuje. Po pierwsze dystans, po drugie dystans Kolejna sprawa, o chuu,uuj co za stek bzdur z tym małpą -_- przeciez o nim ostatnio sluch zaginal, ta jego plyte zjadl totalnie blend-tejp od 2stego i ogolnie gosciu poza jedna plyta nie winosl niczego swiezego w ta Polska rap gre. No i poza tym wcale sie nie dziwie, w wywiadach rowniez jakis taki bezplciowy gosc z niego byl. W proximite zawsze jinx >>>>> malper ;[ Na 'kilku numerach o czyms' mial troche truskulowego pie,rdolenia, troche law momentow jak paznokcie i niestety, próby czasu to nie przetrwało Jaralem sie mocno, nie wracam jednakze do tego zreszta, jezeli ostatnie co dobrego w Polskim hip hopie slyszales to wlasine kilka numerow o czyms, to o czym my rozmawiamy? No i wracajac do w sumie sedna tematu - amerykanski rap jes tw chu,j lepszy od Polskiego, ale ten nasz tez daje sie posluchac po prostu duzo chu,jni i troche perelek rozi argumentuj naprawde Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 rozi nie ma czasu bo na osiedlowy po cygaro poleciał Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 Argumenty przedstawił komar. Poza tym nie mógłbym słuchać takiego patusa i bezmózga. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 (edytowane) Sobota to jeden z huyowszych tworow ostatnio, jaki sie pojawil w hiphopolo. Hoyowa gadka, techniczna bieda, oklepane tematy, pompatyczne opakowanie, zgrywka twardziela i gadanie o "zasadach". Ja nie potrafie wytrzymac gdy go slysze, jak on "jaszcze" do tego mikrofonu. Naprawde, jak zaklopotany alkoholik. Naszczescie nie musze sie z tym mierzyc za czesto.Mimo ze w tym nie siedze juz od jakiegos czasu, a zwlaszcza w polskim - mialem dosc, to pierwsza plyta malpy na propsie, o ile pamietam. W ogole mialem przyjemnosc zamienic z gosciem slowo na jednym z koncertow w okolicy i sprawial wrazenie, jakby gral za paczke czitosów, a po powrocie do domu, siedzial na jakims forumie o grach. Wygnieciona bluzka i gada ze poprostu lubi robic rap. Nie wiem jak teraz, ale wtedy znaczaco sie wyroznial na tle tych wszystkich taśm montazowych skladajacych bit i robotow produkujacych gadanie. Jakosciowo rowniez. Dal chwilowa nadzieje, na powrot rapu w formie sztuki a nie produktu. No ale to za malo, jak sie okazuje. Rap w polsce to przedsiebiorstwo. Płytkie, dla mas. Po najmniejszej linii oporu. Chinska szkola. sobota hiphopolo : DD odroznijmy target docelowy od rzeczywistego, wypier,dalajac cala ta gimbusiarnie zajarana sobota, mamy naprawde konkretnego rapera. NO I CHU,J, ZE NIE MA PODWÓJNYCH. Co z tego, ze nie ma niesamowitej techniki i nie rapuje o jakichs mega waznych rzeczach. To jest prosty raper nawijajacy o prostych rzeczach w za(pipi)isty sposob, z patentem, z jajem i ja to (pipi)a kupuje. Po pierwsze dystans, po drugie dystans Kolejna sprawa, o chuu,uuj co za stek bzdur z tym małpą -_- przeciez o nim ostatnio sluch zaginal, ta jego plyte zjadl totalnie blend-tejp od 2stego i ogolnie gosciu poza jedna plyta nie winosl niczego swiezego w ta Polska rap gre. No i poza tym wcale sie nie dziwie, w wywiadach rowniez jakis taki bezplciowy gosc z niego byl. W proximite zawsze jinx >>>>> malper ;[ Na 'kilku numerach o czyms' mial troche truskulowego pie,rdolenia, troche law momentow jak paznokcie i niestety, próby czasu to nie przetrwało Jaralem sie mocno, nie wracam jednakze do tego zreszta, jezeli ostatnie co dobrego w Polskim hip hopie slyszales to wlasine kilka numerow o czyms, to o czym my rozmawiamy? No i wracajac do w sumie sedna tematu - amerykanski rap jes tw chu,j lepszy od Polskiego, ale ten nasz tez daje sie posluchac po prostu duzo chu,jni i troche perelek rozi argumentuj naprawde Moze ustalmy oficjalna wersje: ja mam racje, ty nie, Edytowane 3 stycznia 2013 przez Andżej Cytuj
FARMEROS 2 080 Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 (edytowane) moze ustalmy bardziej oficjalna wersje, nie potrafisz odpowiedziec z sensem to wy,pie,rda,laj //rozi: sluchaj chlopcze, ja slucham muzyki i mam w pi,zdzie imidż szufladki bla bla bla Edytowane 3 stycznia 2013 przez FARMEROS Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 3 stycznia 2013 Opublikowano 3 stycznia 2013 //rozi: sluchaj chlopcze, ja slucham muzyki i mam w pi,zdzie imidż szufladki bla bla bla A ja nie. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 3 stycznia 2013 Autor Opublikowano 3 stycznia 2013 a myślicie, że pezet jest szczęśliwy? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.