Nie chce być złym prorokiem ale jeśli potwierdzą się spoilery podane przez jednego z użytkowników imdb to najgorsze odcinki i shitstorm z nimi związany dopiero przed nami

 

Spoilery:

Oliver który pojawił się w dzisiejszym odcinku to prawdziwy "brain surgeon". Jest synem dr. Vogel którą oczywiście ubije. Dex będzie miał swojego padawana. Deb wspólnie z Dexterem zabiją Hannah oczywiście nakryje ich Joey. Nadal kocha Deb więc nie piśnie o tym słowa. Wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie.

 

Edytowane 5 sierpnia 201311 l przez Timmy

To weź te spojlery w spojler wrzuć i je napisz, bo tutaj FPE a nie IMDB ;/. A oszczędzisz w ten sposób życia nam wszystkim, bo szkoda czasu na tą bajkę.

Edytowane 5 sierpnia 201311 l przez raven_raven

Najlepszy odcinek do tej pory z tego sezonu.

 

Prorokuję, że serial skończy się tak -

1. Dexter nauczy młodego jak zostać jego następcą

2. Vogel zginie gdzieś po drodze, zresztą było dziś mówione o tym jej podejrzanym akcencie, więc pewnie nie jest do końca tym za kogo się podaje, albo ma inne grzeszki na sumieniu

3. Dedra zakocha się w tym szefuniu i będą razem szczęsliwi

4. To samo Joey i Jamie

5. Pomimo spięć Dex wróci do Hanny i na sam koniec spyerdolą gdzieś za granicę, żeby Dexio mógł dalej karmić swego Dark Passengera w bezpiecznym miejscu.

6. Masuka pojedna się z córą i będą happily ever after

7. No i możliwe, że dostaniemy spin-off 'Zach', ale to raczej mało prawdopodobne.

 

 

 

Dyskutujmy.

Zakończenie i tak będzie max średnie. W tego typu serialach, żeby zrobić dobre zakończenie, to musi ono być zwieńczeniem serialu, a nie sezonu. House, 24, Prison Break - to są przykładowe seriale których zakończenie nie miało nic lub bardzo mało wspólnego z poprzednimi sezonami, dlatego były bez szału. BSG już np. miał wporządku zakończenie, bo związało ono (aczkolwiek nie do końca) wątki i motywy, które istnieją od początku serialu, a absolutnym mistrzem zakończeń był The Shield. Tam właściwie od drugiego sezonu każdy ważniejszy wątek zmierzał do tego jednego zaje.bistego zakończenia, która było pewnie zaplanowane już wtedy mniej więcej. I takie stopniowe budowanie gruntu pod nie przez te wszystkie sezonu sprawiło że, no nie ukrywajmy, bo chyba wszyscy się zgodzimy, zakończenie rozje.bało kosmos na pół

W Dexterze z kolei zakończenie to będzie zwieńczenie elementów, które zaczęły się w tym sezonie + wyjątkowo hania z poprzedniego. Vogel to taka desperacka próba nawiązania do korzeni Dextera, bo twórcy nic innego nie mają, bo wszystkie wątki pozamykane są, ale to stanowczo za mało. Gdyby się ona pojawiła 3 sezony wcześniej razem z Zachiem i od tamtej pory kreowany byłby wątek następcy, to tak, wtedy by coś z tego wyszło. Ale tak nie jest i finał, który dostaniemy będzie po prostu zwykłym finałem sezonu, a nie czymś co jest godne nazwy "finał serialu". Wszystko jest winą tego, że twórcy doją dany serial, zamiast ustalić sobie jakieś plan na określoną ilość sezonów i napisać szkic fabuły.

Dlatego też nie ma się co jarać zbytnio, nie będzie niczego odbiegającego od finałów poprzednich sezonów.

Edytowane 5 sierpnia 201311 l przez Dahaka

Cieżko czasem im jakoś sensownie zakończyć serial gdy nie wiedzą czy dostaną zielone światło na następny sezon czy cancela po 3 odcinkach. Dlatego lubie mini serie lub jakies pozycje co maja jeden dluzszy sezon i koniec

24 jeszcze się nie skończyło, tak dla przypomnienia.

Cieżko czasem im jakoś sensownie zakończyć serial gdy nie wiedzą czy dostaną zielone światło na następny sezon czy cancela po 3 odcinkach. Dlatego lubie mini serie lub jakies pozycje co maja jeden dluzszy sezon i koniec

Dlatego właśnie powinno się mieć w głowie jakieś zakończenie od początku i dokładać do niego cegiełki przy każdym sezonie ala the shield. Jak będze cancel, to chvj, trudno, urywa się serial, tak jak np FF, a jak chce się zrobić więcej sezonów niż planowano, to się dodaje nowe wątki w środku, ale mając w głowie do czego to ma zmierzać. A jak się wymyśla wszystko na bieżąco, to jest guwno.

Dlaczego Deksio w tym sezonie całkowicie olewa Kodeks ciepłym moczem? No ja rozumiem, że rozwój głównego bohatera, staje się bardziej człowiek itd. ale żeby aż tak?

Widocznie stwierdzil ze nie musi sie go az tak sztywno trzymac, ale zeby znowu go olewal to daj przyklady.

 

W Domu "brain surgeona" były kamery, w ten sposób nakrył Deksa na całym myszkowaniu. Pierwsza sprawa, to dlaczego Dex, przeszukując jego dom, nie sprawdził, czy są właśnie jakieś kamery? Kodeks właśnie mówi mu, żeby był ostrożny, a zwracanie uwagi na detale to częsć jego osobowości. Dlaczego coś takiego przeoczył? Nikt nie może być sprytniejszy od niego?

 

Druga sprawa też związana z kamerami - zazwyczaj kamery zapisują albo jakąś część albo całość zapisu video z dnia. Dlaczego więc Dex tego nie usunął? Też przeoczył? Jeśli dzięki czemuś takiemu wpadną na jego trop, a na jego trop MUSZĄ wpaść, jeśli ten serial ma się choć w połowie dobrze skończyć, to ja pyerdole. Zawsze można założyć, że żadnych zapisów nie ma itd. ale to też lipa jakaś.

 

mnie bardziej dziwi takie coś:

każdy po(pipi)any morderca zawsze ma kompa na którym trzyma swoje ulubione kawałki, foty itp.

Komp ten zawsze musi być na widoku i tylko z wyłączonym monitorem.

Broń boże aby wyłączyć a o haśle już nawet nie mówię

Nawet hasło nie powstrzyma Dekstera! No przecież "zhakował" komputer Debry podając poprawne hasło za drugim razem. A jakby nie dał rady to pewnie podpiął by ajfona i ajfon by znalazł hasło. Ten serial przestał być logiczny po czwartym sezonie. Te kamery właśnie przelały moją czarę goryczy.

Fakinpassword. Aż se takie gdzieś ustawie, ciekawe czy ktoś zhakuje.

Że nie wspomnę już o tym, że Dexter zabija na prawo i lewo mając gdzieś kamery i świadków i mówi o tym na każdym kroku, a krąg osób, które wiedzą, że jest mordercą to już chyba pół Miami. I jeszcze rzuca tekstami typu "nie złapali mnie, bo jestem ostrożny" ;D Te ostatnie sezony 7 i 8, bo 6 w sumie nie pamiętam o czym był, to parodia serialu raczej.

No wiadomo, że formuła serialu się rozmyła i wypaliła. Mam tylko nadzieję, że finał będzie znośny. Bo na porządny raczej nie ma co liczyć.

Po tym, co zobaczyłem w tych 7 odcinkach jestem pewny, że mnie finał nie zadowoli. Zresztą po desperackim finale 6 i 7 sezonu już miałem obawy czy nie rzucić tego serialu w (pipi)et, ale oglądam z ciekawości przy okazji patrząc na kolejne głupoty, a w nowym sezonie nawarstwienie się kolejnych wątków, które rosną jak grzyby po deszczu. Dochodzi nawet do tego, że scenarzyści mają czas na przedstawienie nam sytuacji rodzinnej Masuki czy problemów Quinna i niańki Dextera, a nie mają pomysłu na jakieś dawkowanie napięcia. Trochę telenowela się zrobiła, ale całe szczęście, że podjęli jedyną słuszną decyzję żeby skończyć. Może jakiś sentyment mnie ruszy i jeżeli odważnie zakończą serial to chociaż nie będę się czuł zażenowany.

Lem ; (  

LEM!

Też mnie rozwalił Lem, a dzisiejszy odcinek był bardzo spokens i po zapowiedzi następnego dalej będzie sie działo.

odcinek nie byl zly jak na ten serial. strahovski jak zwykle na propsie. moze koncowka rzeczywiscie bedzie ciekawa, mam nadzieje, ze lem zabije dextera.

najlepiej granatem

ogladajac scene z kolacja wesolej gromadki, zadawalem sobie pytanie ile takich glupot jeszcze wytrzymam zeby zobaczyc koniec tego serialu.

I tu świetnie sprawdza się tytuł tego odcinka - "Daleko jeszcze?". Też już bym najchętniej obejrzał koniec sezonu, ale na całe szczęście małym światełkiem w tunelu jest ten nagły zwrot akcji pod koniec odcinka, choć mam wrażenie, że znowu trochę na siłę. Poza tym odcinek nie zachwycał. Od tych miłosnych uniesień i sceny rodem z Casablanki robiło mi się trochę niedobrze. Nie oglądam nigdy zapowiedzi następnego odcinka, ale widać, że sezon się rozkręca i szykuje do czegoś wielkiego jak to zazwyczaj bywa.

obejrzałem 3 ostatnie odcinki podczas prasowania, i nie było źle, Strahowski to w  sumie ciekawa du,pa, ale siostra Masuki lepsza.

Zabicie mlodego całkiem niezle, no i Lem

;(

moze cos z tego bedzie na koniec

 Strahowski to w  sumie ciekawa du,pa, ale córka Masuki lepsza.

 

fixed xD

 

to co chyba wiadome już , ze 

 

vogel bedzie brain surgeon