Skocz do zawartości

Pokemon X/Y


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiecie jak będzie wyglądała sprawa online w X/Y po wyjściu nowej odsłony ? Pytam ponieważ kupiłem 3dsa i nie wiem czy kupować tą wersję czy odkładać na nową. 

 

online będzie działał do wymian czy walk, tak jak w poprzednich częściach

Opublikowano

Mampytanie. Jeśli chciałbym trenować Helioptile,a to czy wstrzymywać się z jego ewoluowaniem w drugą formę (sun stone evolution) czy od razu go przekształcić? Druga forma nie uczy się żadnych ataków ale nie wiem, czy czasem statsy nie będą wolniej rosły jak będzie levelował jako pierwsza forma. BTW: daleko w grze się dostaje sun stona?

jeśli już koniecznie musisz nim grać (nie jest jakiś potężny) to doradze ci 2 możliwości

jedna to ta co napisał wezyr - zobaczyć na jakim levelu uczy się ataków które chcesz mieć i dobić do tego levelu a potem evoluować (jednak to może wymagać dobicia do 40lvl a to spory problem, zaraz opisze dlaczego)

 

druga opcja związana z tym problemem powyżej - pierwsze stadium jaszczurki ma znacznie słabsze statsy a to oznacza że z każdym levelem będzie dostawała mało punktów, znacznie mniej niż po ewolucji, dlatego ja bym ci proponował zrobić ewolucje jak najwcześniej, nawet wręcz złapanie nowego pokemona albo rozmnożenie i podanie mu kamienia ewolucji na wczesnych levelach, w ten sposób z każdym levelem będzie zyskiwał więcej do statsów

wyobraź sobie że dobiłeś do 40lvl bez ewolucji, co każdy level pewnie dostaniesz 1-2 punkty do statystyk, a teraz wyobraź sobie że odrazu zrobiłeś ewolucje i przez powiedzmy 30 leveli dostawałeś 3-4 punkty zamiast 1-2, łatwo policzyć że możesz mieć na tym samym levelu 2-3 razy więcej w atak, defa, życie itp to ogromna różnica

oczywiście po ewolucji nie będzie sie samoczynnie uczył ataków - ale możesz go nauczyć za pomocą TMów takich ataków jakich zechcesz a nie czekać aż sie sam nauczy bez ewolucji

 

to co opisałem wyżej dotyczy prawie każdego poka - po ewolucji przyrost statsów jest znacznie większy więc często opłaca się ją zrobić jak najwcześniej się da

 

 

a z innej beczki to ta jaszczurka jest naprawde dosyć mierna, jedyna szansa żeby nie była beznadziejna to szybko ją wyewoluować i dać jej dobre ataki za pomocą TM i HM zamiast, bo sama z siebie i tak nic cudownego sie nie nauczy (przed ewo), za to może sie nauczyć paru dobrych TMów

 

jeśli szukasz elektryka to znacznie bardziej polecał bym ci elektryczną owecę

179__180_and_181___mareep_evolutionary_l

 

nie tylko jest łatwo i szybko dostępna ale też ma lepsze statsy niż jaszczurka oraz mega evolucje w której zyskuje ogromny atak i jest naprawde nieporównywalnie lepsza niż jaszczurka

Opublikowano (edytowane)

zależy gdzie chce grać, jak tylko w singlu walki to ampharos będzie dobry, a jak online to lepsza jaszczurka bo ma o wiele lepszą szybkość która jest bardzo ważna w walkach przez sieć, może też dać mega evo do tego pierwszego poka to będzie typowo defensywnym tankiem którym głównym atutem mogą być kontrataki, wszystko zależy od stylu grania

Edytowane przez mersi
Opublikowano

Gram raczej szybko, samą ofensywą. Staram się skompletować na maxa różnorodną ekipę 6 poków, uwzględniając na pewno fennekina i tego legendara na Y. Mam więc z głowy fire/psychic i dark/flying. Uparłem się też, żeby wszystkie poki były z dwóch rodzajów. Biorę jeszcze konika morskiego (poison/dragon), golema (ghost/earth) i diplodoka (rock/ice). Wybrałem Helio, bo jest w miarę wcześnie dostępny. I tak będę musiał sporo gry przejść na samym Fenekinie. 

Opublikowano

Lata doświadczenia, począwszy od leciwego Red na GameBoya, nauczyły mnie, żebym w teamie miał przynajmniej raz każdy z niżej wymienionych typów:

 

1. ogień

2. woda

3. trawa

4. psycho

5. ziemia

6. latający

 

Akurat ten ostatni to element zmienny, wystarczy, że stworek zna Fly. Kombinacja tak na prawdę dowolna.

Opublikowano

ja najczęściej olewam trawe

 

ale koniecznie mam

ogień

woda

elektryk

ziemia

walczący

psycho (ale to ze względu na alakazama)

 

zwykle sprawdzam na wykresie i robie taki team żeby mieć typ albo chociaż atak danego typu który pozwoli mi mieć "super efective" przeciw wszystkim innym typom

typechart.png

Opublikowano (edytowane)

ja bym brał krewetke zamiast koralowca który wygląda jak kupa

krewetka jest dobra i moze sie nauczyć dark pulse i dragon pulse które są fajne (zwłaszcza dragon który niszczy smoki)

w dodatku ma znacznie lepszy sp atk niż koralowiec, a surf to jest sp atak, wiec koralowcem surf będzie bardzo słaby a krewetką silny

no i jeszcze krewetka ma 2 słabości tylko a koralowiec 4 w dodatku jedną z nich x4

Edytowane przez Yano
Opublikowano

No tak, zapomniałem. Myślałem, że statsy sp attack i defense mają tylko wpływ na ryzyko wystąpienia  "critical hit'ów". Btw myślałem, że rodzaj z jakiego jest pokemon też ma wpływ na to jak silny będzie atak. Druga forma konika nie jest jest water tylko poison/dragon, więc myślałem, że słabiej będzie wykonywała surf niż koralowiec, który jest wodno/kamienny. W takim razie chyba wezmę konika i muszę znaleźć kogoś, kto zastąpi mi bulbasaura (bo nie chcę mieć dwóch trujących pokemonów).

Opublikowano (edytowane)

bulbasaura spokojnie możesz wypieprzyć ;p

 

typ pokemona rzeczywiście ma wpływ na moc ataków

 

ale statsy też mają duży wpływ - ataki dzielą się na fizyczne (dotykowe, walenie pazurami itp) i specjalne (bezdotykowe, strzelanie jakimś promieniem)

special.png(jest jeszcze 3 rodzaj ale są to ataki które nie powodują obrażeń tylko np uśpienie albo leczenie)

, atak daje moc fizycznym a sp atak daje moc specjalnym, dlatego np alakazam który ma bardzo dużo sp atak zadaje ogormne obrażenia specjalnymi atakami psychicznymi, ale uczy się też "psycho cut" który jest też atakiem psychicznym ale fizycznym a nie specjalnym to moc tego ataku była by bardzo słaba w porównaniu z atakami specjalnymi jak jak "psy beam" albo "psychic". wręcz kompletnie nie warto sie uczyć alakazamem ataku psycho cut, ponieważ ma on mało normalnego ataku.

ja zawsze wybierając pokemony do teamu patrze na to bo to bardzo ważne - jeśli ma dużo ataku musi mieć dostęp do ciosów fizycznych bo dzięki temy wykorzysta duży atak. jeśli ma dużo spec. ataku musi mieć dostęp do ciosów specjalnych.

 

2 przykłady poków które porzuciłem właśnie z tego powodu

gyrados - ma dużo normalnego ataku ale mało spec ataku. więc jako wody pokemon posiadający surf słabo wypada ponieważ surf jest atakiem specjalnym (bezdotykowym). znacznie skuteczniej surf będzie używał pokemon który ma dużo spec. atak

metagross - mimo że świetnie wygląda to też ma znacznie więcej normalnego ataku, a spec. ataku tak średnio-ok, dlatego porzuciłem go bo prawie wszystkie mocne ataki z grupy psychicznej są specjalne i słabo u niego wypadają. jedyne ataki fizyczne to zen headbutt i psycho cut które korzystają z dużego ataku metagrossa, ale to mnie nie zadowala i wole alakazama który ma ogromny spec. atak i świetnie to pasuje do psychicznych ataków specjalnych których jest większość

 

 

cała ta zależność może być głównym powodem tego że pokemon który wydaje sie silny nagle jakimś atakiem zadaje mizerne obrażenia, poprostu zapewne jest to pokemon fizyczny z dużym atakiem i gdy probujemy mu dać jakiś atak specjalny to efekt jest smutny

 

dodam jeszcze że w skrajnych przypadkach są pokemony które wydają się super świetne ale tak naprawde są beznadziejne ponieważ mają dużo ataku ale uczą się samych ciosów specjalnych, albo odwrotnie mają dużo spec. ataku ale uczą się samych ciosów fizycznych

 

 

edit

do tego oczywiście dochodzi def i spec. def, i tu jest podobnie - pokemon z dużym def ma odporność na ataki fizyczne a z dużym spec. def ma odporność na ataki specjalne.

dlatego najbardziej niszczycielski efekt jest gdy atakujemy kimś kto ma dużo ataku ciosem fizycznym pokemona który ma słaby def. a najgorzej wypada sytuacja gdy probujemy używać ciosu fizycznego pokiem który ma mało ataku normalnego a przeciwnik ma dużo normalnego defensa. i tak dalej..

 

mam nadzieje że wyjaśniłem co nieco, i wiesz już na co zwracać uwagę

Edytowane przez Yano
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Denerwuje mnie fabuła w tej części. Brakuje mi tego feelingu wielkiej przygody, której najważniejszym celem było zdobycie tytułu mistrza ligi pokemon, a który jest już od kilku generacji rozmyty przez wątki team magma plazma i co tam jeszcze było, wątki legendarnych pokemonów i nudne misje poboczne. Grafika jest super, muzyka ujdzie, nowe Poki też akceptuję, ale multum opcji w online przyćmiewa trochę to co w pierwszej i drugiej generacji było najważniejsze. Do dziś pamiętam poszukiwania Misty z pierwszej generacji, wizytę na tym wielkim statku, Lavender Town, walkę z Alakazamem Sabriny, albo poszukiwanie lekarstwa dla Ampharosa z latarni morskiej, morze sztormów, czerwonego Gyaradosa odkrywanie Kanto na nowo w drugiej generacji. Jeszcze Ruby/Sapphire były ok, ale potem to wszystko się jakoś rozmyło. Co prawda jestem dopiero po drugim Gymie, ale ze średnim entuzjazmem podchodzę do tej gry. No nic, zobaczymy jak będzie dalej.

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...