MierzejX 883 Opublikowano 16 stycznia 2018 Opublikowano 16 stycznia 2018 Oficjalne oświadczenie Williams https://mobile.twitter.com/_/status/953222722523402240 Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 16 stycznia 2018 Opublikowano 16 stycznia 2018 Myślę, że i tak dobrze. Wciąż ma duże szanse przedrzeć się na kierowcę docelowego. Ważne, że oficjalnie trafił do jakiegoś teamu. Cytuj
Kaczi 825 Opublikowano 16 stycznia 2018 Opublikowano 16 stycznia 2018 Dokładnie, będzie blisko bolidu, wniesie dużą pomoc w jego rozwoju a przy okazji nauczy się specyfiki opon pirelli. Co w jego przypadku będzie in plus przy szukaniu ewentualnego miejsca w bolidzie w kolejnym sezonie Cytuj
Magik 1 124 Opublikowano 16 stycznia 2018 Autor Opublikowano 16 stycznia 2018 Dobre jest to, że w przeciwieństwie do większości rezerwowych kierowców Robert będzie miał okazje pojeżdzic zarono w testach jak i piątkowych treningach Cytuj
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. maciucha 11 638 Opublikowano 18 stycznia 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 18 stycznia 2018 Australia 25 marca 2018, niedziela. Zostało 30 minut do rozpoczęcia wyścigu.Nico stoi w garażu williamsa i gwizdając pod nosem robi kawe.-Aj,cwaj,draj... chyba wystarczy. No dobra dam jeszcze dziesięć dla pewności.Wtedy wchodzi Sirotkin zwarty i gotowy do pierwszego wyścigu. Jego wzrok odrazu przykuwa postać Rosberga stojącego przy ekspresie.-Czest Nico! Szto tam robisz?-A kawusie sobie strzelam, masz ochote?-Da da -Już ci robie albo wiesz co... chyba nie masz zbyt dużo czasu, weź moją.-Ooo spasiba Nico, dobry czlowiek z was.Siergiej pije kawe duszkiem i wskakuje do bolidu. Gdy tylko założył kask Nico łapie za telefon i dzwoni do Roberta.-Sznela Robert wkładaj buty-Ale po co?-Wkładaj (pipi)a zobaczysz.Siergiej wyjeżdza na okrążenie rozgrzewkowe, wszystkie oczy skierowane są w jego strone. Już pokonuje ostatni zakręt, już ma sie ustawiac na start gdy nagle ze wszystkich telewizorów nastawionych na GP Australii dobiega soczysty pierd. Biały bolid pospiesznie zjeżdża do alei serwisowej. Sirotkin porzuca auto na wysokosci garazu williamsa i biegnie z wielką brązową plamą na plecach w strone toalet gdzie czeka już na niego oleg karpov trzymający papier toaletowy i krem na podrażnienia. I wtedy z garażu wychodzi on, cały na biało. Robert błyskawica pod asystą byłego mistrza swiata zmierzają w kierunku pojazdu williamsa. Nico zagląda do środka i nie wierzy własnym oczom. Cały fotel u(pipi)ony w gównie, pedały i podłoga to samo. Nawet kierownica nosi ślady walki człowieka z naturą.-Szajse troche przesadziłem.Jednak Kubicy to nie rusza, w końcu nie przez takie (pipi) w swoim życiu przepłynął a koniec końców jego rajdowa fiesta nie wyglądała dużo lepiej w złotych czasach WRC. Polski kierowca podciąga rękawy i wsiada do środka łapiąc za obsraną kierownice. Wyscig już wystartował ale Robert rusza jak oszalały z alei serwisowej i goni uciekający peleton. (pipi) wylewa sie z bolidu na każdym zakręcie ale on niestrudzony zdobywa kolejne pozycje. Kieruje kolanami a lewą ręką zmienia ustawienia obmyślając strategie na wyscig. Jest już trzeci gdy na ostatnim zakręcie wdziera sie pomiędzy Vettela i Hamiltona. Niemiecki kierowca nie wytrzymuje presji i ląduje w żwirze a Lewis musi uznać wyższość błyskawicy z Krakowa. Robert przecina linie mety ale zamiast w strone podium biegnie w strone motorhome'u williamsa. Zamyka sie w środku a do okien walą Toto Wolff i Maurizio Arrivabenne a po chwili także zdyszany Christian Horner. Wszyscy wyma(pipi)ą kontraktami opiewającymi na bajeczne sumy. Całe zdarzenie na żywo pokazuje telewizja. Kubica w końcu wychodzi. Ktoś podaje mu mikrofon. Nastaje cisza i wszyscy czekają na to co usłyszą. Robert ściera ręką pot i resztki gówna z czoła a potem mówi-Dzień dobry, chciałem ogłosić że zadzwonił do mnie Malcolm Willson i powiedział ze w końcu wyklepali moją fieste. Także ja (pipi)m a wy bierzcie sobie tego ruskiego obsrańca. 5 5 Cytuj
Matriks_1111 288 Opublikowano 18 stycznia 2018 Opublikowano 18 stycznia 2018 Jeżeli napisałeś to sam, to propsy dla Ciebie, a jeżeli skądś zerżnąłeś, to chętnie poczytam inne historie na tej stronie Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 18 stycznia 2018 Opublikowano 18 stycznia 2018 pasta z wykopu oczywiście Cytuj
darkos 4 317 Opublikowano 20 stycznia 2018 Opublikowano 20 stycznia 2018 Oficjalnie od Williamsa wyszło że Sirotkin był szybszy od Roberta w kwalifikacjach co przesądziło o jego zatrudnieniu + wniósł do zespołu więcej pieniędzy. Dlatego kariera Roberta w F1 się skończyła i dostał jedynie miejsce jako tester. Nie ma już raczej nadziei na to że będzie ścigać się na torach F1. W 2019 gdy kontrakty kierowcom się skończą to Kubica będzie miał 35 lat o ile dobrze liczę, dziś 33? O ile podpisywali na 2 lata. To kto wtedy zechcę Kubice Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 stycznia 2018 Opublikowano 20 stycznia 2018 Pokaż to info oficjalne od Williamsa Z ciekawych rzeczy: https://twitter.com/alo_oficial/status/954445026578313217 Moim zdaniem Alonso to obok Kubicy najbardziej zmarnowany talent w historii F1. Gość miał takiego pecha do zespołów w których jeździł. Od 11 lat nikt nie jest w stanie zapewnić mu konkurencyjnego bolidu. Gdyby po Renault w 2006 trafił do Ferrari - miałby mistrza. Gdyby w ubiegłbym sezonie jeździł w Ferrari - również wierzę, że byłby w stanie wygrać mistrzostwo. W 2010 również brakło mu chyba 2 czy 3 punktów do mistrzostwa w walce z Vettelem. W 2009 był bliski podpisania kontraktu z Redbullem, nie wyobrażam sobie co by było jakby zdobył te 4 tytuły zamiast Vettela, byłby bogiem F1 2 Cytuj
Luqat 968 Opublikowano 20 stycznia 2018 Opublikowano 20 stycznia 2018 (edytowane) Ja mam nadzieję, że w tym roku będzie już w stanie powalczyć o czołowe pozycje w konkurencyjnym maku. Już w zeszłym sezonie mieli bardzo dobre podwozie, co pokazał na wolniejszych torach. Strasznie mnie boli, jak męczył się z Hondą i mimo jazdy na 110 procent okupował tyły. No i te tragiczne przepisy o cofaniu na starcie po wymianie części. Jedna awaria i dwa wyścigi z głowy. No, a w tym sezonie 3 silniki na cały rok. Tragedia. @U55R - napisz do Roberta, żeby zrywał kontrakt i zwijał manatki, skoro jest skończony. W ogóle wykop Rosberga i zatrudnij się jako jego managier, to nie będzie takich baboli popełniał i podpisywał nie wiadomo czego. Edytowane 20 stycznia 2018 przez Luqat Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 20 stycznia 2018 Opublikowano 20 stycznia 2018 Ciekawe czy Redbull będzie miał identyczny silnik jak McLaren. Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 21 stycznia 2018 Opublikowano 21 stycznia 2018 W dniu 20/01/2018 o 10:31, S(pipi)ix napisał: Pokaż to info oficjalne od Williamsa Z ciekawych rzeczy: https://twitter.com/alo_oficial/status/954445026578313217 Moim zdaniem Alonso to obok Kubicy najbardziej zmarnowany talent w historii F1. Gość miał takiego pecha do zespołów w których jeździł. Od 11 lat nikt nie jest w stanie zapewnić mu konkurencyjnego bolidu. Gdyby po Renault w 2006 trafił do Ferrari - miałby mistrza. Gdyby w ubiegłbym sezonie jeździł w Ferrari - również wierzę, że byłby w stanie wygrać mistrzostwo. W 2010 również brakło mu chyba 2 czy 3 punktów do mistrzostwa w walce z Vettelem. W 2009 był bliski podpisania kontraktu z Redbullem, nie wyobrażam sobie co by było jakby zdobył te 4 tytuły zamiast Vettela, byłby bogiem F1 Nie wiem czy to karma czy co, ale Alonso miał masę kontrowersyjnych sytuacji. Zarówno na torze jak i poza nim. Z czego najgorszym przewinieniem było wykradanie dokumentów teamu. Ja gościa podziwiałem za talent ale trochę nie przepadam za jego charakterem. Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 21 stycznia 2018 Opublikowano 21 stycznia 2018 Mój ojciec pija często i nienawidzi taksówkarzy. Niby dwie odmienne sprawy, ale wszystko układa się w całość gdy jest czwarta nad ranem, papa ma 3 promile we krwi i chce wrócić do domu. Jakie on kombinacje wyczyniał to się w pale nie mieści. No w każdym razie pewnego dnia powiedział, że ma tego dosyć. My z matką ucieszeni, że jak przestanie pić to i w kieszeni więcej zostanie i policja będzie rzadziej nachodziła nasz wesoły (pipi)idołek, no ale jednak okazało się, że papa ma inny plan. Wręczył mi 1000 zł co w naszej sytuacji było kwotą niebagatelną, chyba okradł jakiegoś taksówkarza, i powiedział, że mam zrobić prawo jazdy, to będę go odwoził do domu. No fajnie papo, będę za(pipi)istym kierowcą z moją padaczką. Ale nie co tam, on mówi, że lepiej żebym ja jeździł z padaczką niż on na(pipi)any, bo za to są mandaty. Oniemiałem, no ale dobra. W naszej niewielkiej miejscowości znajdowała się jedna szkoła jazdy o dumniej nazwie „F1”, kojarzyłem, że chodzi o te wyścigówki. Od początku było w niej coś podejrzanego. Nie poprosili o żadne badania mimo, że dostałem napadu padaczki podczas szkolenia teoretycznego. Oplułem całą salkę i wy(pipi)ałem instruktorowi w pysk goleniem, ale najwidoczniej w „F1” standardy są odrobinę odmienne. Zresztą na reszcie wykładów nic mi się nie działo, więc może wzięli to za padaczkę alkoholową, rzecz częstą w mojej miejscowości. Prawdziwą szkołą życia okazała się praktyka. Pierwsze dwie godziny są po to, aby nauczyć się ruszać, trzymać kierownicę, no ogólnie raczej podstawy. Tak myślałem. Wystarczyło mi jedno spojrzenie na instruktora podczas wsiadania do samochodu, by wiedzieć, że ten dzień będzie prze(pipi)ony. Po mojej prawej stronie siedział uśmiechnięty Robert Kubica w temblaku i bandażu owiniętym dokoła głowy. „Co tam młody gotowy na jazdę? – rzucił dziarsko. Eee, (pipi)a co? „No gotowy, gotowy.”„No to pa tera, tu masz ten no, obrotomierz, za każdym razem jak będziesz zmienial bieg wskazkowka musi znaleźć się w czerwonym polu, odcinka czaisz?„Co to jest bieg?”„Nie przejmuj się młody, też zaczynałem.”Pan Robert mimo jednej ręki, druga w temblaku, postanowił, że to on będzie zmieniał biegi i napierdalał sprzęgłem. Gaz, hamulec i kierownica należały do mnie. Pan Robert uznał, że plac jest pe****ki, więc wyjechaliśmy na miasto. Problemy zaczęły się już po jakichś trzystu metrach. Na światłach zrównało się z nami legendarne BMW e36 z nabuzowanym kierowcą oraz jego kumplami. Zaczęli pokazywać palcami pana Roberta w temblaku i czynić głupie uwagi. Pan Robert szybko zczaił o co biega i kazał mi uchylić szybę.„Dawać kondomy (pipi)one kto pierwszy pod kościołem na górze”. Myślę sobie, jak on niby pojedzie z jedną rękę.„Pamiętaj młody, czego Cię nauczyłem”. Coo, ja mam (pipi)a jechać??? No za(pipi)iście, powiedział mi tylko jedno zdanie o jakiejś (pipi)anej odcince. Goście z BMW oczywiście zgodzili się na wyścig. Dzięki niesamowitym umiejętnościom Roberta dorównywaliśmy im do jakiejś połowy trasy. Wtedy to nagle zadzwonił telefon znajdujący się na desce rozdzielczej. Z tego całego stresu dostałem po(pipi)onej padaczki. Zacząłem uderzać we wszystko dokoła.„(pipi)aaa, młody, druga ręka złamana, musisz jechać sam!” Ja się telepie jak s(pipi)ysyn, ale jakoś jedziemy w dobrym kierunku, chyba przez koleiny. Do głowy nabiegła irracjonalna myśl, że jak skrewię, to 1000 zł tatki pójdzie w pizdu na ubezpieczenie samochodu. „No to pa tera, tu masz ten no, obrotomierz, za każdym razem jak będziesz zmienial bieg wskazkowka musi znaleźć się w czerwonym polu, odcinka czaisz?” Tak to szło, tyle mi wystarczyło. Roz(pipi)ałem tych buraków wyzywających pana Roberta. Pod kościołem nadal się telepałem, były też łzy, płakałem ze szczęścia. Goście z BMW mi pogratulowali oraz przeprosili pana Roberta. Opowiedziałem całą historię papie, nie wywarło to jednak na nim specjalnego wrażenia. Napomknął coś o marihuanie i dziecięcej wyobraźni. Jutro mam kolejne dwie godziny jazd z panem Robertem i wiecie co? Nie mogę się doczekać. 2 1 Cytuj
Kaczi 825 Opublikowano 22 stycznia 2018 Opublikowano 22 stycznia 2018 strasznie to niskie Maciucha, niższe nawet od mnie.... Cytuj
maciucha 11 638 Opublikowano 25 stycznia 2018 Opublikowano 25 stycznia 2018 (edytowane) śniło mi się, że $lowrotkin rozbijał się w każdym wyścigu i ignorował niebieskie flagi gdy Vettel jechał. Raz rosyjski rodzynek zablokował szybkie okrążenie Kimiemu podczas kwalifikacji, który dostarczył nam złota przez radio, że powinni oddać Sergieja do Sky, żeby Di Resta miał z kim w budce siedzieć, bo tylko do tego nadają się kierowcy Williamsa. Rosjaninowi szło przeciętnie, bo po 5 wyścigach rozbił się 5 razy, jednak szalę goryczy przelało GP Monako. Wtedy podczas wyścigu $lowrotkin zaliczył takiego spina, że wbił się w McLarena Alonso, który dopiero co wyjechał z alei serwisowej na świeżutkich, nowych HYPERSOFTACH. Alonso nie wytrzymał takiego upokorzenia i od razu usłyszeliśmy przez radio, że powinni wybrać Roberta to przynajmniej mogliby się pośmiać z takiego wypadku. Nando jeszcze na briefingu po wyścigu cisnął Siergieja, który tylko siedział w ostatnim rzędzie, a wszyscy się śmiali. Nagle wszedł Massa i zaczął go bronić, od razu Checo zapytał, czy Felipe jest jego ojcem. Po 6 Grand Prix postanowiono odebrać $lowrotkinowi Superlicencję i zesłano go do gułagu, a zastąpił go nie kto inny jak Pan Robert Błyskawica. Edytowane 25 stycznia 2018 przez maciucha Cytuj
Szymek 1 048 Opublikowano 19 lutego 2018 Opublikowano 19 lutego 2018 Chodza plotki o mozliwych wystepach Roberta w WEC oraz starcie w Le Mans Dzis o 20 wywiad na Eleven z Robertem Cytuj
Hubert249 4 279 Opublikowano 27 lutego 2018 Opublikowano 27 lutego 2018 Tymczasem w Barcelonie https://twitter.com/maciej_rowinski/status/968500521131704320?s=19 Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 27 lutego 2018 Opublikowano 27 lutego 2018 https://www.netflix.com/title/80196135 Cytuj
MierzejX 883 Opublikowano 9 marca 2018 Opublikowano 9 marca 2018 Siedzi ktoś z tutaj zebranych testy oprócz mnie? Niby nie ma co porównywać czasów, no ale Kubica wciąż wykręca najlepsze czasy zespołu. Tak bardzo chciałbym go zobaczyć w wyścigu. Nie jednym, nie w dwóch. Chciałbym zobaczyć go w kilku, żeby móc stwierdzić czy on ma jeszcze jakieś szanse. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 9 marca 2018 Opublikowano 9 marca 2018 Ja śledzę. Wiem, że czasy na takich testach to sprawa drugo albo trzeciorzędna, ale mam nadzieję, że dzisiaj nie pobiją czasu Kubicy i taka notka PRowa pójdzie w świat, że kierowca rezerwowy jest najszybszy w zespole. Niewiele to zmieni, ale przy solidnej pracy Roberta przez cały rok może pod koniec sezonu ktoś się nim zainteresuje. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.