Litwin81 1 156 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 Ale gdy wszedł slim wyeliminował błedy starszej siostry,a tutaj wyszedł slim i już ludziom pada. Cytuj
Emet 1 090 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 (edytowane) Poza tym laser w PS2 nie był takim problemem jak zgony PS3, gdzie laser po wymianie nie ma zbytnio szans chodzić bardzo długo. W PS2 laser padł mi jakieś 2-3 lata po zakupie... po wymianie chodzi bez żadnych problemów do dziś (5-6 lat po wymianie) a z resztą elektroniki w PS2 nie było praktycznie żadnych problemów. I tu jest najwięszky ból PS3. Gdyby to jeszcze było, że padnie, naprawi się i będzie znowu chodzić.. ale jest lipa. Po prostu PS3 to bubel Edytowane 19 lutego 2010 przez Emet Cytuj
Assphalt 17 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 No i padło PS3 znowu. YLOD 9 dni po powrocie z serwisu. ŻAL (pipi) ponad 300zł (łącznie z wysyłkami) za tydzień grania. moze zdradzisz co to za serwis? bedzie wiadomo kogo unikac? Nie ma skutecznej naprawy YLOD, to zwykła ruletka. Tak samo z wymianą BD w serwisie. W serwisie Sony nie potrafią konsol z YLOD naprawić, a co dopiero w prywatnych serwisach. Jak komuś pada na YLOD czy BD to nie ma co się bawić w naprawy, trzeba sprzedać konsolę na złom dołożyć to co by się dało za naprawę i jeszcze ze 400zł i kupić Slim'a. no dokładnie, nie ma czegoś takiego jak skuteczna naprawa YLODa/RODa. Te prawie wszystkie serwisy to rozgrzewają tylko płytę główną maszynką do rozgrzewania farby w ten sposób: i nie ma zasady, może ci działać 2dni, 1mc albo pół roku. Jedyna skuteczna naprawa YLODa to tylko wymiana płyty głównej na nową co jest prawie nie osiągalne w serwisach... Na innym forum przeczytałem o takim czymś jak reballing, przytoczę może jednego posta: "Ja w tym temacie powiem tylko tyle, że naprawa ylod opalarką, stacjami lutowniczymi włącnie z tymi za grube tysiące złotych to maks kilka miesięcy działania. Procesor z ps3 wykonany jest tak że nie da się go w 100% prawidłowo zreperować. Jedyne co pomoże i to na długie lata to czsty prawidłowy reballing ( nie tumanienie klienta twierdząc że naprawa na stacji na podczerwień to reballing) Reballing to koszt około 300zł... jednak jeśli ktoś daje taką cene to nie znaczy że robi reballing bo prawdopodobnie dał taką a nie inną cene ze względu na ceny innych. Tutaj trzeba procesory postawić na nowo, w x360 DOBRA robota stacją lutowniczą lub opalarką mogła dać rok używalnośći ( w przypadku pierwszej naprawy). Nawet DOBRE doiski zwane xclumpem mogły dac rok używalności. Wiem to z własnego doświadczenia jako serwisanta elektronik, młodego bo młodego ale doświadczenie już spore nabyłem naprawiając z powodzeniem ponad 100 konsol x360 w tym po kilka-kilkanascie ps3, ps2 czy także przerabiając w/w konsole. O laptopach, PCtach, monitroach, telewizorah czy telefonach nie bede sie już wypowiadał bo to nie te forum. W każdym bądź razie wszystko o napisałem w tym poście to dla tego by przestrzec wszystkich posiadazy ps3 przed naprawą procesorów, ich naprawa na długo wam nic nie da, trzeba je poprosru na nowo przytwierdzić do płyty głównej na nowym materiale, nie roztapiając jedynie fabrycznego. Mówie tu o moim doświaczeniu żeby kady kto to przeczyta wiedział iż nie jest to opinia zbulwersowanego klienta lecz serwisanta. Naprawiałem konsole róznymi metodami i wiem co pomaga a co nie. Jeśłi chcesz daną konsole używać jeszcze długo - reballing, jeśłi chcesz kogoś zrobić w konia sprzedając mu trefny sprzęt rzekomo działający - napraw byle gdzie albo nawet sam." Cytuj
SM1 25 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 zachowałem sobie namiary na wypadek jak by mnie coś takiego spotkało...nie znam tego serwisu ale zainteresowani mogą sprawdzić (w nawiązaniu do cyt Assphalt) http://www.tomland.eu/Naprawa_bledu_YLOD_Yellow_Light_of_Death_w_PS3-113.html Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 To zobaczymy co oni mi tam za te 150 zeta wymyślą,jak beda chcieli więcej to wyśle tam spod tego linku,oby to tez nie była fuszerka. Cytuj
sakiu 83 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 Odnośnie wymiany napędu BD, to naprawdę nic nie daje? skoro oficjalny serwis chce 600-700zł za wymianę napędu to chyba używają oryginalnego napędu taki jaki jest wkładany w każdą PS3? Szczerze to byłem i jestem świadom, że moja PS3 jest już wiekowa i niedługo, czy to miesiąc, dwa, trzy itp np laser mi padnie, byłem gotów w takiej chwili wydać kasę na naprawę zamiast kupować slima, bo chce mieć kompatybilność wstecz gdyż mój ps2 jest martwy i nie opłaca mi się go naprawiać ~_~ ...ale jeśli wymiana napędu nic nie daje to dupa blada...nie chce slima ;p Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 W ogóle dla mnie kpiną jest fakt że spora część nowych konsol nie wytrzymuje czasu żywota 1 generacji,czyli ok. 5 lat.Co to jest maszynka do włosów Clatronic za 25 zeta że mam to wymieniać co kilka miechów Cytuj
PRQc 705 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 (edytowane) 5 Lat?? MARZENIE jak moja PS3 pochodzi 3lata to będzie cudnie,to już moja druga PS3 pierwsza 40GB poszła sie pieprzyć,padł laser po 14 miesiacach,(kupiłem używaną półroczną).,przypomina mi się jak jeszcze niedawno 1,5roku temu mówiono ze Ps3 jest bez awaryjne znaczy ma znikomą liczbe awari.,mój cioteczny brat również ma już drugą konsole,pierwsza również 40Gb kupiona na allegro uległa awarii po 6miesiacach,więc w podanym przypadku na 4 sztuki aż 2 zgony. Nice Edytowane 1 marca 2010 przez PRQc Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 19 lutego 2010 Opublikowano 19 lutego 2010 Więc wychodzi że mają ok.12 mln klientów,drugie tyle to nowe konsole,no to w końcu znaleźli sposób by więcej sprzedawać Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 (edytowane) @sakiu: Na co Ci wsteczna kompatybilność jak nowa PS2 kosztuje 400zł (i wiesz, że będzie chodzić i chodzić) ? Wolisz wpierniczyć 700zł w naprawę w serwisie Sony gdzie laser i tak może paść po półtora roku (bo to w końcu oryginalne lasery od Sony padają jak muchy), lepiej dołożyć do nowej konsoli i mieć 2 lata gwarancji niż wyrzucać pieniądze w błoto, a jak nie padnie Ci laser to im starsza jest Twoja naprawiana PS3 tym większe ryzyko YLOD. Obecnie naprawianie PS3 to kasa wyrzucona w błoto. Edytowane 20 lutego 2010 przez donsterydo Cytuj
Max95 0 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Z tego co przeglądam temat, można zauważyć że padają głównie modele 40 GB, 60GB i starsze 80GB. Jest kilka przypadków Slimów. Wynika z tego że najmniej awaryjnym modelem jest PS3 80GB FAT CECH-L. Taką też posiadam Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Pewna osoba jakiś czas temu napisała tu coś podobnego, a następnego dnia jej konsola padła Nie to żebym straszył Cytuj
Max95 0 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Spoko, mam jeszcze 2 lata gwarancji Z waszych postów można wywnioskować że awaryjność PS3 jest większa od tej z x'o :E To potrafi człowieka przerazić. Wymieniłem konsolę żeby nie bać się o awaryjność, a tu co chwilę ktoś pisze że mu padła Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Ja też kupiłem bo pisali że są bezawaryjne(bo nie padła w pierwszych 3 miesiacach ) ale Sony wzieło sobie recykling bardzo do serca i starsze PS3 po 2 lata ulegają biodegradaci Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Spoko, mam jeszcze 2 lata gwarancji Z waszych postów można wywnioskować że awaryjność PS3 jest większa od tej z x'o :E To potrafi człowieka przerazić. Wymieniłem konsolę żeby nie bać się o awaryjność, a tu co chwilę ktoś pisze że mu padła Ostatnio ktoś policzył ile PS3 padło "w tym temacie" w 2009 roku, wyszło coś około 60, z ciekawości policzyłem w temacie o padakach X360 w tym samym okresie i było tylko 4-6 więcej. Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Ja jak szukałem genezy YLODA to chodziłem po różnych tematach i forach w necie,sporo już się żali wysypało. Cytuj
Redmitsu 986 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Dziwicie sie ze konsole padaja, to calkiem normalne jezeli plyta nie ma zbyt odpowiedniego chlodzenia badz jest slabo skonstruowana, gdzie luty sie rozpadaja ( poprawic mnie jezeli zle mowie ). Pracuje w serwisie notebookow i ludzie czesto przychodza do nas z przegrzanymi plytami glownymi ( najczesciej przegrzewaja sie grafiki ) i reballing jest jedyna opcja. Szkoda ze jest malo skuteczna. Sprzet na ktorym sie duzo gra/pracuje odrazu jest skreslony bo wiadomo ze predzej czy pozniej padnie. W przypadku YLOD'ow tylko i wylacznie zostaje wymiana plyty glownej. No chyba ze masz duzo gier na hdd ktorym chcesz zrobic backupa to warto pomyslec nad reballingiem a potem szybko opchnac konsole Cytuj
Michał102 870 Opublikowano 20 lutego 2010 Opublikowano 20 lutego 2010 Po prostu te konsole są z gówna ulepione i tyle. Słaby jakościowo materiał + tania chińska robocizna i bubel murowany :confused: Cytuj
konrado0905 7 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 Po prostu te konsole są z gówna ulepione i tyle. Słaby jakościowo materiał + tania chińska robocizna i bubel murowany :confused: Na pewno rozmawiamy o PS3? Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 To że PS3 wcale nie znaczy że nie oszczędzali na częściach Cytuj
CoATI 1 051 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 czesci sa ok. ale ale pamietajcie, ze od chyba 2000 roku weszly nowe normy zakladajace znikoma ilosc lub calkowity brak ołowiu w cynie. przez co luty pekają etc. tyczy sie to wszystkich elektronicznych cześci. Cytuj
Litwin81 1 156 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 Także pisałem ze wzieli sobie do serca recykling Ale na pewno są jakieś sposoby by trzymały dłużej,tylko pewnie bardziej kosztowne. Cytuj
Gość donsterydo Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 czesci sa ok. ale ale pamietajcie, ze od chyba 2000 roku weszly nowe normy zakladajace znikoma ilosc lub calkowity brak ołowiu w cynie. przez co luty pekają etc. tyczy sie to wszystkich elektronicznych cześci. Nie do końca bo jakoś sprzęt PC mimo tych samych zmian nie cierpi tak z tego powodu. Najlepszym przykładem są laptopy, gdzie podzespoły pracują na prawdę w ekstremalnych warunkach w porównaniu do konsol. Cytuj
Wiśnia San 1 Opublikowano 21 lutego 2010 Opublikowano 21 lutego 2010 witam, jakie są objawy gdy w PS3 spali się karta graficzna ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.