Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zastanawiam się jak wiele osób ma PS3 podpięte przez jakąś listwę. Na pewno nie wszyscy. Mi lampa w projektorze padła dwa razy gdy był podłączony bezpośrednio do gniazdka. Teraz jest podłączony przez ups i (odpukać) nic się nie dzieje od pół roku. Wcześniej padła w niecały miesiąc od powrotu z serwisu...

Gość bigdaddy
Opublikowano

Elektronika zawsze lubiła się psuć i wątpię, że kiedyś powstanie jakaś konsola, która będzie całkowicie bezawaryjna.

Co do skali problemu to chyba nie jest ona jakaś wybitna, zwróćcie uwagę na ilość osób zarejestrowanych na tym forum i porównajcie ją do ilośći osób piszących o zgonie konsoli...myślę, że dramatu nie ma, jednocześnie zdając sobie sprawę, że dla tych, którym konsola padła jest to dramat <_<

 

pierwszy xbox i konsole nintendo są prawie nie zniszczalne :teehee:

 

A co ma ilość użytkowników forum (28tys) do zepsutych ps3? ile tych kont już dawno nie jest aktywnych...ile kont skończyło się na 1 poście albo 0 ? no właśnie.

 

Najlepiej spojrzeć na największą liczbę aktywnych osób jednego dnia czyli 460.

 

Najlepszy sposób na awaryjność ps3?

Kupno ps3 tam gdzie są pewne 2lata gwary czyli chyba Empik i Tesco lub kupno w EuroRTV/AGD i przedłużenie gwarancji za 300zł na kolejne 3 lata :)

Opublikowano

Dane opisałem kilka stron wcześniej,gdy wpadł mi YLOD chodziłem po różnych forach i ten lament to nie tylko tutaj jest.Chyba nie oczekujesz że ci podam konkretną liczbe,bo nie licze postów komu padło tylko po to by móc później lamkersowi przedstawić wyniki :PJa mam PS3 podłączone do listwy,tak jak cały sprzęt w elektroniczny w domu.

Opublikowano

Miałem PS3 ale po przeczytaniu tego wątku konsole sprzedałem przed końcem gwarancji, teraz chodzi mi po głowie kupno xboxa przynajmniej głowa spokojna przez 3 lata.

Opublikowano

Miałem PS3 ale po przeczytaniu tego wątku konsole sprzedałem przed końcem gwarancji, teraz chodzi mi po głowie kupno xboxa przynajmniej głowa spokojna przez 3 lata.

 

'zamienił stryjek siekierke na kijek' ... faktycznie xbox nie bedzie Cie straszyl padnięciem ;] ...

 

to troche infantylne, zeby sprzedawac konsole bo w temacie na forum w necie ludzie pisza, ze padaja heh ...

 

moja juz jest srogo po gwarancji i chodzi ...

 

 

co prawda mam zamiar kupic nowa, ale ze wzgledu na to, ze chce kupic drugie pada, a jak mam wydac prawie 200zl to moze i dysk wiekszy by sie przydal i tak jakos doszedlem do wniosku ze lykne slima 250GB ... i napewno nie bede kupowal jej z mysla o tym, ze padnie zaraz po gwarancji ;]. nie badzcie dziecinni.

 

jak juz ktos tez napisal, konsole mozna ubezpieczyc (to nie przedluzenie gwar. na 3 lata, ale ubezpiecznie) , koszt okolo 300zl-400zl, ale mamy 3 lata spokoju polegajacego na tym, ze mozemy konsole wziac i wywalic z 10 pietra, a wtedy i tak ubezpiecznie pokryje straty ;] ... wiec iw przypadku YLOD, zapewne dostaje sie nowa.

 

 

moi drodzy, nie panikujcie, a myslcie trzezwo, myslenie na szybkiego, w goracej wodzie tak zwanej nikomu na dobre nie wyjdzie (nawiazuje do powyzszego posta).

 

 

pozdr.

Opublikowano

Dane opisałem kilka stron wcześniej,gdy wpadł mi YLOD chodziłem po różnych forach i ten lament to nie tylko tutaj jest.Chyba nie oczekujesz że ci podam konkretną liczbe,bo nie licze postów komu padło tylko po to by móc później lamkersowi przedstawić wyniki :PJa mam PS3 podłączone do listwy,tak jak cały sprzęt w elektroniczny w domu.

 

Przepraszam, nie doczytałem, danych już nie żądam :P czysta ciekawość była to :P no nic pozostaje żyć nadzieją, że mój egzemplarz nie zaświeci na żółto w najbliższym czasie :)

Opublikowano

Na 7 moich dobrych znajomych + 1 (mnie) - padły 4 egzemplarze PS3 60GB, bardzo krótko po 2 latach YLODy.

Ja sama używałam konsolki bardzo rzadko, przeciętnie 1-2 razy / tydzień.

 

Jeden ze znajomków sprzedał PS3 60GB zanim padła i kupił slima, który jednak dziwnie się zachowuje (znikający czasem obraz 1080p). Zwiechy.

 

Tak czy siak u ludzi, których znam bezpośrednio (nie żadni znajomi znajomych) 4/8*100% = 50% znajomych zostało dotkniętych awarią.

Tylko 2 oddało konsolę do naprawy, w tym ja. Koszt naprawy (reflow cpu i gpu) z wysyłką w dwie strony około 440zł.

 

Jak ktoś nie ma budżetu z kilkoma tysiami w zapasie to na pewno może się przestraszyć takiej akcji.

Wcale mnie nie dziwi, że ktoś może toto sprzedać póki jeszcze działa i polecieć po nowego xboxa z gwarancją na 3 lata.

Mój klocek zepsuł się 2 razy, po 6 i po 18 miesiącach. Teraz ma już 38 miesięcy i dalej nie kosztował mnie ani grosza za naprawy.

Nawet jak teraz padnie to pójdę po arcade ze sklepu, przekładka HDD i jazda od nowa. Powinnam się zmieścić w 600-700zł wtedy i następne 3 lata spokoju z gwarancją door-to-door.

Natomiast jak mi padnie drugi raz PS3 po 3 miesiącach gwarancji na naprawę to konsola pójdzie do żyda na części a ja poczekam aż sony zrobi conajmniej 24 miesiące gwarancji normalnej ludzkiej bez dochodzenia ze sklepami czy zechcą uznać niezgodność towaru z umową, bo nie o to chodzi w byciu klientem.

 

Poza konsolą inne produkty firmy Sony również mnie rozczarowały pod względem jakości:

Lampa błyskowa za 1399zł - 3 razy w serwisie w ciągu 2 miesięcy. Po 3 naprawie sprzedałam na allegro za 900zł.

Laptop Sony VAIO za 3499zł - po 15 miesiącach padł lewy głośnik i pierdzi (nigdy nie był używany na więcej niż 50%). Podłączyłam zewnętrzne głośniki i czekam aż padnie coś jeszcze.

Raczej już nie kupię nic z tej firmy.

Opublikowano

Elektronika zawsze lubiła się psuć i wątpię, że kiedyś powstanie jakaś konsola, która będzie całkowicie bezawaryjna.

Co do skali problemu to chyba nie jest ona jakaś wybitna, zwróćcie uwagę na ilość osób zarejestrowanych na tym forum i porównajcie ją do ilośći osób piszących o zgonie konsoli...

Gupoty, gupoty, gupoty, policz tak posiadaczy pierwszych X360 i wyjdzie awaryjność z 5% zamiast 100%.

Co do awaryjności to jest to zasługa ekologów i ich lutów bezołowiowych. Za to ekologów powinno się wymordować, choć straty jakie ponieśliśmy są "małe", na oko rzędu 2-5 mld USD. Teraz ekolodzy szaleją z globalnym ociepleniem rzekomo z winy człowieka (mimo udziału rzędu 1%) i na tym straty jakie poniesiemy wyniosą tryliony a może dziesiątki trylionów USD. Jeśli widzisz ekologa i masz pod ręką swoje uszkodzone PS3 (YLOD) lub X360 (RRoD) to walnij go tym w łeb :D ewentualnie poproś grzecznie o pieniądze na naprawę :lol:

Gość bigdaddy
Opublikowano

Miałem PS3 ale po przeczytaniu tego wątku konsole sprzedałem przed końcem gwarancji, teraz chodzi mi po głowie kupno xboxa przynajmniej głowa spokojna przez 3 lata.

 

'zamienił stryjek siekierke na kijek' ... faktycznie xbox nie bedzie Cie straszyl padnięciem ;] ...

 

Nowy model go nie będzie straszył, firma która zajmuje się gwarancją podaje awaryjność na poziomie 2-4% wersji jasper, na forum PE i największym forum x-a w Polsce widziałem tylko 1 posta z padnięciem wersji jasper. A jak to nie wystarcza to zawsze ma porządne 3lata gwarancji bez sądu i innych cudów...

 

Ja również mam taki plan, pozbycia się ps3 przed końcem gwarancji :) więc jest nas więcej.

 

@wieslawa - znaczek Sony dzisiaj już nie świadczy o jakości tak jak kiedyś, czasy się zmieniły i elektronika od Sony, LG, Samsunga czy Philipsa jest na takim samym poziomie.

 

Znikający obraz 1080p w slim? może ma jakąś funkcje w konsoli włączoną której TV nie obsługuje, na 60gb też mu znikał?

Opublikowano

Witam. wlasnie wczoraj padla mi konsolka(60GB,choc mam tam juz dysk 180,ale chodzi o model).Mialem ja juz dlugo,wrzesien 2006 chyba(albo 2007),zero problemow,moze troche za glosny i zaszybko wlaczajacy sie wiatrak.Jest juz w serwisie i strasznie mi smutno..Objawy mialem takie ze wlaczala sie i wszystko cacy chodzilo,a po jakichchs 3-4 minutach sie wylaczala.Tak kilka razy i potem juz calkiem padla...zolte swiatelko,potem migajace czerwone.Jak w pysk strzelil ten YLOD,choc facet w serwisie mowil ze po tych poczatkowych objawach wnioskuje ze moze to byc cos innego.Zaglebilem sie w niepokojaca lekture na necie i jestem coraz bardziej zdruzgotany.Nawet jesli mi to naprawi,to i tak to jest przedluzenie agonii.Czyli moja konsola umarla.Nie jestem w stanie nikomu jej sprzedac,nie mialbym sumienia,serio.Bede wiec teraz ze strachem ja za kazdym razem wlaczal i liczyl ze jeszcze pozyje.Jaki bezsens...istnieje ludzie szansa ze cos sie bedzie w koncu dalo z tym zrobic?ze bedzie sie dalo ja porzadnie naprawic?W serwisie daja na naprawe 3 miesiace gwarancji(jesli w ogole uda sie ja uleczyc),ktos wspominal o ubezpieczeniu.Moglbym poznac szczegoly tej operacji?

Gość bigdaddy
Opublikowano

nie ma czegoś takiego jak skuteczna naprawa YLODa. Jak sam pisałeś to będzie tylko przedłużenie agonii, może ci podziałać tydzień-miesiąc-może pół roku i będzie dobrze. Naprawy w polskich serwisach to w większości rozgrzewanie lutów opalarką do farby...jedyna skuteczna naprawa to wymiana płyty głównej co jest prawie nie osiągalne u nas i kosmicznie drogie.

Sprzedaj ps3 jako uszkodzoną i kup nową, po co się stresować za każdym razem.

Opublikowano

zwykle domowo-opalarkowe naprawy to loteria o niskim stopniu wygranej ;]

wiecej szczescia moze sie miec przy próbie naprawy motodą reballingu [w każdym, dobrym serwisie laptopow cos takiego robią]

 

co nie zmienia faktu, ze konsola raczej dlugo nie podziala ;] ja bym naprawil i sprzedal na allegro jako poserwisową

Opublikowano

Witam. wlasnie wczoraj padla mi konsolka(60GB,choc mam tam juz dysk 180,ale chodzi o model).Mialem ja juz dlugo,wrzesien 2006 chyba(albo 2007),zero problemow,moze troche za glosny i zaszybko wlaczajacy sie wiatrak.Jest juz w serwisie i strasznie mi smutno..Objawy mialem takie ze wlaczala sie i wszystko cacy chodzilo,a po jakichchs 3-4 minutach sie wylaczala.Tak kilka razy i potem juz calkiem padla...zolte swiatelko,potem migajace czerwone.Jak w pysk strzelil ten YLOD,choc facet w serwisie mowil ze po tych poczatkowych objawach wnioskuje ze moze to byc cos innego.Zaglebilem sie w niepokojaca lekture na necie i jestem coraz bardziej zdruzgotany.Nawet jesli mi to naprawi,to i tak to jest przedluzenie agonii.Czyli moja konsola umarla.Nie jestem w stanie nikomu jej sprzedac,nie mialbym sumienia,serio.Bede wiec teraz ze strachem ja za kazdym razem wlaczal i liczyl ze jeszcze pozyje.Jaki bezsens...istnieje ludzie szansa ze cos sie bedzie w koncu dalo z tym zrobic?ze bedzie sie dalo ja porzadnie naprawic?W serwisie daja na naprawe 3 miesiace gwarancji(jesli w ogole uda sie ja uleczyc),ktos wspominal o ubezpieczeniu.Moglbym poznac szczegoly tej operacji?

 

 

Wystaw na allegro jako konsole z YLOD'EM. Ja swoja sprzedalem za 500 zl. Tez 60 GB.

Opublikowano (edytowane)

zwykle domowo-opalarkowe naprawy to loteria o niskim stopniu wygranej ;]

wiecej szczescia moze sie miec przy próbie naprawy motodą reballingu [w każdym, dobrym serwisie laptopow cos takiego robią]

 

co nie zmienia faktu, ze konsola raczej dlugo nie podziala ;] ja bym naprawil i sprzedal na allegro jako poserwisową

 

po reballingu konsola nie ma prawa pasc...

Jak padnie to był to max. reflow.

 

Co do serwisu... może w laptopach tak ( sita są standardowe i kosztują grosze, rzędu 25PLN MAX! )

Natomiast sita do X czy PS3 nie są standardowe ich koszt to ok 1000PLN za komplet ( hotair.pl )

Więc nie zrobią Reballingu z powodu kilku klientów, więc albo szukać serwis co robi głównie konsole, albo dać sobie spokój.

 

Po rebaillingu konsola nie ma prawa paść na YLOD ponownie!

 

Jak już to z powodu pamięci RAM a nie chipsetu/procesora etc... czyli nie z powodu tego na co wcześniej ucierpiała.

 

Co do awaryjności konsol, nie brałbym już PS3 ( slim ) tylko i wyłącznie XBOX360 JASPER!

 

Chyba że ktoś gra w heavy rain/uncharted2 etc... ja po za exclusivami ( wliczam w to gry które posiadają dodatki w wersji na konkretną konsole, których nie ma konkurencja ) na PS3 w nic nie gram. Tak więc jeżeli ktoś chce pewne tytuły na PS3 no to tak... w innym wypadku jeżeli celem potencjalnego kupca jest multiplatformowość. Nie polecam wtedy PS3, chyba że ktoś trafi FAT... ( prócz 20 czy 60 te też mają tendencje do YLOD )

 

Powiem tak, z PS3 Slim jest zabawnie, ponieważ konsole YLOD raczej nie dostają, za to po czasie gry animacja rwie, zwisy ( 3h gry ) nie ma za bardzo jak tego udowodnić, w tym przypadku gwarancja MS bije tą SONY na głowę. A awaryjność konsol na chwilę obecną ( JASPER do SLIM ) wychodzi znacząco na korzyść JASPERA, jak dobrze że posiadam i PS3 ( 40stke... ) i X360 ( Jasper )

 

Jeszcze jest opcja, kupić konsole PS3 w wersji Debug ( wiele takich na necie ) ale wtedy możemy zapomnieć o PSN ( Te wersje debug które są na ebay nie wspierają )

Wtedy mamy konsole ze SPRZĘTOWĄ KOMPATYBILNOŚCIĄ WSTECZNĄ PS2 + NIE AWARYJNĄ PS3! lecz koszt to 500USD i brak PSN

Edytowane przez Dabman
Opublikowano

Powiem tak, z PS3 Slim jest zabawnie, ponieważ konsole YLOD raczej nie dostają, za to po czasie gry animacja rwie, zwisy ( 3h gry ) nie ma za bardzo jak tego udowodnić, w tym przypadku gwarancja MS bije tą SONY na głowę. A awaryjność konsol na chwilę obecną ( JASPER do SLIM ) wychodzi znacząco na korzyść JASPERA, jak dobrze że posiadam i PS3 ( 40stke... ) i X360 ( Jasper )

Mam Slima, w T6 napinam godzinami i jeszcze mi sie to nie zdazylo, natomiast zdazylo sie - co nie jest wina konsoli - ze spadnie framerate w T6 i jest to na kazdej konsoli na jakiej mialem okazje grac, lacznie z fatami na okreslonych planszach (pioruny i da sie zobaczyc, ta z lawa i tez to mozna zaobserwowac).

Opublikowano

Dabman skąd masz dane że awaryjność slim wypada gorzej do jaspera ? Pytam z ciekawości, ja mam slim i konsola jest włączona czasami cały dzień i żadnych zwiech/rwań animacji nie miałem , pierwsze słyszę o takich przypadkach..

Opublikowano

Z moich znajomych ( tylko jedna osoba nie ma dwóch konsol ) a jesto to liczba ok 20 osób które posiadają po dwie konsole, w tym 7slimów.

KAŻDA jedna konsola na MGS4 i na każdej jednej grze FPP ( np. Killzone2 ) ma albo spowolnienia ( straszne ) albo zwiechy.

 

T6... no rzeczywiście konsola się poci w tej grze maksymalnie...

 

Inna sprawa jest taka, że tylko ja posiadam XBOX360 opartego o XEON bez rroda... Lecz jeżeli chodzi o obecne konsole, zdecydowanie mniej problematyczną jest X360.

Gość szpic
Opublikowano

Z moich znajomych ( tylko jedna osoba nie ma dwóch konsol ) a jesto to liczba ok 20 osób które posiadają po dwie konsole, w tym 7slimów.

KAŻDA jedna konsola na MGS4 i na każdej jednej grze FPP ( np. Killzone2 ) ma albo spowolnienia ( straszne ) albo zwiechy.

 

T6... no rzeczywiście konsola się poci w tej grze maksymalnie...

 

Inna sprawa jest taka, że tylko ja posiadam XBOX360 opartego o XEON bez rroda... Lecz jeżeli chodzi o obecne konsole, zdecydowanie mniej problematyczną jest X360.

 

dziwne bo sam mam slima wczoraj/dzis gram w Killzona2 min sesje non stop 4-5h i co?

0 scin, zwiech,

Opublikowano

Z moich znajomych ( tylko jedna osoba nie ma dwóch konsol ) a jesto to liczba ok 20 osób które posiadają po dwie konsole, w tym 7slimów.

KAŻDA jedna konsola na MGS4 i na każdej jednej grze FPP ( np. Killzone2 ) ma albo spowolnienia ( straszne ) albo zwiechy.

 

T6... no rzeczywiście konsola się poci w tej grze maksymalnie...

 

Inna sprawa jest taka, że tylko ja posiadam XBOX360 opartego o XEON bez rroda... Lecz jeżeli chodzi o obecne konsole, zdecydowanie mniej problematyczną jest X360.

 

 

Glupoty gadasz na temat tych spadkow animacji ze glowa boli.

Opublikowano (edytowane)

SZKODA ŻE NIE MAM KAMERY SZYBKO-KLATKOWEJ ( 100-200fps )

 

Konsole są bardzo awaryjne ( slim ) do tego grzeją się strasznie, nie żebym był fanbojem.

Uwielbiam grzebać w sprzęcie, więc zauważam takie szczegóły. No i full range RGB etc... nic tu nie da.

 

Konsole poprostu dostają temperatury i potrafi przyrwać w grach, to raz. Dwa łapią zwiechy.

 

Skoro tak nie macie to gratuluje szczęścia, bo albo ludzie co posiadają PS3 Slim nie piszą o tym, albo nie chcą pisać.

 

Znajomy z MM sam mi opowiadał, że zwrotów slimek mają nie najmniej. Gdzie starych PS3 może kilka im się od premiery trafiło...

 

Sprzęt jest bardzo awaryjny, jak nie wierzycie lub nie macie takich problemów, polecam udać się na serwis poświrować wypytując się o awaryjność. Nie są to głupoty tylko fakty.

 

Przy czym o ile MS wydłużył gwarancje na 3LATA ( rrod ) reszta na DWA

 

Tak sony na całą konsole ROK

 

Przy YLOD powinno być chociaż 2 lata ( nie mówie o 3 )

 

W przypadku konsol SLIM ( które się grzeją! ) zaobserwujemy po max roku śmiertelność sprzętu.

 

Mam jednego ziomka fanboya SONY, który mimo iż jego egzemplarz slima sie grzeje i po 3h ma zrywy animacji, sądzi że SONY górą nawet nie narzeka, troche wkurzony że gwarancja rok ( padła mu ps2 slim po roku z haczykiem ) to dalej zadowolony i stopklatka Mu nie przeszkadza :)

Edytowane przez Dabman
  • Minusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...