Awaryjność PS3

[Chicken 4]

1. Jaki cel jest w wykonywaniu fan testa?

Wydostanie płyty z napędu po tym jak konsola złapie YLOD'a

[Litwin81 1 160]

tylko że to z 60 chyba nie działa.

[Smiti 313]

60 trzeba obrócić " napędem do dołu " i fan test sam po chwili się rozpocznie.

[Litwin81 1 160]

Szkoda że nie wiedziałem tego zanim sprzedałem 60 na czesci.

[neospiderman 6]

Tylko to nie jest fan test. Tym sposobem po prostu zakłóca się przepływ powietrza w konsoli, przez co wymusza się na siłę wzrost temperatury i tym samym wzrost obrotów wentylatora.

[Q-Jot 321]

Czy warto kupować PS3 z YLODem ,by potem ją na Allegro naprawić za 200zł ? W ten sposób można mieć konsolę za 400-500zł .Jaka jest żywotność takiego sprzętu ?

[CoATI 1 051]

zywotnosc nikla... liczona raczej w miesiacach

[Gość donsterydo]

To jest bardzo krótkowzroczne spojrzenie na sprawę. Prędzej czy później (raczej prędzej) pożałujesz takiego manewru. Jak się dobrze zastanowisz ile razy taki sprzęt może paść w przeciągu 2ch lat na samego YLOD'a to oczywiste staje się, że lepiej kupić nową z dwuletnią gwarancją.

 

Jak masz kasę to możesz ryzykować, ale jak masz ciasny budżet to uprzednia cierpliwość w dozbieraniu do nowej konsoli jest jedynym rozsądnym wyjściem, sprzętu tego nie będziesz użytkował przez pół roku tylko o wiele dłużej.

[Emet 1 098]

Kasa to jedno... bo w sumie może mu nie wyjść drozej jeśli po kazdej naprawie pochodzi mu te kilka miesięcy.... ale oprócz tego cierpliwosć i czas bo to jednak problem za każdym razem znowu się z tym (pipi)ić. Z nową masz na te 2 lata (teoretycznie lub praktycznie - zalezy od sklepu) spokój. Ale takie myki to moim zdaniem mogą się opłacic raczej tylko w przpadku modelu 60GB. No.. chyba, ze sam będzie w stanie ja rozebrać i się grzebać przy niej.

Edytowane 6 kwietnia 2010 przez Emet

[Gość donsterydo]

Można powiedzieć tak, jak ktoś nie ma pieniędzy to nie stać go na kupowanie szajsu

 

Poza tym mówimy tu o samym potencjalnym YLOD, a w używce przecież jest dużo większe prawdopodobieństwo padaki BD co kwalifikuje konsolę na wycieczkę wprost do kosza.

 

Moim zdaniem w tej generacji nie stać nas na używki

[Litwin81 1 160]

Nie lepiej pomyśleć o ratach?Ja teraz wziełem na raty z 3 letnią gwarą,na 20 rat po 90 zeta.

[polson 7]

Co za (pipi), z tej ps3.

Kupilem wczoraj nowke slim 120GB, pogralem z 5 godz i padla.Opisze ponizej:

Grajac w Finala ide sobie zapisac stan gry, a tu zonk error o jakims kodzie i nie da sie zapisac gry. Wiec pomyslalem, ze jak dojde do kolejnego savepointa to zapisze, ale niestety dalej to samo, wiec wylaczylem gre, podpielem sie pod neta no i zaczynam sciagac nowe oprogramowanie i przy ok 55% znow jakis error o jeszcze innym kodzie i przerwalo proces updatu. No to wylaczylem konsole i juz po wlaczeniu mam czarny obraz z brakiem sygnalu na tv. Konsola sie wlacza tez z pada, ale na nim mrugaja cztery czerwone diody i sie nie da padem wylaczyc. Oczywiscie konsola niby nic po wlaczeniu ma zielone swiatelko ale nie ma (pipi)anego obrazu i to nie wina kabli.

Probowalem zrobic hard reseta, ale konsola nie chce tego zrobic. Trzymam przycisk az do wylaczenia i pozniej klikam znow trzymajac przycisk i powinny byc jakies sygnaly, najpierw 2 pozniej 3, notamiast u mnie tak sie nie dzieje, konsola po prostu sie wylacza i tak w kolko nie chce przejsc w tryb safe.

Dajcie jakies rady, zebym chociaz w dzis pogral zanim zaniose ja jutro do sklepu zeby oddac.

[CoATI 1 051]

kupiles konsole -> pobiegles do domu i ja odpaliles?

napisze tylko tyle, ze sprzet elektroniczny jest wrażliwy na wilgoć ;] po mojemu, to w zimnej konsoli skroplila sie woda i doszlo do jakiegos uszkodzenia po podlaczeniu.

 

co nie zmienia faktu, ze to moze byc jakas fabryczna wada lub blad firmware'u.

 

oddaj na gwarancje... a do 10dni chyba mozna chciec calkowitego zwrotu kosztow/wymiany sprzetu [moge sie mylic]

[MichAelis 5 621]

 

a do 10dni chyba mozna chciec calkowitego zwrotu kosztow/wymiany sprzetu [moge sie mylic]

mylisz sie ;] chyba ze sklep ma taki regulamin.

[polson 7]

Nie no mialem nadzieje na jakies porady uratownia konsoli przed zwrotem do sklepu, a z tym akurat problemu nie bedzie, bo tu gdzie mieszkam do 30 dni moge zwrocic lub wymienic towar i nie bedzie z tym najmniejszych problemow.

Kurcze mialem X360 i myslalem ,ze byl bardziej awaryjny od ps3, chodzil 2,5 roku bez problemow i chyba zaliczyl tylko ze 2 zwiechy, az zmienil wlasciciela.

Natomiast jak zeczalem przegladac strony z ps3 to sie przerazilem ile roznych errorow z kodami i jak duzo jest problemow.

[Gość donsterydo]

Szczerze mówiąc, to trochę nie wierze, że kupiłeś faktycznie nową konsole, bo one jednak jakieś testy jakości przechodzą i coś takiego by ich raczej nie przeszło.

 

Chyba nie wiesz co mówisz To że coś jest nowe nie oznacza, że nie może być zepsute. Zwykła złośliwość rzeczy martwych. Równie dobrze mogło podczas transportu dojść do uszkodzenia, chociaż wadliwej sztuki nie można wykluczyć już w czasie produkcji, najlepszy przykład pamięci USB w limitkach SC:C, jest jakaś partia, która po prostu nie działa, a są nowe.

 

polson: nic nie kombinuj z konsolą, zapakuj do kartonu i zanieś jutro do sklepu.

Edytowane 11 kwietnia 2010 przez donsterydo

[polson 7]

Wiec uwierz, ale powiem Ci ze ja tez nie moge uwierzyc(tak jak i w to co sie stalo w Smolensku), a jednak.

Opakowanie w sklepie mialo nawet jakas tam plombe czarna ze sznurkami dookola, a pomyslec ze obok lezalo tyle paczuszek z PS3, a ja wybralem akurat ta...tak fajnie mi sie w Finala gralo:(

Teraz to juz w ogole masakra po probach wbicia sie w hard reset itd. konsola wlacza sie oczywiscie bez obrazu, ale tak jakby z opoznieniem i chwile po tym wlacza sie wiatrak na najwyzsze obroty i mam silnik odrzutowca w domu(nawet nie sadzilem ze to tak moze halasowac, myslalem ze X360 nic nie przebije pod tym wzgledem)i tak przez kilka min dmucha zimnym powietrzem i sie wylacza. Jutro albo we wtorek jade do sklepu wymienic, juz czeka pieknie zapakowana.

Edytowane 11 kwietnia 2010 przez polson

[polson 7]

Pisalem wczesniej, ze u mnie konsola nie wchodzi w to menu. Jak trzymalem przycisk to tylko sie wylaczala i tak w kolko, nawet na youtubie filmiki zaczalem ogladac czy dobrze robie, bo juz zglupialem i w momencie gdy u innych pipkala 2 razy, pozniej 3 razy to u mnie po prostu sie wylaczala i jakby nie wiedziala ze ma przejsc w ten tryb, przy nastepnym uruchomieniu(chyba ze na ps3slim jakos inaczej sie to robi). Az w pewnym momencie zaskoczyl jakby fun test i teraz tak w kolko robi tego fun testa jak wlacze za kazdym razem i czasmi musze odpiac kabel zasilania, bo nie chce przestac.

[polson 7]

o jejku, musze to lopatologicznie napisac, choc bardzo dziekuje za proby pomocy.

Konsole wlaczajac przytrzymuje przycisk az do jej wylaczenia, i puszczam przycisk. Znow powtarzam to samo tylko ze tym razem powinna po kilku sek trzymania dac sygnal dzwiekowy, a ona nic tylko znow sie wylacza.

[polson 7]

dokladnie tak robie i nic, konsola zamiast pipkac sie wylacza. Podczas wlaczania trymam dalej wcisniety przycisk.

Edytowane 11 kwietnia 2010 przez polson

[CoATI 1 051]

dokladnie tak robie i nic, konsola zamiast pipkac sie wylacza. Tutaj puszczasz palec i znowu naciskasz ;] Podczas wlaczania trymam dalej wcisniety przycisk. teraz powinny byc dwa sygnaly dzwiekowe

 

musi dzialac... podlacz konsole zwyklym kablem composite.

[polson 7]

no wlasnie nie dziala, a dokladnie tak samo robie, Coati fajnie to uzupelniles, jeszcze ostatni raz wyciagne z pudla i sprobuje to zrobic, znow to samo ale z compositem, natomiast o to chodzi, ze w momencie gdy powinny byc dwa sygnaly dzwiekowe konsola po prostu sie wylacza tak jak za pierwszym razem, jakby nie wiedziala, ze przy nastepnym uruchomieniu ma przejsc w tryb recovery.

Edytowane 11 kwietnia 2010 przez polson

[polson 7]

w ogole nie pika po prostu sie wylacza, a robie dokladnie tak jak pisaliscie. Za pierwszym razem ma sie wylaczyc, natomiast za drugim razem kiedy maja byc 2 pikniecia ona znow sie po prostu wylacza. i tak w kolko. a nie puszczam palca ani na chwile podczas wlaczania, az do momentu wylaczenia.

[rkBrain 28]

Grigori: Brawa za cierpliwość. Ja bym po drugim poście zrezygnował.

 

polson: Trzeba było nie wagarować tylko chodzić na tą matematykę. Logika czasami się przydaje.

[polson 7]

rkBrain: co Ty mi tu z jakas logika wyjezdzasz, zawsze sie znajdzie jakas maruda, ktora zamiast pomoc bedzie jechala drugiego...taka to fajna polska natura.

Czasami moglem dziwnie opisac moje czynnosci podczas prob wprowadzania w recovery mode, ale trzeba rozumiec, ze w takiej sytuacji sa duze nerwy, gdy po 5 godzinach konczy sie zabawa z ps3.

 

Natomast do tematu, to konsola wymieniona na inna, z ktorej bez problemu zrobilem update i tak samo bez problemu weszla w recovery mode.

Jeszcze raz dziekuje Grigori za probe pomocy i poswiecenie mi czasu.