Juchy 24 Opublikowano 3 czerwca 2011 Opublikowano 3 czerwca 2011 (edytowane) elo. Moja PS3 dziwnie burczy gdy w środku jest płyta dvd z filmem. Co dziwne nie dzieje sie to podczas odtwarzania a w xmb... o co kaman? tak jak Ci pisali wywazenie plyty to podstawa, jedna lepsza inna gorsza i tym samym jedna ciszej sie kreci inna glosniej jak film DVD leci to naped DVD ustawia sie na predkosc tylko x1 bo tak to przewidzieli zeby strumien plyty dvd byl rowny tej predkosci i byla stala w XMB po prostu jak ja rozpoznaje i odczytuje co tam jest to kreci ja zapewne na maxa i stad takie anomalie Edytowane 3 czerwca 2011 przez Juchy Cytuj
Gość Orson Opublikowano 3 czerwca 2011 Opublikowano 3 czerwca 2011 faktycznie, posprawdzałem inne płyty, jest ok. Lords of the Rings cz3 z MM sprawia,ze konsola zachowuje sie jak startujący boeing : -) dzieki za info panowie ! Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 Powoli muszę się chyba szykować do zakupu PS3 Slim (moje plany zakupowe 3DS'a chyba szlag trafił w tym miesiącu), bo moja wysłużona PS3 dziwnie dzisiaj zaczeła wyjątkowo głośno chodzić (chyba załączył się najwyższy stopień chłodzenia, bo chodziła jak mój odkurzacz), choć po wyjściu z gry (GOW3) do XMB, po jakiś pięciu minutach konsola wróciła do normalnego szumienia. I zastanawiam się czy to normalne, i jest to po prostu wina wyższej temperatury jaką mam w pomieszczeniu. Bo gdy ją brat "odpalał" wieczorkiem przy tej samej gierce, to rozkręciła się do normalnego szumienia, i jakoś dzwięków "odkurzacza" nie zanotowałem Czy też mam się powoli szykować na wymiane na slimke? Cytuj
Square 8 609 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 To normalne, jak jest gorąco to konsola chodzi głośniej. Narazie nie masz się czym martwić, dopiero jak uświadczysz przycinanie się gier albo automatycznego wyłączenia konsoli możesz myśleć o wymianie. Cytuj
P-chan 195 Opublikowano 5 czerwca 2011 Opublikowano 5 czerwca 2011 Dzięki serdeczne za odpowiedz, dochodze do wniosku, że coś jest w tym co mówisz, bo dziś konsola do trybu "odkurzacza" przeszła dopiero po jakiś 4-5 godzinach grania, więc pewnie wówczas gdy zrobiło się w pokoju duszno (choć go wietrze i robię przeciągi kontrolowane), co po zakonczonym graniu było odczuwalne... Co do zawieszeń to na praktycznie cztery lata posiadania PS3 to zawiesiła mi się praktycznie tylko 4 razy, a raz zresetowała. Ale ani razu wyłączyła nie mówiąc o cieciu się gier... Więc jeszcze raz dziękuję za udzielenie mi pomocy, bo spokojnie mogę czekać na konferencje Sony, i składać kase na zakup slimki (konsole chciałem i tak wymienić, ale nie muszę się widać śpieszyć z wymianą, i zdąrzę coś jeszcze na swoim facie ograć)... Cytuj
rapen 4 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 Mam pytanie, sciagam teraz pare dem, i po 30-60min jak sie tak sciaga konsola sie nawet dosc nagrzewa, tak chcobym gral, normalne zjawisko czy mam sie martwic? Cytuj
ubisoft 1 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 Ja mam bardzo podobna sytuację jak P-chan z moja Fat 80 GB. Też mi wiatraczki gdzieś po godzinie grania chodza dużo głośniej, a kiedys tak nie było. Ale na szczęście nie mam żadnych zwiech itp. Pokój też wietrzony, żeby zawsze było świeże powietrze...Narazie nie ma się czym martwić, prawda ? Cytuj
K_J 4 Opublikowano 6 czerwca 2011 Opublikowano 6 czerwca 2011 (edytowane) Jest szansa na wyciągnięcie płyty z konsoli (PS3 60GB sierpień 2007) dzisiaj dostała YLOD. Prawie cztery lata bezproblemowego działania P.S. Już nie ważne nowe PS3 jest w domu. Edytowane 7 czerwca 2011 przez K_J Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 8 czerwca 2011 Opublikowano 8 czerwca 2011 (edytowane) czemu nie wazne? nowe PS3 wyciagnelo CI plyte ze starej 60Gb? :) w 60GB po prostu musisz naped podlaczyc do innej konsoli sprawnej lub po prostu rozkrecic ten naped i wyjac plyte uwazajac zeby czesci nie pogubic bo naped sie troche poprzestawia przez to.... Edytowane 8 czerwca 2011 przez Juchy Cytuj
K_J 4 Opublikowano 9 czerwca 2011 Opublikowano 9 czerwca 2011 czemu nie wazne? nowe PS3 wyciagnelo CI plyte ze starej 60Gb? :) w 60GB po prostu musisz naped podlaczyc do innej konsoli sprawnej lub po prostu rozkrecic ten naped i wyjac plyte uwazajac zeby czesci nie pogubic bo naped sie troche poprzestawia przez to.... Wiem, wszystko zostało zrobione zgodnie ze sztuką. Zastanawiam się teraz czy naprawiać YLOD stosując metodę z opalarką (fajnie to brzmi), czy sprzedać na części lub sprzedać w całości jako uszkodzoną? P.S. Dzięki za zainteresowanie. Cytuj
mikro 48 Opublikowano 12 czerwca 2011 Opublikowano 12 czerwca 2011 Właśnie padła mi konsola CECHG04 (40gb). Chodziła już kilka lat ale dziwne jest to, że ostatnio zaczęły się zwiechy tylko przy jednej grze - Portalu 2. Po premierze kupiłem Portala i od początku grania konsola co jakiś czas zaczęła się wieszać, w międzyczasie wyszedł LA Noire i podczas gry w niego wszystko było w porządku. Grałem w jeszcze kilka innych gier i zero zwiech. Dzisiaj znowu odpaliłem Portala i to samo - kilka zwiech i YLOD. Spróbuję ją naprawić bo szkoda by mi było ją tak zostawić. Według was nie jest to dziwne, że tylko przy jednej grze konsola zaczęła się du.pcyć? Cytuj
Snake. 9 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 (edytowane) Szybkie pytanie: Gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że te pierwsze slimy (czyli 120gb) miały większy problem z awaryjnością niż te kolejne. Prawda to czy bzdura? ;p Edytowane 15 czerwca 2011 przez Snake. Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 (edytowane) bzdura ma taka sama jak reszta slimek, ostatnio na czerowny ekran smierci byly u mnie 2 slimki ale 160 (jedna padla po 4msc, zakup w UK), ze 120 dzis byl klient z wlanietym laserem po 18 miesiacach pracy konsoli... wiec jak popytasz po serwisach to wszelkiej masci przychodza do serwisowania, 320 tez przyjda, kwestia tylko by pokonczly sie gwarancje... czerwony ekran smierci moze dopasc najszybciej kazdego kto ma 16MB nandy czyli wszystkie rodzaje slimek plus faty 80 i 40v2 to kwestia tylko przekonania (czyli aspekt psychologiczny) ze te nowsze w mniejszej technologii (fakt moze byc tylko taki ze czym mniejsza technologia tym zuzycie pradu maleje) to mniej awaryjna, a to co jest przyczyna zgonow tych slimek w ogole z tym nie ma nic wspolnego, wszystkie jada na tym samym wózku... Edytowane 15 czerwca 2011 przez Juchy Cytuj
Fidel 2 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 jak się naprawia ten czerwony ekran? wymiana mobo? Cytuj
Berion 207 Opublikowano 15 czerwca 2011 Opublikowano 15 czerwca 2011 (edytowane) A wyskoczył Ci tak sam z siebie czy coś gmerałeś przy fw? Jeśli w pierwszym przypadku to tak, wymianą mobo, w drugim zależy od tego co jest niekompatybilne. Edytowane 15 czerwca 2011 przez Berion Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 tak jak sam z siebie to na 99% nandy szmelc, plyta zlom do wymiany Cytuj
Masher 2 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 Mam takie pytanie: czy przy YLODzie muszę rozkręcać napęd lub podłączać do innej konsoli, żeby płytkę wyjąć? I co się dzieje z trofeami w wypadku YLODa? Cytuj
Gość szpic Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 Trofea jak wchodzisz w nie przeciez sie synchronizuja z serwerami. Wiec chyba straci sie tylko te nie zsynchronizowane. Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 (edytowane) Mam takie pytanie: czy przy YLODzie muszę rozkręcać napęd lub podłączać do innej konsoli, żeby płytkę wyjąć? I co się dzieje z trofeami w wypadku YLODa? pytanie jest niezrozmiale, masz zamiar nie naprawiac konsoli tylko ja zlomowac? jak tak to wszelkie dane z konsoli znikają, czyli trofea jakie miales wyeksportowane na serwer PSN beda, jak cos wiecej offline zdobyles to przepada co do plyty w napedzie to zalezne jaka to wersja konsoli w 60GB trzeba rozkrecac naped badz podlaczac do innej sprawnej w innych wersjach nie, trzeba wejsc w tryb fantest i wyjdzie... jak naprawisz istniejaca plyte glowna bez wymiany to wszystko bedzie jak bylo czyli dane beda odzyskane... Edytowane 17 czerwca 2011 przez Juchy Cytuj
Masher 2 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 A powiedz proszę z doświadczenia na ile starcza taka naprawa, bo różne wersje słyszałem. Cytuj
rkBrain 28 Opublikowano 17 czerwca 2011 Opublikowano 17 czerwca 2011 (edytowane) bzdura ma taka sama jak reszta slimek, ostatnio na czerowny ekran smierci byly u mnie 2 slimki ale 160 (jedna padla po 4msc, zakup w UK), ze 120 dzis byl klient z wlanietym laserem po 18 miesiacach pracy konsoli... wiec jak popytasz po serwisach to wszelkiej masci przychodza do serwisowania, 320 tez przyjda, kwestia tylko by pokonczly sie gwarancje... czerwony ekran smierci moze dopasc najszybciej kazdego kto ma 16MB nandy czyli wszystkie rodzaje slimek plus faty 80 i 40v2 to kwestia tylko przekonania (czyli aspekt psychologiczny) ze te nowsze w mniejszej technologii (fakt moze byc tylko taki ze czym mniejsza technologia tym zuzycie pradu maleje) to mniej awaryjna, a to co jest przyczyna zgonow tych slimek w ogole z tym nie ma nic wspolnego, wszystkie jada na tym samym wózku... Te nowe Slimy są tak samo do dupy jak poprzednie wersje? I o co chodzi z tym nandem? W takim razie czekam na PS4 i wsteczną kompatybilność bo teraz ani nie mam pieniędzy ani czasu na granie. Serwisowanie konsoli po YLOD się nie opłaca i to jest fakt a nie opinia. Ja swoją konsolę grzałem opalarką przez 15 miesięcy. O tyle miałem szczęście w nieszczęściu, że pierwsza "operacja" starczyła na pół roku. Przez kolejne pół roku musiałem już niestety sięgać po opalarkę coraz częściej. Najpierw co miesiąc a potem co dwa tygodnie. Najśmieszniejsze jest to, że przed permanentnym zgonem najpierw padł laser Niestety naprawa opalarką jest zwykłą loterią bo ta metoda może w ogóle nie zadziałać. Jeśli konsola się już nie uruchamia to lepiej jest sprzedać części na Allegro. Sam kupiłem od gościa taśmę od płytki power/eject bo swoją niechcący uszkodziłem podczas jednej z napraw. Niesprawny napęd Blu-ray sprzedałem za około 100 zł a obudowę za 50. Niektórzy naprawiają konsole i sprzedają jako sprawne ale to już trochę ryzykowne. Edytowane 17 czerwca 2011 przez rkBrain Cytuj
Ziarnoo 8 Opublikowano 24 czerwca 2011 Opublikowano 24 czerwca 2011 jak z awaryjnoscia 40gb? bo mam juz prawie 4 lata i nigdy nic sie z nia nie dzialo, zdanych zwiech itd. tfu Cytuj
Juchy 24 Opublikowano 26 czerwca 2011 Opublikowano 26 czerwca 2011 (edytowane) a co ma byc z awaryjnoscia 40gb? masz, dziala, pasuje CI, to uzywaj, ciesz sie z gier, to tylko sprzet, to gry ciesza, a nie on, to tylko narzedzie, padnie to wtedy bedziesz sie zastanawial co dalej... Serwisowanie konsoli po YLOD się nie opłaca i to jest fakt a nie opinia. Ja swoją konsolę grzałem opalarką przez 15 miesięcy... opalarka to nie narzedzie do napraw...to wymysl kombinatorow i amatorow do cudowania i zabawy w pseudo serwis typowy na allegro... YLOD nieoplacalne to fakt? brednie, to Twoja bzdurna opinia jako tego co posluguje sie opalarka uważając to za serwis... Twoj problem jest taki ze TY jeszcze tej konsoli nie naprawiles w gole i wyrazasz swoja opinie na temat uszkodzonej konsoli, ktora po Twoich bzdurnych dzialaniach dalej jest niesprawna tyle tylko ze opalarka deformujesz laminat, ktory deformujac sie przy grzaniu opalarka, dochodzi do styku tych lutow ktore sa uszkodzone, ale nie sa polutowane tak jak powinny byc, ten sam temat co z kombinatorstwem w Xbox 360 z opalarka i sciskaniem na sruby...wiec zapewne o fakcie piszesz takich samych kombinatorow jak Ty wyrazajacych takie bzdurne opinie nie zadne fakty...cala magia anonimowosci netu... jak YLOD sie nie oplaca naprawiac to taka sama opinia jakby ktos pisal, nie oplaca sie naprawiac rzeczy, ktore ulegną awarii, czyli oplaca sie kupowac tylko rzeczy bezawaryjne, a takie nie istnieją, czyli brednia wychodzi maxymalna... fakt jest tylko taki ze kazda rzecz jest awaryjna czyli stwierdzenie, ze kazda rzecz ulegnie awarii czy to nowa czy uzywana czy po naprawach jest prawda i niczym nadzwyczajnym i do tego zadnego specjalisty nie potrzeba bo kazdy chyba to myslacy wie... faktem moze byc tez to ze konsole PS3 po za gwarancja sa po prostu drogie w naprawie i raczej nie chodzi o YLOD tylko o możliwość wystapienia kazdej z mozliwych awarii po naprawie jednej, dzis naprawiamy ylod jutro padnie laser itp. sam YLOD jesli to tylko kwestia uszkodzonych lutow to mozna stwierdzic ze to jedna z najłagodniejszych mozliwych awarii w tej konsoli jesli chodzi o koszta... konsola zaczyna Ci chodzic po tych kombinacjach z oplarka za free i Ty opowiadasz ze to nieoplacalne? to widac ze jeszcze los Cie nie naznaczyl awariami PS3, padłby Ci laser to bys juz nie mogl sobie kombinowac czy wspominana padaka nandow, wtedy by Cie po kieszeni pociagnelo to bys zrozumial ze YLOD to pikus... kupujac rzecz trzeba liczyc sie z awaria, i cene zakupu uzaleznic od tej mozliwosci i kosztownosci napraw jesli na to nie ma gwarancji... "I o co chodzi z tym nandem? " to co bylo pisane a co ma zmienic PS4? jak wyzej napisane, nie istnieją rzeczy bezawaryjne, mozesz tylko isc do jasnowidza zeby Ci przewidzial czy to co zakupisz ulegnie awarii czy nie w tym czasie co bedziesz tego uzywal... Edytowane 26 czerwca 2011 przez Juchy 1 Cytuj
Berion 207 Opublikowano 26 czerwca 2011 Opublikowano 26 czerwca 2011 (edytowane) A jaka jest wg. Ciebie naprawa YLOD inna niż reflow skoro reballingu nie ma czym zrobić? A może reflow reflowowi nierówny? Serio pytam, bo tak jak rkBrain też uważam to za nieopłacalne - ale możliwe że czegoś nie wiem. Edytowane 26 czerwca 2011 przez Berion 1 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.