Maximmus 0 Opublikowano 26 marca 2008 Opublikowano 26 marca 2008 info na przyszłośc (dla posiadaczy PS3) - jeśli serwisować to raczej tylko w głównym serwisie Sony (Wa-wa właśnie). Osobiście mieszkam od niego dosłownie 10 min jazdy, więc chętnie służe pomocą. Bez przesady.. tak tylo w Warszawie... napewno każde większe miasto ma servis przyjmujacy sprzęt SONY... oni i tak nie naprawiają... tylko wysyłają do servisu w Warszawie... jak by nie kombinować trwa to wszytsko mniej niz tydzień. i poraz kolejny sie okazuje "ze ten super servis konkurencji" jak wiele innych atutów to bójda. Cytuj
dmk 0 Opublikowano 27 marca 2008 Opublikowano 27 marca 2008 ...Na PLAYSTATION 3 ma się rok gwarancji producenta i 2 lata na niezgodność towaru z umową(zobowiązuje do tego prawo UE,na każdy przęt elektroniczny jest tak).Cały bajer polega na tym,że za niezgodność towaru z umową odpowiada sklep,a nie producent i takie coś reklamujemy u sprzedawacy.By towar uznać za niezgodny z umową musi posiadać wadę fabryczną i być niezgodny z umową już w dniu zakupu.Przeważnie wygląda to tak,że gdy reklamujemy na takiej zasadzie sklep wyśle towar do rzeczoznawcy i ten uzna lub nie nasze roszczenia.Niestety w takich przypadkach jest duże pole do popisu (czytaj nie przyznania nam reklamacji) gdyż rzeczoznawca uzna np. że użytkowaliśmy towar niezgodnie z instrukcją ,to my go zepsuliśmy itp.W każdym razie powinnyśmy obojętnie od werdyktu otrzymać pismo.Możemy się od niego odwoływać w urządzie ochrony konsumentow,np wytoczyć sprzedawcy sprawę w sądzie polubownym,urząd może za Nas prowadzic pertaktacje z sprzedawcą itp.... W takiej kwestii walczyłem z MM odnośnie zwrotu kasy za xboxa i parę uwag: - po 6 miesiącach to my musimy odowodnić, że wada była od początku, do 6 miesięcy to oni muszą odowodnić że jej nie było (tak wyglądało to z media i rzecznik to ogólnie potwierdził. Jednocześnie jeżeli o niej wiedzieliśmy to należało to zgłosić. - sklep może naskoczyć, główna decyzja należy do dystrybutora sprzętu. Po 3 odmowie MM zadzwoniłem do CD Projekt, ponieważ chciałem założyć sprawę sądową (nie będę pisał o ilości awarii xa). Tam powiedzieli, że nikt ich się nie pytał o nic i oni bez problemu zwrócą kasę. Zadzwoniłem do media powiedziałem kto dał taką dyspozycję i jeszcze tego samego dnia miałem kasę za xa. - ogólnie w tych sprawach chodzi tylko o cierpliwość. Zwykle ludzie sobie odpuszczają a w wielu przypadkach wygrana jest pewna (np. przy takim xboxie - udzielenie gwarancji dla starych i nowych konsol na 3 lata dla RROD jest chyba czystym przekazem). Cytuj
Incognitos 2 Opublikowano 27 marca 2008 Opublikowano 27 marca 2008 (edytowane) ...Na PLAYSTATION 3 ma się rok gwarancji producenta i 2 lata na niezgodność towaru z umową(zobowiązuje do tego prawo UE,na każdy przęt elektroniczny jest tak).Cały bajer polega na tym,że za niezgodność towaru z umową odpowiada sklep,a nie producent i takie coś reklamujemy u sprzedawacy.By towar uznać za niezgodny z umową musi posiadać wadę fabryczną i być niezgodny z umową już w dniu zakupu.Przeważnie wygląda to tak,że gdy reklamujemy na takiej zasadzie sklep wyśle towar do rzeczoznawcy i ten uzna lub nie nasze roszczenia.Niestety w takich przypadkach jest duże pole do popisu (czytaj nie przyznania nam reklamacji) gdyż rzeczoznawca uzna np. że użytkowaliśmy towar niezgodnie z instrukcją ,to my go zepsuliśmy itp.W każdym razie powinnyśmy obojętnie od werdyktu otrzymać pismo.Możemy się od niego odwoływać w urządzie ochrony konsumentow,np wytoczyć sprzedawcy sprawę w sądzie polubownym,urząd może za Nas prowadzic pertaktacje z sprzedawcą itp.... W takiej kwestii walczyłem z MM odnośnie zwrotu kasy za xboxa i parę uwag: - po 6 miesiącach to my musimy odowodnić, że wada była od początku, do 6 miesięcy to oni muszą odowodnić że jej nie było (tak wyglądało to z media i rzecznik to ogólnie potwierdził. Jednocześnie jeżeli o niej wiedzieliśmy to należało to zgłosić. - sklep może naskoczyć, główna decyzja należy do dystrybutora sprzętu. Po 3 odmowie MM zadzwoniłem do CD Projekt, ponieważ chciałem założyć sprawę sądową (nie będę pisał o ilości awarii xa). Tam powiedzieli, że nikt ich się nie pytał o nic i oni bez problemu zwrócą kasę. Zadzwoniłem do media powiedziałem kto dał taką dyspozycję i jeszcze tego samego dnia miałem kasę za xa. - ogólnie w tych sprawach chodzi tylko o cierpliwość. Zwykle ludzie sobie odpuszczają a w wielu przypadkach wygrana jest pewna (np. przy takim xboxie - udzielenie gwarancji dla starych i nowych konsol na 3 lata dla RROD jest chyba czystym przekazem). W sklepach zawsze naskakują (nadeszły nowe czasy w których o dziwo prawo jest po stronie konsumenta, a nie korporacji... i chyba ciężko się im z tym pogodzić)... to chamstwo w czystej postaci... szkoda, że nie przyszło mi do głowy by nagrać jedną z takich rozmów to wysłałbym do TVN Kontakt - może po takiej "reklamie" by sie oduczyli Edytowane 27 marca 2008 przez Incognitos Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 27 marca 2008 Opublikowano 27 marca 2008 Amer, po wymianie płyty głównej formatowali Ci hadeka? Cytuj
przema 0 Opublikowano 28 marca 2008 Opublikowano 28 marca 2008 ja mam taki problem. Dostałem egzemplarz fify razem z konsolą. Grałem sobie od czasu do czasu, z płytą obchodząc się lepiej, niż z własną kobietą. Dzisiaj wsadzam ją do napędu i nic, myślę hmm, przywieszka czy coś, wyjmuje płytę, wkładam - nic. Wyjmuję ją ponownie, patrzę, a tam pęknięcie, malutkie od środka, jakiś niecały 1 cm w górę, niestety minimalnie wchodzi na miejsce gdzie są już chyba nagrywane dane. Czy to już jest koniec tej płyty ? Czy te płyty są tak super wytrzymałe ? A może konsola ją złamała ? Oczywiście nie marzę o tym, żeby oddać grę w ramach gwarancji i dostać nową, bo to chyba nierealne Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 28 marca 2008 Opublikowano 28 marca 2008 przema - bądź wytrwały i namolny, a powinieneś wymienić płytę. Tym bardziej jeśli kupowałeś w jakimś markecie - oni często dla świętego spokoju uwzględniają reklamacje. Cytuj
maly 0 Opublikowano 28 marca 2008 Opublikowano 28 marca 2008 Ja mam to samo Kozanec tylko czesciej jak korzystam z przegladarki to czasami sie zawiesi ale jak juz w warhawka gram to tragedia czasami dwa razy w przeciagu godziny sie wiesza w resistance jak gralem to tez sie wieszalo ale sporadycznie a co do offline ms r:fom dmc4 ng ani razu oblivion i assassin tez sie wieszaly i z ps2 ff12 i suikoden 5 tez ani razu ogolnie to jestem rozczarowany nigdy nie lubilem grac na kompie wlasnie przez zwiechy a teraz to mam na ps3.Chialem konsole do serwisu oddac ale jak widze ze to normalne to chyba nie ma sensu.A tak wogule gram bardzo rzadko wiec chyba jej nie przegrzewam. Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 29 marca 2008 Opublikowano 29 marca 2008 Dostałem dziś wymienioną konsolę. Działała jakieś 2 godziny, a następnie odeszła do krainy wiecznych łowów. Trzy tygodnie walki z serwisem poszło się dmuchać. Mam już dość PS3. Kupiłem sprzęt trzy miesiące temu i dwie konsole poszły się walić. Statystyka jest gorsza iż w przypadku XO. Po raz pierwszy jestem zdecydowany na kupno sprzętu od konkurencji. Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 29 marca 2008 Opublikowano 29 marca 2008 Tym razem jest gorzej. Poprzednim razem działało wszystko prócz lasera, tym razem nie działa już nic. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Co Ty robisz z tymi konsolami? Dziwne bardzo, na pewno padla Ci ta konsola? Zdaje sie ze ktos tu zglaszal ze jest problem z resetem ustawien wyswietlania w nowym firmware. Moze to jest problemem. Cytuj
Danilo1972 91 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Co robię z konsolami? Napierdzielam je i zgłaszam awarie (grześ_I - masz pisać takie "mądrości", to proszę, lepiej nic nie pisz). Miałem w życiu już kilkanaście konsol, ale takie rzeczy zdarzają się pierwszy raz. Przy włączaniu zapala się naprzemiennie czerwona i żółta dioda i wydaje sygnał dźwiękowy - kilkakrotnie piszczy. Zdążyłem tylko zainstalować aktualizacje i zalogować się. edit - prześledziłem temat i znalazłem nazwę dla tej przypadłości. Yellow light of death - właśnie to spotkało moją PS3 po 2-3 godzinach pracy. Dwie padnięte konsole w trzy miesiące - przy tym XO jawi się jako symbol bezawaryjności. Cytuj
Ilona1973 6 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Co Ty robisz z tymi konsolami? Chyba jesteś przedstawicielem firmy Sony Daj sobie spokój z uwagami tego typu. Już dość głośno robi się na rynku konsolowym na temat awaryjności nowych 40gb konsol. Trzeba po prostu zdjąć wreszcie klapki z oczu i stwierdzić jednoznacznie ten fakt ,a nie zadawać głupawe pytania typu- "co ty robisz z tymi konsolami?" Z całym szacunkiem do Ciebie ale nie masz racji. Byłam świadkiem naocznym tego co się wydarzyło i samej mi szczęka opadła. Zdążyliśmy jedynie ściągnąć aktualizację i się zalogować a potem konsola była wyłączona. Kiedy popołudniu chcieliśmy ją uruchomić wcale nie reagowała ani na dżojstiki ani na dotyk. Raz jedyny zaskoczyła i to był jej ostatni raz Nie jesteśmy ćwierć mózgami i znamy się na obsłudze konsol. Jak już Daniel wcześniej wspomniał mieliśmy ich trochę. Żadna nam się nigdy nie popsuła z wyjątkiem dwóch PS3 jakie mieliśmy "zaszczyt" posiadać. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Wybaczcie ale nie znam Waszych zyciorysow, a i tutaj nawet w tym watku latwo znalezc paru panikarzy. Szkoda ze zamiast emocjonalnych komunikatow nie daliscie calego opisu padu w pierwszym messagu. A tak zastanawialem sie jak pomoc a wy dalej emocjonalnie... Moge tylko wspolczuc i tyle. Presja ceny robi swoje. Dlatego wole zaplacic prawie 2 razy wiecej (jak za moja 60tke swego czasu) i nie przezywac Waszych rozczarowan. Wyglada ze poki co mam szczescie. Niestety obawiam sie ze z jakoscia nie bedzie lepiej. Sony na doswiadczeniu MS widzi ze jakosc (mizerna) niekoniecznie powoduje zalamanie rynku jesli konkurencja jest drozsza. A dobre i tanie to sa rzeczy tylko w rozmowach gospodyn domowych... Cytuj
Ilona1973 6 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Wybaczcie ale nie znam Waszych zyciorysow, a i tutaj nawet w tym watku latwo znalezc paru panikarzy.Szkoda ze zamiast emocjonalnych komunikatow nie daliscie calego opisu padu w pierwszym messagu. A tak zastanawialem sie jak pomoc a wy dalej emocjonalnie... Moge tylko wspolczuc i tyle. Presja ceny robi swoje. Dlatego wole zaplacic prawie 2 razy wiecej (jak za moja 60tke swego czasu) i nie przezywac Waszych rozczarowan. Wyglada ze poki co mam szczescie. Mam pytanie, Czy Ty nie podchodziłbyś emocjonalnie gdyby konsola po dwóch godzinach zaliczyła zgon? Druga konsola od dwóch miesięcy... My też chcieliśmy kupić konsolę 60Gb ale niestety nie ma ich już na rynku,a przechodzona nas nie interesowała. Może to był błąd,że nie kupiliśmy konsoli z drugiej ręki,bo teraz pewnie (odpukać) będziemy tego żałowali. W każdym razie trzeba to będzie dalej ciągnąć,bo oprócz konsoli sporo zainwestowaliśmy w gry i osprzęt. Byłoby absurdem gdybyśmy musieli teraz to wszystko wyprzedawać i tracić sporo kasy. Na YouTube można zobaczyć filmik na którym dokładnie to samo stało się komuś z konsolą. I tyle... Jeśli jesteś w stanie coś więcej pomóc to proszę bardzo,ale nie wydaje mi się,żebyś był w stanie Cytuj
ziemia1 685 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Presja ceny robi swoje. Dlatego wole zaplacic prawie 2 razy wiecej (jak za moja 60tke swego czasu) i nie przezywac Waszych rozczarowan. Wyglada ze poki co mam szczescie. Niestety obawiam sie ze z jakoscia nie bedzie lepiej. Sony na doswiadczeniu MS widzi ze jakosc (mizerna) niekoniecznie powoduje zalamanie rynku jesli konkurencja jest drozsza. A dobre i tanie to sa rzeczy tylko w rozmowach gospodyn domowych... Wybacz może się mylę, ale ten sprzęt nie jest tani. Jeśli wynikają jakieś problemy na początku życia sprzętu to nie jest użytkownika, że kupuje coś na co go stać. Jak sądzę Sony liczy nie tylko na hardware użytkowników, ale również dev-kity i na sprzedaż softu. Nie sądzę żeby obniżono standard jakości wypuszczanego sprzętu, bo zwiększa się cena serwisowania i opinia o produkcie co przekłada się na niższą sprzedaż. Przykro że takie rzeczy się zdarzają, a już przypadek jaki ma Daniel i Ilona to przechodzi pojęcie. Oby tym razem bez problemu. Ubiegaliście się o zwrot za przesyłkę do gwaranta, bo coś mi się kołacze w pamięci (materace też się psują i mam tego troche do obrobienia ) o takiej mozliwośći w momencie uznania reklamacji? Cytuj
Ilona1973 6 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Ubiegaliście się o zwrot za przesyłkę do gwaranta, bo coś mi się kołacze w pamięci (materace też się psują i mam tego troche do obrobienia wink.gif) o takiej mozliwośći w momencie uznania reklamacji? Załatwialiśmy to w inny sposób i nasza konsola szła przez dwa serwisy -katowicki i warszawski. Dodatkowo jeszcze sklep brał w tym udział. Jutro Daniel będzie się wszystkiego dowiadywał,bo konsola padła w sobotę a infolinia nie odpowiadała. W sumie ponad 100zł wydaliśmy na same przesyłki i trudno powiedzieć ile znowu będziemy do tyłu. Cytuj
Incognitos 2 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Ubiegaliście się o zwrot za przesyłkę do gwaranta, bo coś mi się kołacze w pamięci (materace też się psują i mam tego troche do obrobienia wink.gif) o takiej mozliwośći w momencie uznania reklamacji? Załatwialiśmy to w inny sposób i nasza konsola szła przez dwa serwisy -katowicki i warszawski. Dodatkowo jeszcze sklep brał w tym udział. Jutro Daniel będzie się wszystkiego dowiadywał,bo konsola padła w sobotę a infolinia nie odpowiadała. W sumie ponad 100zł wydaliśmy na same przesyłki i trudno powiedzieć ile znowu będziemy do tyłu. Składaliście reklamację u sprzedawcy? Czy na podstawie gwarancji?? Cytuj
Ilona1973 6 Opublikowano 30 marca 2008 Opublikowano 30 marca 2008 Ubiegaliście się o zwrot za przesyłkę do gwaranta, bo coś mi się kołacze w pamięci (materace też się psują i mam tego troche do obrobienia wink.gif) o takiej mozliwośći w momencie uznania reklamacji? Załatwialiśmy to w inny sposób i nasza konsola szła przez dwa serwisy -katowicki i warszawski. Dodatkowo jeszcze sklep brał w tym udział. Jutro Daniel będzie się wszystkiego dowiadywał,bo konsola padła w sobotę a infolinia nie odpowiadała. W sumie ponad 100zł wydaliśmy na same przesyłki i trudno powiedzieć ile znowu będziemy do tyłu. Składaliście reklamację u sprzedawcy? Czy na podstawie gwarancji?? Konsolę wysłaliśmy do sprzedawcy w ramach gwarancji, ale nie polecam takiej drogi. Może gdybyśmy wysłali prosto do Warszawy to koszty byłyby mniejsze o połowę,bo serwis wysłałby konsolę na własny koszt. Cytuj
Yogi 61 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 Co robię z konsolami?Napierdzielam je i zgłaszam awarie (grześ_I - masz pisać takie "mądrości", to proszę, lepiej nic nie pisz). Miałem w życiu już kilkanaście konsol, ale takie rzeczy zdarzają się pierwszy raz. Przy włączaniu zapala się naprzemiennie czerwona i żółta dioda i wydaje sygnał dźwiękowy - kilkakrotnie piszczy. Zdążyłem tylko zainstalować aktualizacje i zalogować się. edit - prześledziłem temat i znalazłem nazwę dla tej przypadłości. Yellow light of death - właśnie to spotkało moją PS3 po 2-3 godzinach pracy. Dwie padnięte konsole w trzy miesiące - przy tym XO jawi się jako symbol bezawaryjności. To pewnie o moim przypadku piszesz, tak mi sie wydaje bo tutaj postowałem (dawno i nieprawda . To była dla mnie masssakra w tamtym momencie... myślałem, że też zalicze zgona:). A co do 60GB to na allegro da sie jeszcze wyrwać starter packi (nówki), tylko cena powoduje odruch wymiotny. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 Dziwna sprawa z tą awaryjnością PS3.Choć wg mnie częściej padający laser w 40GB wersji można między bajki włożyć.Już nie raz na internecie potwierdzali ,że w obu wersjach konsoli siedzą te same lasery i cały napęd jest identyczny(nie tak jak w przypadku PS2 gdzie były chyba 2 albo 3 typy laserów do samej tylko grubej wersji).Po prostu o wiele więcej osób ma wersja 40GB.Co do pozostałych awarii to widocznie nowa płyta główna w wersji 40gb jest mniej stabilna niż stara.No chyba,że Chińskie rączki są mniej zręczne niż japońskie i przestawienie produkcji do innego kraju spowodowało taki stan rzeczy Cytuj
YETI 11 045 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 Dziwna sprawa z tą awaryjnością PS3. Awaryjność jest bardzo mała, poprzeglądaj sobie różne fora, czy to nasze czy zachodnie, lub ten temat, przejrzy ostatnie np. 6 stron i policz ile padło PS3. Tu 3/4 postów to pisanie o jakims smużeniu obrazu, wieszaniu się itp. bzdurach. Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 Dziwna sprawa z tą awaryjnością PS3. Awaryjność jest bardzo mała, poprzeglądaj sobie różne fora, czy to nasze czy zachodnie, lub ten temat, przejrzy ostatnie np. 6 stron i policz ile padło PS3. Tu 3/4 postów to pisanie o jakims smużeniu obrazu, wieszaniu się itp. bzdurach. Awaryjność jest na małym poziomie i to fakt.I zgadzam się z tym,że w przeciwieństwie do tematu z awaryjnością x360 gdzie prawie każdy post dotyczy zgonu konsoli ,tutaj większość tematu jest związana z zwiechami lub nie zwalniającymi wentylatorami.Ale fakt faktem jest ,że troszkę podniósł się odsetek awarii PS3 i nie jest to tylko spowodowane większą ich ilością na rynku i w naszych domach.O ile ,tak jak pisałem,w kwestii padających napędów nie ma różnicy między wersją 40gb ,a 60gb(tu i tu identyczny napęd i cała mechanika) to jednak być może nowa płyta główna 40gb playaka jest mniej stabilna od starej,bo na jaw wychodzą awarie,o których wcześniej się nie slyszało Cytuj
Amer 1 383 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 (edytowane) odbierając PS3 z serwisu trafiłem na jeszcze jednego kolesia, który właśnie wpadł po naprawione PS3, więc mimowolnie rzuciłem do niego tekstem: "o, widze że dziś odbieramy ten sam sprzęt". Usłyszał to typ z obsługi, wymownie rzucił okiem na swojego kolege (urzęduje ich tam 2-ch), uśmiechnął się i powiedział, "ojj, nie tylko Panowie". przykład Daniela także jest tutaj dla mnie wystarczająco wymowny... Polecam także odpowiedni temat na forum ps3site, gdzie padniętych/wymienionych PS3-ek pojawiło się już całkiem sporo. a teraz śmigam wpisać się do tematu "dlaczego kupiłeś PS3" postem na zasadzie: bo przecież miała być taka bezawaryjna. Edytowane 31 marca 2008 przez Amer Cytuj
gatling 0 Opublikowano 31 marca 2008 Opublikowano 31 marca 2008 Godzinę temu zakończyłem dłuższą sesję w burnout paradise, wyszedłem z gry do menu konsoli – załadowała się tylko tapeta bez ikon itd., nie mogąc nic zrobić wyłączyłem konsolę ta jednak automatycznie zresetowała się. Ponowny rozruch konsoli nie był standardowy – zamiast ujrzeć menu zobaczyłem komunikat na czarnym tle. W tym miejscu przepraszam za błędy w angielskim i niestety nie pamiętam dokładnie jak brzmiał komunikat ale mniej więcej tak: „data on hard disk is corupted” Następnie – „data on hard disk was rebuild” , przeleciał sobie paseczek postępu po czym konsola uruchomiła się już standardowo. Teoretycznie można powiedzieć że wszystko jest w porządku, jakiś błąd na dysku. Jednak spowodowało to zniszczenie całej struktury folderów jakie miałem – wszystko „leży” luzem. Na dysku posiadam ogromne ilości zdjęć, naprawdę dużo muzyki, do tego teledyski, dema , trailery itp. Aby wszystko ponownie poukładać potrzeba sporo czasu i nerwów- zajmę się tym ale później. Czy ktoś z Was spotkał się z tym wcześniej, czy jest może jakiś sposób na przywrócenie poprzedniego stanu w plikach ? Mam nadzieję że więcej się z tym nie spotkam bo bardzo bym się pod denerwował- ale jak pojawiło się raz to na pewno powróci J Co do plików to nie wygląda na to żebym coś stracił, nie wiem też czy wszystkie media funkcjonują poprawnie, jest tego zbyt wiele. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.