Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zawsze lepiej ograć poprzednie części bądź chociaż przeczytać książki. Potem jak człowiek zacznie pykać w trójkę to będzie wyłapywał różne smaczki, a same postacie nie będą dla nas zgrają anonimów. Lepiej się można wczuć w przygody Geralda i świat, który przemierza.

Jedynka pójdzie obecnie na każdym kompie,2 jest na PC/X360, książki da się tanio dorwać na Allegro więc raczej nie ma wielkich problemów z tym by się zaznajomić z tym świetnym wiedźmińskim światem.

Opublikowano

wg mnie ksiażki to podstawa, tym bardziej ze trójka ma do kanonu nawiązywać jak nigdy wczesniej. Co do gier, polecam generalnie zaliczyc swietną jedyneczke, dzisiaj ta gra spokojnie pójdzie na netbooku. Dwójka imo slabsza, ale tez warto, z tym ze tutaj moze byc problem z dostepnoscia, bo jak nie silny komp, to koniecznosc posiadania past-gena MS. zawsze zostaje yt ;)

Opublikowano (edytowane)

U mnie właśnie odwrotnie. Dwójka bardziej mi się podobała,  choć cierpi na syndrom: "ciąg dalszy nastąpi".  Jedynka o ile miała wspaniały klimat, to grą była średnią, nie wiem jak zdecydowali się klepnąć ten system walki i umieścić go w grze. Karty też były niepotrzebnie zaimplementowane. Bugów dużo i jeszcze więcej. Mówię tu o premierowej grze nie edycji rozszerzonej, bo mnóstwo tam naprawili. 

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano

System walki w jedynce był spoko lepszy niż w dwójce, który polegał na rollowaniu sie po podłodze przez całą walkę

Opublikowano

Walka w jedynce była fajnie przemyślana.Jak na tamte czasy był to lekki powiew świeżości. Zresztą Wiedźmin 1 rozniósł wtedy wszelką konkurencję i zdobył sporo zasłużonych nagród. Chyba nikt się nie spodziewał aż tak dobrej gierki spod rąk CDP Red.

Opublikowano

System w dwójce był za mało wiedźmiński paradoksalnie. Ciągle uniki, bieganie, turlanie sie a gdzie ten taniec smierci ja sie pytam? No i startowalismy straszną pizdą bez podstawowych umiejetnosci. Jezeli znowu bede musial sie uczyc odbijac strzaly albo parowac dwoch ziomkow naraz to sie pogniewam na CDPR.

 

Jedyneczka system walki miala raczej nudny, ale panie, ten klimat! Absolutny unikat, az chce sie pograc. Dwojka tego juz nie ma, trojka raczej tez nie bedzie miala. Ja rozumiem czemu tak jest. 'Pierwsza liga' nie wyglada tak pokracznie jak pierwszy Wiedzmin, ale i tak wielka szkoda.

 

http://www.youtube.com/watch?v=FUCZsRVzV3I

Opublikowano

no był bardziej satysfakcjonujący i można był dekapitować przeciwników co był fajne

Opublikowano (edytowane)

Jedynka była dobra, ale w wersji rozszerzonej. Ja naprawdę bardzo lubię pierwszego Wieśka, mam wersję premierową, rozszerzoną i wersję z GoGa, ale tej pierwszej po prostu bym nie polecił (wtedy).  Rzadko też zdarza mi się słyszeć i czytać pochwały dla systemu walki z pierwszej części, ale cóż, każdy ma własną opinię.
Dla mnie obydwie gry mają ten element bardzo niedopracowany. Dwójka przynajmniej stanowiła jakieś wyzwanie (z patchami je znieśli :P ).

Gra stoi klimatem.i fabułą. Zresztą postać Wiedźmina to typ protagonisty, którego ciężko nie lubić.

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano (edytowane)

@Django: ten utwór to imo najbardziej klimatyczny kawałek z jedynki. Strasznie mi się podoba.Do tego sama lokacja w której ona gra jest bardzo fajnie zrobiona z różnymi świetnymi szczególikami.Ma taki sielankowy klimacik.

Pewnie za jakiś czas ponownie ogram jedynkę bo chętnie pobawiłbym się bardziej magią, którą zbytnio nie rozwijałem za pierwszym razem.

Edytowane przez Paliodor
Opublikowano

system walki w jedynce pokazuje swój geniusz dopiero po zainstalowaniu FCR i wybraniu odpowiednich ficzerów, wtedy opłaca się mieszać style, żeby wbijać mobkom efekty krytyczne i obniżać im czasowo zdolność bojową, alchemia jest niezbędna, a przede wszystkim warto wyciągać potworki pojedynczo, bo dwa i więcej to pewny load game

 

poza tym wizualnie te sekwencje robią jak cholera, gdy się je porówna do biedy z dwójki: po jednej sekwencji ciosów szybkich i silnych oraz turlanie turlanie turlanie

Opublikowano

i jeszcze plotki i ploteczki
 

 

Wygląda na to, że wielu użytkowników przedstawia CDP jako jakieś magiczne studio, które myśli przede wszystkim o graczach. Uwierzcie – nie myślą. Od początku okłamują was o Wiedźminie 3. Marketingowcy tworzą niesamowitą wizję gry, która nie istnieje, podczas gdy ekipa zmuszana jest do pracy po godzinach od ponad roku.

http://www.cdaction.pl/news-39817/anonimowy-pracownik-red-ow-oskarza-tworcow-wiedzmina-3-kreuja-wizje-gry-ktora-nie-istnieje.html

Opublikowano

 

System walki w jedynce był spoko lepszy niż w dwójce, który polegał na rollowaniu sie po podłodze przez całą walkę

 

W koncu byl to RPG - roll playing game

 

 

What+you+did+there...I+saw+it+_174589083

 

 

fanek wrzucałem o tym info jakiś czas temu, typ na reddicie pisał, że ma info pewne

Opublikowano

system walki w jedynce pokazuje swój geniusz dopiero po zainstalowaniu FCR i wybraniu odpowiednich ficzerów, wtedy opłaca się mieszać style, żeby wbijać mobkom efekty krytyczne i obniżać im czasowo zdolność bojową, alchemia jest niezbędna, a przede wszystkim warto wyciągać potworki pojedynczo, bo dwa i więcej to pewny load game

 

poza tym wizualnie te sekwencje robią jak cholera, gdy się je porówna do biedy z dwójki: po jednej sekwencji ciosów szybkich i silnych oraz turlanie turlanie turlanie

Z FCR jest milion razy lepiej, ale nadal mi się to nie podoba. Nie wiem, do tego systemu nic mnie nie przekona już. Do dwójkowej walki zresztą też.

Moim (abstrakcyjnym) marzeniem byłby akcyjniak od Platinum z Geraltem w roli głównej,  albo chociaż system z Dragon's Dogma.

Welp, nowy Wiesiek pewnie wiele nie poprawi w tej kwestii. Oby tylko otwarty świat nie przerósł Redów.

Gość DonSterydo
Opublikowano

 

System walki w jedynce był spoko lepszy niż w dwójce, który polegał na rollowaniu sie po podłodze przez całą walkę

 

W koncu byl to RPG - roll playing game

 

 

Nowatorski system mechaniki walki "Roll-bouncing" :P

Opublikowano

Nie ten typ gry, nie te klimaty/setting by robić coś takiego z Wiedźminem.

 

 

 

 

Dlatego to abstrakcyjne marzenie :D 

No i ja Sapkowskiego nie lubię jako pisarza (udała mu się trylogia Husycka i postać Geralta), więc nie uznałbym tego za kalanie marki*

 

*Niektóre opowiadania niesamowicie lubię, jednak całość sagi jest dla mnie słaba. Ot, tak samo nie rozumiem fenomenu Metra2033.

 Sapkowski przynajmniej  wykreował cholernie dobrego bohatera.

 

Edit:

No i w moim dzieciństwie Thorgal > Geralt.

Opublikowano

Mnie się saga podoba, ale sam Sapkowski mógłby się trochę lepiej wypowiadać o swoim świecie spoza książki, sprzeda prawa i ma totalnie wy(pipi)ane.

 

No ja miałem (nie)przyjemność poznać pana Sapkowskiego osobiście i nie tylko na to ma wy(pipi)ane.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...