Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

JAKI KLIMAT napieprza z tych screenów. Te pola, te lasy.... :obama:

 

Ale.. ale ale, downgooooradddd. :yuno:

 

@up

 

Wszystkie materialy w CDPR byly nagyrwane za pomoca nvidia shadowplay, niestety ale shadowplay jakoscia do frapsa czy capture card'ow sie nie zbliza, to jest gdzies poziom wyzej od Playstation Share.

  • Plusik 1
Opublikowano

Nowy gameplay z pc (niestety po niemiecku więc wielu zapewne nic nie zrozumie, ale fajne widoczki są pokazane + lasek)

tylko widać jak gra gubi klatki jak Geralt jedzie na koniu z głową gryfa  z włączonymi "włoskami" od nvidi :/

Gość suteq
Opublikowano (edytowane)

Z innego forum

 

Jestem świeżo po rozmowie z Adamem Badowskim, poruszaliśmy m.in. tę kwestię (czy bazowym językiem w W3 jest polski, czy angielski - przyp. mój). O ile dobrze zrozumiałem, polska i angielska wersja językowa są nadzorowane przez tę samą osobę. Można chyba przyjąć, że obie są główne, jednak ze wskazaniem na język polski. Od nawiązań do polskiej kultury aż się tu roi (w ogóle nie widziałem jeszcze gry z takim ogromem odniesień do kultury, od Tarantino do Pilcha). Nie sposób zastąpić ich wszystkich odpowiednikami, no po prostu często zwyczajnie się nie da.

 
Nie chcę spojlować, ale wiele krótkich tekstów, na które się natykamy, to oczywiste, dow(nene)ne wariacje na tematy z polskich lektur. Może i da się zastąpić je innymi historyjkami, czytelnymi np. dla Szkotów, ale już pewnej ludowej ceremonii (nie tekst, wydarzenie w grze), odprawionej do słów klasyka rodzimej poezji romantycznej, nijak się Francuzowi na jego kulturę nie przełoży. Dla niego to będzie po prostu kolejny poboczny quest.
 
Polscy gracze są w Wiedźminie wyraźnie faworyzowani. Bardzo mi się to podoba.

:banderas:

Pozdrawiam osoby grające po angielsku. xD

Edytowane przez suteq
Opublikowano (edytowane)

Jedna z wypowiedzi z tamtego wątku.

KU.WA JEGO MAĆ!
Nosz ku.wa. Znowu będą asasyny leżeć w stogu i "haha, pacz?" To ma być inteligentne? Sapek oparł ten świat o nasz i jego historię, ale zrobił to z wyczuciem - tylko zdarzenia i sytuacje są podobne. Zwykłe explicité nawiązania do konkretnych tworów naszej kultury to paździerz kosmiczny. 
Ku.wa niech sie pie.dolą. Mam w co grać.

 

 

picard-facepalm.jpg?1240934151

Edytowane przez Bigby
Opublikowano

A ja nie dosc, ze wzialem sie za ksiazki to jeszcze po polrocznej przerwie postanowilem sprobowac przejsc do konca 1 czesc Wiedzmina (jestem jakos w polowie 3 rozdzialu) i wtedy zabrac sie za dwojke. Watpie zeby udalo mi sie to zrobic + w dodatku skonczyc cala sage Sapkowskiego do 19 gdy tak malo czasu wolnego teraz... Chyba bede zmuszony trojeczke kupic w czerwcu lub moze nawet we wrzesniu bo w lato raczej konsola pojdzie w odstawke.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja audiobooki słucham sobie przed snem, sporo zapomniałem jak tak słucham, szczególnie imona mi uleciały z głowy, przyda się takie przypomnienie.

Gość suteq
Opublikowano

Ja czytam przeważnie w podróży. Tygodniowo dojeżdżam sobie ok. 7h i nie dość, że jednocześnie nadrabiam sagę to błyskawicznie mija czas. No i zdarza się czytać przed snem, dzisiaj sobie dokończę rozdział. :)

Gość suteq
Opublikowano

Jak się grało w gry to w myślach czytasz głosem postaci z gry. Cały czas jak Geralt coś mówi to czytam to w myślach głosem Rozenka. :D

Opublikowano

Ja odpuszczam granie w W3 zanim nie dokoncze W1, W2 i sagi. Chce byc ready, akurat day 1 patche i poprawki powychodza to bedzie komfort grania :Coolface:

Ja tak samo :) nie ma sie co spieszyc.

 

Tymczasem wracam do "Ostatniego życzenia". :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Opublikowano

Wiedzmina nigdy dosyc :Coolface:

 

Zaczalem grac w W1 i czytac ksiazki dawno temu, niestety skonczylem na poczatku Krwii Elfów po przeczytaniu opowiadan i jakos w polowie gry Witcher 1. Wyjazd na wakacje + inne bzdety i nie chcialo sie juz potem wracac i czas mijal. Teraz wychodzi W3 i to dobry moment na odswiezenie, zaczalem sobie przypominac opowiadania i w miedzyczasie czytac krew elfów, od nowa odpalilem W1 i nie wiem co sie stalo ale klimat mnie wgniótł w fotel, ten cały kunszt tego zyjacego, nie przewidywalnego swiata.

 

To uczucie ze moge chodzic po Wyzimie, po tych polach, bic sie z tymi potworami, jak do tego dochodzi mi swiadomosc ze moge w grze spotkac postaci z ksiazek i jeszcze bardziej sie wczuc, plus to ze W2 i W3 sa ze soba polaczone to nie ma innego wyjscia, chce miec maksymalna immersje.

 

Postac Geralta jest G-E-N-I-A-L-N-A wiec nie wiem jak moglbym miec tego dosc. Mysle ze w przyszlosci jeszcze raz wroce do ksiazek i gierek i ogram alternatywne sciezki, jezeli faktycznie kazda sie znacznie rozni :)

  • Plusik 2
Opublikowano

Nic dodać, nic ująć. Swoją drogą, sagę się chłonie bardzo szybko, tak wciąga. Jestem już przy końcówce Wieży Jaskółki. Pewnie za jakiś tydzień wszystko już ogarnę ;)

Opublikowano

Ciekawe o ile podniesie sie sprzedasz książek o Wiedźminie, przed premiera W3, bo na pewno sie podniesie, Chociażby dlatego, ze konsolowcy dołączają do grona  :czezky:  Sam mam zamiar kupić sagę - kiedy przeczytam to juz inna sprawa. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...