Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem co to CW. Dzięki za odpowiedź. Nie chcę wojenki i mierzenia pen..ów. Jak ktoś jeszcze może się wypowiedzieć to z góry dziękuję. Pozdr

Akurat tego szpila posiadam 2 wersje i szczerze...?bierz ta ktora bedzie tansza.

Jak nie jestes max pedantem ktory zwraca uwage ze tutaj na suficie cien jest ladniejszy a tam swieczka daje  jasniejsze swiato to bedziesz zadowolony.

Jesli chodzi o wydajnosc to po wszystkich patchach gra wydaje sie chodzic identycznie na x1/szrot4

Opublikowano

Polecam książki "Bestiariusz Słowiański" dwa tomy. Świetnie zilustrowane opisy słowiańskich legend a przede wszystkich stworków, fajne rozwinięcie świata Wiedźmina a również naszych dawnych wierzeń :)

  • Plusik 1
Opublikowano

W sumie to zerknę. Coś muszę robić w podróży, a niedługo zacznie się delegacja aż do lutego.

Opublikowano (edytowane)

Podjąłem decyzję, że będę wbijał 100% w osiągnięciach. Powiedzcie mi - czy to, że będę po raz trzeci zaczynał Wiedźmina, albo inaczej, czy ze mną jest coś nie tak? Grę ukończyłem raz ale wcześniej podczas pierwszego przejścia dotarłem mniej więcej do połowy. Czyli można powiedzieć, że gram po raz trzeci. Dalej mam niedosyt, dalej mi mało, dalej uważam, że i tak za szybko przeleciałem przez mapę, że za mało czasu poświęciłem na eksplorację i chłonięcie tego świata, który mnie otacza. I zanim ruszyłem dodatki postanowiłem kolejny raz przejść Wiedźmina. Tym razem na najwyższym poziomie - zamierzam ukończyć każde zadanie poboczne i odwiedzić każdy znak zapytania na mapie. Dopiero wtedy będę spełniony i będę mógł zacząć przygodę z dodatkami - najpierw 100% w podstawce, później dodatki. Odkąd zagrałem w Wiedźmina nie potrzebuję innych gier, po prostu Wiedźmin relaksuje mnie w 100%. Dziwne czy ktoś z Was też tak miał?

Włączyłem ostatnio Just Cause 3, Assassin's Creed Unity, Doom'a i Fallout'a 4 i jakoś tak, jakby to powiedzieć, nie czuję tego. Doom jest świetny, zgoda... ale to dalej nie to samo co przeżywam przy okazji Wiedźmina.

Zapytam pół żartem, pół serio, czy ta gra mnie zepsuła jako gracza? Nawet jeśli "tak" to... pieprzę to i w wolnych chwilach wracam do Velen. :-) Panie, coś ze mną zrobił. Pozdrawiam!

Edytowane przez Folion
  • Plusik 1
Opublikowano

Spokojnie, ta gra tak ma :) ja zaczynałem W3 to bite 3,5 miecha tylko w niego praktycznie grałem, też zaczynałem na najwyższym poziomie trudności i 100% w podstawie i dodatkach. Dopiero po ogarnięciu platyny i 100% dlc i wszystkich znakach zapytania odłożyłem grę na półke. W międzyczasie Sapka wszystkie książki przeczytałem (polecam podczas samego grania, głód zaspokoisz).

  • Plusik 2
Opublikowano

Ja już 2 razy zaczynałem Wiedźmina i nie mam czasu aby skończyć. Zawsze gram gram i gram staram się wszystko wymaksować i czasu wiecznie mało aby ukończyć podstawkę a jeszcze dodatki są ...

 

I tutaj wiem za co płace. Super gra dla mnie na rok grania albo dłużej i nie są bezpodstawne słowa.

Opublikowano

Podjąłem decyzję, że będę wbijał 100% w osiągnięciach. Powiedzcie mi - czy to, że będę po raz trzeci zaczynał Wiedźmina, albo inaczej, czy ze mną jest coś nie tak? Grę ukończyłem raz ale wcześniej podczas pierwszego przejścia dotarłem mniej więcej do połowy. Czyli można powiedzieć, że gram po raz trzeci. Dalej mam niedosyt, dalej mi mało, dalej uważam, że i tak za szybko przeleciałem przez mapę, że za mało czasu poświęciłem na eksplorację i chłonięcie tego świata, który mnie otacza. I zanim ruszyłem dodatki postanowiłem kolejny raz przejść Wiedźmina. Tym razem na najwyższym poziomie - zamierzam ukończyć każde zadanie poboczne i odwiedzić każdy znak zapytania na mapie. Dopiero wtedy będę spełniony i będę mógł zacząć przygodę z dodatkami - najpierw 100% w podstawce, później dodatki. Odkąd zagrałem w Wiedźmina nie potrzebuję innych gier, po prostu Wiedźmin relaksuje mnie w 100%. Dziwne czy ktoś z Was też tak miał?

 

Włączyłem ostatnio Just Cause 3, Assassin's Creed Unity, Doom'a i Fallout'a 4 i jakoś tak, jakby to powiedzieć, nie czuję tego. Doom jest świetny, zgoda... ale to dalej nie to samo co przeżywam przy okazji Wiedźmina.

 

Zapytam pół żartem, pół serio, czy ta gra mnie zepsuła jako gracza? Nawet jeśli "tak" to... pieprzę to i w wolnych chwilach wracam do Velen. :-) Panie, coś ze mną zrobił. Pozdrawiam!

Folion, coś ty nie TY jedyny, gra mnie wciąga tak, że zapominam o bożym świecie, ograłem pierwszy raz było mega, zacząłem czytać wszystkie książki Sapkowskiego (jak ktoś chce mam fajną listę jak czytać chronologicznie powieści) i postanowiłem przejść grę poraz drugi i co ? i Szok zupełnie inna gra, 1000 rzeczy, o których nie miałem pojęcia teraz wszytko jest jasne, np czemu grając Ciri jest medalion kota, a nie wilka, albo dostajać list od Yenefer to mniej ważna rzecz, ale co krok jest nawiązanie do książki jakąś duperelą czy ważniejszą rzeczą, także polecam przeczytać książki wtedy robi nam się zuplenie inna gra. I Także robie platynkę. Jeśli chodzi o krew i wino, bo dopiero teraz będę zaczynał pierwszy raz, ile trzeba mieć szmalcu na odpicowanie w 100% całego domu ?

  • Plusik 1
Opublikowano

Powinno wystarczyć jakieś 18 tys. orenow na całkowitą rozbudowę Corvo Bianco jeśli zależy Ci tylko na wbiciu pucharka za rozwój winnicy. Rzeczy poboczne jak obrazy i miecze to już nieco droższa sprawa.

Opublikowano

Powinno wystarczyć jakieś 18 tys. orenow na całkowitą rozbudowę Corvo Bianco jeśli zależy Ci tylko na wbiciu pucharka za rozwój winnicy. Rzeczy poboczne jak obrazy i miecze to już nieco droższa sprawa.

Właśnie o to mi chodzi, nieco droższa ?? z 80k  :/

Opublikowano

Dopiero co ukończyłem misję "Władca Undvik" na Skellige, czyli polowanie na olbrzyma. Rację miał ten, kto twierdził, że misje poboczne w tej grze są świetne i inne gry w misjach głównych mogłyby pozazdrościć wieśkowi trzeciemu.

 

Grałem chyba z 2 godziny tę misję, na ostrej wczucie, że zaraz coś złego się stanie.

 

Mam pytanie do tej misji:

 

 

Uratowałem syna Cracha, zabiliśmy olbrzyma i chciałem wrócić do tego jarla co budował statek, nawet znalazłem dratwę i gwoździe, ale już go nie było w tym opuszczonym statku. Czy tak miało być czy też to jakiś bug? W opisie postaci w glosariuszu było, że jarl odmówił powrotu Geraltowi, ale w samej grze tego nie było.

 

Opublikowano

Ukończyłem główny wątek podstawki, kurde to najlepsza gra w jaką w życiu grałem. Ba, nawet przy żadnym filmie, książce czy serialu się tak dobrze nie bawiłem, żadna historia tak mnie nie urzekła, żaden świat przedstawiony tak nie wciągnął. Coś czuję że niestety żadna gra już mnie tak nie wciągnie, żadna się tak nie spodoba. No i właśnie chyba ten świat przedstawiony, ze wszystkimi miejscami, bohaterami, realiami i innymi czynnikami go tworzącymi to jest coś co powoduje że tak wciąga ta historia, ten świat. Na liczniku mam jakieś 60h, ukończony wątek główny, zadania poboczne (a przynajmnije te które pojawiają się za pierwszym razem na tablicach, drugi raz nie odwiedzałem tablic) poza zbieractwem i kartami gwinta. Coś czuję że będę próbował platynować tę genialną grę więc pewnie i tak wszystkie zadania mnie nie ominą. Dobrze że jeszcze dwa dodatki przede mnę:)

Miałem zakończenie takie:

Radowid wygrywa wojnę, Emhyr zostaje zabity przez poddanych, Geralt z Yennefer wyjeżdża wpizdu, Ciri zostaje wiedźminką

, da się jakoś sprawdzić czy jest to np, najczęstsze zakończenie, ile ludzi je miało? O ile pamiętam taki motyw był w Heavy Rain. Czy  

zakończenie jest rozgałęzione, ma części składowe, w sensie że np z Ciri dzieje się coś+wojne wygrywa ktoś+Geralt coś tam, czy różne zakończenia to spójna całość

 

  • Plusik 2
Opublikowano

No nie. Każda podjęta przez ciebie decyzja czy w misjach głównych czy pobocznych ma wpływ na zakończenie. Większy bądź mniejszy ale ma. Np. gdybyś

ukończył pewną misję poboczną dotyczącą Radowida miałbyś nieco inne zakończenie. Albo podjęte decyzje po znalezieniu Ciri też mają wpływ na zakończenie.

Twoje zakończenie było z tych

dobrych

 

Nie ma takich statystyk w grze gdzie mógłbyś sprawdzić jaki procent miało dane zakończenie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ukończyłem główny wątek podstawki, kurde to najlepsza gra w jaką w życiu grałem. Ba, nawet przy żadnym filmie, książce czy serialu się tak dobrze nie bawiłem, żadna historia tak mnie nie urzekła, żaden świat przedstawiony tak nie wciągnął. Coś czuję że niestety żadna gra już mnie tak nie wciągnie, żadna się tak nie spodoba. No i właśnie chyba ten świat przedstawiony, ze wszystkimi miejscami, bohaterami, realiami i innymi czynnikami go tworzącymi to jest coś co powoduje że tak wciąga ta historia, ten świat. Na liczniku mam jakieś 60h, ukończony wątek główny, zadania poboczne (a przynajmnije te które pojawiają się za pierwszym razem na tablicach, drugi raz nie odwiedzałem tablic) poza zbieractwem i kartami gwinta. Coś czuję że będę próbował platynować tę genialną grę więc pewnie i tak wszystkie zadania mnie nie ominą. Dobrze że jeszcze dwa dodatki przede mnę:)

Miałem zakończenie takie:

Radowid wygrywa wojnę, Emhyr zostaje zabity przez poddanych, Geralt z Yennefer wyjeżdża wpizdu, Ciri zostaje wiedźminką

, da się jakoś sprawdzić czy jest to np, najczęstsze zakończenie, ile ludzi je miało? O ile pamiętam taki motyw był w Heavy Rain. Czy

zakończenie jest rozgałęzione, ma części składowe, w sensie że np z Ciri dzieje się coś+wojne wygrywa ktoś+Geralt coś tam, czy różne zakończenia to spójna całość

 

Uwaga na fest spojlery, rozpiska co i jak zrobic w ktorym zadaniu, zeby dostac konkretne zakonczenie/zakonczenia:

 

http://forums.cdprojektred.com/forum/pl/seria-gier-wiedźmin/wiedźmin-3-dziki-gon/dyskusje-o-fabule-lokacjach-i-postaciach-spoilery/41373-selektywnie-ospoilerowane-zakończenia-poradnik

Opublikowano

Dzisiaj grając drugi raz Wiedźmina ciałem wkońcu zdobyć rynsztunek ze szkoły wilka czego wcześniej nie mogłem zrobić ze względu na błąd, po wielu łątkach w końcu się za to zabrałem i tu miła niespodzianka

 

 

Idąc do ruin wieży sygnalizacyjnej po pierwsze diagramy zbroi, jest dodany kościotrup, którego wcześniej nie było a przy nim list w formie przeprosin od "C.de P.R." za wcześniejszy błąd z krótką notką oraz znajdujemy przy nim miecz o nazwę "Wyrzuty Sumienia" który ma niezłe staty.

 

.
 
 

  • Plusik 1
Opublikowano

To zależy czy chce Ci się drugi raz jechać podstawke od nowa. Ja osobiście polecam granie w dodatki po ukończeniu Nowej Gry Plus. Ja właśnie tak ogrywalem i SzK i KiW. Ale możesz zacząć tylko dodatki. Geralt ma wtedy 36 poziom i trochę wiedźmińskiego oporządzenia.

  • Plusik 1
Opublikowano

Zacząć dodatki z automatu, tez jest dobrym wyjściem. Ze względu na taki dziwny glitch zmuszony bylem, tak zacząć i w sumie jestem usatysfakcjonowany.

Wiekszosc zadań pobocznych i nieodkrytych miejsc jest zresetowana, co pokazuje, jak bardzo urozmaiconym i bogatym światem jest Wiedźmin 3. Az chce sie przechodzić je na nowo. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...