Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Featured Replies

  • Odpowiedzi 12,1 tys.
  • Wyświetleń 950,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Most Popular Posts

  • Pierwszy? Przepraszam, ale musze wam to zrobić.  Łatka sie sciąga, a w tle leci soundtrack. Za chwile kotary zasłaniam, a browar z sokiem malinowym nalany, drugi bo jednego już walnąłem z wrażen

  • Pogralem troche godzin i nie dam rady wiecej. Krotko mowiac,gra jest do bani i prze hype'owana cos w stylu Watch_Dogs(chociaz dobrze sie tam bawilem).   Gram na PC i podczas wiekszej rozroby gra gub

Opublikowano

Ona akurat jedną z tych person o której chce się zapomnieć. Niestety jeszcze mi się w grze pojawi, irytując jak komar. Zamiast Jaskrowi, to jej się powinno gonga sprzedać. 

Opublikowano
2 godziny temu, PiotrekP napisał(a):

Narcystyczną, zapatrzoną w siebie paniusię, która myśli że jest naj-istotą na świecie. Dlatego tak mnie wpienia. Na tyle świetnych postaci, włącznie z tymi z  DLC i drugiej tak irytującej persony w tej grze nie ma. 

 

Radowid jest źle napisany. W grze nie ma żadnego uzasadnienia by 

 

Spoiler

Nie pomóc w jego zamachu. 

 

 

Opublikowano

Dla mnie zabicie go to jeden z priorytetów przy każdym podejściu.

Ale emhyra też nie lubię.

Opublikowano

Radowid jest jaki jest właśnie przez czarodziejki i ich knowania także nie dziwię się, że lubi je ścigać.

Opublikowano

Tylko, że

 

Spoiler

Jak czarodzieje uciekną z Novigradu, to prześladuje inne rasy

 

Także wyboru nie pozostawia.  :shotgun:

Opublikowano

Radowid to jest skurwysyn nad skurwysynami XD. Lubię typa, bo się nie pierdolił w tańcu, gdzie Emhyr to przy nim wygląda jak ciota. Z ciekawości zapytam się, który jest główny kanon?

 

Spoiler
  • Jeżeli Geralt pomoże w zamachu i poprze Dijkstre. Radowid ginie, a ostatni śmiertelny cios zadaje niespodziewanie Filippa Eilhart. Dijkstra odeprze Nilfgaardczyków, zostanie kanclerzem Redanii i zjednoczy całą północ skupiając się na budowaniu manufaktur i ekonomii. Temerscy spiskowcy w tym Vernon Roche i Talar zostaną zamordowani, gdyż ich plan był sprzeczny z racją stanu Redanii i reszty Królestw Północy.
  • Jeżeli Geralt pomoże w zamachu i poprze Vernona Roche'a i Talara, Radowid zginie, a ostatni śmiertelny cios zadaje niespodziewanie Filippa Eilhart. Roche i Talar dobiją interesu z Emhyrem, w zamian za stworzenie autonomi temerskiej cesarz wchłonie resztę północy. Nilfgaard wygra wojnę, a Królestwa Północy znajdą się pod zaborem cesarskim, gdyż ostatnia silna armia północy zostanie bez władcy. Dijkstra zginie podczas sprzeczki z Vernonem Rochem.
  • Jeżeli Geralt nie zdecyduje się na pomoc w zamachu Radowid przeżyje i pokona Nilfgaard. Zostanie królem praktycznie całej północy. Wyśle swoich łowców czarownic do Temerii i Aedirn, aby spalili na stosie buntowników i wielu magów, którzy w jego mniemaniu zagrażają jego władzy. Wielu zaczęło uważać, że wolność pod jego rządami jest gorsza od niewoli.

 

Szkoda, że już nawet nie pamiętam, którą opcję wybrałem. 

Opublikowano

Skurwysyn nad skurwysynami to był Gaunter. 

 

W Krew i Wino

 

Spoiler

Rzucił klątwę na kobietę zamieniając ją w wichta, bo go nie chciała nakarmić

 

Mimo to wybierałem jego stronę. Najszybsze siodło jest bardziej przydatne niż przeciętna szabelka. 

Opublikowano

Radowid 

Spoiler

wiadomo do odstrzału, Ciri wiedźminka, tylko czy Dijkstra będzie rządził, jak nie znajdziemy jego złota? Dopiero długo po fakcie (przy Towarzysze broni) się skapnąłem, że pominąłem tą kwestię i zapytałem od razu o Jaskra w rozmowie z Menge.

 

Z tego co wyczytałem to złoto ma wpływ tylko na to czy nam pomoże w walce z Gonem.

 

Opublikowano

Ja zdobyłem

Spoiler

informacje o skarbie i przekazałem je Dijkstrze. Rezultat był taki, że przed walką w Kaer Mohren przekazał Geraltowi pieniądze jako wsparcie.

Co do odstrzału

Spoiler

Radowida, to po wszystkim wspomogłem Rocha i zajebaliśmy Dijkstrę:pepegasm:

 

Opublikowano

Najlepsze jest tutaj to, że przechodząc grę 4 raz, nie ma się ochoty pomijać dialogów, bo są tak świetne. Już nie mogę się doczekać ponownego spotkania z Witoldem, ale do tego daleka droga. 

Opublikowano

Kupowałem tę grę w pudełku chyba w 3 edycjach i przechodziłem. Teraz czwarty raz edycję kompletna na PS5 z DLC na PSN za 37 zł, żal nie mieć na stałe na koncie.

 

Kusi zagrac znowu w święta, ale backlog tylu gier czeka, nie mam siły na dużego RPGa.

Opublikowano

U mnie już za późno na odwrót. Gram na Switchu i zaraz opuszczę Biały Sad czyszcząc wszystkie pytajniki. Nie kumam, normalnie np. w grach Ubi odczuwałbym już nudności a tutaj ciągle odwiedzam wszystkie zagadkowe miejsca, i choć znam je na wskroś i wiem nawet, gdzie będą Miejsca Mocy, gniazda i siedliszcza dezerterów. Czy to już uzależnienie czy ta gra jest tak dobra, choć wiemy, że nigdy nie była idealna? 

Opublikowano

@Nemesis ja gram obecnie też w Avatara i czyszczę mapę i nie odczuwam znużenia, bo Pandorę świetnie się eksploruje. Za to Mirage mnie znudził po 10h i nie mam ochoty do niego wracać.

 

Teraz robię tylko fabułę i poboczne, mapę z (?) na full wyczyściłem raz przy poprzednim przejściu. Drugi raz nie chce mi się robić Skellige, zresztą nie mam po co, bo grosiwa mi wystarczy aż nadto. 

Opublikowano
W dniu 20.12.2024 o 21:02, Faka napisał(a):

Nilfgaardczyków

 

Cytat
Cytat
W dniu 20.12.2024 o 19:37, McDrive napisał(a):

że

 

 

 

Opublikowano

Jeśli po 120h mam znaleźć jakąś rzecz, która mnie wqrwia w tej grze życia, to jazda na Płotce:pawel:Tragedia po prostu:drakenope:

Edytowane przez Paolo1986

Opublikowano

Strzelanie z kuszy, klinowanie się pod wodą w zanurzonych statkach, machanie mieczykiem na koniu i jazda płotką to słabo wykonane mechaniki.  Po Skellige to wolałem na piechotę biegać plus szybka podróż między znacznikami.

Opublikowano

@Zwyrodnialec to fakt. Zwłaszcza to klinowanie się i jazda Płotką. Nie wiem czemu czasem bez powodu potrafi się zatrzymać, albo zaklinować na jakimś murku lub znaku.

Opublikowano

Strzelania z kuszy to w ogóle mogłoby nie być. Całkowicie zbędna mechanika, wrzucona na siłę i jeszcze fabularnie nie pasuje. Na koniu to ja nawet nie widziałem, że można walczyć. Odpaliłem jakiś czas temu i sama walka daje dużo frajdy. Jak się wleci w gąszcz przeciwników tam AarD, tu IGNi, jedno gościa na pół, później piruet i drugiemu głowe. Robi robotę, ale z drugiej strony, niektóre walki na wyższych poziomach trudności to w koło Quen, uderzenie, Quen uderzenie

Edytowane przez Sedrak

Opublikowano

Kusza to w ogóle kompletnie nieefektywna broń. Nie korzystałem z niej z wyjątkiem kilku pucharków, pod które trzeba było grindować. Bez sensu.

Edytowane przez Paolo1986

Opublikowano
16 minut temu, Paolo1986 napisał(a):

Kusza to w ogóle kompletnie nieefektywna broń. Nie korzystałem z niej z wyjątkiem kilku pucharków, pod które trzeba było grindować. Bez sensu.

No jeszcze była potrzebna do one shotowania utopców w wodzie. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.