Wiedźmin 3: Dziki Gon

[teddy 6 900]

Tu nawet teksty od randomów na ulicy rozbrajają "W życiu to trzeba ryzykować, a nie się kurwa jebać". Tu non stop banan na gębę wskakuje, książka "wywiad z wąpierzem", quest z wszechbogiem, rozkminy wieśniaków, cynizm Geralta. Świetnie się CDP spisał

[danielskii 155]

kurde pany ja nie rozumiem o co chodzi z tymi 3 slotami chyba na adrenaline tak? jak je napelnimy to moge odpalic jakis specjalny atal czy cos? jak tak to jak. moja walka caly czas polega na quen dwa ciosy max 3 odskok znak w zaleznosi od przeciwnika i znowu 2 ciosy odskok..

[Zarathustra 616]

Kurde, ten koleś od Gwinta, na zamku w Wyzimie,

po audiencji u Emhyra

, to niezły koks. Na początku nie mam z nim szans - będzie można później wrócić do niego i skopać mu dupsko? Bo na chwilę obecną to cyborg nie do zayebania

 

Dzisiaj byłem u znajomego co ma PC za ponad 4 kafle, żeby sobie obejrzeć jak W3 chodzi ze wszystkim na uber. On tego typa nie ograł, bo przegapił, więc się wróciłem na dwór. Teraz najlepsze, jak grałem to go załatwiłem za pierwszym podejściem (to była moja druga gra zaraz po kolesiu w karczmie, którego też za pierwszym razem załatwiłem).

 

U niego sześć razy podchodziłem i nie dałem mu rady, dupczył mnie niemiłosiernie.

 

Jak u siebie grałem to nie miał za pierwszym razem tak mocnej talii z dwiema 10 i nak.urviał dwiema pożogami pod rząd. Poziom graczy gwinta (przynajmniej niektórych) się zmienia. Za wygraną z nim dostałem chyba nowego Foltesta dającego podwójny bonus do ataku dla balist.

[teddy 6 900]

Quest z Paniami Lasu:

 

 

Ten klimat na bagnach, ciągłe uczucie zagrożenia, panoszące się tam dzieci i jakaś obłąkana babcia no i ta pierwsza rozmowa z wiedźmami przy tym kawałku

Coś wspaniałego

 

 

[Fanek 669]

no bagna zrobiły na mnie póki co największe wrażenie

świetnie udało im sie ująć klimat opuszczonego, obumarłego, owianego tajemnicą miejsca

wszystko tam jest takie chłodne i prawie martwe

wiatr i deszcz dodatkową robią robote

tylko ten fps..., no ale

 

GOTY lokacja

no i te 3 wiedzmy świetnie zrobili

Edytowane 24 maja 2015 przez Fanek

[Starh 3 174]

To jest bezapelacyjnie najlepsza gra w jaką grałem od kilku lat (na przestrzeni ostatnich 7 lat tylko RDR zrobiło na mnie takie wrażenie). Nawet pomimo błędów technicznych nadal uważam ją za istne cudo i spełnienie marzeń fana sagi o wiedźminie. 

Edytowane 24 maja 2015 przez Starh

[easye 3 390]

Dodatkowo gra az przytlacza swoja wielkoscia, do tego ciagle nie moge wyjsc z podziwu jak to wszystko wyglada. No 6/10 to to nie jest...

[wojnar 1 892]

Myśleliście że w Velen i "MILFgardzie" jest ładnie? Niektóre widoczki w Skellige gniotą wszystko co do tej pory widziałem.

[Zarathustra 616]

RDR był wypas swego czasu, ale tak naprawdę nie było po pewnym czasie zbyt dużo do roboty i człowiek jechał wątek główny (oczywiście jak ktoś grał online to też masę godzin tam natłukł). Wiadomo, że gry dzieli kilka lat i jedna generacja, ale patrzysz na to co jest obecnie, a wiesiek wyznaczył już nowe standardy, którym chyba jedynie R* sprosta, bo reszta kładzie na to wafla.

[Pupcio 18 649]

No tak tylko że rdr to nie rpg a to właśnie w takich grach jak wiedźmin jest od uja zadań.

[Zarathustra 616]

Tylko te zadania z RDR się wypełniało z chęcią i na samych minigierkach spędzało po kilka godzin, a większość pierdół w nowych rpg mimo większej ilości działa jak zwykły durny zapychacz.

Edytowane 24 maja 2015 przez Zarathustra

[Yano 3 697]

 

Gdzie znaleźć szmaragdowy pył, bo chcę wrobić jeszcze stalowy miecz szkoły żmij, a miałem tylko na srebrny Podkreślam słowo znaleźć, bo nie będę płacił u kowala tyle siana.

 

 

 

leci masowo z upiorów, po zabiciu paru mam z 16 szmaragdowych pyłów

 

[Zarathustra 616]

Te pyły dobrze schodzą u kupców, ja trzymam tylko po 7-8 sztuk jednego i każdą nadwyżkę zaraz spylam.

Edytowane 24 maja 2015 przez Zarathustra

[Koleś88 335]

Do osob, ktore braly udzial w turnieju w gwinta w Novigradzie:

 

 

Ukonczylem zadania gwint z karczmarzami, pokonalem wszystkich w Velen i wszystkiech w Novigradzie. Mam calkiem dobre karty w talii krolestw polnocy i bardzo dobre w Cesarstwie Nilfgardzkim z tym, ze tutaj mam za malo kart:/ Chcialem wziac udzial w turnieju gwinta u tego typa co siedzi w burdelu ale po rozmowie odsyla mnie, mowiac zebym wrocil jak bede mial lepsze karty mimo, ze wszystkie zadania z gwintem wykonalem a i co tylko kogos spotkam z kim moge zagrac to gram i wygrywam. Jak moge jeszcze zdobyc dobre karty? Jakies ukryte postacie sa, od ktorych mozna wygrac karty? Po pokonaniu burdel mamy mowi o jakims kolesiu, ze ma mocne karty i warto sie z nim zmierzyc ale nie pamietam jak sie nazywa bo mi tylko mignelo, ani gdzie On jest a w zadaniach nic mi nie pokazalo nowego...

 

Edytowane 24 maja 2015 przez Koleś88

[blantman 5 780]

Uwaga dotyczy kart do gwinta i małe spoilery fabularne

 

 

 

Grałeś z Vivaldim ?

 

Grałeś z Zoltanem? Gra z zoltanem rozpoczyna quest chain 'starzy znajomi' musisz zmierzyć się z Rochem, lambertem czy dijkistrą. Dodatkowo karty zdobywasz wykonując zadanie dla Zoltana po uratowaniu jaskra. Karty też zdobęziesz grając na balu na który pójdziesz z triss.

 

 

 

Już bez spoilerow w skrócie. Przed wyspami powinniście mieć wszystkie karty północy i nilfgardu te lepsze oraz większość wiewiorek a talii potworów najwięcej na wyspach pada.

 

 

 

Co do romansów to już wiem że dobrze wybrałem. Był smuteczek do pewnej sytuacji która mnie tylko utwierdziła w moim przekonaniu. CDP za(pipi)iście zrobił triss i yennefer. JEdna można powiedzieć bliższa tym co grali a druga tym co czytali. Obie świetne i różniące się jak ogień i woda. Triss uczuciowa otwarta i taka po prostu idealna kandydatka na żonę. Yennefer to famme fatale, zimna, wyrachowana i manipulatorka. Za to z ognistym temperamentem i słabością do geralta.

 

 

Skończyłem intensywny tydzień z geraltem na chorobowym teraz max 2h dziennie będę mógł grać

 

 

Growo najlepszy tydzień mojego życia

Edytowane 25 maja 2015 przez blantman

[walek 96]

Wlasnie doszedlem do Novigradu. Niestety, esploracja tego miasta przy 20-25FPS jest zenujaca. Ja rozumiem, ze swiat duzy itd., ale (pipi)aa mac, tak sie nie da grac! (przypomina mi sie Assassin C.: Unity). Panowie z CD Projekt zrobili swietna gre, ale konsole to dla nich czarna magia. Z optymalizacji wystawil bym in ocene 5/10. Licze, ze kolejne patche rozwiaza ten problem. "Technicznie" to cienka gra, dlatego nie rozumiem dlaczego tak ciezko o te betonowe 30FPS. GTA V: Remastered, z poprzedniej generacji, radzi sobie o niebo lepiej. Niech w koncu wezma sie do roboty! 

[nes 0]

Mam jeszcze pytanie dotyczące technicznych aspektów zwiedzania Novigradu.Podobno względem wersji PC, konsolowa razi mała ilością postaci NPC - rzeczywiście ''pustota'' miasta uderza?

[II KoBik II 2 635]

Ja tam poki co nie narzekam na ramki, bagna zaliczone i w porownaniu z Dark Souls to nawet nie ma co porownywac. Ludzie sa przewrazliwieni na tym punkcie a ja juz zbyt slepy zeby takimi bezdetami sie przejmowac gdy reszta przycmiewa niedoskonalosci. Kto chce zylete niech lapie wersje pc i skonczy biadolic. Pogon PS4, doloz do potwora master race i daj zyc innym. 30 lat na karku, gram od 5 roku zycia i serio, od lat nie bawilem sie tak za(pipi)iscie jak przy trzecim Wiesku. Do czasu MGS5 i U4 nic mi nie jest potrzebne.

[Gość yaczes]

Mam jeszcze pytanie dotyczące technicznych aspektów zwiedzania Novigradu.Podobno względem wersji PC, konsolowa razi mała ilością postaci NPC - rzeczywiście ''pustota'' miasta uderza?

Prawda - konsole maja mniej postaci niz najnizsze ustawienie na pc xd

 

Na ultra miasta i wioski tetnia zyciem, piekne!

[kermit 6 998]

takie dobre że wziąłem dwa razy (odebralem jednak steelbooka z paczkomatu wersja pc, jak bede kiedys robil drugie podejscie to tym razem na blaszce dla odmiany)

 

wczoraj pocisnąłem główny wątek, co 1-2 questy wpadał level up, teraz mi została wycieczka na Skellige ale dopóki nie wyliże każdej pieczary w Velen to się stąd nie ruszam jesu jakbym nolife'ił gdyby nie praca itp..

[Gość yaczes]

No dla mnie z miejsca pierwsza 5 najlepszych gier zycia.

Edytowane 25 maja 2015 przez Dave Czezky

[Voytec 2 761]

Mam jeszcze pytanie dotyczące technicznych aspektów zwiedzania Novigradu.Podobno względem wersji PC, konsolowa razi mała ilością postaci NPC - rzeczywiście ''pustota'' miasta uderza?

Nie. Konsolowa wersja i PC niczym sie pod tym wzgledem nie roznia. Skad w ogole taka glupia teoria?

 

Polecam poczytac i poogladac porownanie Digital Foundry.

[Sobies 173]

Pytanie do osób, które już mają Skellige obyte: Na jakim poziomie polecacie się tam wybrać? Mam 14 level i zastanawiam się czy nie zrobić sobie już małej wycieczki. Na jakim poziomie zaczynają się tam questy? 

Edytowane 25 maja 2015 przez Sobies

[Gość yaczes]

Nie wprowadzaj ludzi w blad Voytec.

To,

 

 

Mam jeszcze pytanie dotyczące technicznych aspektów zwiedzania Novigradu.Podobno względem wersji PC, konsolowa razi mała ilością postaci NPC - rzeczywiście ''pustota'' miasta uderza?

Nie. Konsolowa wersja i PC niczym sie pod tym wzgledem nie roznia. Skad w ogole taka glupia teoria?

 

Polecam poczytac i poogladac porownanie Digital Foundry.

 

 

Nie wprowadzaj ludzi w blad. To ze na pcozatku gry wszystko chodzi w 30 klatkach  i ma podobna ilosc NPC nie znaczy, ze przez cala gre tak jest. Tutaj CDR zachowalo sie BARDZO nieladnie, wykazali sie niezlym wyrachowaniem.

[Hum 3 700]

@Sobie

Na 16 jest chyba quest w głównym wątku tam. Ale słyszałem, że najpierw warto dokończyć novigrad.

 

Po ponad 40 godzinach z grą mam właśnie 16 lvl, cały set cechu kota. Szermierka jest mega miodna, krew i kończyny latają aż miło.

Ani mi się widzi płynąć na wyspy, jest tyle rzeczy do zrobienia jeszcze w Velen i okolicach

 

W wersji na Xboxa w Novigradzie też czasami musicie poczekać chwile na doczytanie się npc by móc z nimi zagadać?

Generalnie gra chodzi mi bardzo płynnie, nawet w mieście, tylko te wczytywanie trochę razi.

Edytowane 25 maja 2015 przez Hum