MEVEK 3 618 Opublikowano 30 stycznia 2017 Opublikowano 30 stycznia 2017 Ale nie z automatu, tylko po ukończeniu głównego wątku, bo wtedy mamy ok 36lvl postaci. Czyli wszystko po kolei, a potem z powrotem główna fabuła na najwyższym poziomie (NG+). IMO sama przyjemnosc. Cytuj
K_Mazur 63 Opublikowano 30 stycznia 2017 Opublikowano 30 stycznia 2017 Ja teraz kończyłem na NG+ fabułę na najwyższy poziomie, i czasami było ciężko, ostatni boss ze 2h się męczyłem, ale polecam super sprawa, najpierw fabula potem dodatki. Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 Wpadło Ci normalnie trofeum za najwyższy poziom trudności na NG+? Pytam na wszelki wypadek. Cytuj
Nemesis 1 273 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 Ja na Nowej Grze Plus zaliczałem poziom "krew, pot i łzy" i trofeum wpadło po ukończeniu. Tutaj jest to samo. Cytuj
Hero of Orion 365 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 Takiego easteregga znalazłem na Skellige 1 Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 (edytowane) Notki, listy czy książki to jedne z najlepszych rzeczy w Wiedźminie. Tam jest tyle dobra, tyle easter eggów, że aż chce się to wszystko czytać. nawet opisy bestii potrafią wrzucić banana na usta. Edytowane 31 stycznia 2017 przez Farmer Cytuj
Rayos 3 187 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 Defensywny Regulator Magiczny, przez cały quest miałem na gębie za te wcale-nie-subtelne pstryczki w nos Cytuj
Hero of Orion 365 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 No quest był mega, szkoda że tak dużo ludzi omija Skellige jest tam naprawdę sporo fajnych questów. Nie mówiąc już o przepięknych widokach. Cytuj
K_Mazur 63 Opublikowano 31 stycznia 2017 Opublikowano 31 stycznia 2017 Wpadło Ci normalnie trofeum za najwyższy poziom trudności na NG+? Pytam na wszelki wypadek. Yhym, normlanie zaliczyło. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Czy obecność zapisów z W2 jest w jakikolwiek sposób sprawdzana przy odpalaniu W3, wersja X1? Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 (edytowane) W3 jedynie w wersji PC obsługuje importowanie zapisu z poprzednich części. Będziesz miał w prologu możliwość zweryfikowania części decyzji z W2, o ile przy konfigurowaniu nowej gry zaznaczysz "symulacja wyborów". Polecam skorzystać z tej opcji, znacząco wpływa na kilka postaci. Edytowane 1 lutego 2017 przez Hum 1 Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 (edytowane) ukończyłem wczoraj Zabójcy Królów na x360. drugi raz z rzędu. gameplay to summa summarum totalna przeciętność, ale to story, kreacje postaci i rozgałęzienia scenariusza pod koniec I aktu, no coś fantastycznego. Sapkowski powinien ogarnąć dałna i choć przeczytać skrypt ze ścieżki Rocha, bo scenarzyści, nawet przy jego piórze nie mają się czego wstydzić. nie wierzę że główny watek w W3 przebije ten z dwójki, ale zacząłem rozumieć to przedpremierowe jarango że też po ziemi chodzą ulungi, które zaczęły przygodę z marką od trójki :yao: Edytowane 1 lutego 2017 przez nobody 1 Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 gameplay to summa summarum totalna przeciętność, ale to story, kreacje postaci i rozgałęzienia scenariusza pod koniec I aktu (...) nie wierzę że główny watek w W3 przebije ten z dwójki IMO Sam wątek Krwawego Barona zjada i wysrywa fabularnie i emocjonalnie to co było w W2. W kwestii rozgałęzienia fabularnego w W2. Ta część była bardziej skondensowana, nie miała tak ogromnych połaci terenu jak w kontynuacji, więc tam możliwość ogrywania II aktu z dwóch rożnych stron konfliktu robiło ogromne wrażenie. W W3 też jest masa wyborów, które prowadzą gracza do odmiennych miejsc, ale jakoś nie czuję się tak tego. Cytuj
Whisker 1 454 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Ja na Nowej Grze Plus zaliczałem poziom "krew, pot i łzy" i trofeum wpadło po ukończeniu. Tutaj jest to samo. A nie lepiej było zacząć na Drodze ku Zagładzie? To za pierwszym razem grałeś na jeszcze niższym poziomie trudności? Cytuj
Nemesis 1 273 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Chciałem mieć pretekst do jeszcze jednego ukończenia najlepszej gry ever. Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Żeby nie schrzanić, bo czasu na NG+ nie będzie, na jakim poziomie trudności zacząć zabawę, ale żebym nie musiał się stresować za bardzo. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Jeśli nie będziesz zabierał się za NG+ to tylko "droga ku zagładzie". Z początku będzie ciężko ale wraz z rozwojem postaci zrobi się z ciebie maszyna do zabijania. Denerwujące będą tylko sfory bestii i grupy zbójów. Śmierć jest bolesna tylko ze względu na długie wczytywanie, a ginie się głównie przez własną głupotę i włażenie tam gdzie nie trzeba :) Niższe poziomy są w dalszej części zbyt łatwe. Nawet jeśli aktualny poziom ci nie podejdzie (i nie atakujesz platyny) w dowolnej chwili możesz go zmienić. 1 Cytuj
Nemesis 1 273 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Jeśli zależy Ci na platynie no to DkZ ale jeśli nie to weź właśnie "Krew, pot i łzy". 1 Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Z takich początkowych tipsów: polecam od razu włączyć alternatywne sterowanie, Geralt jest wtedy znacznie mniej drewniany podczas biegania. Cytuj
Nemesis 1 273 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 I podnieść poziom przeciwników. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 no zle zoptymalizowany poziom trudnosni to najwieksza bolaczka tej odslony jak dla mnie. przy dkz na ng plus ani razu nie zginalem w obu dodatkach, a w podstawce tak od 15 lewelu Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 Tak jak mówi Andrzej, gra na NG+ po przejściu dwóch dodatków bez względu na poziom trudności wygląda mniej więcej tak: Cytuj
nobody 3 504 Opublikowano 1 lutego 2017 Opublikowano 1 lutego 2017 gameplay to summa summarum totalna przeciętność, ale to story, kreacje postaci i rozgałęzienia scenariusza pod koniec I aktu (...) nie wierzę że główny watek w W3 przebije ten z dwójki IMO Sam wątek Krwawego Barona zjada i wysrywa fabularnie i emocjonalnie to co było w W2. W kwestii rozgałęzienia fabularnego w W2. Ta część była bardziej skondensowana, nie miała tak ogromnych połaci terenu jak w kontynuacji, więc tam możliwość ogrywania II aktu z dwóch rożnych stron konfliktu robiło ogromne wrażenie. W W3 też jest masa wyborów, które prowadzą gracza do odmiennych miejsc, ale jakoś nie czuję się tak tego. Dlatego celowo napisałem - główny wątek, czyli coś co trzeba pociągnąć nie przez góra parę, a parędziesiąt godzin. O W3 naczytałem się, że właśnie main quest jest tam co najwyżej dobry, za to tytuł nadrabia dodatkowymi questami. No i cholera level design W2, to przykład świetnego "mikro sandboxa". Podobne odczucia miałem w przypadku Arkham Asylum i ostatniego Deus Exa z Pragą, stanowiącą swoisty, rozbudowany hub. takie pół środki pomiędzy korytarzami, a open worldami szanuję mocno. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 2 lutego 2017 Opublikowano 2 lutego 2017 glowny watek jest dobry ale tylko dobry, za to szk i kiw to juz banderasy Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 2 lutego 2017 Opublikowano 2 lutego 2017 (edytowane) Do wiedźmina nie pasuje ratowanie świata, za to idealnie sprawdza się w mniejszych opowieściach. Tak samo w książkach jak i w grach. Z tego samego powodu wątek barona wyróżnia się na tle innych zadań z głównego wątku. Edytowane 2 lutego 2017 przez Hum Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.